Jump to content
Dogomania

STIVI - stary, ślepy, duży, ale piękny. Za TM (*) :(


ewab

Recommended Posts

Spokojnego wieczoru Wszystkim fanom Stiviego życzę :)
Mam ogromną serdeczną prośbę - zarówno do wirtualnych opiekunów, jak i Hałabajówki (bo już ma dostęp do internetu - wpisy na wątku ogólnym Fundacji na dogo) o konstruktywne działanie na rzecz Stiviego, i tak:
1) do fanów i darczyńców Stiviego - proszę o neutralne - bez jakichkowiek podtekstów - adresowanie potrzeb do Hałabajówki - prośba o zdjęcie pokoju, wyniki badania, etc. chyba że ktoś z tego grona ma miejsce dla Stiviego w domowym hoteliku, to wówczas możemy o Niego zadbać inaczej - konkrety potrzebne, (bo błedy zostały poczynione
2) do Hałabajówki - proszę o neutralne, bez przytyków, informacje dot. Stiviego, jak również o anulowanie, nieszczęsnego w skutkach, polecenia wolontariuszki zapłaty faktury na ostatnie leczenie Stiviego - wg mojego rozliczenia poczynionego jedynie na podstawie danych zamieszczonych przez Hałabajówkę na wątku Stiviego oraz ogólnym wątku Fundacji na Dogomanii, Stivi na swoim koncie powinien mieć pieniądze na pokrycie nie tylko tej faktury.
Ludzie, jesteśmy dorośli, to może to pokażmy. Miłego wieczoru życzę :)

Link to comment
Share on other sites

Ile on siedzi zamknięty w tym "ogrzewanym domku" skoro jest zasikane i nasrane?
Nikt go nie wyprowadza na spacer,czy na wybieg?
Ma biegunkę? Bo inaczej skąd tyle gówna żeby cały się brudził?
Wyprowadzany pies nie musi się załatwiać.

Nie ma badań żadnych, te skany co były to już wyblakły ze starości i brak tam nawet imienia psa.
To jest jakaś abstrakcja to co robi i pisze Hałabajówka.

Trzeba mu zaleźć domowy hotel, jakieś normalne miejsce, bo on tam zimy nie przeżyje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Ile on siedzi zamknięty w tym "ogrzewanym domku" skoro jest zasikane i nasrane?
Nikt go nie wyprowadza na spacer,czy na wybieg?
Ma biegunkę? Bo inaczej skąd tyle gówna żeby cały się brudził?
Wyprowadzany pies nie musi się załatwiać.

Nie ma badań żadnych, te skany co były to już wyblakły ze starości i brak tam nawet imienia psa.
To jest jakaś abstrakcja to co robi i pisze Hałabajówka.

Trzeba mu zaleźć domowy hotel, jakieś normalne miejsce, bo on tam zimy nie przeżyje.[/QUOTE]

Ok, to teraz czekamy na adres domowego hotelu który przyjmie Stiviego - na jaki okres i za jaką kwotę miesięcznie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Podmcent']Ok, to teraz czekamy na adres domowego hotelu który przyjmie Stiviego - na jaki okres i za jaką kwotę miesięcznie?[/QUOTE]

Na jaki okres? Do śmierci - jak sądzę. Ale do śmierci w godnych warunkach. Nie obmazany gównem i moczem.
Miałam psa pod opieką ze złamanym kręgosłupem, nie trzymał moczu ani kupy, ale na BOga, nigdy nie był obsrany ani obszczany.
Nakarmiony i zadbany. Usmiechnęty i zadowolony.
Jak będzie z tym kąpaniem w mrozy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Na jaki okres? Do śmierci - jak sądzę. Ale do śmierci w godnych warunkach. Nie obmazany gównem i moczem.
Miałam psa pod opieką ze złamanym kręgosłupem, nie trzymał moczu ani kupy, ale na BOga, nigdy nie był obsrany ani obszczany.
Nakarmiony i zadbany. Usmiechnęty i zadowolony.
Jak będzie z tym kąpaniem w mrozy?[/QUOTE]

mar.gajko - z zaciśniętymi zębami - proszę o KONSTRUKTYWNE rozwiązanie sytuacji Stiviego - mogłabym wiele napisać na temat zaniedbań po obu stronach po przeczytaniu postów w temacie Stiviego od samego początku Jego tematu na dogomanii, i nie tylko na tym wątku, a poświęciłam na to 5 godzin dzisiaj - wystarczająco dużo, by wiedzieć że stosownej kontroli ze strony dogo już dawno brakło; jesli masz jakis domowy hotel, który polecisz to zrób to, po prostu i ja będę pierwsza, która Ciebie w tym wesprę

