Jestem Pudlisia i mam juz swoj wymarzony domek -u Dorothy !!!!!

[Dorothy]

no mamy za sobą ciężki dni, oj cięężkie, mianowicie 2 tygodnie cieczki... najgorsze za nami teraz już końcówka.
Pomijając że już stale z pieluchą, bo sikanie po prostu co 5 minut, to niestety mój Bert bardzo to przeżył :-p jako że ma jajka.
Jeszcze trochę i zrobimy sterylkę żeby nie powtarzać tego eksperymentu.

Tutka ładnie przytyła, sterczące kosteczki, bioderka i kregosłup jak sznurek koralików to już przeszłość. Teraz juz wcięcia w pasie prawie nie ma, futerko tez odroslo choc jest nieładne, bo na wierzchu jest to z czym przyjechała, szare bure i matowe. Trzeba będzie przystrzyc, ale nie mam pojęcia jak, poniewaz ona sie rzuca i złości jak czarownica przy próbie chocby podcięcia grzywki czy ogolenia brzuszka przed usg.

Zrobiliśmy usg, żadnych guzów czy innych nowotworów, jedynie cysta na jajniku ktorą usuną wraz z resztą przy sterylizacji.
Zrobiliśmy też rtg, na którym widac powiększone serduszko, dotykające koniuszkiem mostka, co w jej wieku niestety jest dość częste, oraz znaleźliśmy przyczynę dla której ma tak wygięty kręgoslup - otóż miała jakiś uraz typu wypadek lub kopnięcie lub coś, i ma uszkodzony kręgosłup i dwa kręgi zrośnięte sa razem, dysku nie ma. Zrost jest stały, dokola na tych kręgach są zwyrodnienia i osteofity, więc to już stary uraz. Ten kawałek kręgosłupa jest nieruchomy i może ją boleć.
Na szczęście nie ma jakichś neurologicznych upośledzeń z tego powodu, ale powiedział że moga się pojawic jesli zwyrodnienia obejmą tez wnetrze kanału kręgowego.

[b-b]

Musieliście mieć wesoło no ale całe szczęście, ze tylko raz taki ubaw z małą się przytrafił ;)
Niech maleńka jak najdłużej trzyma się chociaż w takiej formie jaką ma teraz:)

[Ewanka]

Współczuję "atrakcji" cieczkowych przy jajecznym psie, znam to z autopsji ;)

Głaski dla Tutki, kciuki za przyszłą sterylkę i za dobre zdrowie.

[Poker]

Co z tym jest siusianiem? A nie jest to emocjonalne?
Da radę ją wysterylizować? Może jak będzie jeszcze pod wpływem narkozy to ją ostrzyc.

[Dorothy]

nie wiem. W tej chwili ona ma założoną obrożę z feromonami,kupiłam też Calm Aid. Nie wygląda na zestresowaną, mam w ogóle wrażenie teraz że ona nie umie utrzymać czystości. W ogóle jej to nie robi różnicy gdzie przykucnie, tu tam czy owam, w domu czy poza domem. Dużo pije i duzo sika i tego lekarz nie bardzo rozumie bo kłopot z nerkami nie jest az taki żeby powodować jakieś wzmożone pragnienie.
To sikanie jest uciążliwe, no rano ją wypuszczam, potem robię śniadanie, piję herbatę i natykam się na kałużę a minęło od wyjścia może 4o minut.
Pomóżcie bo nie mam pomysłu :-(
dożywotnie pieluchowanie troche uciążliwe, a innej możliwości nie widzę bo, szczególnie jak nas nie ma, jak ona leje to zaraz w to miejsce próbują nalać inne suki. Potop za każdym razem.

[Ewanka]

Szczerze mówiąc Dorothy, nie mam pomysłu, Kalm Aid pomaga psiakom zestresowanym, po przejściach itp. Może Tutki nikt nie nauczył jak i gdzie się załatwiać, może potraktować ją jak szczeniaka i uczyć od początku, nagradzać itp.?
Wyobrażam sobie jakie to uciążliwe, gdy w domu jest kilka psów i każdy poprawia po niej, powódź gotowa :(

Ciotki radźcie co robić???

[Anula]

Dorothy,pisze,że dużo pije Tutka i tym samym sika,jak dużo pije to jest normalne,że musi opróżnić pęcherz,tylko teraz pytanie dlaczego dużo pije?
Jeszcze nie ma upałów aby pies miał zwiększone łaknienie.40 min to jest krótka przerwa w sikaniu.Tak jak wcześniej pisałam trzeba spróbować podać jej UnoFuraginum dwa razy po 1 tabl przez okres 6-7 dni i obserwować co się będzie działo.Być może ma jakiś stan zapalny cewki moczowej,pęcherza. UnoFuraginum nie zaszkodzi,ja mam w domu wciąż jako dyżurny lek.Dorothy warto spróbować może a nóż przyniesie poprawę.

