Radek Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 24 minuty temu, Aska7 napisał: Kiedy to zdjęcie ? Dzisiaj jest kontrola i okulista zadecyduje w sprawie abażura. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 Oby już Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 8 godzin temu, Radek napisał: Dzisiaj jest kontrola i okulista zadecyduje w sprawie abażura. ... i założy Radkowi. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 7 godzin temu, Aska7 napisał: Oby już Radek jeszcze nie opanował akrobacji "piruet w objęcia kałuży". Jeszcze się musi podszkolić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 9 godzin temu, Aska7 napisał: Oby już Abażur może być zdjęty jutro wieczorem. Musimy wytrzymać:/ 1 godzinę temu, TZmestudio napisał: ... i założy Radkowi. :) Na razie abażur na Gajce. 1 godzinę temu, TZmestudio napisał: Radek jeszcze nie opanował akrobacji "piruet w objęcia kałuży". Jeszcze się musi podszkolić. Nie zarobię na nowe spodnie przy takim tempie treningu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 18 minut temu, Radek napisał: Abażur może być zdjęty jutro wieczorem. Musimy wytrzymać:/ Na razie abażur na Gajce. Nie zarobię na nowe spodnie przy takim tempie treningu;) Wytrzymamy jeszcze jeden dzień bez abażuru na Radku, Dobrze, że się goi. A spodnie się zazwyczaj pierze. Nawet jak nie za pierwszym, to za trzecim z błota się wypiera. Także poćwiczyć jeszcze możesz. Bo od jutra wieczorem nie będziesz miał na kogo zwalić swoich (nieudanych) występów :-D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 4 godziny temu, TZmestudio napisał: Nawet jak nie za pierwszym, to za trzecim z błota się wypiera Nie wiem, czy tak łatwo pójdzie, bo spodnie to jasne jeansy, z lekka znoszone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 24 minuty temu, Radek napisał: Nie wiem, czy tak łatwo pójdzie, bo spodnie to jasne jeansy, z lekka znoszone. Jak rurki, albo nie daj Boże zwężane u dołu to rzeczywiście nie warto prać. :-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted February 27, 2020 Share Posted February 27, 2020 45 minut temu, Radek napisał: Nie wiem, czy tak łatwo pójdzie, bo spodnie to jasne jeansy, z lekka znoszone. Zrób z nich spodenki na lato albo/i zafarbuj na brąz błotnisty. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 28, 2020 Share Posted February 28, 2020 9 godzin temu, TZmestudio napisał: Jak rurki, albo nie daj Boże zwężane u dołu to rzeczywiście nie warto prać. :-D Nie, to prawie zupełnie normalne spodnie. 8 godzin temu, uxmal napisał: Zrób z nich spodenki na lato albo/i zafarbuj na brąz błotnisty. O tym nie pomyślałem. Decyzja zapadnie po praniu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TZmestudio Posted February 28, 2020 Share Posted February 28, 2020 45 minut temu, Radek napisał: Nie, to prawie zupełnie normalne spodnie. O tym nie pomyślałem. Decyzja zapadnie po praniu:) To jeszcze nie prałeś i już wpadasz w histerię?? No, Radek...... :-D "OK, nie mam co na siebie założyć" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted February 28, 2020 Share Posted February 28, 2020 Zaglądanie na tę stronę zawsze poprawia mi humor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 28, 2020 Share Posted February 28, 2020 15 godzin temu, TZmestudio napisał: To jeszcze nie prałeś i już wpadasz w histerię?? No, Radek...... :-D Pranie jeansów mamy zaplanowane na jutro:) 10 godzin temu, dwbem napisał: Zaglądanie na tę stronę zawsze poprawia mi humor. Pewnie dlatego, że Gajulka jest taką pozytywną sunią. Dzisiaj zdjęliśmy Gajulce abażur. Powieka jest już zagojona, szwy zdjęte. Przez kilka dni mamy zachować ostrożność. Na wieczornym spacerku była z tej okazji bardzo radosna i pędziła z prędkością pociągu