AjriszZona Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 nie zostawiam Irish dla jej bezpieczeństwa. Klei sie do obcych ludzi, poza tym nie widząc jej nie mogłabym zareagować gdyby coś się stało. A jeśli na spacerze koniecznie muszę coś kupić to zdarzało się, że mówiłam w drzwiach że jestem z psem którego nie mogę zostawić i czy mogą coś mi podać, co zawsze robili. A jeżeli idę na zakupy to psa po prostu nie zabieram. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 [quote name='Cheritka'] [SIZE=3][COLOR=navy]Ja bym się nie obraziła,[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]ja też nie lubie pewnych ras.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]A pudla nie weźmie ten kto nie zna się na psach [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]i nie wie jakie one są.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000080]Ale mnie chodziło [COLOR=red]o złodzieja[/COLOR] a nie o znawców rasy.[/COLOR][/SIZE] [/QUOTE] znam sie na psach i wiem jakie pudle sa.. ale to nie znaczy ze chce miec takiego psa, bo nigdy takowego sobie nie sprawie, po to jest tyle psich ras aby jakis mi podpasował, pudel takim psem nie jest ze wzgledu na swoja fryzure, mysle nad psem wystawowym a fryzura pudla mi ani ciut nie odpowiada.. zarosniety lub obciety na rowno pudel jest slodki.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisak102 Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 [quote name='zaba14']Ee.. dlaczego z wczoraj ten post został usuniety? :roll::roll::roll: ton nie jest obrazliwy... kazdy z nas ma swoje gusta o ktorych mozna chyba powiedziec? czy tego juz tez nie wolno? Ja tez bym nie chciała pudla ktory ma fryzure wystawowa.. taki moj gust i napewno taki pies nie przyklul by mojej uwagi...[/quote] Niekoniecznie usunięty, na innych wątkach też mi posty wcięło ... (na pewno w żaden sposób nie łamiące zasad :lol:) - taka już dogomanii uroda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 [quote name='aisak102']Niekoniecznie usunięty, na innych wątkach też mi posty wcięło ... (na pewno w żaden sposób nie łamiące zasad :lol:) - taka już dogomanii uroda ;)[/QUOTE] no chyba że tak ;) ja ostatnio mało na dogo siedze wiec nie zaowazylam ze cos gdzies zniknelo ;) a ze to dogomania to bardzo mozliwe.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 A ja to moją Hap do sklepów brałam ze sobą ;) A jak takiej możliwości nie było to nie brałam jej wcale ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 [quote name='Cheritka'] [SIZE=3][COLOR=navy]Ja bym się nie obraziła,[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]ja też nie lubie pewnych ras.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]A pudla nie weźmie ten kto nie zna się na psach [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]i nie wie jakie one są.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#000080]Ale mnie chodziło [COLOR=red]o złodzieja[/COLOR] a nie o znawców rasy.[/COLOR][/SIZE] [/quote] Ja wiem jakie one są, to bardzo mądre psiaki. Jednak ich wystawowy wygląd skutecznie mnie odstrasza :evil_lol:. Zdecydowanie bardziej wole takie owieczki. [quote name='Cheritka']To znaczy, że innego psa byś wzięła :crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/quote] No, np doga niemieckiego. Oczywiście, jestem osiedlowym złodziejem psów :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REDA&MELA Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 Ja zostawiam psy pod sklepem ale tylko pod małym osiedlowym i jeżeli ide tylko na chwilę na 5min. i nic się niedzieje:). Natomiast niepopieram tego jak idzie kobieta z psem zostawia psa pod biedronką a sama idzie sobie na zakupy, niema jej pół godziny pies zaczyna wyć, a ona zadowolona siedzi sobie w sklepie grzebie po regałach poczym wychodzi po dwóch godzinach i jeszcze "no czemu tak