[Dorothy]

robilismy szczegółowe badania analityczne moczu nic jej ne dolega

[Gosiapk]

Dużo siusia, bo ma nerki jak sitko, woda ucieka z organizmu. Nerki nie zatrzymują wody, więc chce jej się pić. I kółko się zamyka.

[Gosiapk]

podwójny post (usunięty) :)

Edited March 17, 2014 by Gosiapk

[Toska1]

Przy podobnym problemie z częstym i duuużym sikaniem u mojego psiaka wetka zleciła nam badanie moczu-stosunek białka do kreatyniny .
wyniki okazały się niedobre ,po przeleczeniu wszystko ustąpiło .
Nie wiem jak szczegółowe robiliście badania ,może na to warto zwrócić uwagę ?

[Dorothy]

kurcze wyniki sa u weta. Pogadam z nim raz jeszcze. Badanie moczu chyba bylo standardowe, a mocznik podwyzszony wyszedl w krwi, ale nie jakos dramatycznie.

[Toska1]

u nas też w zwykłym badaniu moczu nic nie wyszło
skoro szukacie przyczyny, może warto próbować ? w końcu to tylko parę złotych za badanie .

[Dorothy]

no pewnie ze zrobimy, juz milion innych zrobilismy, plus stale jemy renal, czyli co trzeba zlecic? badanie szczegolowe bialko i kreatynina?

[Toska1]

[quote name='Dorothy']no pewnie ze zrobimy, juz milion innych zrobilismy, plus stale jemy renal, czyli co trzeba zlecic? badanie szczegolowe bialko i kreatynina?[/QUOTE]

stosunek białka do kreatyniny

[Dorothy]

i co to da o czym swiadczy wynik i jak to sie leczy?

[Toska1]

[quote name='Dorothy']i co to da o czym swiadczy wynik i jak to sie leczy?[/QUOTE]
nie potrafię Ci powiedzieć dokładnie,wiem,że jeśli wszystko jest ok, to tego stosunku białka do kreatyniny nie da się oznaczyć -jeśli jest oznaczalny to coś jest nie tak .Mam wetkę, której ufam całkowicie ,prowadzi moje zwierzaki od lat .Podawałam Tofisiowi wtedy Piroxicam i wszystko ustąpiło.

[URL]http://www.laboklin.pl/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2009_02_schorzenia_nerek.pdf[/URL]
tu jest nieco o schorzeniach nerek

[Poker]

A jak wyszła kreatynina i fosforany w krwi? Cukier był badany ?
Musi być przyczyna siusiania bez kontroli i tak częstego.
Anula ma rację, podaj jej Furagin ,ale w dawce 2x dziennie po pół tabletki przez 10 dni .Na pewno nie zaszkodzi.

[b-b]

[SIZE=5][COLOR=#ff0000][B]Dorothy przepraszam!!!![/B][/COLOR][/SIZE]...


[COLOR=#ff0000][SIZE=3]Kochani proszę kto jest na FB zapraszajcie jak najwięcej osób i udostępniajcie wszystkie zdjęcia, wydarzenie i co tam się robi żeby jak najwięcej ludzi o tym wiedziało

Bardzo proszę! Zuzia potrzebuje pomocy[/SIZE][/COLOR] [URL]https://www.facebook.com/events/592371210815144/#[/URL]
Jej wątek jest również na Dogo. Można tam wejść poprzez mój banerek,

Edited March 17, 2014 by b-b

[Dorothy]

Pipka mała już dużo mniej sika, tzn co godzinie, dwie anie co 15 minut :-p i pilnuję jej i chodzi bez pieluchy, a z pielucha tylko w nocy i jak wychodzę.

[Toska1]

[quote name='Dorothy']Pipka mała już dużo mniej sika, tzn co godzinie, dwie anie co 15 minut :-p i pilnuję jej i chodzi bez pieluchy, a z pielucha tylko w nocy i jak wychodzę.[/QUOTE]
no to niby lepiej :) ale jednak jakiś powód tego siooorania musi być,to nie jest normalne przecież :)
ja bym szukała dalej przyczyny :)
głaski dla Pudlisi :loveu:

[Dorothy]

szukamy ale wyniki ma dobre nerki tez lepiej wet mowi ze behawior, dostaje te drazetki na iklad moczowy juz miesiac ale nic szczegolnego nie zmienilo sie w wynikach, jest monitorowana i pod opieka lekarz mowi zeby dac czas

[b-b]

[IMG]http://www.agro-rancho.pl/files/image/wielkanoc.jpg[/IMG]

[b-b]

Co tam u małej?:)

[beataczl]

o wlasnie!  co u Was ? :)