andzia69 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 [quote name='ewab']Karo jest teraz w Kielcach. Mieliśmy nadzieję, że pojedzie wtorek-środa. Wtorek już odpadł. Środa nie wiadomo. Jak się nie uda trzeba będzie przełożyć termin.[/QUOTE] wyslałam Ci sms - umawiam Karo na środę, tylko niech Krzysiek umowi się z panią Wiolą i zawiezie Mironowi lek, żeby mu podał przed drogą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 [quote name='andzia69']wyslałam Ci sms - umawiam Karo na środę, tylko niech Krzysiek umowi się z panią Wiolą i zawiezie Mironowi lek, żeby mu podał przed drogą[/QUOTE] Dzięki za info. Sms już przeczytany;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 [quote name='ewab']Dzięki za info. Sms już przeczytany;)[/QUOTE] no - to misję zakończyłam :roll: mogę iść spać spokonie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 czy mam rozumieć ,że osoba się znalazła i Karo jedzie w środę .To ja tez muszę zażyć jakiś lek ,bo zaczynam się denerwować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 27, 2014 Author Share Posted May 27, 2014 27.05.2014 wysłano do Mirona 300 zł za opiekę nad Karo. Stan konta 1599 zł w tym 1158 zł na operację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 [quote name='kabaja']czy mam rozumieć ,że osoba się znalazła i Karo jedzie w środę .To ja tez muszę zażyć jakiś lek ,bo zaczynam się denerwować :)[/QUOTE] tak :) Karo jedzie jutro! :) zaciskajcie wszyscy kciuki :p:lol: Poziomka - dzięki za księgowość :loveu: czyli po odliczeniu kwoty na operację niewiele mu zostanie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 [quote name='andzia69']tak :) Karo jedzie jutro! :) zaciskajcie wszyscy kciuki :p:lol: Poziomka - dzięki za księgowość :loveu: czyli po odliczeniu kwoty na operację niewiele mu zostanie :([/QUOTE] damy radę fanty na bazarek dla Karo już do mnie zjeżdżają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 kciuki zaciśnięte z całych sił za jutrzejszy dzień :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Mocno trzymam kciuki za chlopaka......:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 To już dziś. Leki dostarczone, namordnik przygotowany. Za godzinę ruszają. Emocje dochodzą do głosu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poprawna Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Mocno trzymam kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='Poprawna']Mocno trzymam kciuki....[/QUOTE] dołanczam swoje ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Też trzymam kciuki. Mam nadzieję że pogoda u Was lepsza bo u nas leje niemiłosiernie, świata przez okno nie widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 ja na nerwosolu już jestem,piszcie jak będzie coś wiadomo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miron h Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Karo własnie pojechał. Jak tylko zobaczył, że idzie w stronę samochodu, zaczęła się trauma. Za żadne skarby nie chciał wyjśc z podwórka :/ Musiałem nieźle trzymac smycz, nie obyło się bez histerycznych pisków i wrzasków. W końcu wszedł do samochodu, ale nie wiem jak on wytrzyma taką długą podróż. Trzymam mocno kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 I ja zaciskam z całych sił za powodzenie akcji . Karo psiaku bądź dzielny :thumbs::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Witajcie. Przeczytałam wątek Karo, wpłaciłam dzisiaj 50,- złotych na operację, na konto Świętokrzyskiego Towarzystwa..."Zwierzak" z dopiskiem " na operację łap Karo". Mogłabym też ofiarować fanty na bazarek osobie, która by go zorganizowała, ale dopiero w czerwcu, bo idę na parę dni do szpitala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaSja Hera Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='IlonaS']Witajcie. Przeczytałam wątek Karo, wpłaciłam dzisiaj 50,- złotych na operację, na konto Świętokrzyskiego Towarzystwa..."Zwierzak" z dopiskiem " na operację łap Karo". Mogłabym też ofiarować fanty na bazarek osobie, która by go zorganizowała, ale dopiero w czerwcu, bo idę na parę dni do szpitala.[/QUOTE] Super! Fajnie ,że jesteś :) Zaciskamy kciukasy mocno,mocno!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Karo jedzie teraz prosto do Pana doktora ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Myślałam, że po pierwsze odległość a po drugie pozytywne myślenie sprawi, że nie będę się aż tak denerwować a tu guzik. Cały czas myślę o piesiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='Poziomka']Myślałam, że po pierwsze odległość a po drugie pozytywne myślenie sprawi, że nie będę się aż tak denerwować a tu guzik. Cały czas myślę o piesiu.[/QUOTE] Ja też czekam niecierpliwie na wieści ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Podróż przebiegła w miarę dobrze. Zachowywał się ok. (no jeśli nie liczyć puszczanych bąków, których nie żałował). Całą drogę stał. Dopiero na miejscy jak próbowali mu go założyć to zaczął burczeć. Ale obyło się bez szkód w ludziach. Teraz czekamy na telefon od weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 O Matko i po stał piesio? Nie mógł się chłopak położyć. Teraz zmęczony będzie. Kurcze, dawno się tak nie denerwowałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 [quote name='IlonaS']Witajcie. Przeczytałam wątek Karo, wpłaciłam dzisiaj 50,- złotych na operację, na konto Świętokrzyskiego Towarzystwa..."Zwierzak" z dopiskiem " na operację łap Karo". Mogłabym też ofiarować fanty na bazarek osobie, która by go zorganizowała, ale dopiero w czerwcu, bo idę na parę dni do szpitala.[/QUOTE] IlonaS ,bardzo dziękujemy :lol: zostań z nami ,bo Karo bardzo potrzebuje przyjaciół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 ja też dzisiaj chodzę z nerwów .Strasznie mi przykro ,że Karo traci swoją stabilizacje ,ale też wiem ,że to dla jego dobra aby mniej cierpiał i szansa jaką dostał nie zdarza się często .Wizytą u lekarza też się denerwuje . Wydawałoby się ,że człowiek nie powinien tak się przejmować psiakiem ,którego nawet na oczy nie widział a tu proszę jest tu nas trochę .Karuś :loveu: ty się przyjmiej nie denerwuj my zrobimy to za ciebie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.