Jump to content
Dogomania

Centek MA DOM oby na zawsze!!!


madzia.uje93

Recommended Posts

  • Replies 617
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[h=5]A więc mam dobre, bardzo dobre wieści
Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani, która znalazła w sobotę Centka. Jej koleżanka "wpadła" na jego wydarzenie i dała jej znać. Ona myślała, że po prostu ktoś go wyrzucił w okresie "świątecznym". Centek jest cały i zdrowy. Jutro więcej informacji, bo trzeba to logicznie rozwiązać. Tak się cieszę!!!!
Dziękuję Martynie, która była dziś potwierdzić u Państwa w domu, że to Centek.[/h]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania91sc'][B]A więc mam dobre, bardzo dobre wieści
Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani, która znalazła w sobotę Centka. Jej koleżanka "wpadła" na jego wydarzenie i dała jej znać. Ona myślała, że po prostu ktoś go wyrzucił w okresie "świątecznym". Centek jest cały i zdrowy. Jutro więcej informacji, bo trzeba to logicznie rozwiązać. Tak się cieszę!!!!
Dziękuję Martynie, która była dziś potwierdzić u Państwa w domu, że to Centek.[/B]

[/QUOTE]
Wspaniale! Już na spokojnie czekamy na info.

Link to comment
Share on other sites

A więc tak:
Centek został odnaleziony albo raczej powinnam powiedzieć, że to on odnalazł swój dom w sobotę. Tzn. jak Państwo otworzyli drzwi mieszkania zastali psa na wycieraczce. Bez dłuższego namysłu wzięli go do domu, dostał jedzenie i picie, a potem Państwo pomyśleli, że ktoś po prostu go wyrzucił w okresie świątecznym. W środę koleżanka Pani pokazała wydarzenie na fb Pani i ta od razu do mnie zadzwoniła, bo rozpoznała psa. Od razu powiedziała, że chętnie by sobie go zostawili, bo naprawdę jest super psem. Jedynie wyje przez chwilę jak zostaje sam w domu i zdarza mu się łapać za ręce. W przyszłym tygodniu pojadę do Państwa z książeczką, którą muszę odebrać z "starego" domu i postaram się ich namówić na pójście na szkolenie z Centkiem. Mam nadzieję, że chłopak będzie się dobrze sprawował i nie wyczyniał żadnych cudów. Wczoraj Martyna była u Państwa w domu i naprawdę rodzina bardzo fajna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania91sc']Rozmawiała z nimi Pani Ania ponoć nie mieli jakiś większych pretensji, jedynie usłyszałam, że trzeba zwrócić koszty adopcji.
Aha i w ogóle zostałam dzisiaj skrytykowana za cały wątek itd. także nawet nie chce mi się pisać...[/QUOTE]

nie masz się co martwić, mnie sie oberwało, że pies wyskoczył w czasie wkładania posłań, choć na dobrą sprawę robiłam tylko zdjęcia, a nawet jeśli to dziewczyny nie mogły przypuszczać, że będzie podgryzał przy wkładaniu do boksów, to nie był tak wielki problem żeby go z powrotem umieścić w boksie.

czasami mam wrażenie, że wolontariusze są po prostu problemem, najlepiej gdyby się "wszystko robiło samo: adopcje, dary itd, ale bez nas w schronisku...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania91sc']Niestety dziś odniosłam to samo wrażenie...
Bardzo mi przykro się zrobiło naprawdę.[/QUOTE]

uszy do góry Aniu, robimy to dla zwierząt a nie ludzi i kichać ludzi, którzy tego nie są w stanie zrozumieć

Ci co Cię znają wiedzą, że dajesz z siebie wszystko, więcej się po prostu nie da!

Link to comment
Share on other sites

TAK JEST "cioteczki" robicie KAWAŁ DOBREJ ROBOTY DLA TYCH BIEDAKÓW i nic innego nie ma znaczenia! Trzymajcie się![quote name='soboz4']uszy do góry Aniu, robimy to dla zwierząt a nie ludzi i kichać ludzi, którzy tego nie są w stanie zrozumieć

Ci co Cię znają wiedzą, że dajesz z siebie wszystko, więcej się po prostu nie da![/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj odebrałam książeczkę Centusia, zatelefonowałam do nowych właścicieli żeby umówić się na wizytę oraz aby dać książeczkę. Poza tym dowiedziałam się, że z Centusiem Państwo nie mają żadnych problemów. W domu zostaje grzecznie sam, nic nie niszczy - potrafi zostać sam na 8 godzin. Poza tym ma zapewnione trzy dość długie spacerki. Na smyczy chodzi ładnie pod warunkiem, że jest to długa linka. Lubi w domu pozaczepiać do zabawy i niestety popodgryzać :mad: Poza tym pies ideał :D Nie wchodzi na łóżka, śpi na swoim kocyku. Jedynie na napotkane psy na spacerze czasem reaguje agresywnie ale nie ma reguły, bo czasem tylko po swojemu popiskuje :) Apetyt oczywiście ma ogromny, chętnie zjadłby wszystko co jest w domciu :D W przyszłym tygodniu odwiedzę chłopaka :) Aha Centuś pozostał Centusiem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...