Jump to content
Dogomania

Zostawianie psa pod sklepem...


chicken

Recommended Posts

nie zostawiam Irish dla jej bezpieczeństwa. Klei sie do obcych ludzi, poza tym nie widząc jej nie mogłabym zareagować gdyby coś się stało.
A jeśli na spacerze koniecznie muszę coś kupić to zdarzało się, że mówiłam w drzwiach że jestem z psem którego nie mogę zostawić i czy mogą coś mi podać, co zawsze robili. A jeżeli idę na zakupy to psa po prostu nie zabieram.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Cheritka']
[SIZE=3][COLOR=navy]Ja bym się nie obraziła,[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]ja też nie lubie pewnych ras.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]A pudla nie weźmie ten kto nie zna się na psach [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]i nie wie jakie one są.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000080]Ale mnie chodziło [COLOR=red]o złodzieja[/COLOR] a nie o znawców rasy.[/COLOR][/SIZE]
[/QUOTE]

znam sie na psach i wiem jakie pudle sa.. ale to nie znaczy ze chce miec takiego psa, bo nigdy takowego sobie nie sprawie, po to jest tyle psich ras aby jakis mi podpasował, pudel takim psem nie jest ze wzgledu na swoja fryzure, mysle nad psem wystawowym a fryzura pudla mi ani ciut nie odpowiada.. zarosniety lub obciety na rowno pudel jest slodki.. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']Ee.. dlaczego z wczoraj ten post został usuniety? :roll::roll::roll: ton nie jest obrazliwy... kazdy z nas ma swoje gusta o ktorych mozna chyba powiedziec? czy tego juz tez nie wolno? Ja tez bym nie chciała pudla ktory ma fryzure wystawowa.. taki moj gust i napewno taki pies nie przyklul by mojej uwagi...[/quote]

Niekoniecznie usunięty, na innych wątkach też mi posty wcięło ... (na pewno w żaden sposób nie łamiące zasad :lol:) - taka już dogomanii uroda ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisak102']Niekoniecznie usunięty, na innych wątkach też mi posty wcięło ... (na pewno w żaden sposób nie łamiące zasad :lol:) - taka już dogomanii uroda ;)[/QUOTE]

no chyba że tak ;) ja ostatnio mało na dogo siedze wiec nie zaowazylam ze cos gdzies zniknelo ;) a ze to dogomania to bardzo mozliwe.:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cheritka']
[SIZE=3][COLOR=navy]Ja bym się nie obraziła,[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]ja też nie lubie pewnych ras.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]A pudla nie weźmie ten kto nie zna się na psach [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=navy]i nie wie jakie one są.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000080]Ale mnie chodziło [COLOR=red]o złodzieja[/COLOR] a nie o znawców rasy.[/COLOR][/SIZE]
[/quote]
Ja wiem jakie one są, to bardzo mądre psiaki. Jednak ich wystawowy wygląd skutecznie mnie odstrasza :evil_lol:. Zdecydowanie bardziej wole takie owieczki.


[quote name='Cheritka']To znaczy, że innego psa byś wzięła :crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/quote]
No, np doga niemieckiego.

Oczywiście, jestem osiedlowym złodziejem psów :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja zostawiam psy pod sklepem ale tylko pod małym osiedlowym i jeżeli ide tylko na chwilę na 5min. i nic się niedzieje:). Natomiast niepopieram tego jak idzie kobieta z psem zostawia psa pod biedronką a sama idzie sobie na zakupy, niema jej pół godziny pies zaczyna wyć, a ona zadowolona siedzi sobie w sklepie grzebie po regałach poczym wychodzi po dwóch godzinach i jeszcze "no czemu tak wyłeś? przeciez pancia nigdzie dalego nieposzła":shake:. Słabo mi sie robi jak coś takiego widzę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mela&Reda']Ja zostawiam psy pod sklepem ale tylko pod małym osiedlowym i jeżeli ide tylko na chwilę na 5min. i nic się niedzieje:). Natomiast niepopieram tego jak idzie kobieta z psem zostawia psa pod biedronką a sama idzie sobie na zakupy, niema jej pół godziny pies zaczyna wyć, a ona zadowolona siedzi sobie w sklepie grzebie po regałach poczym wychodzi po dwóch godzinach i jeszcze "no czemu tak wyłeś? przeciez pancia nigdzie dalego nieposzła":shake:. Słabo mi sie robi jak coś takiego widzę.[/quote]

Wszystko jest względne - biedronka koło mnie jest właśnie niewielkim sklepem osiedlowym :lol:

Link to comment
Share on other sites

Czasami robiąc jakieś niewielkie zakupy w sklepiku osiedlowym przypinam Zakiego na zewnątrz. Tam akurat jest tak, że będąc w środku mogę mieć cały czas na niego oko.
W innych przypadkach na zakupy go nie zabieram. Po prostu - wolę nie ryzykować. ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja niestety zostawiam psa przd sklepem...
ale tylko na osiedlu - pies pomimo tego,iż nigdy nie był puszczany luzem, zna drogę do domu i nie odejdzie gdy ja jestem w sklepie- ale znam historię o tym jak pewnej Pani skradziono spod tego samego sklepu agresywną rottkę- tylko dlatego, że była w kagańcu... sunia miała hodowlanke :( Pani jej uż nie znalazła....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='izmir']Ja niestety zostawiam psa przd sklepem...
ale tylko na osiedlu - pies pomimo tego,iż nigdy nie był puszczany luzem, zna drogę do domu i nie odejdzie gdy ja jestem w sklepie- ale znam historię o tym jak pewnej Pani skradziono spod tego samego sklepu agresywną rottkę- tylko dlatego, że była w kagańcu... sunia miała hodowlanke :( Pani jej uż nie znalazła....[/quote]

Hmmm nie rozumiem jednego... z Twojego postu wnioskuje ze nie jestes za zostawianiem psa przed sklepem...wiec dlaczego go zostawiasz?:roll:

Az tak ufasz swojemu psu?? zreszta moze zdazyc sie masa "wypadkow" podczas jego samotnego powrotu do domu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='furciaczek']Hmmm nie rozumiem jednego... z Twojego postu wnioskuje ze nie jestes za zostawianiem psa przed sklepem...wiec dlaczego go zostawiasz?:roll:

Az tak ufasz swojemu psu?? zreszta moze zdazyc sie masa "wypadkow" podczas jego samotnego powrotu do domu...[/QUOTE]

dokladnie, robisz to mimo ze nie pochwalasz.. :roll::roll: nie rozumie...a co do rottki, nie przyjemna sprawa ze zostala skradziona, a ppza tym dziwne ze agresywny pies byl dopuszczony do hodowli...:roll:

Link to comment
Share on other sites

wniosek jest taki, ze trzeba zostawiac bez smyczy i kaganca... wtedy nikt nie ukradnie :lol:

a tak na powaznie to zalezy od miejsca, od psa i od wielu innych rzeczy...
jezeli ide do malego sklepu po fajki, gdzie nie ma kolejki i przez szybe widze psa to nie widze najmniejszego problemu.
ale jak ktos idzie do tesco na zakupy i przypina malego szczeniaka przed wejsciem to troche gorzej ;)
wszystko trzeba robic z rozsadkiem i tyle :P

Link to comment
Share on other sites

Ja zabieram suke na bazarek ale kupuje tylko w takich budkach do ktorych sie nie wchodzi tylko kupuje "przez okienko" ;)
Chociaz dzis na spacerku musialam wejsc do apteki po wode utleniona dla niej i ja zostawilam.
Apteka ma duze oszklone drzwi i okno na cala sciane, w srodku bylo pusto, wiec weszlam na minute i caly czas ja widzialam (a suka widziala mnie, wiec siedziala spokojnie).
Chodnik szeroki, ulica daleko.
Smycz przywiazalam i przypielam tak starannie ze jakby komu przyszlo do glowy ja odwiazywac to bym 3 razy zdazyla wybiec.
[U]Ale nigdy przenigdy nie zostawilabym jej pod takim sklepem zeby jej nie widziec chociaz przez chwile...:shake:[/U]

Link to comment
Share on other sites

No tak... a ile ludzi przywiązuje psa robiąc zakupy w supermarkecie. Praktycznie za każdym razem, kiedy tam idę przed sklepem siedzi jakiś przywiązany pies. A tuż obok samochody manewrują na parkingu i przewalają się tłumy ludzi... A jeszcze jak znajdą sie jakieś dzieci, które uprą się, że muszą pogłaskać pieska :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cheritka']No to podział jest taki;
[SIZE=4][COLOR=darkred]1 ci co zostawiają[/COLOR][/SIZE] psy pod sklepem :mad:
[SIZE=4][COLOR=red]2 ci co nie zostawiają[/COLOR][/SIZE] psa pod sklepem :eviltong:
i chyba nic innego sie już nie wymyśli.[/quote]
ale odkrycie :klacz::D

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie.
Często jeździmy pod sklepy i zabieramy zapomniane pociechy. Zwłaszcza przed świetami tych zgłoszeń jest więcej, bo przeważnie kobiety są zalatane i zestresowane przygotowaniami swiatecznymi. Moim zdaniem to nie jest dobry spacer dla naszego czworonoga. Jesteśmy egoistami w tym momencie mysląc, że psu sprawia to przyjemność, gdy narażamy go stres zwłaszcza psy o słabej psychice źle to znoszą, kradzieże, zapominanie no i właściciel jest w duzym stresie, bo piszecie, że macie psa na oku będąc w sklepie. Więc cały czas wygladacie czy siedzi grzecznie i czy nikt go nie zwinął, a znam takie przypadki, gdzie pies sie zerwał bo sie przestraszył czegoś i zwiał. Więc warto się nad tym zastanowić.


[URL]http://schronisko.infocomp.pl[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...