Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Horacy świetnie dogadał się ze stadem (o tyle łatwiej będzie).
Rano wył w kojcu, chciał do stada, teraz bryka razem ze wszystkimi. Nawet Hamlet go zaakceptował i nie startuje do niego, co wprawia nas w osłupienie, bo do niego to absolutnie niepodobne.
Raczej obawialiśmy się, że trzeba będzie uważać, bo jak go Hamlet dorwie, to zrobi z niego miazgę, a tu proszę, niespodzianka...
Być może to dlatego, ze u Jamora Horacek był cały czas w stadzie i nauczył się dogadywać z innymi psami. Nie wykazuje najmniejszej agresji.

Odetchnęliśmy trochę, bo o tyle łatwiej nam będzie ogarnąć całą tą trudną dla ns sytuację.

W nocy w kojcu trochę wyje, niestety nie ma alternatywy, bo w psim pokoju po prostu się już nie zmieści, pokój ma 10 m i jest w nim 8 psów.

Posted (edited)

Horacy wymusił spanie w psim pokoju.
Wył w kojcu i próbował wyważyć drzwi :roll: więc został wypuszczony na teren posesji. Niestety, wtedy psy szczekały tak, że nie dało się spać.
Z pomocą Beni został więc wprowadzony do psiego pokoju, ułożył się pod drzwiami i przespał grzecznie całą noc.
A rano już spał na posłaniu Hamleta :p

Myślimy, że fakt, że psy go zaakceptowały to zasługa Beni, która obwarczała każdego, który zbliżył się do Horacka :-)

Edited by Ania-tygrysiczka
Posted

Coś niesamowitego:-) Benia jest moją absolutną faworytką w Waszym stadzie:-) Jestem dumna, że powzoliła mi sie pogłaskać kiedy u Was byłam:-) Taka akceptacja z jej strony to wielkie wyróżnienie. Fajnie, że Horacek może spać w pokoju. Może szybciej będzie się socjalizował?

Posted

[quote name='Ewa Marta']Coś niesamowitego:-) Benia jest moją absolutną faworytką w Waszym stadzie:-) Jestem dumna, że powzoliła mi sie pogłaskać kiedy u Was byłam:-) Taka akceptacja z jej strony to wielkie wyróżnienie. Fajnie, że Horacek może spać w pokoju. Może szybciej będzie się socjalizował?[/QUOTE]

Jest niesamowicie inteligentna i mądra. Bardzo nam pomaga. Bez niej bardzo trudno by nam było ogarnąć stado.

dawid9t, wpłata doszła, dziękujemy z całego serca :Rose:
Wpisałam w post rozliczeniowy.

Posted (edited)

[quote name='Poprawna']Mądry psi przewodnik stada to dla ludzkiego Opiekuna fantastyczna sprawa :)[/QUOTE] Być może niektórzy uznają to za frazes, ale Benia naprawdę jest niedoścignionym wzorem psich cnót wszelakich. Na swojej drodze spotkaliśmy już wiele psiaków, ale inteligencja, spryt i mądrość tego czekoladowego fokadora "marszczynosa" koszewnickiego, są absolutnie bezkonkurencyjne. Ponadprzeciętna łagodność, jeśli sytuacja akurat tego wymaga, a zarazem stanowczość i konsekwencja w utrzymywaniu porządku w stadzie. Jeśli ktoś nie zna bliżej naszej psiej terapeutki, serdecznie zapraszam na jej wątek, który od pewnego czasu pełni rolę zbiorczego wątku naszej psiej bandy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/133434-Beniowe-opowieści-czyli-fokador-marszczynos-koszewnicki-i-jej-zwariowana-rodzinka[/URL]

Edited by Ania-tygrysiczka
Posted

Dla mnie to nie frazes, tylko fakt:-) Pamiętam cała Jej historię. Ona jest wyjątkowa i nie ma co do tego żadnych wątpliwości:-) Podobnie terapeutycznie działa Łatka w naszym DT. Niestety żaden z moich psów nie ma takich cech;-) Dacie się zaprosić do naszej nowej podopiecznej? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253676-Kaja-wystraszona-sunia-ze-schroniska-w-Nowodworach-bezpieczna-w-DT-uczy-się-ufać?p=22216238#post22216238[/URL]