P.S. jak znajdziesz taki namiar to pisz, bo ja musze teraz iść do kotków sąsiadki przebywającej w szpitalu

Edited by Podmcent
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Podmcent']mar.gajko - [B]z zaciśniętymi zębami [/B]- proszę o KONSTRUKTYWNE rozwiązanie sytuacji Stiviego - mogłabym wiele napisać na temat zaniedbań po obu stronach po przeczytaniu postów w temacie Stiviego od samego początku Jego tematu na dogomanii, i nie tylko na tym wątku, a poświęciłam na to 5 godzin dzisiaj - wystarczająco dużo, by wiedzieć że stosownej kontroli ze strony dogo już dawno brakło; jesli masz jakis domowy hotel, który polecisz to zrób to, po prostu i ja będę pierwsza, która Ciebie w tym wesprę[/QUOTE]

Rozluźnij - szkliwo się niszczy :p
Pytam i szukam.
Ale nie sądzę, abym nie mogła mieć własnych przemyśleń i spostrzeżeń i nie mogła tego wyrażać na piśmie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']cicho baby :) :) wiemy jak jest ;)

to ja mam pytanie do Halabajówki: czy jeśli znajdziemy taki hotelik to wyda Stiviego bez problemu[/QUOTE]
melduję się na wątku ;) andzia, odpowiedź masz na moim wątku hotelikowym, ale wkleję też i tutaj, jeśli pozwolisz :)
"[COLOR=#000000]Oczywiście, że miejsce się znajdzie [/COLOR]:smile:[COLOR=#000000]. Aktualnie mam w domu tylko swojego psiaka. Losy Stiviego śledzę od jakiegoś czasu na fb, bo mam "polajkowany" profil fundacji Hałabajówki. Czytając wątek Stiviego na dogo nasuwa mi się cały czas jedna i ta sama myśl... Mam nadzieję, że tak nie jest, ale oby to nie była kolejna forumowa "Czarodziejka" [/COLOR]:roll:[COLOR=#000000]. Cena to 12zł/doba. Gotować Stiviemu jedzonko będę, bo mój też przeszedł na gotowane (wybredny skurczybyk i już przetestowałam różne różniste te suche karmy, zaczynając od tych z niższych półek, kończąc na RC z marnym skutkiem, Pan wygodnicki lubi tylko gotowane [/COLOR]:razz:[COLOR=#000000]). I czytając wątek na dogo, jak i specjalnie wchodząc na fb fundacji nie znalazłam informacji jaką suchą karmę je Stivi [/COLOR]:roll:[COLOR=#000000], oby to nie było tylko naciąganie na kasę i żerowanie na dogomaniakach, jak i na innych ludziach, którym zależy na Stivim... Ludzie potrafią być naprawdę podli. Jakby była taka potrzeba, to i podkłady kupować będę, zobaczymy jak będzie z trzymaniem tego moczu u niego, a może to kolejny przekręt fundacji... Ja już nie wiem, nie podoba mi się postawa fundacji. [/COLOR]
[COLOR=#000000]Gdybyście chcieli zobaczyć warunki, w jakich byłby u mnie Stivi to zapraszam serdecznie, poczęstuję ciastem, kawką, nie mam nic do ukrycia, a i Wy będziecie spokojniejsi wiedząc do kogo i gdzie trafił Stivi [/COLOR]:razz:[COLOR=#000000]."
Kurcze, chyba od początku przeczytam wątek Stiviego, by wiedzieć co i jak.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000]Szukajcie miejsca, gdzie jest mało psów i dobra lecznica. Myślę, że umieszczenie psa w PDT z 2, czy 3 psami byłoby lepszym i tańszym rozwiązaniem, niż hotel. Jeżeli nie potrzebujecie faktury, to tym bardziej. Taki psiak wymaga szczególnej opieki i uwagi. Nie powinien być jednym z wielu psów. Jeżeli zmieniać mu miejsce, to na lepsze. [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Rozluźnij - szkliwo się niszczy :p
Pytam i szukam.
Ale nie sądzę, abym nie mogła mieć własnych przemyśleń i spostrzeżeń i nie mogła tego wyrażać na piśmie :)[/QUOTE]

Spoko, te co mam zaciśnięte się nie zniszczą, to implanty :evil_lol: po prostu - bardzo bym chciała, żeby nie było tutaj bicia piany tylko konstruktywne działanie bo tego najbardziej potrzebuje Stivi.

