Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ayame Nishijima']Alfie ma domek.

Dziś potencjalni państwo byli u Beaty, a że mieszkaja nie bardzo daleko, to ja zwlatwiłam PA od strzała.
Mieszkanie w bloku, ale ludzie dośc aktywni. Młoda para tuż przed ślubem. Niedawno stracili kota i chcą wypełnić pustkę po nim.
Mają domek pod Krakowem gdzie spędzają weekendy.
Nie doszukałam się przeciwwskazań do adopcji.[/QUOTE]

Wooow, ale super wiadomość :loveu: Czy Alfie jest już u nich?

Posted

[quote name='gluchypies']Wooow, ale super wiadomość :loveu: Czy Alfie jest już u nich?[/QUOTE]

Jeszcze nie. Dopiero przed chwilą byłam na PA.
Ale jeśli ma pójść teraz, to trzeba się spieszyc. Jak dobrze pójdzie, to jutro po niego pojedziemy (państwo maja starysamochód bez klimatyzacji, stąd może mnie czekać wycieczka...)
Będe pisac na bieżąco :)

[quote name='Ty$ka']Świetnie, że jeden maluch ma potencjalny DS. Kciukujemy :)[/QUOTE]

Trzymajcie, trzymajcie! :)

Posted

[quote name='ania68']Ale świetna wiadomość :sweetCyb:[/QUOTE]


Mniej świetna, ze chyba musze z nimi jechać. Ich auto nie ma klimatyzacji, nie chcą narażać Maleństwa na smażalnię w samochodzie. Jednak do pokonania jest kilka km a do tego calusieńkie miasto.
Wystarczy utknąć w korku i przechlapane :/

Moge użyczyć swojego samochodu. Żeby wyjazd nie był tylko w charakterze szofera, kusi mnie na zabranie na DT Riiny.
Może na miejscu - w Krakowie - ktos zwróci na nia uwagę? Może niekoniecznie Ona, ale inny szczeniak znajdzie dzięki temu miejsce? A i Riina skorzysta na socjalizacji z człowiekiem, którego będzie miała prawie cały czas. Poćwiczymy załatwianie się na podkład, zsocjalizujemy w nowym środowisku...
Co Wy na to?

Posted

[quote name='Ayame Nishijima']Mniej świetna, ze chyba musze z nimi jechać. Ich auto nie ma klimatyzacji, nie chcą narażać Maleństwa na smażalnię w samochodzie. Jednak do pokonania jest kilka km a do tego calusieńkie miasto.
Wystarczy utknąć w korku i przechlapane :/

Moge użyczyć swojego samochodu. Żeby wyjazd nie był tylko w charakterze szofera, kusi mnie na zabranie na DT Riiny.
Może na miejscu - w Krakowie - ktos zwróci na nia uwagę? Może niekoniecznie Ona, ale inny szczeniak znajdzie dzięki temu miejsce? A i Riina skorzysta na socjalizacji z człowiekiem, którego będzie miała prawie cały czas. Poćwiczymy załatwianie się na podkład, zsocjalizujemy w nowym środowisku...
Co Wy na to?[/QUOTE]

No to średnio, bo upały są okropne i dla takiego maluszka te kilkadziesiąt km to rzeczywiście będzie jak smażalnia :( Chyba żeby pojechali po malucha późnym wieczorem? Np. wyjazd z Krakowa o 20, wtedy już jest znośnie. A i korków nie będzie, gdy będą wracać po 21.

A pomysł z Riiną oczywiście popieram, widzę, że Cię kusi zabranie malucha na DT, więc rób to, jeśli tylko masz możliwości :) Na pewno jej to dużo da, a i może szybciej domek znajdzie będąc w mieście.

Posted

[quote name='Ayame Nishijima']Mniej świetna, ze chyba musze z nimi jechać. Ich auto nie ma klimatyzacji, nie chcą narażać Maleństwa na smażalnię w samochodzie. Jednak do pokonania jest kilka km a do tego calusieńkie miasto.
Wystarczy utknąć w korku i przechlapane :/

Moge użyczyć swojego samochodu. Żeby wyjazd nie był tylko w charakterze szofera, kusi mnie na zabranie na DT Riiny.
Może na miejscu - w Krakowie - ktos zwróci na nia uwagę? Może niekoniecznie Ona, ale inny szczeniak znajdzie dzięki temu miejsce? A i Riina skorzysta na socjalizacji z człowiekiem, którego będzie miała prawie cały czas. Poćwiczymy załatwianie się na podkład, zsocjalizujemy w nowym środowisku...
Co Wy na to?[/QUOTE]

