Mazowszanka13 Posted March 30, 2014 Posted March 30, 2014 Bardzo mi przykro z powodu suni :-( Też zwróciłam na nią uwagę. Quote
mysza 1 Posted March 31, 2014 Posted March 31, 2014 Jakie to smutne, że odchodzą akurat wtedy kiedy były o krok od tego, by mieć wspaniałe życie :( Strasznie przykro. Coś niedobrego się dzieje, sporo śmierci w przytulisku, parwo czy inna franca :( Straszne. Quote
Ellig Posted March 31, 2014 Posted March 31, 2014 [quote name='mysza 1']Jakie to smutne, że odchodzą akurat wtedy kiedy były o krok od tego, by mieć wspaniałe życie :( Strasznie przykro. Coś niedobrego się dzieje, sporo śmierci w przytulisku, parwo czy inna franca :( Straszne.[/QUOTE] Straszne :( chyba jakas "franca" :( Quote
inka33 Posted April 3, 2014 Posted April 3, 2014 Sari... ładnie... Dlaczego ona...?!?!?!?! [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-AqWCssbXLno/UyyLQQvus8I/AAAAAAAAaAw/FfxezREM9dQ/s640/015.JPG[/URL] [*] :sad: :sad: :sad: :sad: Quote
mestudio Posted April 4, 2014 Author Posted April 4, 2014 W tygodniu dzięki FB i ogłoszeniom Psom na Pomoc zgłosiła się do mnie ludwa z dogomanii i do Warszawy pojechała w końcu ta malutka sunieczka - w rzeczywistości jest wyjątkową kupką nieszczęścia, maleńką, kochaną istotką. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-yMNldfiHWO0/Ux-HVube7SI/AAAAAAAAZk8/nlLbD8-nTbk/s640/!cid_81E5A547-589E-407E-BF1D-6C32B76043C4%40Home.jpg[/IMG] Do własnego domku w Podkowie Leśnej pojechała też ta dziewczyna :-), Państwo pilnowali jej 2 tygodnie i wydzwaniali do mnie czy już można ją zabierać - ogłosiłam ją jako Toto samczyka bo takie info dostałam i natychmiast zgłosił się domek, płeć okazała się być nieważna, chodziło o psa do złudzenia przypominającego ich poprzedniego. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MuhWAbSNobI/Ux-HXJTYyhI/AAAAAAAAZlM/-OsGtCw3U0A/s640/!cid_D5BEAA48-E974-4A4B-A7A3-F9C2090495F3%40Home.jpg[/IMG] W najbliższym czasie do DS (raczej DS) pojedzie Pchełka - [B]czy ktoś dałby radę ją przewieźć z Falenicy na Bielany?[/B] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-IJWAwA2yyNs/UyyLwzEjUAI/AAAAAAAAaGg/-HHjmJqHUio/s640/061.JPG[/IMG] Mam dwa domki dla szczeniaków suni i samczyka z tego miotu. Dla suni dom jest już sprawdzony - Bielsko Biała. Samczyk mieszkałby w Warszawie - do sprawdzenia. Dziewczyny z FB OlaiJola mają też domki dla szczeniaków, oby tylko nie zachorowały. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Qd_ZIqlHciE/UyyLrEL27qI/AAAAAAAAaFo/WMnE932eavc/s640/054.JPG[/IMG] Quote
mestudio Posted April 4, 2014 Author Posted April 4, 2014 Inka, na jutro przewóz suni nieaktualny. PILNE!!!! Sytuacja tragiczna. Wyrzucono w lesie w małej miejscowości pod Radomiem takie cudo - podobno suczka - dzis awaryjnie jest na pewnym podwórku, ale do jutra do 13 musi zniknąć bo wraca mąż tej pani. Pani wypuści psa na łąki przy lesie. Potrzebny DT i ktoś kto odbierze sunię z tego miejsca przed południem. [img]https://lh5.googleusercontent.com/-zd5TP8YdnTE/Uz7qTfMVa_I/AAAAAAAAa1Y/3f0Soqn3rgk/s640/P1020854.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-B1I7Ann_h6c/Uz7qSOC3TOI/AAAAAAAAa08/jVZkXUmOxjA/s640/P1020851.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-Upezz8jVdtQ/Uz7qPZxpYnI/AAAAAAAAa0w/2PHM4v_AGYk/s640/P1020846.JPG[/img] Quote
