jola&tina Posted October 29, 2014 Share Posted October 29, 2014 Nie martw się, że skarbonka dziewczynek maleje, czuwamy nad nią a gdybyśmy się zagapiły, to głośno do nas wołaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 29, 2014 Share Posted October 29, 2014 Uprzejmie donoszę, że właśnie się ukazały w sieci ogłoszenia Lusi - czekamy na TEN telefon, nie puszczając kciuków :) Aha, na potrzeby ogłoszeń ułożyłam 2 teksty, bo bałam się, że gdzieś jeszcze błądzą ogłoszenia z poprzednim tekstem i nie da się aktywować nowych. Wstawię tu te teksty, może się jeszcze przydadzą (oby nie!): Lusia , która przeżyła piekło Lusia to malutka (7 kg) sunia w wieku około roku. Choć tak młodziutka, zdążyła poznać jak okrutny i bezwzględny potrafi być człowiek. i teraz jej zaufanie do obcych ludzi jest mocno ograniczone. Zaznała twardej ręki swojego "pana", wie co to głód i zimno. Lusia nie jest pieskiem, który od razu rzuci się swojemu nowemu opiekunowi w ramiona - na jej sympatię i zaufanie trzeba sobie zasłużyć spokojem i cierpliwością. Jednak gdy Lusia się do kogoś przekona, staje się radosną, sympatyczną psinką.Przyszły opiekun Lusi powinien być świadomy ciężkich przeżyć suni i okazać jej więcej cierpliwości i uwagi. Lusia bardzo lubi towarzystwo innych psiaków oraz kotów. Jest wysterylizowana i ma aktualną książeczkę szczepień. Ładnie chodzi na smyczy i zachowuje czystość w domu. Szukamy osoby odpowiedzialnej i rozsądnej, która pokocha Lusię i pomoże jej pozbyć się koszmarów z przeszłości. Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Możliwa jest pomoc w transporcie suni do nowego domu) Kontakt: Lusia - zasłuż na jej zaufanie Lusia to młodziutka (ok. roku) maleńka suczka. Waży 7 kg i jest drobnej budowy. W swym krótkim życiu zdążyła niestety poznać jak bardzo odczłowieczony potrafi być człowiek. Zaznała głodu, zimna i bólu. Traumatyczne przeżycia spowodowały, że sunia potrzebuje trochę więcej czasu, by zaufać nowo poznanej osobie i się z nią zaprzyjaźnić. Lusia bardzo lubi towarzystwo innych psiaków oraz kotów. Jest wysterylizowana i ma aktualną książeczkę szczepień. Potrafi chodzić na smyczy i zachowuje czystość w domu. Szukamy kogoś, który wróci Lusi wiarę w człowieka. Cierpliwością, miłością i oddaniem sprawi, że już nigdy nie będzie się bała i uzna, że człowiek może być przyjacielem psa. Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę wolontariusza oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Możliwa jest pomoc w transporcie Lusi do domu stałego. Kontakt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted October 29, 2014 Share Posted October 29, 2014 Śliczne ogłoszenia - na super domek czekamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 29, 2014 Share Posted October 29, 2014 Nooo, jak Nutusia napisze ogloszenia to od razu przyciagaja wzrok i serce:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted October 30, 2014 Author Share Posted October 30, 2014 Nutusiu :) Jesteś Aniołem :) DZIĘKUJĘ :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted October 30, 2014 Author Share Posted October 30, 2014 Nie martw się, że skarbonka dziewczynek maleje, czuwamy nad nią a gdybyśmy się zagapiły, to głośno do nas wołaj. Jolantino :) tak nieiwle osób zostało z nami na tym wątku ...dziękuję Ci za Twoją obecnośc i pomoc...od początku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 30, 2014 Share Posted October 30, 2014 Oj tam od razu aniołem - polonistkę miałam świetną w liceum po prostu, a potem przyszło mi żyć ze słowa pisanego ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted October 30, 2014 Share Posted October 30, 2014 Zaglądam do dziewczynek. :) Nutusiu, teksty naprawdę świetne, teraz tylko wyglądamy domków dla panienek. