Jump to content
Dogomania

Schronisko we Wloclawku. Pilna pomoc dla 200 psow i kotów.


Agata69

Recommended Posts

Poradźcie mi. Mam dt dla Misia - małe mieszkanko, pani na dializach z dziewczynka i małą suczką. Ciepła i miła. Miała juz psy na dt. Wszystko ok, ale matrwi mnie jej choroba, tzn. ona wychodzi  z psami 2 razy dzennie. W dni w które ma dializy musiałabym jechać do niej i wybrowadzić Misia przynajmniej raz. To nie jest daleko. Od 19 stego mam juz wolne do 6 stego. Chciałabym go zabrać z hotelu, bo w pierwszym miesiacu zebrałam całą kwotę, w drugim połowę, a w trzecim pewnie nic... Poza tym wiecie jak tojest na odległość. Tyle psów poszło do adopcji od wresnia, a Misio siedzi. W domu miałby kontakt z człowiekiem, nowe zdjęcia , te sprawy. Moze to by szybciej poszło.

Ale czy ta pani i ja damy radę. Własciwie ja to dam... co nie dam. Jest jeszcze Doda, wdowa po Szopenie.

Co myslicie?

Link to comment
Share on other sites

W piatek przywoze Misia, niech sie dzieje co chce. Dina nadal zero telefonów.

Jeżeli uważasz, że dasz radę, to jest to dobra decyzja.

Odnoszę wrażenie, że w hotelikach psy czasem wpadają do "czarnej dziury" i cały świat o nich zapomina.

Może brak pieniędzy na hotelik wyjdzie Misiowi na dobre.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli uważasz, że dasz radę, to jest to dobra decyzja.

Odnoszę wrażenie, że w hotelikach psy czasem wpadają do "czarnej dziury" i cały świat o nich zapomina.

Może brak pieniędzy na hotelik wyjdzie Misiowi na dobre.

 

mam nadzieję, ze dam rade. Dt jest bezpłatne, ale zobowiazałam sie dostarczać jedzenie dla obu psiakw. Będzie taniej i Misio pod ręką.

Link to comment
Share on other sites

Misia przywiozłam w piątek.

Od wczoraj jest u mnie i dopiero teraz jestem spokojna.

Misio poznał nas i nasz dom . Bardzo ucieszył się z powrotu, nadal kocha kanapę i nas.

Przeraziła go tylko dzisiejsza kapiel, pewnie pierwsza w życiu.

No to jestem w punkcie wyjście, jakbym cofneła się do wrzesnia. Misio jest wspaniały, bezproblemowy w domu. TYlko spacery... Misio ciagnie na smyczy, troche trzeba z nim pochodzic. Poza tym super pies. Idealny dla dzieci. Jest w typie naszego Mioda, więc mówimy na niego Makowiec.

czekamy na dom dla Misia. Z ciezkim sercem bo juz go kocham a on nas.

 

16430_398747346949446_597412127063478393
Link to comment
Share on other sites

Wiadomosci od małej rudej:

 

Witam p. Agato! Dzisiaj Ikunia była na kontrolnej wizycie po sterylizacji. Podpisałam umowę adopcyjną i oficjalnie jest MOJA Powolutku uczymy się siebie. Musi oswoić się z różnymi odgłosami na klatce schodowej, bo jej reakcje są dosyć jazgotliwe Na spacerach ostro obszczekuje inne psy i ich właścicieli
Na szczęście w noce przesypia jak " zabita " i nikt nie ma prawa przyczepić się, że zakłóca ciszę nocną
W Wigilię jedziemy do Inowrocławia. Będą spacery pod tężniami, rodzina, dzieciaki, będzie się działo Ciekawa jestem reakcji Ikuni.
Zrobię zdjęcia i podeślę. Pozdrawiam
 
Link to comment
Share on other sites

Byłam głodna, brudna i zmarznieta. Teraz jestem prawdziwą damą, kochana i otoczona troskliwa opieką.
Ja, mała IKA z budowy, dziękuję złemu człowiekowi, który mnie wyrzucił, bo dzięki temu poznałam szeeg dobrych ludzi, którzy mi pomogli. I znalazłam wielka miłość - moją panią.
IKA pozdrawia z domu stałego.

10613023_401468890010625_569679242481062
 
 
A Misio w ds. Właśnie wróciłam, biore się za swieta. Chyba ze znowu coś znajdę albo samo przylezie.
Link to comment
Share on other sites

No to się wyrobiłam. Chyba.
Moze nie wszystko będzie takie jakbym chciała , ale dołożyłam starań.
Chciałabym podzielić sie z Wami ... rybą po grecku i winem. To ważna dla mnie ryba, bo pierwsza w życiu, a wino włoskie, wyjątkowo smaczne.
Chciałabym złożyć życzenia świąteczne wszystkim życzliwym mi ludziom.
Moim rodzinom adopcyjnym, kolegom i koleżankom z Chemika, cudownej grupie angielskiej z Greenwich, wszystkim którzy robią cokolwiek dla zwierząt, włocławskim weterynarzom, rewelacyjnym, dowcipnym i empatycznym  w portalu Dogomania bez  których nic by nie było aż tak spektakularne, mojej kochanej byłej klasie IVBH i obecnej I GB oraz ich rodzicom, mojemu kochanemu Mikołajowi i jego cudownej rodzinie, mojej córce , która jest dla mnie inspiracja i motorem do zycia, Oli, która JEST juz tyle lat, sąsiadom z Piaseczna, wszystkim innym , których nie wymieniłam, a którzy życzliwie zjawili sie na mojej drodze.
Niech wam sie darzy, kochani.

10857940_330904760450048_243214932937315
10885015_330904790450045_402586395938976
 
  •  
Link to comment
Share on other sites

Niestety. Misio dzisiaj wrócił z adopcji. Pokonałam kolejne 180 km zeby go przywieźć. Powód wymyslony: ucieczka i agresja. Agresja!!! Kto poznał Misia nigdy w to nie uwierzy!
Przestrzegam wszystkim z naszego regionu przed Elzbietą K. z Inowrocławia. Być może znowu zechce adoptować psa i po 4 dniach oddać!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...