Agnieszka.D Posted August 28, 2014 Posted August 28, 2014 A kto by tam chciał wskakiwać do boksu skoro na dworze tak ładnie i takie fajne ciocie na spacer zabierają ;) Piękna Fara:loveu: Quote
choba Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 [quote name='Agnieszka.D']A kto by tam chciał wskakiwać do boksu skoro na dworze tak ładnie i takie fajne ciocie na spacer zabierają ;)[/QUOTE] Chyba niewielu takich, ale to nie ułatwia sprawy tym fajnym ciociom ;) A dzisiaj Fara zaliczyła krótszy spacerek, bo niewiele ponad godzinę. Za to być może z tego spacerku coś wyniknie ;) Poszliśmy razem z Fikusem, Karatem, Sparrowem i szczeniakiem do parku, a potem przez ul. Grzegorzka. I tam też spotkaliśmy panią, którą zauroczyła Fara. Byliśmy nawet chwilę u niej w mieszkaniu, żeby Fara mogła obejrzeć, gdzie jest szansa, że zamieszka :) Pani ma jeszcze skonsultować się z mężem, ale być może przyjdą do schroniska w przyszłym tygodniu :) Więc trzymajcie kciuki ;) Quote
azalia Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Trzymam kciuki,wspaniale by było,żeby Farcia znalazła dobry dom na zawsze. Quote
Patrycja* Posted August 30, 2014 Posted August 30, 2014 Ty to wiesz gdzie się zakręcić, żeby psiakowi dom znaleźć :D trzymam mocno kciuki! Quote
kicia1616 Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Fara dzisiaj jeszcze była w schronisku, Klaudia ją zabrała na spacerek i razem z Kanonem udaliśmy się na spacer wzdłuż byłych torów. Na spacerze bała się go, ale jeśli chodziło o parówki była znacznie odważniejsza, A na koniec chyba próbowała go wciągnąć do zabawy, ale jej nie wyszło ;) Quote
choba Posted September 6, 2014 Posted September 6, 2014 Cóż... Kanon jest ciut za duże dla niej :eviltong: A dzisiaj Fara pojechała w okolice Parku Kościuszki na Piknik Miłośników Psów. Co prawda nie była 100-procentowym aniołkiem, ale dałyśmy radę ;) Trochę się pokłóciła z Harrym, pomarudziła na Torresa, udawała groźną przed akitą i dogiem... Ale poza tym opanowała prawie cały tor agility ;) Tunel widziała pierwszy raz na oczy i bardzo go polubiła. Slalom dalej sprawia nam problemy, ale robimy postępy :) No i poznaje coraz więcej komend - niestraszne już dla niej siad, leżeć, łapa, druga, czołgaj się, waruj, poproś :razz: Starała się podbić serca jak największej ilości ludzi i nawet jej się to udawało - niestety nikt nie pokochał jej na tyle, żeby ją zabrać do domku. Akcja zakończyła się tym, że Fara za nic nie chciała wskoczyć do samochodu schroniskowego. Na nic prośby i groźby - nie wejdzie do reszty psów i tyle. W rezultacie jechała razem z P. Anią z przodu (jak jakiś vip :evil_lol:) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ySnlIJvI-Fg/VAtRLu2zZgI/AAAAAAAAWTY/lXHGRZS5Fos/s640/DSC_2306.JPG[/IMG] Weź do domu, proooooszę... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-jJcwnlmF-Xw/VAtRMef2aLI/AAAAAAAAWTk/U2VIvnLjYFE/s512/DSC_2310.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-6KfVfuTRkaI/VAtRNKK1fOI/AAAAAAAAWTs/Aprmldf2pJA/s640/DSC_2312.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-s-Ml88_HW-4/VAtROy5RoVI/AAAAAAAAWUA/xAXlxVnlSmA/s640/DSC_2316.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Nl-Wuqj90Mg/VAtRU0fOKTI/AAAAAAAAWVQ/Txu8M_oWwm8/s640/DSC_2318_1.jpg[/IMG] Quote
choba Posted September 6, 2014 Posted September 6, 2014 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ZoW8_3ideTo/VAtRROQSAkI/AAAAAAAAWUg/Jt0NUoyS_LI/s640/DSC_2335.JPG[/IMG] A tak Fara kończy tunel - staje i czeka w połowie w środku ;) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-5hdhRc6YlDM/VAtRSZWBr-I/AAAAAAAAWU0/VGnqbLXf1Ng/s640/DSC_2337.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SgltnTisLbo/VAtRSwLAWKI/AAAAAAAAWU4/RVE21M4GdHg/s640/DSC_2362.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-nBOfQ4p4BdA/VAtRTaxE3oI/AAAAAAAAWVE/T7MKYF_sUHs/s512/DSC_2363.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kGz2HkAWVrA/VAtRUZY0gpI/AAAAAAAAWVM/Zx3JyhBv7_g/s640/DSC_2364.JPG[/IMG] Quote
