Jump to content
Dogomania

Annalexanna

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa
  • Interests
    mhhh.... aktualnie York - Cribi:-)
  • Occupation
    Prawnik

Annalexanna's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. A mnie Crib wręcz odwrotnie stale motywuje do działania ciągle jest na etapie: no chodź zróbmy coś... a jak już nie można ze mną to szaleje ze swoją współmieszkanką Thamlin....oto próbka ich możliwości [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4457/wrrr.jpg[/IMG]
  2. Cribisiowi nie przeszkadza ani śnieg ani deszcz.... spacer ważny ponad wszystko. To ja muszę dbać, żeby maluch rozgrzany emocjami się nie przeziębił. A oto fotki z gorącej zimowej sesji [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/700/p1000114.jpg[/IMG] [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/84/p1000113v.jpg[/IMG] wiczkaa Lolcia ma już 16 m-cy więc nie będzie chciała się tyle bawić co szczeniak...bo nikt jej takich zachowań nie utrwalał a po za tym pewnie jest trochę onieśmielona...na pewno znajdzie jakiegoś kompana do towrzystwa nie martw się ..
  3. A wet mówi, że wszystko ok? Sunia na pewno jest przestraszona. Pamiętam jak mialam owczara jak się bał to w ogóle nie wychodził z domu i załatwiał się raz na 24 h...Mój yorczek oprócz regularnych spacerów ma w domu kuwetke gdyby coś.... A jak z psim towarzystwem koło Was... może malutka potrzebuje trochę ośmielenia...do tej pory miała więcej towarzystwa... może jakieś spotkanie z innymi yorkami?
  4. Ufff... ja mam w domu jednego i pierwszego w życiu yoreczka...i jeszcze mieszka z nami chart rosyjski Borzoi... i co ciekawe maluch jest zdecydowanie bardziej wymagający.... on jest psem stale asystujacym... więc więcej niż jedne oj... to już bym musiała sobie dobę wydłużyć.. A czy mamy już gdzieś topic..Yorki plus inne rasy...?
  5. Alternatywa bardzo nam się spodobała kontaktowałam się nawet z Panią Justyną...jednak niestety chyba nie damy rady z terminami... więc będziemy szukać gdzie indziej (dzięki serdeczne dog_master za link) a jak nie to spróbujemy w drugiej połowie roku bo może będzie kolejne szkolenie w Pęcicach. Dzięki Luiza15 za pomoc... i liczymy na więcej wsparcia. Ja i Cribi pozdrawiamy i dziękujemy
  6. Mhhh no ja właśnie też ze skocznym yoreczkiem się chciałam zapisać.... fajnie, że nie byłby jedyny. Zajęcia są wprawdzie po drugiej stronie miasta ale jakoś damy radę. A do kiedy musimy się zapisać? Jakieś konkretne namiary? A i czy maluch musi spełniać jakieś szczególne wymagania np. mieć jakieś zaświadczenie od weterynarza, że ma zdrowe stawy czy coś w tym rodzaju?Bardzo dziękuję za pomoc...
  7. My w sumie jesteśmy skłonni się zapisać.. ale potrzeba mi więcej informacji tzn. gdzie i jak często odbywają się zajęcia i jaki jest w sumie koszt... takiego treningu dla początkujących...Czy możesz mi coś niecoś rozjaśnić w powyższych kwestiach.... z góry dzieki:buzi:
  8. Ja mogę dla yoreczka polecić zdecydowanie szelki... obroża jest nie dobra na krtań...która jest słabym punktem tej rasy.... wprawdzie miłośnicy piękenj szaty yorków mówią, że to nie jest dobre dla włosa...ale ja wolę potarganego ale zdrowego i szcześliwego psa
  9. Ufff Cribiś w Nowym Dworze będzie miał swój debiut...musimy się jeszcze dużo nauczyć ale mam nadzieje, że wszystko się uda i Bisiowi się spodoba.... chociaż trochę mi go szkoda bo niestety yorkshire terriery muszą być starsznie wymęczone przed wystawą, żeby się prezentować w pełnej krasie....
  10. Parę lat temu w parku obok mnie postawiono specjalne pojemiki na psie odchody....nie wytrwały chyba nawet tygodnia to też nikt nie zbierał...problem był w tym, że nie wolno było wrzucać do zwykłych koszy na śmieci... Póżniej zaostrzono przepisy i chyba byłam jedną z pierwszych osób na osiedlu, które zbierały... trochę się ludziom poudzielało ale niestety niewielu. Najbardziej lubię komentarze innych właścieli "(...) to już nie ma Pani co robić...tylko zbierać" albo "(...)eee tam po co samo się rozłoży"... Najgorszy jednak w tym wszystkim jest brak koszy....nie ma gdzie wyrzucić papierka po gumie a co dopiero kupy w torebce...i jak tu dbać o czystość
  11. Mój maluch też budzi się z samego rana ale tylko wtedy gdy poprzedniego wieczora nie poszleliśmy jak należy. Z racji tego, że jest terrierm to ciągle jest aktywny i najlepiej jak wieczorem popracujemy albo wybierzemy się w odwiedziny do kogoś to wówczas następnego ranka ja muszę budzić zaspanego Cribisia;) Potwierdzam, też że dobrze jak dostaje na noc co nie co do zjedzenia...bo faktycznie zdarzało się, że rano wywmiotował z głodu :-)
  12. Ja proponuje inne wykorzystanie psa nie jako pociągowego a towarzyszącego... przy jeździe. Z uwagi na rozmiar Cribiego raczej mnie nie może ciągnąć ale na pewno będzie chętnie ze mną biegał a i w sumie nie wydaje mi się, żeby pies koniecznie musiał być na smyczy... jak Pańcia będzie uciekać to naturalne, że trzeba gonić... Jeszcze nie próbowaliśmy ale jestem dobrej myśli czekamy na cieplejsze dni i śmigamy do parku... bardzo przyjemnie jeździ się w towarzystwie...:painting:
  13. Mhhh.. ja wcale nie oduczałam Crbiego od kuwety... jak piałam on zdecydowanie woli na dworze od poczatku doskonale wiedział po co są spacery podpatrzył u swoich współmieszkanców... kuweta nadal ciągle jest naszym wyjsciem awaryjnym u mnie się sprawdza więc w sumie polecam...;)
  14. Dzięki... no coś wybrać musimy...szczególnie że Cribi'ś strasznie jest nakrecony na swoją Pańcie...i aż szkoda by było tego nie wykorzystać...:multi:
  15. Mam 11 miesięcznego ulubieńca, który ma mnóstwo energi uwelbia skakać po wszystkim i szybko się uczy... a już szczególnie na klikerze... jaki sport albo zajęcia dla malucha polecacie.... bo w sumie nie wiem czy agillity ze względu na skoczność czy obidience... obawiam się, że na obydwa żeby porządnie popracować nie mielibyśmy czasu...:placz:
×
×
  • Create New...