Posted

Horacy cały czas robi postępy. Z każdym dniem jest coraz bardziej ufny, choć daleko jeszcze do pełnej akceptacji obecności człowieka. Z psiakami zasymilował się już całkowicie. Dziś po raz pierwszy sam wszedł do pokoju pełnego psiaków. Pomógł mu w tym chyba rzęsisty deszcz, który przemoczył mu sierść, wiec chcąc-nie chcąc zaryzykował.
Kiedy jest na posesji, podchodzi jedynie do wyciągniętej ręki i natychmiast się wycofuje, ale kiedy jest w pomieszczeniu, staje się uległy i bez problemu pozwala się głaskać. Mamy nadzieję, że z czasem nabierze pewności siebie i w pełni zaufa człowiekowi. Dopiero wtedy można będzie myśleć o adopcji.
Z dotychczasowej obserwacji wynika, że w nowym domu powinien mieć kolegę/koleżankę, ponieważ w przeciwnym razie może wyć, a nie każdy opiekun to zaakceptuje.
Postępy Horacego wskazują również na to, że psiak z powodzeniem mógłby zamieszkać w domu, choć na początku nie bardzo w to wierzyliśmy. Instynkt terytorialny objawia się u niego donośnym, tubalnym obszczekiwaniem intruzów za ogrodzeniem. Biega przy tym dziarsko z wysoko uniesionym ogonem.
Problemem jest to, że przyzwyczaja się do stada i do nas, ale nie mamy na to wpływu. Potrzebuje jeszcze trochę czasu żeby okrzepnąć przed potencjalną adopcją.

Posted

Wczoraj po południu doszło do ogólnego "mordobicia".
Horacy pogryzł mocno Maksia (prawdopodobnie Maksio zaczął), Horacy ma skaleczone ucho. Do awantury dołączyła Ada, która przypłaciła to dziurką w brzuchu i na głowie.
Benia rozgoniła towarzystwo, dziś rano była zdenerwowana, biegała od jednego do drugiego, nawrzeszczała na Horacego.

Horacy nie zna zachowania Maksia, który ma świra na punkcie "pilnowania". Może to być pokój, stare jabłko spadłe z jabłonki, kocyk na posłaniu, czy kamyk wrzucony do dołka. Maksio pilnuje. Ktoś go tego nauczył i bardzo trudno go tego oduczyć.
Maks reaguje wtedy warczeniem i stawianiem sierści, gdy obok przechodzi inny pies. nasze psy znają go i nie zwracają na niego uwagi, traktując, jak niegroźnego świra. A Horacy musiał uznać to zachowanie za atak, no i ścięli się.

Ogólnie zdarza się, choć Maksio ma pogryzioną pachwinę i łapkę i leży, bo bardzo go boli.

Ech, trzeba będzie chyba jednak przyspieszyć adopcję Horacka, bo nie damy rady...

Posted

Ech... Horacy skruszony i Maksio pogryziony śpią znów w jednym pokoju. Nie ma innego wyjścia, bo pozostawiony sam na posesji Horuś wyje i próbuje rozwalić furtkę odgradzającą 2 części posesji, aby dostać się do psiaków.

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Ech... Horacy skruszony i Maksio pogryziony śpią znów w jednym pokoju. Nie ma innego wyjścia, bo pozostawiony sam na posesji Horuś wyje i próbuje rozwalić furtkę odgradzającą 2 części posesji, aby dostać się do psiaków.[/QUOTE]

Ciekawe na jak długo to zawieszenia broni...

Posted

Poczytałam wątek Horacego.Widzę na pierwszej stronie,że jest spora suma na minusie i nie wiele osób już tu zagląda :-( Czy Horacy ma jakieś ogłoszenia?Wykupię mu pakiet ogłoszeń,tylko potrzebny jest tekst,zdjęcia i dane kontaktowe.

Posted

Ma pakiet wykupiony przez Ewe Marte, ale nikt nie dzwoni, jeśli chcesz ogłosić, przyjmiemy każdą pomoc z wdzięcznością. Napiszę jutro, bo teraz czeka mnie jazda pociągiem do 23-ciej

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Ma pakiet wykupiony przez Ewe Marte, ale nikt nie dzwoni, jeśli chcesz ogłosić, przyjmiemy każdą pomoc z wdzięcznością. Napiszę jutro, bo teraz czeka mnie jazda pociągiem do 23-ciej[/QUOTE]
Dobrze Aniu, poczekam na spokojnie do jutra.Prześlij mi także nr konta na pw wpłacę jakiś grosz dla Horacego.Pomyślę też o jakimś bazarku,ale dopiero w lipcu,bo będę w Polsce.

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Bogusik masz maila.[/QUOTE]
Aniu podaj mi na jakie województwo i miasta ogłaszać? Już maila przesłałam do Juldan,tylko tego brakuje...
Bo na ...a diabli wiedzą... się nie da ogłosić ;):evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...