Agnieszka103 Posted April 7, 2014 Posted April 7, 2014 Widzę, że nikt się nie odezwał. Udało się pomóc suni? Quote
Mazowszanka13 Posted April 7, 2014 Posted April 7, 2014 [quote name='Agnieszka103']Widzę, że nikt się nie odezwał. Udało się pomóc suni?[/QUOTE] Sunia u mestudio :loveu: Quote
TZmestudio Posted April 7, 2014 Posted April 7, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Sunia u mestudio :loveu:[/QUOTE] tutaj: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247460-DT-mestudio-w%C4%85tek-zbiorczy-tymczas%C3%B3w?p=22042641#post22042641"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247460-DT-mestudio-w%C4%85tek-zbiorczy-tymczas%C3%B3w?p=22042641#post22042641[/URL] Quote
malagos Posted April 13, 2014 Posted April 13, 2014 i co nowego w przytulisku? Pchełka pojechała do domu, na Bielany? Quote
TZmestudio Posted April 14, 2014 Posted April 14, 2014 coś mnie niepokoi w tej ciszy w przytulisku... Quote
mestudio Posted April 16, 2014 Author Posted April 16, 2014 Dzień zaczął się wojną w przytulisku - dosłownie wojną. Pojechałam po Pchełkę i usłyszałam, że nie mogę jej zabrać bo musi być przy tym wet. Wczoraj od weta na piśmie dostałam info, że mam zwyczajnie iść po psa i go zabrać - zadałam mu pytanie mailem czy jego obecność jest obowiązkowa. Przychodzę, a tu niespodzianka. Najpierw TZ zrobił awanturę panu Sz., a potem ja jak ochłonęłam i się wypłakałam ze złości, to poszłam do Pana Sz. Od weta i Pana Sz. uzyskałam tylko sprzeczne informacje o nowym zarządzeniu pana J., którego to zarządzenia nie ma na piśmie. Wg weta on musi być jak psy odbierają wolontariuszki, a nie ludzie z miasta, a wg pana Sz. wet musi być jak ktokolwiek chce przygarnąć psa. Poprosiłam o zarządzenie do wglądu - nie ma, za to pan Sz. posiłkuje się zapisem w umowie, że weterynarz odpowiada za 100% adopcji. Czarna magia i kłody pod nogi non stop. Pchełka dziś jedzie do DS w Warszawie - to najważniejsze. Poprosiłam weta o zdjęcia psów bo są nowe, sama już nie miałam czasu aby zrobić zdjęcia bo zmarnowałam go na durne rozmowy i przepychanki. W przytulisku jest cudna, wielka suka - strasznie futrzasta - kremowobiała. Jest też kilka innych psów. Quote
Gusiaczek Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Super że Pchełka jedzie do domku:) Pozostałej treści nie komentuję, bo mnie cenzura z dogo (i nie tylko) wywali :angryy: Quote
TZmestudio Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 Powiem jak to wygląda wg mnie. KGK chce aby adopcjami zajmował się wet. Wolentariusze przeszkadzają się potknąć wetowi i dlatego są niemile widziani. Woleliby stary układ z Radysami. Takie odnoszę wrażenie. Mam nadzieję, że dzisiejsza moja wizyta zmieni na trochę więcej niż na jeden dzień. Myślę, że 1/4 KGK słyszała mój głos. Nawet nie pożałowałem trzaśnięcia drzwiami z rozmachem. Na dziś poskutkowało. Quote
