Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Z wczorajszego smsa  w którym pytałam o psiaki które są u Hałabajówki a którym założyłam wątki i prowadzę rozliczenia  wiem tyle że Stiwi ma się lepiej ale czasami jak idzie to sa momenty że na chwilę straci równowage  i wtedy idzie w innym kierunku niż zamierzał  . Ma apetyt i jak na razie nic więcej mu nie dolega  :)

Posted

Wczoraj byłam odwiedzić psiaki u Hałabajówki . Stiwiego widziałam
ostatni raz rok temu ( już wtedy był staruszkiem) i teraz widać że
chłopak się jeszcze postarzał . Widać tez że ma problemy z zachowaniem
równowagi . Po prostu chce iśc prosto i nagle bezwiednie skręca i np.
wpada na ławkę czy uderza głową o samochód .

DSCF4174.jpg

Jest też szczuplejszy
niż rok temu ,być może to choroba jest przyczyną . Za to widziałam że
ma bardzo dobry kontakt z Hałabajówka , przytula się do niej i chce
żeby go głaskała.

DSCF4182.jpg

 

DSCF4184.jpg

 

 

DSCF4183.jpg

 

DSCF4229.jpg

 

DSCF4226.jpg

 

Bawi się z innymi Białogonkami , szczególnie z Naj

DSCF4181.jpg

.

Lubi też Dzikuski Stiwi i Kasja mieszkają w domku "Dziadkowie
". Niestety nie widziałam pomieszczenia Stiwiego . Hałabajówka
powiedziała że gdyby znalazł się domowy DT dla Stiwiego to ona nie ma
nic przeciwko żyby Stiwi tam dożył swoich dni . Tylko ja sie zastanawiam
czy jest gdzieś taka osoba która będzie miała dla tego psiaka specjalnej troski odpowiednie warunki i czas na opiekę nad nim

Posted

Jesteś niesamowita Mortes, że w nawale tylu obowiązków wybrałaś sie w tak daleką podróż, aby obejrzec psy.

Wielki szacunek :):)

 

Też tak uważam. Praca, Bialogonki, Rudasek, Kicia-Marysia, dom, córka.

No, no.

Taka Św. Iza od psiaków :)

Posted

To nie tak Kobitki :(  W pracy miałam wolne 2 dni z okazji Dnia Nauczyciela ;) W Białogonkowie Krzysiu radzi sobie lepiej niż ja . I choć wiadomo że co 4 ręce to nie dwie to  tragedii nie ma jak zostaje jedna osoba :) Z Marysią też nie ma problemu  żeby ją zaopiekowac :) Moje mieszkanie teraz najczęsciej jest puste a córka w innym mieście na studiach ...:) Tak że żadnej specjalnej świętości tu n ie widzę ...;););) Największe poświęcenie w pokonaniu tej trasy to ...niestety kasa :( Gdyby nie to to chętnie bym częsciej odwiedzała psiaki :)

Posted

Natie byłam tam bardzo krótko i o tym nie rozmawiałyśmy . Rozmawiałyśmy tylko o problemach zdrowotnych psiaków ... w końcu mam ich trochę u Hałabajówki ...

Posted

Myślę,że Stivi czuje się tam bezpiecznie,zna teren,psiaki,ludzi,na zdjęciach Mortes wygląda calkiem nieźle,przybrał trochę ciałka,takunia starowinka biedna.

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...