Jump to content
Dogomania

Daszka już w domku ! Dziękuję wszystkim


Norkowa

Recommended Posts

 

Kochani listopad okazał się dla Daszki szczęśliwym miesiącem :) w DT była tylko miesiąc i znalazła dom. Dom dał jej brat mojego kolegi- wspaniały człowiek, ogromny zwierzolub:) Daszka zamieszkała w domku z ogródkiem z drugą sunią i pieskiem :) Jest zapatrzona w swojego opiekuna jak w obrazek i z wzajemnością :) Pan Konrad zakochał się w Daszce od pierwszego wejrzenia :) Daszeńko moja kochana szczęścia w nowym domku <3

 

Wszystkim którzy mi pomagali, wspierali itd bardzo dziękuję <3 jesteście kochani<3 szczególnie dziękuję Cioci Ewie Gonzales z Nadziejkowa za fanty na bazarek :) <3 i tysiące ciepłych słów <3

 

 

 

EDYCJA 3

Kochani Daszka obecnie przebywa w domu tymczasowym w woj.świętokrzyskim koło Łopuszna w Rytlowie u Pani Magdy i Pani Basi (nie mają wątku na dogo ale jest na fejsie jakby co). Obecnie przebywa w kojcu z fajnym Burasem;) za to że Pani z dt pomogła mi w tak patowej sytuacji i nie chciała w zamian nic oprócz ogłaszania jej psiaków postanowiłam wspomóc jej psiaki poprzez zakup karmy dla psiaków z chorą trzustką które ma na dt oraz na pomoc w spłacie długów w lecznicy w Kielcach. 

Oczywiście jeżeli ktoś ma chęć i ochotę np zakupić karmę lub np obróżki dla psiaków to chętnie przyjmiemy taką pomoc;) ale resztę pieniążków mam zamiar zdobyć poprzez bazarki na dogomanii ;) 

 

Skarbona Daszeńki:

 

-5 zł Ciocia Nadziejka  <3 pięknie dziękuję 

127 ZŁ  z bazarku

Wydatki:

134,20 zł - karma Eukanuba sterylised (12,5 kg 123,80 zł) oraz paszteciki Dogmio (1 kg, 10,40) 

Jesteśmy na zero bo brakujące pieniążki do zamówienia karmy i ciastek dolożyłam :)

 

 

EDYCJA 2

 

Udało się znaleźć dom tymczasowy.  Pani która zgodziła się zająć Daszką chce pozostać anonimowa. Aczkolwiek ma doświadczenie z trudnymi psami, znam ją osobiście od kilku lat i jest wspaniałą kobietą <3 Daszka póki co będzie chwilowo w kojcu bo nie ma innego miejsca dla niej. Kojec podzieli z inną dziką sunią. Po,oc tej Pani jest dla mnie nieoceniona tym bardziej, że zapłatą za tą pomoc ma być... pomoc :) będę pomagała ogłaszać jej psiaki, będę pomagała udostępniać a od czasu do czasu podrzucę karmę na trzustkę. Jestem wniebowzięta! Na prawdę nie spodziewałam się, że się uda tak szybko zorganizować pomoc dla Daszki <3 

Daszka będzie potrzebowała ogłoszeń i tych kilku grosików bym mogła zakupić nie tylko karmę trzustkową, ale i zwykłą oraz ryż. Chcę pomóc tej kobiecie za pomoc jaką okazała mi w tej chwili. Na pewno postaram się zrobić jakiś bazarek :) jak już będzie na miejscu będą i zdjęcia. Ja oczywiście również w czwartek obfocę wszystko :) 

 

Dziękuję Wam za pomoc za to, że jesteście <3

 

 

 

 

EDYCJA 1

 

Daszka po 3 latach wraca z adopcji! Panu już znudził się dziki pies bo jest upierdliwy! Daszka ucieka do lasu i szczeka. Boi sie bo są nowi sąsiedzi i inni ludzie obok :( ucieka a Pan jej tego wcale nie utrudnia. Spędza w lesie po 3 dni i Pan nie szuka jej. Zrobił z niej jeszcze bardziej dzikiego psa niż byla. Teraz jej nie chce, każe sobie zabierać. Nie chce zadnej innej pomocy np. behawiorysty:( 

Daszka ma 4 lata, jest wysterylizowana. Potrzebuje domu z wybiegiem, ogrodzeniem, psim towarzyszem i czlowiekiem ktory pokocha ja na prawde i pokaże jej że da się żyć z ludzmi normalnie! 