asiuniab Posted April 17, 2014 Posted April 17, 2014 [quote name='TZmestudio']Powiem jak to wygląda wg mnie. KGK chce aby adopcjami zajmował się wet. Wolentariusze przeszkadzają się potknąć wetowi i dlatego są niemile widziani. Woleliby stary układ z Radysami. Takie odnoszę wrażenie. Mam nadzieję, że dzisiejsza moja wizyta zmieni na trochę więcej niż na jeden dzień. Myślę, że 1/4 KGK słyszała mój głos. Nawet nie pożałowałem trzaśnięcia drzwiami z rozmachem. Na dziś poskutkowało.[/QUOTE] oby trzymam za Was k ciuki, żeby do tych pustych łbów dotarło, że można robić dobrze zwierzętom, a nie tylko sobie:( Quote
asiuniab Posted April 18, 2014 Posted April 18, 2014 i jak tam u Was sytuacja?? i chciałam się zapytać o zgryzka, tego psiaka z cudownym uzębieniem, ma jakieś ogłoszenia, czy zrobić Mu i czy można coś o Nim powiedzieć?? Quote
mestudio Posted April 18, 2014 Author Posted April 18, 2014 [quote name='asiuniab']i jak tam u Was sytuacja?? i chciałam się zapytać o zgryzka, tego psiaka z cudownym uzębieniem, ma jakieś ogłoszenia, czy zrobić Mu i czy można coś o Nim powiedzieć??[/QUOTE] Tego psa rezerwował wet dla kogoś więc ja już nie wnikam co i jak. Ktoś z Kozienic chciał go przygarnąć. Niestety pomimo upomnienia weta w środę, nadal nie dostałam zdjęć psów - zaraz minie miesiąc jak dostałam ostatnie zdjęcia, to samo dziewczyny z FB. Suczka Pręguska , przyjęta dawno temu, nadal jest niewysterylizowana - na moje pytania o nią w środę, uzyskałam odpowiedź, że w czwartek będzie wysterylizowana. Nie podoba mi się to. Ta suczka jest ponad miesiąc w przytulisku. Ta sunię trzeba zabierać szybko. Jest cudna, radosna, niewielka - zdjęcia przekłamują jej wielkość. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-D_Wxa9FDKQY/Uyvn48GzlHI/AAAAAAAAZ-Q/tUaVI6U_iAU/s614/%2521cid_25974653-B4E7-4C2A-9779-FD789AA3CDF5%2540Home.jpg[/img] Quote
Gusiaczek Posted April 18, 2014 Posted April 18, 2014 Ponad miesiąc i jeszcze nie miała sterylki ? :shake: śliczna jest Quote
mestudio Posted April 18, 2014 Author Posted April 18, 2014 [quote name='Gusiaczek']Ponad miesiąc i jeszcze nie miała sterylki ? :shake: śliczna jest[/QUOTE] No niestety, sprawdziłam jej przyjęcie i minął miesiąc. Nie chcę pisać o swoich przemyśleniach bo mam tu sporo wrogów nie znoszących mnie dla zasady - wystarczy spróbować odszukać I część wątku kozienickiego. Nie ma, została zniszczona bo się pewna osoba uczepiła, że nielegalnie otworzyłam sobie część II podczas gdy psy z zeszłego roku są w hotelach - psy których opiekunem prawnym są inne zupełnie osoby, a ja nic do nich nie mam................... Ręce mi opadają jak się ludzie czepiają o takie bzdury nie mające nic wspólnego z pomocą dla psiaków. A zresztą co tu pisać. Szkoda klawiatury. Quote
Gusiaczek Posted April 18, 2014 Posted April 18, 2014 Ewa, masz rację - szkoda, bo to i tak niewiele zmieni [QUOTE][ludzie czepiają o takie bzdury nie mające nic wspólnego z pomocą dla psiaków./QUOTE] moja koleżanka ma wspaniałe powiedzenie : "robienie z gówna panoramy" czepialstwo wirtualne to jest właśnie to Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.