Jump to content
Dogomania

Jack wraca z nieudanej adopcji!!!.Czy znajdziemy mu prawdziwy dom?....


Recommended Posts

[quote name='doris66']Słyszałam, ze wyciagnięcie psa z Radys kosztuje 500zł i wcale nie jest łatwo do psa dotrzeć i odnaleźc go w tej mordowni. Jeśli wogóle tam dotrze. Ja nigdy tego nie robiłąm. Moze ktos wie coś więcej....niech napisze.[/QUOTE]

500 zł za zabranie psa z Radys to jakaś bzdura - plotka; brałam stamtąd w zeszłym roku 3 psy, znajoma tez brała, Mikropsy brały - nikt nie płacił za zabranie psa nic;

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 695
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agat21']dorzucam 20 zł dla Jacka miesięcznie,
A może udałoby się wyciągnąć tę małą suńkę z Radys i umieścić w tym samym hoteliku, co Jacka? czy za taką małą koszt też byłby 300 zł. miesięcznie?[/QUOTE]
Dziekujemy bardzo za pomoc. Szkoda, że o suni wątek dowiedział sie dopiero dzisiaj i to wtedy, kiedy juz w zasadzie było za późno na jej uratowanie. Teraz to już tylko w Radysach mozemy jej szukac, jeśli dojechała i jest tam. Aj....aj.... ale się porobiło. Koszt utrzymania takiej suni w hotelu pewnie byłby taki sam, nie wiem dokładnie. Ale w hotelu do którego jedzie Jack nie ma miejsc, dziś dosłownie wyżebrałam i wyjęczałąm to jedno jedyne miejsce. Co robić?

Link to comment
Share on other sites

Z Sunią było tak... Pojawiła się na tym terenie chyba z 2 dni przed Jackiem. Miała owinięty w koło głowy sznurek tego samego typu co on, więc nawet przyszło nam do głowy, że psy te wywiózł ktoś z jednego miejsca - z tym, że Jack miał spętane nogi i prawdopodobnie ten jeden-dwa dni leżał w rowie walcząc o życie. Sunia początkowo była bardzo płochliwa - nie dała do siebie podejść. Ludzie z okolicy podrzucali jej resztki jedzenia, postawili przy drodze wodę w misce. Sunia upatrzyła sobie stodołę, która była po sąsiedzku z szopą Jacka. Starsza Pani postawiła jej miskę z wodą i jak coś jej zostawało to podrzucała też do jedzenia. Ogólnie widać było, że Sunieczka nie jest w złej kondycji... W tym czasie pojawił się Jack , który wymagał pilnej interwencji ....dlatego pojawiłam się z nim na forum. To zbieg okoliczności, że tam byłam - mieszkam od lat poza granicami kraju, a w tym czasie akurat byłam na urlopie u rodziny. Starsza Pani wielokrotnie podkreślała, że nie chce tej Suni , bo że to duży obowiązek, a ona jest za słaba, aby brać na siebie taką odpowiedzialność. Wiem, że podpytywała na wsi ludzi czy ktoś by jej nie wziął. Do wczoraj nie miałam pojęcia, że sprawa zaszła tak daleko i że ta Pani zgłosiła Sunię do Gminy i że już dzisiaj ją zabiorą :( Prosiłam rodzinę o pomoc w jej kwestii, ale powiedzieli mi , że mają w chwili obecnej 3 psy ( w tym Jacka ) na głowie i nie ma mowy o tym , że zaprotestują w kwestii Suni bo to równoznaczne, że biorą na siebie jej losy. Nie mogłam nic zrobić - tym bardziej , że moja sytuacja z Jackiem była na ostrzu noża - miał dzisiaj być zabrany razem z Sunią. Udało się Jacka zostawić - pod warunkiem , że idzie na łańcuch i z poinformowaniem mnie, że jeżeli czegoś z nim nie zrobimy - pojedzie do Radys... Gdybym tam była - Sunia nie byłaby w Radysach - ja nic nie jestem w stanie zrobić na odległość . . . Ogólnie jestem niesamowicie zdołowana Sunią - ona jest na prawdę wspaniała ... Zachary widziała ją, więc na pewno może potwierdzić moje słowa... Gdybym tylko wcześniej wiedziała, że tak będzie z nią - coś byśmy działali, ale miałam cichą nadzieję, że może ktoś z okolicy będzie chciał tego pieska - bo to malutki piesek, który nie potrzebuje aż tak wiele jak na przykład Jack ... eh ;(

Link to comment
Share on other sites

ja kiedys jezdzilam po psa do radys, niestety przyprowadzono mi innego pieska. Jeśli jest gdzie zabrac tą sunię z Radys, trzeba jak najszybciej zadzwonić do Radys powiedzieć ze dzisiaj zabrano sunię, podać dokładny adres skąd ją wzięto i powiedzieć że chce się ją odebrać, czasem oni sami mogą ją przywieść np do białegostoku lub w bliskie okolice jeśli akurat jadą tam po jakiegoś psa. Trzeba zabierać małą jak najszybciej z tego schroniska, zwłaszcza że w każdej chwili może urodzić. Ja nie mam możliwości w żaden sposób pomóc, proszę uratujcie sunię :-(

Link to comment
Share on other sites

Kochani zapraszam na bazarek dla Jack'a

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244152-Bi%C5%BCuteryjnie-dla-Jack-a-na-hotelik-do-12-06-13-r-do-21-00?p=20940134#post20940134"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244152-Bi%C5%BCuteryjnie-dla-Jack-a-na-hotelik-do-12-06-13-r-do-21-00?p=20940134#post20940134[/URL]

Robiłam na szybko, ale zostawiłam trochę miejsca i postaram się dorzucić jeszcze jakieś fanty.