Poki co Daszka ma tydzien inaczej ulica :( potrzeba domu, tymczasu lub deklaracji na hotel bo nie mam kompletnie innego juz pomyslu :(

 

 

 

 

 

Witam Kochani moi , dziś nie wklejam żadnych uśmiechów, serc. Nie witam się z uśmiechem bo brak mi na niego sił;(

Tu:http://www.dogomania.pl/forum/threads/247497-Podaj-nam-pomocną-łapę-w-świętokrzyskim-psiaki-potrzebujące-pomocy!

kiedyś pokazaliśmy, że jak się chce pomóc to się da pomóc! Nawet kiedy organizacje prozwierzęce olewają Cię i mówią, że nie warto zabierać tych psów. Że oni "umywają" ręce!;( Udało nam się wyciągnąć najbardziej delikatnie złamane psychicznie psy! Udało się uratować szczeniaki, oraz szczenne sunie przed wydaniem w tej parszywej zagrodzie maleństw na świat które były by skazane na śmierć;( Udało się. Był "happy end". Dziś kończy się amerykański sen o cudzie uratowanych psów. Dziś pojawia się granica!

3 sunie usadowiliśmy w hoteliku. 1 jest tam za darmo, za dwie pozostałe płacimy 620 zł miesięcznie (310 od psinki). Początkowo kiedy akcja była głośna, było sporo pieniążków ale i niestety więcej jeszcze wydatków. Dziś zostało 1000 zł na półtora miesiąca hotelowania, a niestety o dziewczynki nie pyta kompletnie nikt;(

Obawiamy się, że jeżeli nie będziemy płacić sunie będą musiały wrócić do tego zwyrola na wieś!!!! :-(

A z tym się nie pogodzi żadna z nas!!!!



Muszka:

10891698_738279982920773_409507506749901

Około roczna sunia z której brzuszka wyciągnięto 6 szczeniąt!już martwych;( Najbardziej zastraszona, na widok człowieka robiąca pod siebie- najszybciej zaufała! Jest wspaniałą przyjaciółką jednego właściciela! Będzie kochać nad życie- już dziś błaga o dom!!!!!!



BŁAGAM TU NA KOLANACH POMÓŻCIE NAM, BO ODDANIE ICH ZNÓW DO TEGO PSYCHOLA TO DLA NICH I DLA NAS MORALNA ŚMIERĆ!!! JEŻELI PRZYJDZIE NAM JE TAM ODWIEŹĆ UWIERZCIE ŻE CAŁĄ 4 WYLĄDUJEMY W TWORKACH!!!! ODDALIŚMY JEDNĄ SUNIĘ, DZIKUSA JAKICH MAŁO, BO NIKT NIE ZADEKLAROWAŁ JEJ POMOCY!!! NAWET CI KTÓRZY POWINNI BO TO ZACZĘLI!!! UWIERZCIE ŻE PO NOCACH ŚNI NAM SIĘ MAMUŚKA. DZIŚ PEWNO JEST GORSZA NIŻ DZIKI PIES DINGO;(


PROSIMY JEŻELI TYLKO KTOŚ MOŻE WSPOMÓC O STAŁE DEKLARACJE NA SUNIE!


Stałe deklaracje:

Norkowa- 5 zł/msc
adamila-10 zł/msc
agat21-20 zł/msc


wpłaty z miesiąca kwiecień:
agat21-50 zł!Dziękuję po tysiąckroć :)
adamila-10 zł!Dziękuję po tysiąckroć :)
Norkowa-5zł!:)Sobie nie dziękuję bo mało daję :)
Lidia Stokrotka- 1000 zł- wielkanocny zajączek z życzeniami domków! Dziękuję po tysiąckroć :)
ana666-20 zł!Baaaaaaardzo dzięokuę po tysiąckroć :)
116 zł z bazarku cegiełkowego (ale była tam uwzględniona wpłata milejady-10 zł, którą już doliczyłam dziewczynkom wcześniej do puli ogólnej)-więc faktycznie 106 zł :)

WPŁATY Z MIESIĄCA MAJ:
MilaAda-10 zł-deklaracja stała
Ana666-10 zł-deklaracja stała

WPŁATY MIESIĄC CZERWIEC:
Norkowa-5 zł
agat21-20 zł
Stajnia Stokrotka-700 zł
ana66-10 zł

