Jump to content
Dogomania

ON'ek potrzebujący DT/DS z Zamościa !!!


Recommended Posts

Poprawy nie ma żadnej:( Dzisiaj to nawet nie wiem czy w ogóle wychodził z budy, bo karma wydaje się nieruszona. Koopy znów robi w budzie i muszę poobserwować czy nie sika też pod siebie, bo dzisiaj coś było wilgotnego na kocu. Pocieszam się, że to dopiero drugi dzień podawania leków... 

Opisu badania nie mam jeszcze.

 

Link to comment
Share on other sites

Jest źle... Marek od wczoraj nie ruszył jedzenia, wody chyba też nie. Sika pod siebie i chyba już nie wychodzi w ogóle z budy, wygląda jakby od wczoraj nie zmienił pozycji:( Podnosi głowę, ale nie jest w stanie stanąć sam na nogi. On umiera...

Po rozmowach z bela51 i pani dr z Lublina podjęliśmy ciężką decyzję... Jeśli do jutra stan Marka się nie zmieni to pomożemy mu zasnąć...

Link to comment
Share on other sites

Nigdy dotąd nie musiałam podejmowac takich. decyzji, tymbardziej na odległosc :( Mam zal do dziewczyn, ktore wyciagnely Marka ze schronu , zostawiły u Murki a teraz ich tutaj nie ma.. Nie wiem nawet, czy go kiedykolwiek odwiedziły ?

Ciągle licze na cud. Ja, ktora nie wierze w cuda, tylko w szkiełko i oko :(

Link to comment
Share on other sites

Z

4 minuty temu, Tyś napisał:

Wszystko to jest strasznie smutne i trudne. Niestety, ja od jakiegoś czasu spodziewałam się, że kiedyś te dzień nadejdzie :(


Cieszę się, że przez 3lata mógł zaznać zainteresowanie i miłość człowieka. Przecież w schronisku już dawno odszedłby zapomniany...

W pełni się z tymi słowami zgadzam.....

Link to comment
Share on other sites

Nie mogłam wejść na dogo przez ostatnie 3 dni, błąd serwera wyskakiwał.. martwiłam się co z Markiem. 

Wczoraj minęło 5 lat od kiedy musiałam pomóc odejść mojej chorej suni, takie momenty są straszne, ale to część naszego życia. Rozumiem, co przezywasz belu. Ważne jest to, co Marek otrzymał od ludzi w ostatnich latach, ważne, że żył spokojnie i dostatnio, miał miłość, opiekę, swój kawałek ziemi.. Teraz nie można go za wszelką cenę utrzymywać przy życiu, bo to prawdopodobnie męczarnia dla niego. 

Link to comment
Share on other sites

Mareczek już nie cierpi... [']

Zawieźliśmy go do lecznicy wczesnym popołudniem. Tył miał już zupełnie bezwładny... dziś nie chciał już pić wody nawet... Był zmęczony, bardzo szybko zasnął... 

Co więcej mogę napisać.... smutno... to ta kiepska strona naszej pracy:(

 

Link to comment
Share on other sites

Zegnaj Mareczku :(

Zegnaj Kochany Piesku :(

Choc od jakiegos czasu spodziewałam sie, ze nastapi ten dzien, to ciagle nie potrafie pogodzic sie z tym nieuniknionym.

Pragne podziekowac Murce, za opieke, jaką otoczyla Marka przez te 3 lata, za jej starania. Ostatnio byl juz bardzo wymagajcym pensjoinariuszem, schorowany, niewidomy, nie chodzący.
Dziekuje tez Wam wszystkim, ktorzy byliscie z Nim myslami, odwiedzaliscie Go, wspierali swa obecnoscia oraz finansowo. Bez Was nie moglby spedzic  tych lat w hotelu, ktory stał sie Jego domem.

Dziękuje serdecznie .

Nie potrafie napisac nic wiecej. jest mi bardzo, bardzo smutno :(

 

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam,ze rzadko tu zagladalm,nie bede sie usprawiedliwiac.

Ostatnio rozmawialm z Murka i mowilam,ze jesli trzeba pojac taka decyjzje,jesli z Mareczkiem juz bedzie bardzo zle,to niestety trzeba bedzie poddac go eutanazji.

Psiak cierpial i juz byl zmeczony zyciem,na starosc niec nie poradzimy.

Mysle,ze najtrudniej bylo Murce,to ona w ostatnich latach sie opiekowala Mareczkiem

Nie bylo innego wyjscia,po prostu nie bylo.

A zal zostaje,zawsze po odejsciu bliskiej istoty pozostaje zal:(

Nie wiem co napisac....bo mimo,ze rzadko zagladalam na watek,to o Mareczku pamietalam.A teraz jest mi smutno i zle.

Zegnaj psiaku kochany:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, DORA1020 napisał:

To nie Mareczek zostal wyciagniety ze schroniska.

Psiaka ktos porzucil w lesie we wsi Radecznica k/Zamoscia.

Niewidomego wywiozl do lasu.

 

W pierwszym poscie wyraznie jest napisane, ze Marek trafil do zamojskiego schroniska, po tym jak go odnaleziono w lesie.

Zreszta, to w tej chwili nie jest istotne :(

Napisałam prosbe do moderatora i mozliwosc zmiany tytułu watku.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi przykro z powodu Marka... wchodzilam, czytalam i slow mi brakowalo, by cos napisac.

Stan byl bardzo ciezki, podjeta decyzja sluszna i pies juz nie cierpi.

Najwazniejsze, ze pies mial w hoteliku opieke i zycie jakie zabral mu jego wlasciciel. Hotelik byl dla niego wszystkim, jedynym domem jaki mial. 

Link to comment
Share on other sites

Wrzucam jeszcze opis z badania w Lublinie (dopiero dzisiaj dostałam), zobrazuje to dokładny stan w jakim był Marek:

a00426a78cda489fgen.jpg

cb533ab4d662ae2agen.jpg

ca7b1b1d0e590f79gen.jpg

 

Koszty eutanazji i utylizacji wyniosły 223 zł (eutanazja 73 zł, reszta to koszt utylizacji):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c58a571f3863b17e

 

I rozliczenie końcowe:

Stan konta na 31 sierpień wynosił -479,30 zł

Wpłaty:

+600 zł bela51

+50 zł agat21

+20 zł RIVER

+400 zł bela51

+600 zł MALWA

+25 zł Martyna K.

Razem: +1215,70 zł

 

Koszty we wrześniu:

-312 zł hotelowanie (1-26.09)

-12 zł Fiprex

-10 zł przejazd do lecznicy na pobranie krwi

-55,20 zł Nivalin

-10 zł przejazd do lecznicy na USG

-76 zł Karsivan

-29,90 zł Essentiale Forte

-214,50 zł karma RC Renal 14 kg

-31,10 zł Essentiale Forte

-76 zł Karsivan

-45 zł przejazd do Lublina (1/2 kosztów)

-250 zł badania + leki

-78,50 zł leki (Encorton, antybiotyk)

-10 zł przejazd do lecznicy

-223 zł autanazja i utylizacja

Razem: -1433,20 zł

 

+1215,70 zł - 1433,20 zł = -217,50 zł

Pozostałość po hotelowaniu Marka wynosi -217,50 zł.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...