Jump to content
Dogomania

Daszka już w domku ! Dziękuję wszystkim


Norkowa

Recommended Posts

Witam się serdecznie z Wielbicielami Musi:)

 

Dziś dzwoniłam do Makili i cóż mogę powiedzieć:) Muszka podobnie jak pisałam wcześniej nadal jest przytulaśna, kochana, lgnie do człowieka:)

Lubi siedzieć w domku, ciężko ją wygonić na zewnątrz:)  Ale obcych nie wpuści na podwórko- obszczeka, przegoni- pilnuje swoich:)

 

Obecnie Musia przeniosła się z domu Makili do domu jej mamy- z dnia na dzień przebywała tam co raz dłużej i... pewnego dnia nie chciała wyjść:) Więc hoteluje teraz tam:) I co najważniejsze... w obecności dwóch maluszków- 8 miesięcznego i 3-letniego:) Oboje chłopcy nie dokuczają jej, nie ganiają itd i Muszka całkowicie obojętnie nie szczeka, nie warczy:) Więc widać wielką zmianę- toleruje dzieci, ale w granicach rozsądnego ich zachowania zapewne:)

 

Czekam na nowe zdjęcia, które Makila ma mi kiedyś podrzucić:) Aczkolwiek powiedziałam jej, że święta i Nowy Rok są dla rodziny i żeby teraz tym się zajęła:) Ale jak to ona uparła się i już... więc jak tylko coś dostanę od razu wrzucam:)

 

 

Dziś zasmuciła mnie smutna bardzo wiadomość: za TM odszedł Stiwi- schroniskowy, niewidomy staruszek który trafił pod opiekę Hałabajówki... szkoda, że nie doczekał swojego domu, ale dobrze, że odszedł pod opieką i w miłości kogoś kto na prawdę go kochał, a nie na betonowej płycie schronu.... Stiwuniu bądź szczęśliwy za TM. Tam na pewno będziesz mógł wreszcie zobaczyć piękno, miłość... zobaczyć i poczuć. Pomyślcie chwilunię o Stiwim bardzo proszę.

 

 

Dziękuję za odwiedziny:) Za podrzucanie:) Jesteście kochani :loveu:

Link to comment
Share on other sites

To w sumie dobre wieści od Muszki :) jeśli nie reaguje na dzieci to znaczy, że potencjalne domy z dziećmi nie są wykluczone.

 

Jeśli chodzi o Stiwiego to widziałam wczoraj informację:( bardzo mnie zasmuciła, ale jak trafnie napisałaś Ciociu Norkowa, odszedł otoczony miłością i najlepszą opieką, mała to pociecha, ale  jednak...

Link to comment
Share on other sites

Czyli Muszka "normalnieje" coraz bardziej, jeśli można tak powiedzieć ;) - broni swoich, dzieci nie obszczekuje. Po prostu czuje sie bezpieczna :)

Fajnie. 

 

Każdy pies, który nie umiera w schronie to ulga.. chociaż wiadomo, że każdy powinien przy swoim człowieku - ale to nierealne dopóki światem będą rządzić pseudoludzie :(

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Czyli Muszka "normalnieje" coraz bardziej, jeśli można tak powiedzieć ;) - broni swoich, dzieci nie obszczekuje. Po prostu czuje sie bezpieczna :)

Fajnie. 

 

Każdy pies, który nie umiera w schronie to ulga.. chociaż wiadomo, że każdy powinien przy swoim człowieku - ale to nierealne dopóki światem będą rządzić pseudoludzie :(

 

Ciociu masz całkowitą rację. Niestety dopóki ludzie nie nauczą się, że zwierzęta też mają uczucia to nic się nie poprawi. A nadal jest cała masa ciemnych ludzi którzy twierdzą, że pies to pies i TYLKO PIES!

 

Muszka wreszcie zaczęła żyć:) Jej odmianą jestem przeszczęsliwa:)

Link to comment
Share on other sites

Muszcze w listopadzie skończyła się ważność szczepień.

W poniedziałek był u mnie w hotelu wet na wizycie domowej i szczepił psiaki.

Muszka została zaszczepiona na wirusówki (50zł) i wściekliznę (25zł)

 

Niestety mam tylko zbiorczą fakturę za wszystkie psy które zostały zaszczepione.

Jeżeli sobie życzycie to mogę wstawić.

Link to comment
Share on other sites

Makila jak dla mnie nie musisz:) Czy mogę w takim razie wysłać te pieniążki z opłatą za grudzień:)??

 

Zajrzałam dziś w ogłoszenia Muszki na lento i ma po 250 wyświetleń... na moje oko to całkiem sporo... czemu nikt nie decyduje się nawet na telefon:(?

Link to comment
Share on other sites

Makila jak dla mnie nie musisz:) Czy mogę w takim razie wysłać te pieniążki z opłatą za grudzień :)??

 

Zajrzałam dziś w ogłoszenia Muszki na lento i ma po 250 wyświetleń... na moje oko to całkiem sporo... czemu nikt nie decyduje się nawet na telefon:(?

 

Możesz wysłać z opłatą za grudzień.

 

Co do wyświetleń ogłoszeń, to jest u mnie pies który ma po 400 wyświetleń i jeden telefon w ciągu dwóch lat :( 

Link to comment
Share on other sites

Halo halo:) Witam się już w Nowym Roku pelna nadziei że ten rok dla Muszki okaże się szczęśliwy:D Być może przeznaczone jest jej nieparzyste: 2013 przybywamy do Żernik i ją ratujemy, 2014 parzysty mało-szczęśliwy i 2015- nieparzysty, być może szczęśliwy i zakwitnie domkiem:)

 

 

Dziś przelałam do Cioci Makili 385 zł:)

 

Również jak obiecywałam oddałam Krzysiowi pieniążki za paliwo (60 zł) gdy pojechał do Żernik szukać Daisy- tej która miała być u Cioci Makili- niestety poszukiwania się nie udały. O dziwo chłop stwierdził, że na pewno ją odstrzelili mysliwi:( Podobna była sytuacja ze szczeniakami- nie pytany chłop, mówił od razu, że przecież by żywcem nie zakopał. Niestety obawiamy się najgorszego, że Daisy padła ofiarą tego padalca... niestety poza naszymi domysłami, dedukcją nie mamy żadnych dowodów, to tylko poszlaki... Dziwna była ta jego upierdliwość, że jej nie ma bo NA PEWNO, ALE TO NA 200% JĄ ZABILI W LESIE MYŚLIWI...:( Gdybym miała taką moc przeklęła bym tych ludzi, ot tak, z Nowym Rokiem.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Kurczę, czyli nie udało się namierzyć Daisy? Przecież niedawno jeszcze tam była...Czy jest szansa że jeszcze wróci....?

 

Muszcze życzę w Nowym Roku dobrego domku! Tak jak Ciocia Norkowa napisała, ten rok to będzie szczęśliwy rok dla suni, mocno w to wierzę :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...