Link to comment
Share on other sites

No siedzę i ryczę. Po dzisiejszym dniu mam już tak dość, ze nawet nie potrafię logicznie myśleć. Dlaczego nie mam domu z ogrodem?????? Zabrałabym chyba wszystko co nie posiada dachu nad głową i pełnej miski. No żesz... ludzie zlitujcie się nad malutka sunią. :modla:
Jack trzymaj się chłopczyku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basiunia131']Kochani zapraszam na bazarek dla Jack'a

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244152-Biżuteryjnie-dla-Jack-a-na-hotelik-do-12-06-13-r-do-21-00?p=20940134#post20940134[/URL]

Robiłam na szybko, ale zostawiłam trochę miejsca i postaram się dorzucić jeszcze jakieś fanty.[/QUOTE]


:buzi:

Potrzebne jakieś konto na wpłaty. Ludzie na FB pytają o dane do przelewu na Jacka.

Link to comment
Share on other sites

Żeby mieć lepszy wgląd do finansów Jacka.

[B]Deklaracje stałe.
[/B]Eliza71 - 30zł
Ceris - 20zł
Aryste - 30zł
Zachary - 20zł
Doris66 - 30zł
AlfaS - 10zł
Agat21 - 20zł
Kwota z fb Kocham Psy - 20zł
[B]RAzem 180zł

[/B]EWa S. Fb - 10 zł
Bazarek od Basiunia131 - dochód w tej chwili nieznany.

Kochane cioteczki, proszę rozsyłajcie wątek Jacka , pomózcie nam prosić o pomoc dla niego, bo mało pieniażków mało. Musimy tez go wykastrować - minimalny koszt tego zabiegu to 100zł.

Edited by doris66
Link to comment
Share on other sites

Jezu, suńka nie daje mi spokoju. Czy nie ma innego hotelu, oprócz tego, do którego ma trafić Jacuś? Zapłacę za pierwszy cały miesiąc jej pobytu tam, a potem stałą deklarację też oferuję. Nie zostawiajmy jej tam. Wiem, że łatwo tak się mówi na odległość, ale tak strasznie żal tej ciężarnej kruszyny. Co się z nią tam stanie???!!!

Link to comment
Share on other sites

Z kontem czekamy na Zachary. Ona jest teraz bez dostępu do dogo, ale dziś -jutro sie pojawi. Zainteresowanym poda nr konta.
Co do maleńkiej suni, to też mi jej żal ogromnie. Ale w tej sytuacji problemem jest już wszystko i znalezienie hotelu i zabranie jej stamtąd. Radysy są od Białegostoku daleko, nawet nie wiem ile km. To gdzieś na Mazurach, pewnie 100 - 200km. Nikt nie przypuszczał, ze ci ludzie tak szybko zawiadomią Radysy a Radysy tak szybko przyjadą. Fatalny zbieg zdarzeń. Ja nie wiem kompletnie co robić......

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś bliżej Radys mógłby sunię wyciągnąć stamtąd jak najszybciej? Do niedzieli nie mogę się ruszyć, ale w niedzielę mogłabym przyjechać i przetransportować sunię do hotelu lub płatnego domu tymczasowego. Boję się, że każdy dzień, czy nawet każda godzina zwłoki może się skończyć dla tego maluszka tragicznie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agat21']A Kasia Przystał prowadzi hotelik czy dom tymczasowy?
scarletto, z jakiej miejscowości sunia została zabrana?[/QUOTE]
Kasia prowadzi dom tymczasowy, wszystkie psiaki są w domu i są super zaopiekowane. Mamy u niej naszą sunię i jesteśmy bardzo, bardzo zadowolone. Problem w tym, ze to drugi koniec Polski bo okolice Bielska-Białej :shake:.

[quote name='agat21']Czy ktoś bliżej Radys mógłby sunię wyciągnąć stamtąd jak najszybciej? ... Boję się, że każdy dzień, czy nawet każda godzina zwłoki może się skończyć dla tego maluszka tragicznie.[/QUOTE]
To wyciągnięcie jest najważniejsze... Tylko gdzie ja zawieść nawet "na chwilę" /czyli do transportu do hoteliku czy DT/?
Może zacznijmy zbierać jakieś deklaracje dla niej...

Link to comment
Share on other sites

Tak, jak mówiłam - zapłacę za pierwszy miesiąc - to by nam pozwoliło zebrać deklaracje na przyszłość. Rzeczywiście odległość szalona - sprawdziłam na mapie - to prawie 600 km, ale jeśliby było tam dla niej miejsce, to na raty ją tam zawiozę.
Ile kosztuje miesiąc u Kasi?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...