Trzeba jeszcze potwierdzeń cioć darczyńców, że wyrażają zgodę na przeniesienie Stiviego do hoteliku faith35 i czy wówczas podtrzymają swoje deklaracje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']cicho baby :) :) wiemy jak jest ;)

to ja mam pytanie do Halabajówki: czy jeśli znajdziemy taki hotelik to wyda Stiviego bez problemu[/QUOTE]


Też czekam na tę odpowiedź, choć uważam że H. może być skłonna wydać Stiviego - w mejlu do mnie wolontariuszka H. wyraziła wolę wydania Stiviego jeśli ktoś chciałby Go adoptować...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Podmcent']Spoko, te co mam zaciśnięte się nie zniszczą, to implanty :evil_lol: po prostu - bardzo bym chciała, żeby nie było tutaj bicia piany tylko konstruktywne działanie bo tego najbardziej potrzebuje Stivi.

Trzeba jeszcze potwierdzeń cioć darczyńców, że wyrażają zgodę na przeniesienie Stiviego do hoteliku faith35 i czy wówczas podtrzymają swoje deklaracje?[/QUOTE]

Szukamy innego hoteliku, nie u faith35.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Szukamy innego hoteliku, nie u faith35.[/QUOTE]

Ok, macie większe doświadczenie niż ja to się zdaję na Wasze "kompetencje" :) taki hotelik najlepszy z najlepszych niech będzie dla tego Biedaka Stiviego :) (no i musi być bez samców, o ile dobrze pamiętam?)

Edited by Podmcent
.
Link to comment
Share on other sites

[quote name='hop!'][COLOR=#000000]Szukajcie miejsca, gdzie jest mało psów i dobra lecznica. Myślę, że umieszczenie psa w PDT z 2, czy 3 psami byłoby lepszym i tańszym rozwiązaniem, niż hotel. Jeżeli nie potrzebujecie faktury, to tym bardziej. Taki psiak wymaga szczególnej opieki i uwagi. Nie powinien być jednym z wielu psów. Jeżeli zmieniać mu miejsce, to na lepsze. [/COLOR][/QUOTE]

Mam na oku takie miejsce, wprawdzie psów jest troszeczkę więcej, ale opieka rewelacyjna no i lecznice dobre blisko.
Tylko czekamy na info czy będzie wolne miejsce, bo ilość psów jest ograniczona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']Sivi powinien być w domu, jesli przenosiny to tylko do domowego hoteliku; dt; najlepiej gdzie nie ma wielu psów.[/QUOTE]

To oczywiste. On nie może mieszkać w kojcu. I takiego szukamy.
Znalezienie DT z jednym psem, który go zechce wziąć jest utopią.
Mam wielką nadzieję, że ten hotelik który bardzo prosiłam o przyjęcie się zgodzi, iże Wy go zaakceptujecie.
Bo myślę, że miałby tam bardzo dobrze i dożył by sobie w spokoju.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Podmcent']Też czekam na tę odpowiedź, choć uważam że H. może być skłonna wydać Stiviego - w mejlu do mnie wolontariuszka H. wyraziła wolę wydania Stiviego [B]jeśli ktoś chciałby Go adoptować[/B]...[/QUOTE]

ale my go nie chcemy ADOPTOWAĆ :razz: tylko normalnie w swiecie po ludzku zabrać do lepszego miejsca

[quote name='Malgoska']Sivi powinien być w domu, jesli przenosiny to tylko do domowego hoteliku; dt; najlepiej gdzie nie ma wielu psów.[/QUOTE]

tylko o takim myślę, rozesłałam kila pytań i jak widze Mar.Gajko tez się uruchomiła :)

trzeba faktycznie wziasć pod uwagę:
- koszty
- warunki
- doswiadczenie w opiece
- bliskość weta - i nie mowię tu o weteryniorzu

zbierzemy kilka "miejsc" podumamy i wtedy na pewno będzie ...milej :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...