Jump to content
Dogomania

Bartuś zostaje w domku z nami :)


Recommended Posts

I nie wiem jak to zrobić,żeby znaleźć mu dobry dom, najchętniej w ogóle bym go nie oddawała, ale sytuacja mnie do tego zmusza i robię to żeby jemu było lepiej :( Barry ma około 4 lata, dwa lata temu wzięłam go ze schroniska, pies był po przejściach, nie wiedział co to dom, podłoga, beton, znał tylko klepisko, całe życie był uwiązany.Pan ze schroniska powiedział mi,że ten pies nie nadaje się do domu tylko do kojca, ale ja nie wyobrażałam sobie psa na dworzu. Nauczyłam go żyć z nami w domu, było ciężko, były zniszczenia, ale pies teraz już umie mieszkać w domu i myślę,że z tego powodu jest szczęśliwy. Niestety moja sytuacja materialna diametralnie się pogorszyła, nie mam na karmę, nie mam dla niego smyczy, nie mam na weterynarza,mam już dość. Barry to duży pies, ma duże potrzeby, a ja nie jestem w stanie ich zaspokoić. Możecie wierzyć bądź nie,ale ja nie mam dla tego psa jedzenia, nie mam...Co ja mogę w tej sytuacji zrobić?Jak mu pomóc,boję się tej adopcji ponieważ on jest ze mną bardzo związany, naprawdę nie wiem co zrobić.Sytuacja jest beznadziejna :(

[COLOR="#0000CD"][SIZE=4][SIZE=4][B]Tak było kiedyś, ale dziś,dzięki ogromnej pomocy wspaniałych ludzi Bartuś ma wszystko, a ja mam Bartusia :) Dziękuję za wszystko co dla nas zrobiłyście kochane cioteczki[/B][/SIZE][/SIZE][/COLOR]

Edited by barry80
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 149
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='barry80']I nie wiem jak to zrobić,żeby znaleźć mu dobry dom, najchętniej w ogóle bym go nie oddawała, ale sytuacja mnie do tego zmusza i robię to żeby jemu było lepiej :( Barry ma około 4 lata, dwa lata temu wzięłam go ze schroniska, pies był po przejściach, nie wiedział co to dom, podłoga, beton, znał tylko klepisko, całe życie był uwiązany.Pani ze schroniska powiedziała mi,że ten pies nie nadaje się do domu tylko do kojca, ale ja nie wyobrażałam sobie psa na dworzu. Nauczyłam go żyć z nami w domu, było ciężko, były zniszczenia, ale pies teraz już umie mieszkać w domu i myślę,że z tego powodu jest szczęśliwy. Niestety moja sytuacja materialna diametralnie się pogorszyła, nie mam na karmę, nie mam dla niego smyczy, nie mam na weterynarza,mam już dość. Barry to duży pies, ma duże potrzeby, a ja nie jestem w stanie ich zaspokoić. Możecie wierzyć bądź nie,ale ja nie mam dla tego psa jedzenia, nie mam...Co ja mogę w tej sytuacji zrobić?Jak mu pomóc,boję się tej adopcji ponieważ on jest ze mną bardzo związany, naprawdę nie wiem co zrobić.Sytuacja jest beznadziejna :([/QUOTE]
Jeśli możesz, napisz skąd jesteś. Może wsparcie kogoś z dogo z Twoich okolic by pomogło? Może ktoś byłby gotów wspomóc karmą czy pozostałymi, bardziej finansowymi potrzebami psa. Czy poza kwestia materialną, pozostałe warunki życiowo-mieszkaniowe masz dla tego psa wystarczające? Życzę Wam, żeby udało się tak wszystko poukładać, żeby jednak został z Tobą...

Link to comment
Share on other sites

Warunki są, jak najbardziej, mam dom,mam działkę ( nieogrodzona) ale mieszkamy w zasadzie w lesie, dla psa wymarzone miejsce. Po prostu zbankrutowaliśmy, mamy poważne problemy finansowe,zanim przez to przebrniemy miną lata. Szkoda mi tej psiny strasznie, głównie chodzi tylko o karmę, może jakaś smycz dla dużego psa ( nie mogę go puszczać bo to uciekinier, miałam fajną długą smycz, ale ją pogryzł jak go uwiązałam na tarasie latem),pies jest zdrowy, więc pomoc weterynaryjną można odpuścić. Bardzo wstyd mi prosić o pomoc,jest to okropna sytuacja, ale chodzi mi o dobro tego psiaka. Mieszkam w okolicach Grodziska Mazowieckiego.

