Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ewa Marta'](...)Pomyślalam teraz o tym, żeby przy okazji przekazywania ciuchów dla dzieci spróbować porozmawiać z nimi o stosunku do psiaków. Myślę o tych starszych. Może na przykład zaprosić ich do Was, żeby zobaczyły, że psy można kochać i dbać o nie i to jest fajne?(...)[/QUOTE]

Zamierzamy być z nimi w stałym kontakcie, tym bardziej, że póki co pozostajemy w naprawdę dobrych stosunkach. Może na bazie tego uda się coś zadziałać w kwestii oswajania ich ze świadomością, że pies to też... "człowiek".
Jeśli zaś wyrażą zainteresowanie odwiedzinami na naszej posesji, z całą pewnością skrupulatnie to wykorzystamy.

  • Replies 169
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Perełko, lwie kochany, zdrowiej:):):) I raz jeszcze wielkie ukłony dla Państwa, którzy mają cudowne serducho dla zwierząt i teraz pod swoją opieką jeszcze sunię rudziaszkę:):):)

Posted (edited)

[quote name='gallegro']Korzystając z faktu, że sporo osób obserwuje ten wątek, pozwolę sobie na nieco prywaty, choć czuje się usprawiedliwiony tym, że bezdomny psiak, o pomoc dla którego pragnę zaapelować, koczuje dosłownie po drugiej stronbie ogrodzenia, tuż obok miejsca, gdzie czepiana była Saba.
Za wszelką cenę chcemy mu pomóc możliwie szybko, aby nie musiał marznąć podczas nadchodzącej zimy.
Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że jest jednym z wielu nieszczęść, potrzebujących takiej pomocy, ale wiemy również, że może on liczyć jedynie na nas...
Jeśli ktoś ma życzenie, zapraszam na wątek Horacego:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247890-Dołek-w-ziemi-jego-domem-pomóżmy-Horacemu-przed-zimą-!!!?p=21418255#post21418255[/URL][/QUOTE] POLECAM, Horacy na kolana:):):):) i pachnie tam "pyskówą psią" na miarę literatury lotów najwyższych..;)

Edited by Marycha35
Posted (edited)

[quote name='Marycha35'](...)I raz jeszcze wielkie ukłony dla Państwa, którzy mają cudowne serducho dla zwierząt i teraz pod swoją opieką jeszcze sunię rudziaszkę:):):)[/QUOTE]

Być może to co zechciałaś napisać wynika ze skrótu myślowego, ale na wszelki wypadek jeszcze raz wyjaśnię:
Państwo Iza i Piotr, wspaniali, zwierzolubni ludzie, zaoferowali pomoc w transporcie Saby, która docelowo trafiła do domu ich bliskich znajomych.

Edited by gallegro
Posted

Nie ma za co, tym bardziej, że oni sami również rozważali adopcję Saby. Uznali jednak, że u ich znajomych będzie mieć nie gorzej, a dodatkowo więcej miejsca do wybiegania się.

Posted

[quote name='Anula']Chciałam tu sprostować.Państwo Iza i Piotr,którzy przewozili Sabę do nowego domku ucierpieli.To ich samochód uległ wypadkowi.[/QUOTE]

Tak, doczytałam. Chodziło mi o to, że Państwu nic się nie stało - im samym. Wiadomo, bardzo szkoda samochodu, ale tu ich zdrowie jest najważniejsze.

Posted

Przed chwilą rozmawialiśmy z p. Piotrem, który powiedział, że nowi właściciele są oczarowani Sabą. Sunia okazała się być całkowicie bezproblemową. Koty ignoruje, zachowuje czystość oraz jest niesamowicie miła i kontaktowa. Wszyscy znajomi pytają ich, skąd wzięli tak cudownego psiaka, nie ukrywając przy tym zazdrości ;-).
Na deser jedna fotka - na więcej musicie zaczekać do jutra.

[URL=http://img59.imageshack.us/i/lxcy.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/3802/lxcy.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Email'a poniższej treści otrzymaliśmy od państwa Izy i Piotra:
"(...)Zgodnie z obietnicą kilka zdjęć Saby w nowym domku, co do zachowania Saby proszę zadzwonić do Pani Beatki na pewno opowie jak Saba sobie poczyna w nowym otoczeniu(...)"
Po przeczytaniu o tym poczynaniu Saby, aż boję się zadzwonić ;-)

[URL=http://img823.imageshack.us/i/s2vx.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/8454/s2vx.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img802.imageshack.us/i/i4og.jpg/][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/6813/i4og.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img826.imageshack.us/i/48zf.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/2779/48zf.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Zdobyłem się na odwagę, żeby zadzwonić ;-).
Po pierwsze, Saba zaczyna rządzić na posesji. Psy za płotem obszczekuje sowicie i ogólnie zrobiła się bardzo czujna. Co ciekawe, zaczyna gonić koty i to bynajmniej nie w celach rozrywkowych. Po posesji gania bez opamiętania. Uwielbia biegać za piłką, jabłkami itp. Kiedy się porządnie wyhasa, leży bez tchu na trawie, z wywieszonym jęzorem. W zabawie podgryza ręce, o czym wspominałem na samym początku. Z wszystkich domowników upatrzyła sobie pana, który odwzajemnia jej "uczucie" ;-).
Ogólnie, to wymaga ułożenia, ale nie są to jakieś poważne ułomności.
Wet organoleptycznie nie stwierdził zaciążęnia, ale zasugerowałem, zeby przy okazji zrobić USG, bo i tak planowana jest sterylka.
Jutro zostanie odrobaczona.

Posted

Sądzę,że od momentu trafienia do nowego domu trzeba ją układać,ku temu są sprzyjające warunki,nowy dom i ludzie.Sabie będzie lepiej przyswoić teraz w nowych warunkach, na co może sobie pozwolić a na co nie.Raczej Saba nie była uczona zasad dobrego zachowania się, bo niby kto miał z nią pracować jak całymi dniami tkwiła uwiązana do płotu.

Posted

Z rozmowy z panią Saby jasno wynika, że są oni tego świadomi i z pewnością zadbają o właściwe wychowanie suni. W końcu też, jakby nie było, leży to w ich interesie ;-).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...