doris66 Posted August 4, 2013 Share Posted August 4, 2013 U Jacka bez zmian. Domku szukamy pieskowi intensywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 4, 2013 Share Posted August 4, 2013 Jestem u Jackusia. Już po urlopie. Przelałam własnie 440 zł za hotelik, kastrację, odrobaczenie. Wpłynęła wpłata 20 zł o Joanny P. ze Szczecina. Wielkie dzięki za pamięć o Jackusiu.!!! Dzisiaj, wracając znad morza, przywiozłam do Białegostoku na bdt do WiosnaA ze schronu w Grudziądzu psa prawie identycznego jak Jackuś. Aż mi się łza zakręciła w oku jak go trzymałam na kolanach parę godzin a on był taki szczęśliwy, że nie stoi już w bosie z 6 innymi psami. Był mocno pogryziony przez psy w tym schronie. Może Jackowi się w końcu poszczęści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 Zapraszam na watek Czarusia pieska uratowanego z przejścia granicznego. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245980-Czaru%C5%9B-pies-z-przej%C5%9Bcia-granicznego-w-Ku%C5%BAnicy[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 5, 2013 Share Posted August 5, 2013 (edited) ZApraszam na bazarek, który zorganizowałam dla Czarusia i Łezki. Recznie wyszywane i haftowane serwetki , troszke biżuterii. Mam nadzieje, ze Jack sie nie obrazi , ze na jego watku. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/245993-Ręcznie-wyszywane-serwety-serwetki-i-hafty-biżuteria-na-potrzeby-Czarusia-i-Łezki?p=21163932#post21163932"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...2#post21163932[/URL] Edited August 6, 2013 by doris66 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 6, 2013 Share Posted August 6, 2013 Ciekawe jak Jack znosi upały? Moje psy wybrały sobie terakote w piwnicy, bo tam najchłodniej. Na spacery chodzimy o świcie i około 20, jak jest juz chłodniej. Ale i tak są ledwie żywe od tego gorąca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 (edited) Jackuś dostał 20 zł deklaracji od agat21, 30 zł od aryste i jednorazową od Zofii Sz. ze Stasiego Lasu.......1000 zł:crazyeye::crazyeye::crazyeye::loveu::loveu::loveu:! Dziękujemy!!!!!! z całego serca!!!!! Edited August 7, 2013 by zachary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 A to bogacz z Jackusia się zrobił :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 [quote name='zachary']Jackuś dostał 20 zł deklaracji od agat21, 30 zł od aryste i jednorazową od Zofii Sz. ze Stasiego Lasu.......1000 zł:crazyeye::crazyeye::crazyeye::loveu::loveu::loveu:! Dziękujemy!!!!!! z całego serca!!!!![/QUOTE] No dobra to juz napisze jak było. Pani zofia Sz. była zainteresowana adopcja Jacka, na tyle konkretnie, ze była juz umówiona wizyta pa. Ja ten dom oceniłam jako dom bardzo dobry dla Jacka, ale wiadomo przez tel. nie da się wszystkiego załatwić. Wizyte miała zrobić bardzo doświadczona dogomaniaczka z Serocka. W tym samym czasie Pani Zofia miała zamiar adoptować jeszcze jednego psa - szczeniaczka, bo zawsze w jej domu były 2 psy. Szczeniak ponoc z trudnych warunków. No i jak jej mąż pojechał po szczeniaka i zobaczył jak te szczeniaki żyja to zabrał do domu dwa . I tak z wielkim bólem serca i z wielką skrucha Pani Zofia musiała zrezygnować z adopcji Jacka, ale obiecała, ze będzie go wspierać i nie zapomni o Jacku. Jak widać dała tego dobry dowód . Choć Pani Zofia nie jest dogomaiaczką i nie przeczyta tego co napiszę ale tym niemniej " [B]Pani Zofio dziekujemy z całego serca". [/B] Bardzo żałuję, zę Jack nie trafił do domu pani zofii, ale cóz w to miejsce ratunek znalazł inny pies. A Jackowi się poszczęsci, napewno. Tylko musi zaczekac na swój wymarzony domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted August 7, 2013 Share Posted August 7, 2013 Jak to się mówi "co się odwlecze to nie uciecze " :) Mizianka dla Jack'a :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted August 8, 2013 Share Posted August 8, 2013 Bardzo proszę odwiedźcie moją nową znajdę :-( [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246080-husky-sunia-potraktowana-jak-śmieć[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted August 8, 2013 Author Share Posted August 8, 