WPŁATY ZA MIESIĄC LIPIEC:

Norkowa 5 zł
mila ada- 10 zł
agat21- 20 zł
Stajnia Stokrotka-900 zł
bazarek Kwiatkowy - 105 zł

WPŁATY ZA MIESIĄC SIERPIEŃ:

Norkowa- 5 zł
mila ada- 20 zł
agat21- 20 zł
ana666 z lipca pominięte- 10 zł

WPŁATY ZA MIESIĄC WRZESIEŃ:

Agat21-20 zł
Norkowa 5 zł

Stajnia Stokrotka-600 zł

Stokrotka-111 zł

Stokrotka-310, 96 zł (było 400 ale za 71,04 oraz 18 zł Daszka i Muszka wspomogły miesięczne kocięta które ktoś z Kielc próbował utopić w rzece)

z mojego bazarku- 219,65 zł


Wpłaty za październik:

Stokrotka- 600 zł

Mila Ada-10 zł

 

Wpłaty listopad:

Stokrotka-500 zł

Norkowa- 10 zł

Agat21 - 20 zł

 

Wpłaty grudzień:

Norkowa-10 zł

Lidia Stokrotka- 400 zł





Wydatki:

hotelik za kwiecień-600 zł
hotelik za maj 620 zł
hotelik za czerwiec 600 zł
hotelik za lipiec-620 zł
hotelik sierpień-620 zł

hotelik za wrzesień- 550 zł

transport Daszki-50 zł

hotelik październik-310 zł

transport do żernik-80 zł

hotelik listopad -300 zł

 

 

ROK 2015

 

Wydatki: hotelik za grudzień 310 zł

Szczepienia Mmuszki- 75 zł

obiecany zwrot za paliwo Krzysiowi, który pojechał do Żernik szukać Daisy- 60 zł

hotelik styczeń- 310 zł

hotelik luty- 280 zł

hotelik marzec-290 zł

darowizna dla Fundacji Zwierzę nie jest rzeczą- 100 zł

Darowizna dla Białogonków od Mortes-300 zł

oddałam za budkę którą Muszka zabrała do domku ze sobą-80 zł

Darowizna dla Cioci Xibalba na hotelik dla Frodka-287,21 zł

 

 

Darowizny 2015:

 

z bazarku Cioci Xibalby- 134,60 zł

Norkowa-10 zł

Lidia Stokrotka-200 zł

 

 

 





Obecnie na koncie mamy:
0,00 zł
CIOTECZKI SIEDZĘ I BECZĘ BO NIE WIERZĘ, ŻE Z PRAWIE ZERA W CIĄGU MIESIĄCA UDAŁO MI SIĘ UZBIERAĆ DLA TYCH PSINEK TAKĄ KWOTĘ KTÓRA POZWOLI IM BYĆ W HOTELIKU KWIECIEŃ, MAJ I PÓŁ CZERWCA!!! :loveu:

A TO WSZYSTKO TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI WASZYM OGROMNYM SERDUCHOM!!!! :loveu:





Dziękujemy baaaaaardzo!


 

Link to comment
Share on other sites

Ktoś kiedyś mi powiedział, że te psiaki nie nadają się do ratowania ale do uśpienia. Ktoś mi powiedział "widzisz, mówiłam, że te psy to tylko wydatek a i tak nikt ich nie zechce, bo są nieadopcyjne" a to nie prawda! Są adopcyjne! Uczą się zycia i człowieka od nowa!!!! Błagam pomóżcie nam udowodnić, że Ci ludzie nie mieli racji!!!!!

Link to comment
Share on other sites

No to uśpilibyśmy Tusię - która tez została zabrana z tego ohydnego miejsca ...a dziś ...zaczyna coraz lepiej chodzić na smyczy ...i juz prawie nie załatwia się w domu :)
[IMG]http://s1.postimg.org/smzu70cy7/P1220151.jpg[/IMG]

Tusia dostała szansę na życie od Cioci Agasz która przygarnęła ja na dt i intensywnie z nia pracuje ... Dziękujemy :)

[B]Może jest jeszcze ktos tak odważny jak Agasz ...? Nelcia , Daszka i Muszka czekaja ...na szansę ...na życie [/B]

Link to comment
Share on other sites

Ciociu dexterko póki co potrzebuję pomocy w rozesłaniu zaproszeń na dogo;) A ogłoszenia też będę potrzebować tylko czekam na zdjęcia z hoteliku;) Bo wiadomo muszą być cud-malina:D

