Jump to content
Dogomania

Jack wraca z nieudanej adopcji!!!.Czy znajdziemy mu prawdziwy dom?....


Recommended Posts

  • Replies 695
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jestem u Jackusia. Już po urlopie. Przelałam własnie 440 zł za hotelik, kastrację, odrobaczenie. Wpłynęła wpłata 20 zł o Joanny P. ze Szczecina. Wielkie dzięki za pamięć o Jackusiu.!!! Dzisiaj, wracając znad morza, przywiozłam do Białegostoku na bdt do WiosnaA ze schronu w Grudziądzu psa prawie identycznego jak Jackuś. Aż mi się łza zakręciła w oku jak go trzymałam na kolanach parę godzin a on był taki szczęśliwy, że nie stoi już w bosie z 6 innymi psami. Był mocno pogryziony przez psy w tym schronie.
Może Jackowi się w końcu poszczęści...

Link to comment
Share on other sites

ZApraszam na bazarek, który zorganizowałam dla Czarusia i Łezki. Recznie wyszywane i haftowane serwetki , troszke biżuterii.
Mam nadzieje, ze Jack sie nie obrazi , ze na jego watku.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/245993-Ręcznie-wyszywane-serwety-serwetki-i-hafty-biżuteria-na-potrzeby-Czarusia-i-Łezki?p=21163932#post21163932"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...2#post21163932[/URL]

Edited by doris66
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Jackuś dostał 20 zł deklaracji od agat21, 30 zł od aryste i jednorazową od Zofii Sz. ze Stasiego Lasu.......1000 zł:crazyeye::crazyeye::crazyeye::loveu::loveu::loveu:! Dziękujemy!!!!!! z całego serca!!!!![/QUOTE]
No dobra to juz napisze jak było. Pani zofia Sz. była zainteresowana adopcja Jacka, na tyle konkretnie, ze była juz umówiona wizyta pa. Ja ten dom oceniłam jako dom bardzo dobry dla Jacka, ale wiadomo przez tel. nie da się wszystkiego załatwić. Wizyte miała zrobić bardzo doświadczona dogomaniaczka z Serocka. W tym samym czasie Pani Zofia miała zamiar adoptować jeszcze jednego psa - szczeniaczka, bo zawsze w jej domu były 2 psy. Szczeniak ponoc z trudnych warunków. No i jak jej mąż pojechał po szczeniaka i zobaczył jak te szczeniaki żyja to zabrał do domu dwa . I tak z wielkim bólem serca i z wielką skrucha Pani Zofia musiała zrezygnować z adopcji Jacka, ale obiecała, ze będzie go wspierać i nie zapomni o Jacku. Jak widać dała tego dobry dowód . Choć Pani Zofia nie jest dogomaiaczką i nie przeczyta tego co napiszę ale tym niemniej " [B]Pani Zofio dziekujemy z całego serca". [/B]
Bardzo żałuję, zę Jack nie trafił do domu pani zofii, ale cóz w to miejsce ratunek znalazł inny pies.
A Jackowi się poszczęsci, napewno. Tylko musi zaczekac na swój wymarzony domek.

Link to comment
Share on other sites

Wow! ależ Jacuś bogaty :) Mam nadzieję, ze nie wykorzysta wszystkiego i pomoże innym psiakom :) U niego wszystko dobrze, gorąco, ale jakoś się żyje ;) Jack zadowolony,że nie ma tyle futra co jego koleżanka Ak-ene ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='scarletto']Witajcie. Zachary i Doris od 15 sierpnia do 27 sierpnia będę w Polsce u mamy. Może pojechałybyśmy w odwiedziny do Jacka ? :) :)[/QUOTE]
Prawdę mówiąc już o tym myslałyśmy z Zachary. Ale najpierw ona była na urlopie teraz jestem ja. A ja w czasie urlopu, mam czasu więcej ale nie bywam wogóle w Białymstoku i do Jacka mam daleko. Ale może da się zorganizować odwiedziny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kuna']Wow! ależ Jacuś bogaty :) Mam nadzieję, ze nie wykorzysta wszystkiego i pomoże innym psiakom :) U niego wszystko dobrze, gorąco, ale jakoś się żyje ;) Jack zadowolony,że nie ma tyle futra co jego koleżanka Ak-ene ;)[/QUOTE]
Jakby Jack poszedł do dobrego domku juz zaraz to jego pieniądze pomogą innym psom. To napewno, zawsze tak robimy.
A swoją drogą miło jest wiedzieć, ze Jack jest zabezpieczony finansowo na pewien czas, bo nie wiadomo ile czasu będzie potrzebował zanim znajdzie swój dom. Takie miał szczęście, ze pani Zofia, choć go ostatecznie nie adoptowała - to bardzo polepszyła jego los.

Link to comment
Share on other sites

Tak, figuniu. Cudowny domek był blisko ale niestety...piesków potrzebujących jest strasznie dużo i nieznany dzień ani godzina dla psiolubów.....RudziaPaula, w tamtym miejscu nie mógł zostać.Była opcja: hotelik albo Radysy... W Radysach już by go nie było...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...