Link to comment
Share on other sites

Mieszkam w sumie nie tak daleko od Ciebie. Niestety, niedługo wyjeżdżam do sanatorium na 3 tygodnie, o czym się dowiedziałam wczoraj, więc jestem w totalnej d..., jeśli chodzi o przygotowania :( Pytałam o wagę psa, żeby było wiadomo ile karmy trzeba zakładać miesięcznie. On je suchą karmę?
Pomijając wszystko, uważam, że lepiej pomóc właścicielowi, który znalazł się w tarapatach, żeby pies (szczególnie po przejściach) u niego został niż mu na hurrrraaaa szukać domu. Tym bardziej, że tych, w kolejce do domu są tysiące :(

Link to comment
Share on other sites

No to nie dobrze, choć po sanatorium zdrówko powinno się poprawić, więc głowa do góry. Barry je suchą karmę, jakiś czas temu gotowałam mu korpusy z kurczaka z makaronem lub kaszą, wsuwał że hoho,ale miał biegunki i wymiotował, więc stwierdziłam,że jednak sucha karma dla niego jest najlepsza. Ostatnio kupowałam mu w lidlu albo w biedronce, wiem,że to karmy mało wartościowe, ale dobrze je przyswaja, więc nie ma co szaleć.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny,jesteście cudowne !!! Bardzo Wam dziękuję i deklaruję,że jak tylko stanę na nogi, wpłacę Wam pieniążki na jakiegoś biedaka,lub karmę odeślę,ja się będę lepiej czuła. Dziękuję wam w imieniu swoim,a przede wszystkim Bartusia ( Barrego). Adres podam, na privie jeśli nie macie nic przeciwko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barry80']Dziewczyny,jesteście cudowne !!! Bardzo Wam dziękuję i deklaruję,że jak tylko stanę na nogi, wpłacę Wam pieniążki na jakiegoś biedaka,lub karmę odeślę,ja się będę lepiej czuła. Dziękuję wam w imieniu swoim,a przede wszystkim Bartusia ( Barrego). Adres podam, na privie jeśli nie macie nic przeciwko.[/QUOTE]
Dzięki za adresik - sąsiadko ;) bo Grodzisk to moje rejony, że tak powiem :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barry80']Barry był wzięty z przytuliska niedaleko Adamów-Parcel,namiar na niego dostałam od miejscowej weterynarz i od razu się w nim zakochałam :) Fotkę dołączę jutro.[/QUOTE]
Nie słyszałam o takim przytulisku...a dużo tam jest psiaków ?
Pytam, bo zaraz mam czarne myśli, że blisko nas (ja, Nutusia, kejciu) jest jakieś przytulisko w którym masa psów jest bez szans na dom, bo nikt nie pomaga :(

Link to comment
Share on other sites

Z tym przytuliskiem współpracuje weterynarz z żabiej Woli tak myślę,ponieważ to od niej dostałam namiar na Bartka, dużo nie wiem na temat tego miejsca,ponieważ jak pojechałam tam po Barrego to został mi on przyprowadzony do bramy. Ciężko cokolwiek mi powiedzieć, bo wzięłam psa do samochodu i pojechałam, wypełniłam tylko formularz adopcyjny na kolanie i tyle. Pamiętam,że ten facet namawiał mnie na bernardyna, chciał żebym poszła go obejrzeć, ale powiedział, że on jest agresywny, więc podziękowałam od razu ( mam dzieci ), poza tym Bartek stał już przy mojej nodze więc decyzja zapadła :)

Już mam ! to schronisko Budy- Grzybek, słyszałaś o tym miejscu?

Link to comment
Share on other sites

Dogo ma wiele wad, ale zalety - jak widać - też ;)

Jaki Bartuś ma obwód szyi? Mam obrożę jedną jedyną trochę większą (oprócz tej, którą nosi moja Lili), ale obawiam się czy nie będzie za mała. Po całej długości ma 50 cm (do ostatniej dziurki 45 cm).

Link to comment
Share on other sites

Nutusia,myślę, że będzie pasować, ta którą ma zapina się na 43 cm, więc 45 wystarczy spokojnie.
Nie wiem jakie ma wady dogomania, ponieważ nie znam tego forum, ale dane było mi poznać to miejsce z jak najlepszej strony :)

Ps. Nie potrafię przenieść tego wątku na "psy domne potrzebujące pomocy" więc zostanę tu.

Link to comment
Share on other sites

Nutusia to super, dziękuję, dziękuję!!! Obiecałam dziś fotki Bartka, więc wklejam jeszcze ciepłe, niestety z telefonu.
[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/401/19a5.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img401/7438/19a5.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/10/9w6o.jpg/"][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/4943/9w6o.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/IMG]


Strzelićmu fotkę to nie lada wyczyn, kręcił się,odwracał,albo na mnie wchodził, ażw końcu się naburmuszył i położył :)

Edited by barry80
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...