pospiesznego:) W związku z tym, że Gajka miała ostatnio trochę stresu związanego z kontaktami z siłami medycznymi, przełożyliśmy wizytę kontrolną na 7 marca. Nie chcieliśmy dokładać kolejnego stresu w krótkim okresie czasu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted February 29, 2020 Share Posted February 29, 2020 No to Gajulka szczęśliwa. Do nas przychodzi zaprzyjaźniona sądiadka z zaprzyjaźnioną sunią, która tez chodzi w abażurze i niestetymusi być tak jeszcze tydzień bo inaczej rozlizuje sobie strupek po szwach po operacji i tez nie jest zachwycona. O dziwo moje psiaki jej nie dokuczają choć normalnie bawią się i szaleją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 29, 2020 Share Posted February 29, 2020 Gajulka mocno przeżyła ten abażur. Dzisiaj jest bardzo nerwowa i widać, że jeszcze nie doszła do siebie. Na popołudniowym spacerku była nawet histeria:( Teraz odsypia stres. Iguś bardzo dobrze zareagował na abażur. Zawsze męczy Gajulkę, żeby się z nim bawiła, a przy abażurze starał się trzymać w oddaleniu. Oczywiście nie zawsze wytrzymywał, ale staranie było widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 29, 2020 Share Posted February 29, 2020 Może Iguś się bał, że on też dostanie kołnierz hańby jak będzie niegrzeczny :D Mój kundliszonek też nie znosił tej wątpliwej ozdoby na szyjce... ufff, dobrze że już po wszystkim. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted February 29, 2020 Share Posted February 29, 2020 5 minut temu, Tyś(ka) napisał: ufff, dobrze że już po wszystkim Teraz czekamy, aż Gajka dojdzie do siebie psychicznie. Jutro jest szansa, bo Iguś jedzie z Lepszą Połową na zajęcia, więc będziemy leniuchować. Szkoda tylko, że nie wezmę Gajulca na jakieś dłuższe wyjście, bo moja infekcja za bardzo się nie spieszy żeby pójść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 29, 2020 Share Posted February 29, 2020 Możesz pomęczyć ją w domu ;) Zdrowiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 1, 2020 Share Posted March 1, 2020 8 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Możesz pomęczyć ją w domu ;) Iguś ją wystarczająco męczy;) Zaraz jedzie na zajęcia, a my z Gajulką zrobimy sobie relaks. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted March 1, 2020 Share Posted March 1, 2020 Pieszczotki i smaczki : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 1, 2020 Share Posted March 1, 2020 2 godziny temu, Aska7 napisał: Pieszczotki i smaczki : ) Obowiązkowo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted March 1, 2020 Share Posted March 1, 2020 I co tam pokątnie z dala od ludzkich oczu z Gajką robiliście ? : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 1, 2020 Share Posted March 1, 2020 4 godziny temu, Aska7 napisał: I co tam pokątnie z dala od ludzkich oczu z Gajką robiliście ? : ) Głównie robiliśmy nic:) Jak tylko Lepsza Połowa pojechała z Igusiem, Gajka położyła się pod stołem i ucięła sobie spokojną drzemkę. Korzystała, że nikt nie przeszkadza. Później trochę poczytaliśmy. To znaczy ja czytałem na sofie, a Gajulka była obok i nadstawiała się do miziania. Trochę czasu mała mordka wykorzystała do leżenia na podnóżku fotela. Trochę obserwowała świat za oknem A trochę nasłuchiwała, co słychać na klatce schodowej Tylko spacerki dzisiaj krótkie, higieniczne, ale nadrobimy gdy moja infekcja sobie pójdzie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted March 2, 2020 Share Posted March 2, 2020 W wyczeszecie rozczochrane uszy : ) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 2, 2020 Share Posted March 2, 2020 3 godziny temu, Aska7 napisał: W wyczeszecie rozczochrane uszy : ) Dzięki za czujność;) Uszyska się takie zrobiły od abażura:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.