wyłeś? przeciez pancia nigdzie dalego nieposzła":shake:. Słabo mi sie robi jak coś takiego widzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisak102 Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 [quote name='Mela&Reda']Ja zostawiam psy pod sklepem ale tylko pod małym osiedlowym i jeżeli ide tylko na chwilę na 5min. i nic się niedzieje:). Natomiast niepopieram tego jak idzie kobieta z psem zostawia psa pod biedronką a sama idzie sobie na zakupy, niema jej pół godziny pies zaczyna wyć, a ona zadowolona siedzi sobie w sklepie grzebie po regałach poczym wychodzi po dwóch godzinach i jeszcze "no czemu tak wyłeś? przeciez pancia nigdzie dalego nieposzła":shake:. Słabo mi sie robi jak coś takiego widzę.[/quote] Wszystko jest względne - biedronka koło mnie jest właśnie niewielkim sklepem osiedlowym :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 ja mam o tyle dobrze, że jak wchodze do sklepu to biorę Kleksa na ręce :) dobrze, że utrzymam go jedną ręką :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 Ja i tak nie zostawiłabym swojego psa pod sklepem. A dzieci zostawiacie :evil_lol: ????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 [quote name='Cheritka']Ja i tak nie zostawiłabym swojego psa pod sklepem. A dzieci zostawiacie :evil_lol: ?????[/quote] cała prawda i tylko prawda dla mnie psy są jak dzieci i amen:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nurr Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 Czasami robiąc jakieś niewielkie zakupy w sklepiku osiedlowym przypinam Zakiego na zewnątrz. Tam akurat jest tak, że będąc w środku mogę mieć cały czas na niego oko. W innych przypadkach na zakupy go nie zabieram. Po prostu - wolę nie ryzykować. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hania:) Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 A mój Berek sam się broni, żeby go broń Boże nie zostawić:diabloti: próbowałam parę razy (miałam go na oku), to tak mordę darł, że wszystkie ekspedientki wybiegały zobaczyć, co się za krzywda psince dzieje:placz::p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 ano madry psiak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izmir Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Ja niestety zostawiam psa przd sklepem... ale tylko na osiedlu - pies pomimo tego,iż nigdy nie był puszczany luzem, zna drogę do domu i nie odejdzie gdy ja jestem w sklepie- ale znam historię o tym jak pewnej Pani skradziono spod tego samego sklepu agresywną rottkę- tylko dlatego, że była w kagańcu... sunia miała hodowlanke :( Pani jej uż nie znalazła.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='izmir']Ja niestety zostawiam psa przd sklepem... ale tylko na osiedlu - pies pomimo tego,iż nigdy nie był puszczany luzem, zna drogę do domu i nie odejdzie gdy ja jestem w sklepie- ale znam historię o tym jak pewnej Pani skradziono spod tego samego sklepu agresywną rottkę- tylko dlatego, że była w kagańcu... sunia miała hodowlanke :( Pani jej uż nie znalazła....[/quote] Hmmm nie rozumiem jednego... z Twojego postu wnioskuje ze nie jestes za zostawianiem psa przed sklepem...wiec dlaczego go zostawiasz?:roll: Az tak ufasz swojemu psu?? zreszta moze zdazyc sie masa "wypadkow" podczas jego samotnego powrotu do domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='furciaczek']Hmmm nie rozumiem jednego... z Twojego postu wnioskuje ze nie jestes za zostawianiem psa przed sklepem...wiec dlaczego go zostawiasz?:roll: Az tak ufasz swojemu psu?? zreszta moze zdazyc sie masa "wypadkow" podczas jego samotnego powrotu do domu...[/QUOTE] dokladnie, robisz to mimo ze nie pochwalasz.. :roll::roll: nie rozumie...a co do rottki, nie przyjemna sprawa ze zostala skradziona, a ppza tym dziwne ze agresywny pies byl dopuszczony do hodowli...