Dzisiaj ma być koszmarny upał. Klimatyzowany samochód jest koniecznością. Swoją drogą, to masz ostatnio bardzo dużo psich wyjazdów. Ukłony za to :)

Pomysł z zabraniem suni świetny, na pewno jej to nie zaszkodzi, a wręcz pomoże :)

Posted

[QUOTE=gluchypies;22207703
A pomysł z Riiną oczywiście popieram, widzę, że Cię kusi zabranie malucha na DT, więc rób to, jeśli tylko masz możliwości :) Na pewno jej to dużo da, a i może szybciej domek znajdzie będąc w mieście.[/QUOTE]

Kusi, bo to coś fajnego dla małej, ale i dla mnie: szansa na bezproblemowe sprawdzenie jak się Kaori przy szczeniaku zachowa. Czy też będzie jej przeszkadzał. Riina zostanie kjrólikiem... znaczy szczeniakiem doświadczalnym. Od tego jak to wyjdzie będzie zależało czy mam szansę na drugiego psiaka. Póki co to Kaori jest moja, na jej szczęściu mi zależy. Wbrew niej po prostu psa na stałe nie wezme i już. Ale jeśli będzie ok, to może w domu pojawi się nowe, tyle że młode psisko :)

[quote name='ania68']Dzisiaj ma być koszmarny upał. Klimatyzowany samochód jest koniecznością. Swoją drogą, to masz ostatnio bardzo dużo psich wyjazdów. Ukłony za to :)

Pomysł z zabraniem suni świetny, na pewno jej to nie zaszkodzi, a wręcz pomoże :)[/QUOTE]

Oj, powiesm szczerze: 6 wyjazdów w dwa tygodnie to naprawdę dużo. Praktycznie cały wolny czas mi schodzi na psie sprawy. Dlatego przy kolejnych będę pewnie prosić o pomoc :)

A coś się klaruje dla kolejnego Malucha... Na szczęście to w Krakowie.

Posted (edited)

[quote name='gluchypies']pisz nam tu zaraz :mad:[/QUOTE]

podpisuje sie..no :mad:

Ajame Twoje zaangażowanie podziwiam....wizyty w hoteliku, PA , szkoleniowe u psów które mają ds, prowadzenie watków, banerki, deklaracje, teraz dt chesz byc ....
:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:
u mnie sie na burze zebrało..pioruny walą, czarne chumrzyska..brrr choc jeszcze nie pada

Edited by zozola77
Posted

[SIZE=3][B]Jeszcze parę dni będzie trwał bazarek na Milę i szczeniaki. Kto jeszcze nie był? Zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253370-***Misz-masz***Dla-Mili-i-jej-5-szczeniak%C3%B3w***Do-15-06-2014*[/url][/B][/SIZE]

Posted

Dopiero teraz, ale trochę się działo. U nas też była straszna burza, więc wyjazd sięodsunął. WYjechaliśmy koło 17 i przez godzine przebijaliśmy się przez Kraków.

No ale.

Alfie w nowym domu. Przyjęty z radościa i pełnym przygotowaniem. Super!
Riina u mnie.
Kaori przed nią ucieka, absolutnie nie chce meć ze szczylem nic a nic wspłólnego. Rozsądek i uczucie jakim jadarzę mówi, ze Riina jest moja ostatnią tymczasowiczką a do końca swoich dni kaori pozostanei sama. :)
No cóż... Od zawsze była indywidualistką. Widocznie ten typ tak ma.

Jutro wrzucam ogłoszenie Riiny na forum osiedlowe. Może ktoś zobaczy i się zakocha? A ja bym miała na dziewczynę oko :)

Państwo z okolic Krakowa zgłosili się do Beaty, niewiele wiem, bo nie było czasu na rozmowę, ale za to ja dostałam maila. Więc będę jutro rozmawiać.
A teraz dobrej nocy. Niesamowite, że tak wcześnie, ale ja sama padam na pysk.

Posted

Alfie kochany niech ci tam będzie wspaniale :loveu:
Riina szykuj się, może już wkrótce nowy domek będzie na horyzoncie :) nieśmiało szepnę, że czekam na fotkę "miejskiej Riiny" :) I proszę, napisz jak się umawiamy w kwestii rozliczenia DT Riiny? Zwrot za karmę? Co ze szczepieniem kolejnym?

Aha, mogłabym wydrukowac ogłoszenia Riiny i porozwieszać w okolicy, jak uważasz Ayame? Jest sens?