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Po dłuższej przerwie zaglądam w końcu, a i tak mam problemy z poruszaniem się po tym forum. Ja przepraszam bardzo ale swoją deklaracje wysyłałam pod koniec miesiąca a nie na początku, podrzucę jakiś grosik jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Zagladam do dziewczynek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 3, 2014 Author Share Posted November 3, 2014 A w Białogonkowie Tuńczyk czuje się bardzo dobrze a Samba i Mamba przyjęły ją do swojej " paczki " ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 3, 2014 Author Share Posted November 3, 2014 No i tak mi przykro ale ...nie było na razie żadnego telefonu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 http://s2.postimg.org/tbey9zcrt/DSCF5116.jpg Tylnia nóżka Mamby albo Samby na Tuńczyku - coś pięknego!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Tuńczyku, do jakiej fajnej paczki trafiłaś! :) Najważniejsze, że Ty się nie przejmujesz brakiem telefonów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Dobrze, że Tunia nie jest izolowana :) W grupie będzie czuła sie pewniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 4, 2014 Author Share Posted November 4, 2014 http://s2.postimg.org/tbey9zcrt/DSCF5116.jpg Tylnia nóżka Mamby albo Samby na Tuńczyku - coś pięknego!!!! Samby ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 4, 2014 Author Share Posted November 4, 2014 Dobrze, że Tunia nie jest izolowana :) W grupie będzie czuła sie pewniej. No powiem szczerze że Tunia czuje się coraz pewniej ... juz tak zidentyfikowała się z grupa psiaków z Krzysiowego pokoju że próbuje atakować dzikuski :( gdy te wybiegaja na podwórko . Taka niegrzeczniuszka z niej wtedy ;( Wielki Maxik panicznie sie wtedy jej boi :( A mały Tuńczyk czuje sie taki wazny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 No powiem szczerze że Tunia czuje się coraz pewniej ... juz tak zidentyfikowała się z grupa psiaków z Krzysiowego pokoju że próbuje atakować dzikuski :( gdy te wybiegaja na podwórko . Taka niegrzeczniuszka z niej wtedy ;( Wielki Maxik panicznie sie wtedy jej boi :( A mały Tuńczyk czuje sie taki wazny ;) O mój Boże, zupełnie jak u ludzi ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 U mnie też - jeśli już - to z maluchów są "agresory". Tym bardziej, że największa, boksia Lili, totalnie dała sobie wejść na łepetynę ;) Właśnie ukazała się kolejna porcja ogłoszeń dla Lusi (wedle Twojego zamówienia, Izuś ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 No, no Tunieczka pewnie się poczuła i różki pokazuje, łobuziak mały. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 8, 2014 Author Share Posted November 8, 2014 U mnie też - jeśli już - to z maluchów są "agresory". Tym bardziej, że największa, boksia Lili, totalnie dała sobie wejść na łepetynę ;) Właśnie ukazała się kolejna porcja ogłoszeń dla Lusi (wedle Twojego zamówienia, Izuś ;)) Nutusiu, pięknie Ci dziękujemy :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted November 16, 2014 Share Posted November 16, 2014 wpadłam do kochanej Tunieczki z bazarku Cioci Mazowszanki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 17, 2014 Share Posted November 17, 2014 wpadłam do kochanej Tunieczki z bazarku Cioci Mazowszanki Jak to miło, że ktoś zagląda do bazarkowych watków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 18, 2014 Author Share Posted November 18, 2014 I ja wpadłam zobaczyć ...niestety juz rozliczenia ...ale Małgosiu jak zwykle mistrzostwo bazarkowe :klacz: Szacun :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 18, 2014 Author Share Posted November 18, 2014 A ja dzis pieknie dziękuję za kolejne wpłaty dla Tusi- Lusi :) od Cioci : * LIVKI - 20 zł : ) * CISOWIANKI - 30 zl : ) Buziaczki dla Was Kochane za pamięc o kruszynce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.