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orzech Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 wniosek jest taki, ze trzeba zostawiac bez smyczy i kaganca... wtedy nikt nie ukradnie :lol: a tak na powaznie to zalezy od miejsca, od psa i od wielu innych rzeczy... jezeli ide do malego sklepu po fajki, gdzie nie ma kolejki i przez szybe widze psa to nie widze najmniejszego problemu. ale jak ktos idzie do tesco na zakupy i przypina malego szczeniaka przed wejsciem to troche gorzej ;) wszystko trzeba robic z rozsadkiem i tyle :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REDA&MELA Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='aisak102']Wszystko jest względne - biedronka koło mnie jest właśnie niewielkim sklepem osiedlowym :lol:[/quote] Pisząc niewielkim miałam na myśli to że ktoś wchodzi do sklepu kupuje daną rzecz i zaraz wychodzi a nie siedzi dwie godziny a piesek wyje:mad:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 No to podział jest taki; [SIZE=4][COLOR=darkred]1 ci co zostawiają[/COLOR][/SIZE] psy pod sklepem :mad: [SIZE=4][COLOR=red]2 ci co nie zostawiają[/COLOR][/SIZE] psa pod sklepem :eviltong: i chyba nic innego sie już nie wymyśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Ja zabieram suke na bazarek ale kupuje tylko w takich budkach do ktorych sie nie wchodzi tylko kupuje "przez okienko" ;) Chociaz dzis na spacerku musialam wejsc do apteki po wode utleniona dla niej i ja zostawilam. Apteka ma duze oszklone drzwi i okno na cala sciane, w srodku bylo pusto, wiec weszlam na minute i caly czas ja widzialam (a suka widziala mnie, wiec siedziala spokojnie). Chodnik szeroki, ulica daleko. Smycz przywiazalam i przypielam tak starannie ze jakby komu przyszlo do glowy ja odwiazywac to bym 3 razy zdazyla wybiec. [U]Ale nigdy przenigdy nie zostawilabym jej pod takim sklepem zeby jej nie widziec chociaz przez chwile...:shake:[/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='lorraine'] [U]Ale nigdy przenigdy nie zostawilabym jej pod takim sklepem zeby jej nie widziec chociaz przez chwile...:shake:[/U][/quote] a no.. mój psiak to by się zestresował w takiej sytuacji ;) [SIZE=1]i ja tez[/SIZE] :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nurr Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 No tak... a ile ludzi przywiązuje psa robiąc zakupy w supermarkecie. Praktycznie za każdym razem, kiedy tam idę przed sklepem siedzi jakiś przywiązany pies. A tuż obok samochody manewrują na parkingu i przewalają się tłumy ludzi... A jeszcze jak znajdą sie jakieś dzieci, które uprą się, że muszą pogłaskać pieska :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orzech Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='Cheritka']No to podział jest taki; [SIZE=4][COLOR=darkred]1 ci co zostawiają[/COLOR][/SIZE] psy pod sklepem :mad: [SIZE=4][COLOR=red]2 ci co nie zostawiają[/COLOR][/SIZE] psa pod sklepem :eviltong: i chyba nic innego sie już nie wymyśli.[/quote] ale odkrycie :klacz::D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielony Posted January 11, 2008 Share Posted January 11, 2008 Witam serdecznie. Często jeździmy pod sklepy i zabieramy zapomniane pociechy. Zwłaszcza przed świetami tych zgłoszeń jest więcej, bo przeważnie kobiety są zalatane i zestresowane przygotowaniami swiatecznymi. Moim zdaniem to nie jest dobry spacer dla naszego czworonoga. Jesteśmy egoistami w tym momencie mysląc, że psu sprawia to przyjemność, gdy narażamy go stres zwłaszcza psy o słabej psychice źle to znoszą, kradzieże, zapominanie no i właściciel jest w duzym stresie, bo piszecie, że macie psa na oku będąc w sklepie. Więc cały czas wygladacie czy siedzi grzecznie i czy nikt go nie zwinął, a znam takie przypadki, gdzie pies sie zerwał bo sie przestraszył czegoś i zwiał. Więc warto się nad tym zastanowić. [URL]http://schronisko.infocomp.pl[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.