Pokerku oprócz ds i dt potrzebujemy niestety pomocy finansowej, bo hotelik zżarł to co zebrałyśmy;( a jak nie będziemy płacić to wiadomo- 2 sunie będą musiały wrócić na wieś... osobiście im na to nie pozwolę, ale chyba będę musiała z nimi pod most iść wtedy...;(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Norkowa....czy mamuśka tych szczylków wróciła na wieś, do tego miejsca z którego je zabrałyście??? czy to Tusia?...bo nie bardzo zrozumiałam....[/QUOTE]

Do tego chłopa wróciła matka Tusi i Tuni którą nazwaliśny " Mamuśka" - było to dla mnie niesamowicie traumatyczne przeżycie ... trzeba było wybierać które sunie ratujuemy a które skazujemy na piekło u tego oprawcy ...:(
Sznurka , Łapkę , Linkę i Lenkę uratowaliśmy jako pierwsze i one pojechały do Hałabajówki
Nela , Daszka i Muszka trafiły do Makili
...i dalej pomocy zabrakło... wtedy znowu ugięła sie Hałabajówka i wzięła Bleki i dwa Bambosze...
...i dalej znowu pomocy zabrakło... a ja zostałam w samochodzie z trzema dzikimi suniami ...- Mamuśka , Tusia i Tunia... one we trzy miały wrócić do chłopa... apelowaliśmy wszędzie o pomoc... cisza... nikt nie chciał tak trudnych psów...
Siedziałam i ryczałam ...w domu na 37 metrach miałam juz 5 psów... Musiałam wybrac ...zabawić sie w boga...nienawidzę tego ... już dawno przeklęłam dzień w którym tam pojechałam ... nie dałam rady wypuścic tam wszystkich trzech suń... Zdecydowałam że wypuszczę tą która według mnie najbardziej sobie poradzi w tych ekstremalnych warunkach... padło na Mamuśke ... :( Tusię i Tunie jako kojene psy upchałam w moim mieszkanku...
Powiem szczerze że wyrzuty sumienia o Mamuśke mnie zabijaja ... bardzo szkoda mi też psów- samców ktore tam zostały a które oprócz odpchlenia i odrobaczenia nie dostały od nas żadnej pomocy... :( Totalna porażka :(:(:(
I tak naprawdę to zostałyśmy z tym same...

Link to comment
Share on other sites

Mamuśka - ta która wróciła do chłopa to matka Tusi i Tuni ( tu ich wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248623-Tusia-i-Tunia-wyrwane-z-piekła!-Czy-będą-musiały-tam-wrócić?p=21524748#post21524748[/URL]

Tunia to matka Lenki i Linki

Muszka i Bleki to siostry

Bleki to mama Daszki i malutkich Bamboszów

Link to comment
Share on other sites

Poker póki co nie odpisała mi nic więcej Katastrofa więc nie wiem nic, ale na pewno wszystko sprawdzimy jak coś. Są ogłaszane- ale w tym momencie czekam na nowe zdjęcia z hoteliku.

Przepraszam, że tak mało mnie tutaj i Mortes podtrzymuje wszystko ale nie miałam nawet jak wejść:| Wróciłam dopiero do domu;( Mortes dziekuję za pilnowanie!:)

Ja będę dzień i noc je ogłaszać tylko, żeby znalazły wspaniałe domy, bo to na prawdę młode psiaki a tyle już przeszły:|

Link to comment
Share on other sites

Jestem na wątkach suczek prawie od samego początku i nawet nie pamiętam dziś jak tam trafiłam. Śledziłam akcje łapania tych dzikusków i klęłam na tego drania, który im takie życie zgotował. Pamiętam zdjęcie Mamuśki wypuszczonej do stodoły i też mi się serce kraje na to wspomnienie ale to była dobra decyzja, bo ona tam najlepiej z całego stada daje sobie radę.
Jedno jest pewne, gdyby nie Wasza pomoc to wiele tych ślicznych i młodych suczek już by nie było na tym świecie. Na pewno nie przeżyłaby Daszka, z którą były problemy /i stąd na zdjęciu jest jeszcze w kołnierzu/, Muszka, która miała martwe szczenięta, Tunia, Która dwiema łapkami była na drugim świecie.
A teraz trzeba szukać im domów - dobrych i mądrych ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...