mestudio Posted July 30, 2015 Author Posted July 30, 2015 Gracjan w tle :D No Gracjan to paskud jest koszmarny, ostatnio jego ataki na Bafiego się wzmogły i dosłownie nawet w ogrodzie dobiega do Bafiego i go gryzie. Quote
Ziutka Posted August 4, 2015 Posted August 4, 2015 Zapraszamy na bazarek banerkowy dla mestudio :) http://www.dogomania.com/forum/topic/148116-banerkowy-cudne-banerki-dla-bandy-u-mestudio-do-2408/ Quote
mestudio Posted August 5, 2015 Author Posted August 5, 2015 Z ogłoszeń nikt nie dzwoni ? Jakby ktoś zadzwonił szczególnie normalny to bym napisała. Był jeden telefon w sprawie Gacka, ale Gacek wg pana za stary, nawet nie dyskutowałam i nie ma o czym wspominać. Jakiś czas temu pojawiła się nadzieja na dom dla Bafiego, ale czy coś z tego wyjdzie - jeszcze nie wiem. Czekam jeszcze 2 tygodnie i możemy zamknąć sprawę jak Państwo się nie odezwą. Upał jest masakryczny, na mnie działa destrukcyjnie wręcz więc nie będę opisywała, który pies zniszczył mi kawał drewnianej podłogi robiąc kupę w nocy - swoją drogą nie wiem co w takiej kupie jest, ale chyba jakiś kwas cholera, że wżera się po kilku godzinach w słoje drewnianej podłogi i zostaje na amen plama. Psy mają dość upałów, Bafi znosi upały bardzo kiepsko, a jest młody przecież. Dziękujemy za wpłatę od Agnieszka103, zaraz dopiszę do rozliczenia. W tygodniu zakupię też worek karmy. Zdjęcia kiedyś tam bo picassa nie pozwala mi obrabiać zdjęć od dwóch dni i strasznie mnie to wkurza. Ziutka, w takie upały chce ci się bazarkować? Dzięki bardzo! Quote
mestudio Posted August 5, 2015 Author Posted August 5, 2015 Zapomniałam napisać, że mamy do 15 sierpnia wczasowiczkę Bombę Owcę. No ale Bomba Owca zrobiła się okropna, paskudna, niedobra. Atakuje poważnie koty zarówno w ogrodzie jak i w domu - rzuca się na nie z zębami. Atakuje Bafiego, zachowuje się jak Jordan, Bafi sobie biegnie radośnie, a Owca podrywa się i rzuca się na niego z wściekłością i z zębami. Kolejne wariactwo to dzisiejszy atak na Polę, przeżyłam chwile grozy dosłownie. Wychodzę z Polą na smyczy na spacer, a tu Owca rzuca się z zębami na Polę, Pola oczywiście podjęła wyzwanie więc ją odciągnęłam, a Owca jeszcze bardziej się rzuciła do gardła Poli z taką zawziętością, że szok. W związku z tym mamy cyrk na kółkach i terrorystkę wczasowiczkę. Quote
mestudio Posted August 5, 2015 Author Posted August 5, 2015 Witaj Gusiaczku. Kilka zdjęć z gorącego ogrodu. Gackowa na kanapie w pełnym słońcu, nawet futra nie zdjęła......... Zgaga wczasowiczka. Takie tam polegiwanie pod jabłonią. I na legowisku w trawce. Kąpiele wodne. Quote
Gusiaczek Posted August 6, 2015 Posted August 6, 2015 Witaj mestudio, jestem, jestem - codziennie zaglądam do Was na kontrol ;) Zdjęcia w ogrodzie cudne, szkoda tylko, że nadal takie zapsione .... no, ale nie traćmy nadziei Pozdrawiam :) Quote
Ellig Posted August 6, 2015 Posted August 6, 2015 Podniosłabym opłatę klimatyczną! ;) Oj, no własnie ;) Chociazby za ten Eden :) Quote
mestudio Posted August 6, 2015 Author Posted August 6, 2015 Opłata klimatyczna została wniesiona bez mojej wiedzy - 2 płyny do mycia podłóg i wór proszku do prania, za co Inka dostała burę telefoniczną (konkretnie za proszek). Nie zmienia to faktu, że Bomba się rozbestwiła maksymalnie i trzeba ciągle ją mieć na oku bo jak podskoczy naszej Lady, która spędza czas razem z nami, to może być, że do Inki wróci sama skórka owcza. Upał jest straszny, nawet nie wieje wiatr. Koszmar jakiś. Gracja też nie lubi upałów. Na koty domowe można natknąć się w różnych zakamarkach. Bunia ze schroniska w Białej Podlaskiej. Grecia z przytuliska. Rozalia. Quote