Posted (edited)

[quote name='Elisabeta']Alfie, wszystkiego dobrego. :iloveyou: [/QUOTE]

Dostałam SMSa: Alfie był grzeczny w nocy, troche przez chwile popiskiwał. Teraz ma opieke pod postacią "dziadka" kiedy Państwo w pracy.

Tu Alfie z podróży. Riina uwliła się na moich nogach i nie miałam jak jej pstryknąć.


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-moBDZcrTnT0/U5g_0WdBOvI/AAAAAAAAC8s/U8m-BilhATs/w1115-h836-no/20140610_192818.jpg[/IMG]

[quote name='Elisabeta']
Ayame, jesteś wspaniała i dobra... :)[/QUOTE]

Dziękuję, Elisabeta. Ale nie chwal mnie tak, bo się zarozumia zrobię A to w komplecie z "wymądrzaniem się" będzie już tragedia :evil_lol:

[quote name='gluchypies']Alfie kochany niech ci tam będzie wspaniale :loveu:
Riina szykuj się, może już wkrótce nowy domek będzie na horyzoncie :) nieśmiało szepnę, że czekam na fotkę "miejskiej Riiny" :) I proszę, napisz jak się umawiamy w kwestii rozliczenia DT Riiny? Zwrot za karmę? Co ze szczepieniem kolejnym?

Aha, mogłabym wydrukowac ogłoszenia Riiny i porozwieszać w okolicy, jak uważasz Ayame? Jest sens?[/QUOTE]

Wzięłam Riinę w 1/3 dla siebie - na testy Kaori. Więc jako, ze to moja fanaberia, to DT jest za darmo. Beata odsypala mi troche karmy, ale zwrócę wszystko, bo Riina zamiast wcinać to co ma w misce próbuje swoich sił z michą Kaori (na stojaku, a jakże). Tyle co ona je, to mój TZ (jak on nie lubi tego określenia! :D) sam obiecał zasponsorować. Tylko za szczepienie wezmę tyle, co kosztuje ono u Beaty.

Ogłoszenia pewnie! Mogą być, jeśli tylko masz na to czas i chęci. Ale ogolnie o szczeniory jest troche zapytań: wczoraj pan spod Niepołomic dzwonił do Beaty, chce dwa. Ale że się plątał w zeznaniach a na koniec powiedział, że chce, żeby stróżowały, kiedy dorosną, to chyba mu Maluchów nie damy.
Ja miałam jeszcze jeden e-mail, dopiero będę dzwonić. I ktoś spod Cieszyna pytał o Ragnara.
I teraz jak ten Cieszyn? Na PA kogoś mamy?
Co zaś do przywożenia to ja nie dam rady w tym tygodniu. Siedzimy z szefem nad publikacją i nie mam jak tego odłożyć. Pracuje wygodnie z domu, ale.. no własnie, pracuję. Ostatecznie skoro my mamy się męczyć, to przyszy właściciel chyba tez może pokombinować choć trochę?

A tu Riina.
...Riina. Złodziejka - po mamie, diable wcielone i terorystka.
Jeśli tylko: chce gdzies iść i ne może, czegoś się jej nie pozoli, zostanie sama, nie chce spać tylko sie bawić (*wstaw owolny powód jaki przyjdzie Ci do głowy) Riina wyje. Pisczy, płacze, gdyby umiala, krzyczałaby. Może nawet uzyłaby niecenzuralnyc słów. Awantura jest tak dzika, że dziś prawie zabrałam ja ze soba pod prysznic. Skończyło sie to próba dostana się do szczotki do toalety, drapaniem drzwi (wrażliwych na takie akcje), próbą wejścia pod prysznic i oczywiście dzika awanturą. No bo "jak to sama?"
Riina wstala dziś o 4:30, a ja z nią. Na moje szczęście wczoraj padłam spać juz po pólnocy. Riina nie uznaje zabawek. Po co gryźć przeznaczone do tego zabawki, skoro ręka pani się rusza! I jeszcze na zabawkach nie zostaja takie fajne ślady! Na szczęście ciocie w gabineci weterynaryjnym (poszłyśmy się przywitać i wzbudzic zachwyt) obdarowały Riinulca prasowaną wędzoną kością. Dać rady jej nie da, ale przynajmniej ma zajęcie dla zwoich igiełek.
Kaori ma u niej większy posłuch niz ja (na razie, ja tez jestem uparta...) wystarczyła jedna korekta i posłanie należy bezwarunkowo do Kaori. Korekta - na moich oczach - była bardzo delikatna, ale Riinulcowa awantura nieproporcjonalnie duża (to znaczy jakby ją ze skóry obdzierali.)

