Bercik i do niego los się uśmiechnął. Już w nowym domu!

[kiyoshi]

wreszcie doczytałam wątek...
dla mnie piesek jest CUDOWNY:loveu:
tylko te oczka martwią, dobrze żeby wet też je obejrzał..moim zdaniem on jeśli jeszcze widzi to ledwo:(
ile wyjdzie za badania krwi, kastrację? pewnie zaszczepić też trzeba będzie- jako że to znajdek:(
super że ma DT...trzeba go ogłaszać i mieć nadzieje, że ktoś go pokocha, tak ja MY

[Panna Marple]

[quote name='Maia']Kochani Bercik potrzebuje wsparcia finansowego na badanie krwi i kastrację, liczy się każda złotówka, ktoś nam pomoże??[/QUOTE] A numerek konta dostanę?;)

[bakusiowa]

Będę mogła zasilić skarpetę chłopaka dopiero na koniec przyszłego tygodnia.

[Maia]

Koszt kastracji i badania krwi to około 250 zł

Przed chwilą dzwoniła do mnie pani z dt Bercika - 1 października idzie do pracy, nie będzie w stanie mieć u siebie Bercika :-( co ja z nim zrobię???? :-( :-(

[agat21]

Maia, może zaproponować Pani parę złotych za trzymanie Bercika. W dodatku jeśli on jest grzeczny i bezproblemowy...? Co o tym sądzicie dziewczyny?

[kiyoshi]

[quote name='agat21']Maia, może zaproponować Pani parę złotych za trzymanie Bercika. W dodatku jeśli on jest grzeczny i bezproblemowy...? Co o tym sądzicie dziewczyny?[/QUOTE]

popieram...przecież piesek może zostać te 8-9 godzin sam...może być się zgodziła za np. 150-200zł?
można szukać hoteliku, ale to już koszt ok. 300zł na miesiąc:( :(

szkoda, że tak wszystko pod górkę:(

[dreag]

No tak, tylko, że ona wieczorami ma drugą pracę:roll:, a chłopak też całymi dniami poza domem, więc nie ma sensu. Strasznie szybko znalazła się ta praca... , ale cóż - jak ma się szczęście..., a pies go nie ma... to tak bywa.

[kiyoshi]

no i co teraz myślicie robić???

[Nadziejka]

:-(:shake::shake:o mateńko ziemio ...jeszcze się bidun dobrze nie zdazyl zadomowić :sad::glaszcze:...trzeba szukac na szybko hoteliczku .....

[edek]

Jestem na zaproszenie ewci poczytam wieczorkiem

[Aldrumka]

czy wiadomo jak reaguje na koty ? pewnie nie

[dreag]

Gdzieś było, że ok.

[Maia]

Bercik był jeden dzień w domu, gdzie są koty - był nimi zainteresowany, ale przyjaźnie - poza tym on prawie nie widzi, więc zanim kota zobaczy to ten zdąży już być gdzie indziej

[edek]

Kurcze, ale pech :shake:. Dt nie mogę dać :-(.

[Panna Marple]

Przelew już na koncie, bo ten sam bank. Poleciało 100zł

[Maia]

[B] Panna Marple [/B] ogromne dzięki! :loveu:

W drugim poście jest rozliczenie wydatków i wpłat Bercika

[paula_t]

Cholercia, potwornie mało czasu na znalezienie czegoś biedakowi, zaledwie 5 dni....A czy DT, w którym aktualnie przebywa nie mógłby choć troszkę przedłużyć czasu, żeby móc chociaż spróbować go ogłosić z apelem o DT/DS?

[Maia]

Piesek będzie w obecnym DT do końca najbliższego tygodnia, w piątek muszę go zabrać - a w poniedziałek ma go wziąć na DT koleżanka obecnej tymczasowej opiekunki. Nie wiem co z nim zrobię przez weekend - wymyśliłam, że w piątek będzie miał kastracje to po kastracji wezmę go do siebie.... Boję się też, czy aby na pewno ta dziewczyna wzięła Bercika od poniedziałku, no i na jak długo go weźmie.... Nie chcę, aby psiaczek był co kilka dni przerzucany do nowych rąk - dla niego to duży stres, zwłaszcza że nie dowidzi i trochę trwa zanim pozna nowe otoczenie.


a to trochę wieści z obecnego DT:

Bercik jest bardzo grzeczny, w domu przeważnie leży na swoim kocyku, głównie dlatego że boi się chodzić po panelach :-). Ale jak go przyciśnie głód, albo pragnienie przejdzie do swoich miseczek.
W mieszkanu jest spokojny, nie szczeka, nie niszczy, zachowuje czystość. Uwielbia spacery - jak tylko pani wkłada buty psiak jest pod drzwiami :-), oczywiście jest taniec radości, piski i podskakiwanie. Ładnie chodzi na smyczy, czasem go przyssie do trawnika - wącha coś, liże, ale myślę że kastracja pomoże :-)
Bercik to piesek podwórkowy, widać to po jego sierści, uwielbia podwórko, mógłby mieszkać na dobrze ogrodzonej posesji.

[kiyoshi]

cioteczko, zgadzam się w pełni, że dla starszego, niedowidzącego psiaka przenoszenie co kilka dni w nowe miejsce to potworny stres...
wierzę, że Bercik u tej koleżanki będzie bezpieczny....
trzymam kciuki!!


może czas zrobić mu ogłoszenia i poszukać DS ????? to ładny piesek, nauczony zachowania w domu....to wielkie atuty:)

[Panna Marple]

Oj, Berciku...taki jesteś fajny! Ludzie mieliby wspaniałego przyjaciela

[paula_t]

Maia, bardzo się cieszę, że udało się coś znaleźć dla Bercika, mam nadzieję, że ten DT na 100% wypali i nikt się nie wycofa...

[asiuniab]

ewa dziękuję za zaproszenie, a ja widziałam Bercika właśnie na fb;

[Nadziejka]

Zagladam do misiunia Berciunia :glaszcze::buzi:ach żeby się wszystko udało kochany piesiu:modla::modla:Asiuniu dziekuje ze przybieglas

[bakusiowa]

Wyślę 50 zł na kastrację. Myślę, że kastracja nie pomoże na wąchanie i lizanie. Mój jest prawie 3 lata po zabiegu i nadal to robi jak za dawnych czasów. Lecz na wizycie kontrolnej po 10-ciu miesiącach okazało się, że prostata doszła do normy i torbiel na prostacie wchłonął się.
Myślę, że trzeba w tytule napisać apel o deklaracje na zabieg i leki.

[Maia]

[B]bakusiowa[/B] wpłata dotarła dziękuję :loveu: kastracja umówiona jest na piątek