Agnieszka.D Posted September 6, 2014 Posted September 6, 2014 Śliczna z niej dziewczyna, dobrze jej z oczu patrzy! Cwaniara, wie jak sie ustawić. Pasażerka to pasażerka! :razz: Quote
choba Posted September 12, 2014 Posted September 12, 2014 Wczoraj Fara była jakaś bardziej nerwowa. Na początku dużo kłóciła się z Harrym, ale w końcu odpuściła i raczej go ignorowała. Więc sam spacer minął bez większych problemów. Fikus też wyjątkowo mało próbował się do niej dobierać ;) Po spacerze poćwiczyłyśmy chwilę komendy i przyszła pora na powrót do boksu. Trochę się obawiałam, jak nam to pójdzie, bo Fara już nie jest sama - ma współlokatorkę. Na szczęście koleżanka jest nieśmiała i spokojna, więc bez większego problemu udało się "wrzucić" Farę ;) Quote
choba Posted September 13, 2014 Posted September 13, 2014 Dzisiaj zaliczyliśmy spacer na Borki. Początkowo dziewczyna tylko weszła do wody, żeby się napić. Ale później dostała głupawki :eviltong: Biegała, szalała, tarzała się, kopała w piasku i wskakiwała do wody. Tylko smycz była trochę za krótka na takie wariactwa ;) Po spacerze byliśmy jeszcze na wybiegu poćwiczyć agility. Jak jej się chce, to właściwie ma opanowane wszystko prócz slalomu, chociaż lubi też pominąć huśtawkę. W pewnym momencie Fara zauważyła chyba coś za płotem, bo biegała z jednej strony na drugą, żeby zajrzeć za krzaki. W końcu stwierdziła, że to nic nie daje i po prostu wyszła z wybiegu :mad: Prześlizgnęła się między ogrodzeniem a płotkiem, stanęła przed bramką, lekko trąciła łapą i stwierdziła, że zamknięte. Na szczęście nie próbowała mocniej popchnąć ;) Jak już do niej doszłam, to uparciuch za nic nie chciał się ruszyć z powrotem na wybieg. Podrapała mnie strasznie, prawie wyszła z szelek i obroży i w końcu wygrała - wyszłyśmy z wybiegu całkiem. Potem też jeszcze upierała się na konkretny kierunek, ale dalej nie wiem, do czego ją tak ciągnęło. I nie spodziewałam się, że z niej taki uparty osioł ;) Quote
aniah Posted September 14, 2014 Posted September 14, 2014 Zdjęcie Fary ze wczoraj (jako jedyne jest w miarę wyraźne i ostre :p): Quote
Agnieszka.D Posted September 14, 2014 Posted September 14, 2014 Ona jest taka cudowna! Te jej oczy i uszyska :loveu: Quote
choba Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 Zdjęcie Fary ze wczoraj (jako jedyne jest w miarę wyraźne i ostre :P): Dziękujemy ślicznie :) Ona jest taka cudowna! Te jej oczy i uszyska :loveu: Oj tak - pychol ma naprawdę uroczy ;) Quote
choba Posted September 18, 2014 Posted September 18, 2014 Dzisiaj moja uszata miała dość dobry dzień. Na spacerze była m. in. z Harrym, z którym przez ostatnie 2 tygodnie w ogóle nie umiała się dogadać. A tym razem całkiem dobrze się dogadywali :) W sumie tylko raz się pokłócili na koniec spaceru, ale i tak szybko się uspokoili. Potem poszłam z Farą na wybieg, gdzie początkowo towarzyszył nam jeden (bardzo spokojny) psiak, a potem dołączył do nas Fikus. A że Fikus już przestał gwałcić Farę na każdym kroku, to zgrzytów nie było ;) Za to Fara dorwała zmaskarowaną już głowę krowy i zaczęła się nią bawić. Jak już się wybawiała, to trochę poćwiczyłyśmy znów agility i komendy. W sumie to jeszcze trochę i zacznie nam brakować komend :-P Po jakiś czasie towarzystwo nam się trochę zmieniło - Fikus poszedł, za to dołączyły do nas dwa inne psiaki - jamniczka i kudłatek. Początkowo nie było problemów, jednak kudłaty kolega znalazł się w złym miejscu o zlej porze - za blisko parówki, którą Fara miała właśnie dostać. No i zęby poszły w ruch - na szczęście nie trwało to długo i nikomu nic się nie stało. Na koniec jeszcze chwila na wybiegu znów z Fikusem i powrót do boksu. Z tymi powrotami to różnie bywa, bo niby Fara wskakuje, ale jakoś się odbić nie może. I zazwyczaj pierwsze próby kończą się rozjechaniem na podłodze pawilonu :roll: Dzisiaj udało jej się wskoczyć chyba za drugim razem, ostatnio jakoś za trzecim. Dobrze, że jej współlokatorka jest nieśmiała - albo jej w ogóle nie widać, albo tylko grzecznie stoi i patrzy ;) Tarzaaaanko :D Quote
maciaszek Posted September 19, 2014 Posted September 19, 2014 Za to Fara dorwała zmaskarowaną już głowę krowy i zaczęła się nią bawić. Jak scena z horroru :diabloti: Quote
choba Posted September 19, 2014 Posted September 19, 2014 Jak scena z horroru :diabloti: Rzeczywiście, jak teraz to czytam, to brzmi ciekawie :evil_lol: Mogłabym prosić o zmianę opisu? :) Suczka średniej wielkości - mierzy ok. 50 cm w kłębie i waży 21 kg. Do ludzi nastawiona pozytywnie. Chętnie podchodzi, jest łasa na pieszczoty. Osobom obcym nie na wszystko pozwala, więc na początku znajomości lepiej zachować ostrożność i wyczucie. Z innymi psami dogaduje się różnie. Do niektórych od początku jest nastawiona wrogo (należy wtedy uważać, gdyż w amoku zdarza jej się skierować zęby w stronę opiekuna), inne ignoruje, a z jeszcze innymi chce się bawić. Większość po pewnym czasie zaczyna tolerować, ale zdecydowanie nie lubi nachalności. Jest bardzo mądra i pojętna. Ładnie reaguje na imię, zna komendy siad, łapa, leżeć, poproś, czołgaj się, turlaj się i chętnie uczy się nowych. Na smyczy chodzi raczej ładnie, choć zdarza jej się pociągnąć. Fara nie jest może psem idealnym, ma swój charakterek i raczej nie powinna mieszkać z małymi dziećmi, ale przy odrobinie zrozumienia ze strony właściciela może zostać naprawdę wspaniałą przyjaciółką. Kontakt: [email protected], 506-303-962 Quote
choba Posted September 20, 2014 Posted September 20, 2014 Dzisiaj Fara zaliczyła dość krótki spacer z Fikusem do parku, a potem poszliśmy na wybieg. Tam Fara pohasała trochę z Gackiem. Przyznaję, że nie spodziewałam się tego, ale psiaki fajnie się razem bawiły :) A podczas tej zabawy Fara przebiegła przez tunel i przeskoczyła 2 hopki ;) Zaś w innym momencie, jak jej się nudziło, to przeszła przez huśtawkę - może ćwiczyć agility i beze mnie :eviltong: Dzisiaj pogoda kiepska, więc nawet nie wzięłam ze sobą "dużego" aparatu - ale uśmiech Fary musi być :) Quote
choba Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Dzisiaj Farcia była w wyjątkowo dobrym humorze. Ciągle by się bawiła, biegała, szalała :) Co prawda posprzeczała się trochę z Harrym na spacerze, a potem pokazała też ząbki kilku psom przechodzącym przez korytarz, ale to już norma ;) Za to na wybiegu przyjęła do siebie Romę, która tak bardzo chciała się przywitać, że przeszła pod płotem. Dziewczyny trochę sobie pobiegały, a potem Roma wróciła do Alka za płot. Oprócz tego Fara biegała trochę za piłką, trochę bez piłki. Poćwiczyłyśmy też przez chwilę agility. A sama też poskakała przez płotki i biegała przez tunel w czasie szaleństw i głupawki ;) Pod koniec spaceru pobawiła się jeszcze trochę (niestety na smyczach) z kolegą haszczakiem i z Enejem. A do boksu wskoczyła wyjątkowo szybko i bez problemu :) Tam są Roma i Alek - też chcę się z nimi bawić ;) W sumie przez płot też można z nimi pobiegać ;) Czyż ona nie jest śliczna? :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.