AMIGA Posted April 23, 2016 Author Share Posted April 23, 2016 Dawno mnie tu nie było, bo jakoś doba jest wciaz za krótka. Dopiaczku - obiecałam zdjęcia, ale niestety nie są zbyt dobre. A dokładniej - są tragiczne. Czarny pies w niezbyt oświetlonym domku to nie jest dobre połączenie. Ale exemplum = Brono jest przecudowny - zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia :) No i mam pytanie - ile kilogramów wisienek będzie z drzewka w "moim raju"? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted April 24, 2016 Share Posted April 24, 2016 wisienek nie będziesz mieć, bo je wszystkie zjem :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted April 26, 2016 Author Share Posted April 26, 2016 O 24.04.2016o11:36, DoPi napisał: wisienek nie będziesz mieć, bo je wszystkie zjem :D SE zasadź Swoje :) Niestety u mnie jest jakiś dziwny bieg zdarzeń - wisienki są w dużej ilości, ale spadają jeszcze zielone. Tak że ja zjadam najwyżej kilka z całego drzewka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 DoPiak ma tymczasa, a ja NIC nie wiem! U nas drzewka owocowe kwitną jak szalone, a owoców z nich nie ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted April 28, 2016 Author Share Posted April 28, 2016 DoPiak miał tymczasa jak chodzi o ścisłość :) Spod strzechy trafił na krakowskie salony :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 28, 2016 Share Posted April 28, 2016 O matko, czyli z moim zacofaniem dogomaniackim jest gorzej niż myślałam! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted April 29, 2016 Author Share Posted April 29, 2016 Hmmmmmm, może nie jest aż tak najgorzej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 No to dawajcie te historie DoPiakowego tymczasa :) lubie historie z happy endem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan1 Posted May 2, 2016 Share Posted May 2, 2016 Witajcie :-) I tu udało mi się trafić dzisiaj. Nie zaglądam na dogo ostatnio bo ani czasu ani chęci do uczenia się obsługi nowej (dla mnie wciąż nowej) dogomanii nie mam. Widzę, że chudzinka która niedaleko mnie była rehabilitowana została na stałe w tymczasowym domku? I jeszcze takie olbrzymie czarne towarzystwo miała! Wesoło musiało być w takiej gromadce :-) Miałam podobnie przez ok. 2 tygodnie w okresie Bożego Narodzenia. Na szczęście zostałam wybawiona od pięknej przemiłej czarnej suczki, która przeniosła się do Rybnika. Trzy suczki w jednopokojowym mieszkaniu. To była jazda :-) Pozdrawiam serdecznie dwunożnych i głaskam wirtualnie psiska! Lidan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 8, 2016 Author Share Posted May 8, 2016 Ooo witamy witamy Lidan1 na wątku Nuśialki. Chudzinka dziękuje za głaski :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 13, 2016 Author Share Posted May 13, 2016 Zrobiłam ostatnio "kumpelę" dla poprzedniego brzydala. To SMUTEK z filmu Incide out ("W głowie się nie mieści"). To dalsza częśc zamówienia mojego syna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 13, 2016 Author Share Posted May 13, 2016 I muszę się podzielić z Wami czymś czym się "napawałam" w ostatni weekend na działce. Te marne bzy to moje pierwsze "rodzone" bziki. Zakwitły mi pierwszy raz od posadzenia. I bardzo proszę nie krytykować mojej nie skoszonej trawy, ale nie mogłam się przemóc, żeby skosić dywan ze stokrotek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 15, 2016 Share Posted May 15, 2016 Jakis wariat by krytykowal! Pieknie masz!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 15, 2016 Author Share Posted May 15, 2016 Zdania są niestety podzielona - miłośnicy wypielęgnowanych działek mnie krytykują. Miłośnicy psiaczków za to komentują - "no albo się chce psy, albo kwiatki i piękną trawę" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan1 Posted May 15, 2016 Share Posted May 15, 2016 Cha cha cha... Amiga, ja Cię rozumiem bo stokrotkowy dywanik piękny ale...na kwiatkach z pewnością urzędują pszczoły (nie pamiętam czy na stokrotkach też ale na mniszku czy mleczu na pewno) a to może być niebezpieczne dla piesków. Osobiście boję się panicznie bzyczących owadów żądlących i boję się, że moje psy mogą chapnąć taką pszczółkę i nieszczęście gotowe. Dlatego pewnie cięłabym tą trawę błyskawicznie ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 15, 2016 Author Share Posted May 15, 2016 A wieszz, że o tym wcale nie pomyślałam. Ale podobno pszczół jest coraz mniej. Też sie ich bardzo boję, ale jakoś dotąd nie zdarzyła się taka nieprzyjemna przygoda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted May 16, 2016 Share Posted May 16, 2016 12 godzin temu, AMIGA napisał: A wieszz, że o tym wcale nie pomyślałam. Ale podobno pszczół jest coraz mniej. Też sie ich bardzo boję, ale jakoś dotąd nie zdarzyła się taka nieprzyjemna przygoda ja powiem szczerze że w tym roku to chyba ani jednej pszczoły jeszcze nie widziałam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 16, 2016 Author Share Posted May 16, 2016 Ja też. Widziałam pekate Gucie, a pszczoły żadnej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 16, 2016 Share Posted May 16, 2016 Witanko :) U nas też wreszcie bzik zakwitł! Mieliśmy już duuuuże krzaki, ale kilka lat temu przyszła powódź i... uschły. Coś tam przez kilka lat z rzędu odbijało, walczyło i wreszcie w tym roku... zwyciężyło! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 17, 2016 Author Share Posted May 17, 2016 To ja dalej lecę ze zdjęciami, ale nie Nuśkowymi Oto trzecia figurka, zamówiona przez mojego syna. Ta nazywa się Joy. On wymyślił, że chce podarować te figurki swojej byłej szefowej, która będzie wystawiać na biurko odpowiadającą jej nastrojowi figurkę. I jej pracownicy od razu na wejściu będą wiedzieli, czy warto w ogóle do niej podchodzić w dany dzień. A Joy wygląda tak: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 17, 2016 Author Share Posted May 17, 2016 A taki szykuje się bazarek :) Jest pokrowiec Minionkowy na komórkę i zakładki do książek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 17, 2016 Author Share Posted May 17, 2016 i cd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted May 19, 2016 Share Posted May 19, 2016 cudne jamniczki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted May 22, 2016 Share Posted May 22, 2016 Juz sie czaje na bazarek! Piekne zakladki do ksiazek! A pomysl z wystawianiem figurek smieszny, choc szczerze mowiac uwazam, ze w stosunkach szef podwladny swoje humory powinno sie chowac do kieszeni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 22, 2016 Author Share Posted May 22, 2016 No niby tak, ale tam są takie układy, że pracownikami jest prawie sama młodzież Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.