TZmestudio Posted August 7, 2015 Posted August 7, 2015 znalazłem w sieci zdjęcie które oddaje to coś za oknem... Quote
Mattilu Posted August 9, 2015 Posted August 9, 2015 Pozdrawiam stado i dzielnie walczacych o przezycie w tych upalach Panstwa! Ktoby pomyslal, ze Z Inkowej Bomby taka terrorystka! Quote
mestudio Posted August 11, 2015 Author Posted August 11, 2015 Jest tragicznie, psy w ogóle nie chcą wychodzić z domu, lecą tylko na krótkie siusiu i potem wracają, nasza Lady zajęła łazienkę i nie pozwala zbliżyć się do siebie żadnemu psu. Koszmar niemożliwy, nienawidzę lata!!!! Quote
Gusiaczek Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Witam :) z pytaniem się zwracam: będą w tym roku do kupienia orzechy z Waszego ogrodu? Jeśli tak, o czym marzę, proszę o natychmiastowe powiadomienie ;) Quote
TZmestudio Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Witam :) z pytaniem się zwracam: będą w tym roku do kupienia orzechy z Waszego ogrodu? Jeśli tak, o czym marzę, proszę o natychmiastowe powiadomienie ;) powiadamiamy - tak Quote
TZmestudio Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Gusiaczku, orzechy dojrzewają, właśnie zalegliśmy pod naszym orzechem z psami i kotami. Chwilę temu wróciliśmy z lecznicy, siedzieliśmy sobie w ogrodzie i nagle pojawił się jeden z naszych wychodzących kotów w stanie tragicznym, kot się okropnie ślinił i dusił, przewracał się też, nie był w stanie ustać na łapkach. Migiem gnaliśmy do lecznicy. Siedzieliśmy z kotem pod kroplówkami, dostał mnóstwo zastrzyków i został w namiocie pod tlenem bo ma zalane płynem płuca. Powód nieznany i trudny do zidentyfikowania bo mógł go ktoś kopnąć, ale jak zaznaczył weterynarz musiał to zrobić bardzo mocno, albo wytworzył się jakiś stan zapalny. Kot został w lecznicy, rokowania złe. Stan kotki bardzo zły. Do rozliczenia psiego dodam 60 zł za mięsko i 30 zł za 10 kg ryżu na zapas. Ostatnio gotuję psiakom bo przy tych upałach taka gotowana karma lepiej im smakuje. Dziś odezwał się prawdopodobnie przyszły dom Bafika, z którym od pewnego czasu prowadzę rozmowy. Państwo mają jeszcze remont w domu, do którego się niedługo przeprowadzą i Bafi ma u nich zamieszkać jak już wszystko będzie zakończone w sensie remontowym i przeprowadzkowym. Jak będzie - zobaczymy. mestudio z laptopa TZ-a Quote
rozi Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 :D a ja się zastanawiałam, co ten TZ taki wylewny... Quote
Ziutka Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 :D a ja się zastanawiałam, co ten TZ taki wylewny... Miałam to samo :D Quote
mestudio Posted August 16, 2015 Author Posted August 16, 2015 Kicia nie przeżyła. Pan weterynarz dzwonił niedawno. Pobrał płyn z płuc i kotka miała jednak stan zapalny, który musiał się rozwijać jakiś czas, niestety kicia nie wyglądała na chorą- jedynie mniej jadła ostatnio, ale latem zawsze dziwnie się zachowywała, była taką samotnicą, latem przychodziła do domu tylko się najeść, a tak wiecznie łaziła po polach i po ogrodzie. Mieliśmy jej zrobić badania krwi żeby sprawdzić czy wszystko w porządku, ale już za późno. Kicia miała jakieś 5 lat. Quote
Poker Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Przykro mi z powodu kici szczególnie ,ze śmierć w sumie była nagła i nie mieliście możliwości się do niej przygotować psychicznie. Dobrze,że chociaż jest małe światełko w tunelu dla Bafika. Quote
Gusiaczek Posted August 17, 2015 Posted August 17, 2015 Przykre zdarzenie z kicią :( Za adopcję Bafiego trzymam kciuki z nadzieją, że chłopczysko nareszcie pójdzie do siebie. Wylewność TZ i mnie wprowadziła w stan lekuchnej konsternacji, ale jak widać wszystko w normie ;) Pozdrawiam :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.