Jump to content
Dogomania

Szelki czy obroza?  

272 members have voted

  1. 1. Szelki czy obroza?

    • Szelki
      141
    • Obroza
      133


Recommended Posts

Posted

Nie wyobrażam sobie mojego afgana ani szkota w szelkach. I w ogóle nie wyobrażam sobie psów długowłosych w szelkach :-o Owszem psy o krótkim włosie czy też te które coś ciągną to tak :lol:

  • 2 weeks later...
  • Replies 147
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a ja będę musiała na jakiś czas zrezygnować z szeleczek bo wytarły futerko na podwoziu. Tusia jest odzwyczajona od obroży i ciągnie na umór jak zresztą zwykle w szelkach co objawia się kaszlem. Zaciska się jej na gardełku.

  • 2 weeks later...
Posted

A moja Frytka szelek nie znosi-jakiekolwiek by one nie były. A za to nie ma nic przeciwko obroży. I mimo, że to tylko mały spaniel, to nie boję się, że psa podduszę, bo po prostu nauczyliśmy jej nie ciągnąć na smyczy i tyle ;)

  • 1 month later...
Posted

[quote name='jolai alf']Nie wyobrażam sobie mojego afgana ani szkota w szelkach. I w ogóle nie wyobrażam sobie psów długowłosych w szelkach :-o Owszem psy o krótkim włosie czy też te które coś ciągną to tak :lol:[/QUOTE]

Moja Sonia to yorkshire terrier miniaturowy. I nosi szelki ze względu na tchawicę, a poza tym w szelkach by się chyba udusiła, bo jest bardzo żywym psem.

Posted

[quote name='Dziewczyna']Moja Sonia to yorkshire terrier miniaturowy. I nosi szelki ze względu na tchawicę, a poza tym w szelkach by się chyba udusiła, bo jest bardzo żywym psem.[/quote]

niema takiej rasy jak yorkshire terrier miniaturowy...
york to york ;)
rasowy=rodowodowy

Posted

[quote name='jolai alf']Nie wyobrażam sobie mojego afgana ani szkota w szelkach. I w ogóle nie wyobrażam sobie psów długowłosych w szelkach :-o[/quote]


O właśnie! Mój sierściuch w szelkach? Never! Do tego jak mu je włożyłam - skamieniał bidulek. Ani kroku. Obejrzał się na mnie, a w oczach przerażonych wyczytałam: [I]Oj, oj, oj, oooośmioooornica :shake: Na karku siedzi, za brzuszek ściska :shake: Ośmiornica, albo i dziesięciornica! Zdjąć szybko! Nim zabije-udusi! Nooo zabierz ośmiornicę, pliiiiz, pliiiz, pliiiz :-([/I]

Posted

[quote name='Dziewczyna']. I nosi szelki ze względu na tchawicę, a poza tym w szelkach by się chyba udusiła, bo jest bardzo żywym psem.[/quote]
trochę nie logiczne to zdanie.

  • 2 weeks later...
Posted

moja sunia od szczeniaka nosiła obroże i często się "dusiła"...po kilku latach zmieniliśmy obroże na szelki i jest o niebo lepiej, ale teraz, kiedy zmieniłam jej fryzurę , bo moja sunia to "pudelek"(pisze w cudzysłowu, bo nie chce, żeby właściciele rodowodowych psów mieli problem) to muszę niestety znów wrócić do obroży :shake:.

Myślicie, że szersza obroża mniej "dławi"?

  • 2 weeks later...
Posted

Ja mogę dla yoreczka polecić zdecydowanie szelki... obroża jest nie dobra na krtań...która jest słabym punktem tej rasy.... wprawdzie miłośnicy piękenj szaty yorków mówią, że to nie jest dobre dla włosa...ale ja wolę potarganego ale zdrowego i szcześliwego psa

  • 6 months later...
Posted

Według mnie, to czy szelki czy obroża, zależy od psa. Już nie żyjąca Pusia chodziła na szelkach, na obroży po prostu nie mogłam jej nauczyć chodzić. A Kaja wolała obrożę, chociaż na szelkach też czasem chodziła, ale niechętnie... Ja jestem za szelkami. [IMG]http://republika.pl/blog_xm_4705166/7165281/tr/wink.gif[/IMG]

Posted

Ja za obrożą - mam większą kontrolę nad psem ;) Poza tym Emi bardziej ciągnie w szelkach. Ubieramy je tylko na spacery w teren i jak ide z koleżanką i jej psem :)

Posted

Ja dla mojej sucz mam i obroże i szelki i jutro mi przyjdą pół zaciski.
Obroże zakładamy jak idziemy na siusiu, na łąkę albo na miasto, a szeleczki jak gdzieś jedziemy samochodem albo czasem na łąkę.

Posted

My mamy i obroże i szelki.
Najrzadziej używamy obroży na zatrzask, tylko na krótkie spacery bo zdarza się jej wyciągnąć z niej głowę. Półzacisku używamy częściej.
Ale i tak najlepiej mi się prowadzi psa w szelkach, bo mam pewność, że nie wyciągnie z nich głowy, no i mniej ciągnie. ;)

Posted

Niedawno kupiłam Magii szelki i muszę się przyznać, ze obie nie umiemy ich uzywać. :oops: A najciekawsze jest to, ze sprytna Magia umie sie ich pozbyć na spacerze. :evil_lol: Chyba ma je za luźne. :roll: Zdecydowanie bardziej wole obrożę. :)

Posted

[quote name='Grey']Szelki są najlepsze, ale o odpowiedniej konstrukcji.[/quote]

Co ty masz z tą konstrukcją ? :roll:
Może powiedz o co ci chodzi bo nie każdy ( a raczej nikt) na słowo odpowiednia konstrukcja szelek myśli o tych "właściwych" ;)

Posted

Szelki o prawidłowej konstrukcji, to są takie, że jak pies ciągnie to pracują tylko piersi, podtrzymywana jest pętlą brzuszną i z zapięciem pod brzuchem,wzmocnione wzdłuż łopatek. A w teraz królują,dwie pętle,zapięcie na górze,wzmocnione dołem.
Jak pies ciągnie, występuje 2 puntkowe duszenie szyi i brzucha.

Posted

[quote name='Grey']Szelki o prawidłowej konstrukcji, to są takie, że jak pies ciągnie to pracują tylko piersi, podtrzymywana jest pętlą brzuszną i z zapięciem pod brzuchem,wzmocnione wzdłuż łopatek. A w teraz królują,dwie pętle,zapięcie na górze,wzmocnione dołem.
Jak pies ciągnie, występuje 2 puntkowe duszenie szyi i brzucha.[/quote]

No popatrz... A mój pies w opisywanych przez ciebie prawidłowych szelkach jak pociągnął raz to już mu się odechciało... Niewygodne dla niego. Każdy pies jest inny, a różne typy szelek nie zostały stworzone do maltretowania go ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...