2013 Witajcie. Zachary i Doris od 15 sierpnia do 27 sierpnia będę w Polsce u mamy. Może pojechałybyśmy w odwiedziny do Jacka ? :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ceris Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 Odwiedzam Jacka wirtualnie. Pani Zofia Sz. i jej mąż to widać złoci ludzie :loveu: Niech ich dobre anioły prowadzą! Jack znajdzie domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted August 9, 2013 Share Posted August 9, 2013 Wow! ależ Jacuś bogaty :) Mam nadzieję, ze nie wykorzysta wszystkiego i pomoże innym psiakom :) U niego wszystko dobrze, gorąco, ale jakoś się żyje ;) Jack zadowolony,że nie ma tyle futra co jego koleżanka Ak-ene ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 10, 2013 Share Posted August 10, 2013 [quote name='scarletto']Witajcie. Zachary i Doris od 15 sierpnia do 27 sierpnia będę w Polsce u mamy. Może pojechałybyśmy w odwiedziny do Jacka ? :) :)[/QUOTE] Prawdę mówiąc już o tym myslałyśmy z Zachary. Ale najpierw ona była na urlopie teraz jestem ja. A ja w czasie urlopu, mam czasu więcej ale nie bywam wogóle w Białymstoku i do Jacka mam daleko. Ale może da się zorganizować odwiedziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 10, 2013 Share Posted August 10, 2013 [quote name='Kuna']Wow! ależ Jacuś bogaty :) Mam nadzieję, ze nie wykorzysta wszystkiego i pomoże innym psiakom :) U niego wszystko dobrze, gorąco, ale jakoś się żyje ;) Jack zadowolony,że nie ma tyle futra co jego koleżanka Ak-ene ;)[/QUOTE] Jakby Jack poszedł do dobrego domku juz zaraz to jego pieniądze pomogą innym psom. To napewno, zawsze tak robimy. A swoją drogą miło jest wiedzieć, ze Jack jest zabezpieczony finansowo na pewien czas, bo nie wiadomo ile czasu będzie potrzebował zanim znajdzie swój dom. Takie miał szczęście, ze pani Zofia, choć go ostatecznie nie adoptowała - to bardzo polepszyła jego los. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Wakacje, urlopy i u Jacka cisza....... W telefonach też cisza. Nowe pakiety ogłoszeniowe szykuję i nie trace nadziei , że Jack znajdzie dom. Oby jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 13, 2013 Share Posted August 13, 2013 Tylko z przerażeniem obserwuję, jeżdżąc po mieście, nowe, dotychczas niewidziane bezdomniaki...Wakacje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 [quote name='doris66']Wakacje, urlopy i u Jacka cisza....... W telefonach też cisza. Nowe pakiety ogłoszeniowe szykuję i nie trace nadziei , że Jack znajdzie dom. Oby jak najszybciej.[/QUOTE] W końcu trafi na swojego człowieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 _Lara, też tak myślimy!!! Nie ma innej opcji:loveu::loveu::loveu:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 17, 2013 Share Posted August 17, 2013 Głaski najczulsze dla Jackusia. I życzenie domu domu domu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted August 18, 2013 Share Posted August 18, 2013 Pozdrawiam serdecznie cudownego Jack'a :) Spokojnej niedzieli życzę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 18, 2013 Share Posted August 18, 2013 Dzięki za odwiedziny u naszego Jackusia:loveu:. Znowu parę dni upałów w dzień...Dopiero noc przynosi ukojenie...Jackuś już ponad 2 miesiące w hoteliku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted August 18, 2013 Share Posted August 18, 2013 Szkoda :( domek by się przydał... Ale z dwojga złego lepszy hotelik niż tamto miejsce w którym był... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 18, 2013 Share Posted August 18, 2013 Przeczytałam, cholercia, było tak blisko i miałby tak dobrze... Ale jak widać, łatwo jest się zakochać w Jackusiu, więc to tylko kwestia czasu...i oby...jak najszybciej...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted August 18, 2013 Share Posted August 18, 2013 Tak, figuniu. Cudowny domek był blisko ale niestety...piesków potrzebujących jest strasznie dużo i nieznany dzień ani godzina dla psiolubów.....RudziaPaula, w tamtym miejscu nie mógł zostać.Była opcja: hotelik albo Radysy... W Radysach już by go nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.