I tak mija nam czas. :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-xIWoId4d3VY/U5g_772aJuI/AAAAAAAAC80/6uLO-T2sb2A/w1115-h836-no/20140611_133740.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-atIfFUhGWXg/U5hAVauYeNI/AAAAAAAAC9U/0AGHp9TbQ8U/w1115-h836-no/20140611_132457.jpg[/IMG]

Edited by Ayame Nishijima
Posted

No to pięknie się dzieje, cieszę się, że Riina ma możliwość zdobyć takie doświadczenia. Na pewno będzie to cenne i da dobre rezultaty :)
Dzięki za urocze fotki :loveu: Zarówno Riina, jak i Alfie wyglądają słodko. Fajnie, że młody daje radę w nowym domku, a na dodatek został z "dziadkiem" hehe ;)

Dzięki za info odnośnie rozliczenia małej, wolałam od razu zapytać, żeby było wszystko jasne.

A odnośnie przywożenia - o kim mówisz? Czy ten domek z Krakowa, o którym pisałaś wypadł ok i chodzi Ci o przywózkę malucha dla nich?

Posted

[quote name='gluchypies']
A odnośnie przywożenia - o kim mówisz? Czy ten domek z Krakowa, o którym pisałaś wypadł ok i chodzi Ci o przywózkę malucha dla nich?[/QUOTE]

Nie. Domek z Krakowa (sprawdzony od razu wponiedziałek) to ten od Alfigo. Na inne nie mam na razie namiaru.
O przywożenie pisałam w kontekście Cieszyna. Bo to jednak daleko. A przyszła Pani ma problem, bo ona nie ma prawa jazdy i musiałaby kogoś prosić a to drogo wyjdzie. No i tak sobie myślę, że jeśli juz transport jest dla niej problemem, to co będzie później? To raz.
Dwa, dla nas to tym bardziej drogo, więc można rozważyć taki transport tylko w sytuacji, gdyby ktoś i tak jechał na trasie.
No i podsumowując: skoro tak wątpliwe jest dostarczenie psa, to czy fatygujemy kogoś na PA?
Bo ja nie wiem czy jest sens.

Posted

[quote name='Poprawna']W razie czego mamy wolontariuszkę w Cieszynie.... Ale faktycznie skoro parę zł za transport jest problemem to dałabym sobie spokój.[/QUOTE]

Im dłużej jestem na dogo (i na różnych wątkach), tym częściej mam wrażenie, że wszyscy chcą, żeby im psa pod dom przywieźć... I że transport problem... :(

Posted

[quote name='gluchypies']Im dłużej jestem na dogo (i na różnych wątkach), tym częściej mam wrażenie, że wszyscy chcą, żeby im psa pod dom przywieźć... I że transport problem... :([/QUOTE]Miałam się nie wtrącać, bo każdy robi, jak uważa, ale moim zdaniem wożenie psów do ds to pomyłka. Jak dom będzie chciał, to coś wymyśli. Jasne, są różne sytuacje i nie należy uogólniać, można czasem komuś pomóc, ale wozić do DS szczeniaka???
To, co będzie potem? Jak sobie Pani poradzi ze sterylką, wakacjami itp? Ja bym się nie zgodziła absolutnie!
Mam nadzieję, ze nie zostanę zlinczowana, pozdrawiam ciepło:evil_lol:

  • Upvote 1
Posted

Ja napisałam właśnie w takim kontekście mojego posta. Też uważam, że DS powinien sam pojechać po psa, a jeśli są jakieś naprawdę ważne powody, dla których nie może tego zrobić - zapłacić za jego transport.

W przypadku Alfiego Państwo kierowali się jego dobrem, bo był upał - więc ok, rozumiem to.

Posted

Ja się zgadzam skoro już teraz są problemy z odbiorem psiaka to co później. Wiadomo to są koszty dla DS ale przecież dla nas wszystkich też. Dziwne bo później po cieszynie miałam kilka telefonów ze śląska oczywiście z prośbą o dowiezienie psiaków do DS na nasz koszt....[quote name='madziakato']Miałam się nie wtrącać, bo każdy robi, jak uważa, ale moim zdaniem wożenie psów do ds to pomyłka. Jak dom będzie chciał, to coś wymyśli. Jasne, są różne sytuacje i nie należy uogólniać, można czasem komuś pomóc, ale wozić do DS szczeniaka???
To, co będzie potem? Jak sobie Pani poradzi ze sterylką, wakacjami itp? Ja bym się nie zgodziła absolutnie!
Mam nadzieję, ze nie zostanę zlinczowana, pozdrawiam ciepło:evil_lol:[/QUOTE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...