Jump to content
Dogomania

Psy-karły...


Aysel

Recommended Posts

  • Replies 197
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='motyleqq']jak można tak małego psa polecać do dogoterapii? przecież mógłby zostać przypadkowo np zgnieciony :shake:[/QUOTE]

ja właśnie dlatego się boję mieć chihuahua[mimo że atrakcyjna wydaje mi się wizja chi biegającego z kotami po kanapie albo stole:diabloti:]
słyszałam już o tym jak właściciel nastąpił przypadkiem śpiącemu psu na głowę i ten już był nie do odratowania:(

Link to comment
Share on other sites

Koszmaria jak kotu wleziesz na głowę to też raczej wesoło nie bedzie, ale to chyba ekstremalny wypadek, nie?

A to ogłoszenie.... jak ten piesek waży 35 dkg to ja jestem mandaryn chiński .

BTW, wczoraj spotkałam w lecznicy dziewczynę ze ślicznym szczeniątkiem chi, tyle że z pseudo. Duża ogólnie znana pseudo z Wałbrzycha. Piesek ma ogromne niezarośnięte ciemiączko i wodogłowie. Tani nie był.... A w hodowli został jego już zarezerwowany, dwa razy mniejszy braciszek... oczywiście za dwa razy wyższą cenę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Koszmaria jak kotu wleziesz na głowę to też raczej wesoło nie bedzie, ale to chyba ekstremalny wypadek, nie?

A to ogłoszenie.... jak ten piesek waży 35 dkg to ja jestem mandaryn chiński .

BTW, wczoraj spotkałam w lecznicy dziewczynę ze ślicznym szczeniątkiem chi, tyle że z pseudo. Duża ogólnie znana pseudo z Wałbrzycha. Piesek ma ogromne niezarośnięte ciemiączko i wodogłowie. Tani nie był.... A w hodowli został jego już zarezerwowany, dwa razy mniejszy braciszek... oczywiście za dwa razy wyższą cenę.[/QUOTE]

ech,i po co brać chorego psa :( ?
[komentarz do tego psiaka zarezerwowanego]

Link to comment
Share on other sites

Zapisuję sobie..

Poczytałam i bardzo się cieszę, że ruszyła taka inicjatywa tutaj, mam nadzieję, że nie skończy się tylko na chęciach.

To ja mam jak już Ulv tu wspomniała suczkę o wadzę 1 kg. Wiozłam ją do domu zalana łzami z szansą na przeżycie jakies.. no może 15 %? Po 6 operacjach pies ma się dobrze, o ile może się mieć dobrze mają praktycznie wszystkie możliwe wady.
Ile łez i nerwów mnie to kosztowało? Nie wiem, wiem tylko, że ludzie którzy produkują kaleki powinni zostać ukarani.

Owszem Dee na rękach wygląda ładnie, a jakże.. wielkie oczy robią się jak stanie na nóżkach i proszę, krzywy kręgosłup, koślawe nogi, odstawione łokcie, pies porusza się tak, że od razu widać, że coś jest nie tak, a ilu rzeczy nie widać? Np ciemiączka na pół głowy przez które czuć mózg, tchawicy która ma prześwitu ok 3mm, srubek w nogach by mogła chodzić w ogóle?

Ja sobie zdaję sprawę, że nawet w dobrej hodowli może się zdarzyć psiak o wadze lekko powyżej 1 kg, ALE po zdrowej suni i dobry tatusiu pies ma szanse żyć normalnie. Jaki ma szanse pies, który powstaje z połączenia dwóch 'kalek'? Marne, bo z góry skazany jest na leczenie od małego...

Ręce mi opadają jak widzę boom na XXS, ale jak to mówią - jest popyt jest podaż, co tu się czarować, jak ludzie zrozumieją, że to nie jest normalne, to może się zastanowią?

Nie mówię o ekstremalnych przypadkach, gdzie mózg przysłaniają tipsy i sztuczne rzęsy oczywiście...

No to się rozpisałam... ;)

Edited by Chiquita&DeeDee
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Odrobina teorii:

[B]Chcesz kupić xxxs yorka, chihuahua czy pinczerka?
Przeczytaj zanim dasz się nabić w butelkę.

Pierwsze pytanie jakie powinieneś sobie zadać to to, czy widziałeś kiedyś psa ważącego 1 kg. Kiedykolwiek.

Przykro mi, ale często pieski które 'ponoć' będą ważyć 1 kg są sprzedawane w wieku znacznie młodszym niż powinny, co skutkować może nawet śmiercią szczenięcia, którym nie będziemy umieli się po prostu zająć...
Któremu z żaden sposób nie będziemy w stanie zastąpić kilku kolejnych tygodni z matką!
Jest to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie pseudohodowców którzy nie skupiają się na dobru zwierzaka, a jedynie na tym aby go sprzedać. Chyba nie dążysz w tym wszystkim do tego aby Twój psiak właśnie z takiej hodowli pochodził, prawda? Zważając na to, że hodowla ma ogromny wpływ na szczeniaka, jego rozwój i socjalizację.
Jeśli psiaki te przeżyją mimo tak szybkiego odsadzenia od matki, niestety nierzadko dorastają zamiast do "MAKSYMALNIE 1,5kg" - do np. 3-3,5 kg (czyli górnej dopuszczalnej masy chihuahua).
Należy wspomnieć o fakcie, że w wieku 8 czy nawet 10 tygodni dość ciężko jest określić docelową masę psiaka z precyzją co do 100g.
Ogłoszenia mówiące o tym, że szczeniak w przyszłości będzie ważyć 1300 g budzą nic innego jak śmiech u normalnego hodowcy.

Innym sposobem jakim pseudohodowcy 'tworzą' xxxs rasy jest zwyczajnie głodzenie szczeniąt.
Każdy z nas chyba wie jak bardzo jedzenie szczeniąt musi być energetyczne i zbilansowane i jak szybko w przypadku jego braku szczenię słabnie. Takie niedożywione szczenie, nawet jeśli będzie zaszczepione, nie przeżyje kontaktu z patogenem, będzie łapać wszystkie choroby. Czy tego właśnie chcemy?
Pomińmy już fakt, że takie szczenięta często nie zyją długo, ich organizm jest bardzo wyniszczony, postają niedobory prowadzące np. do schorzeń kości, po krótce - organizm trawi sam siebie.

Chcesz znać kolejny sposób? Kynologia w swoich działaniach nigdy nie dążyła do karłowacenia. Osobniki skrajnie małe nigdy nie były kojarzone z osobnikami tak samo małymi, ponieważ czystym prawem genetyki jest to, że potomstwo będzie również skrajnie małe a długotrwała hodowla w ten sposób prowadzi do powstania karłów. Karły nie są korzystne w żadnym znanym gatunku. Zawsze są jednak słabsze, mają różne schorzenia, problemy. U ras które i tak są miniaturowe karłowacenie jest jeszcze bardziej tragiczne w skutkach... Bardzo często karłowate suki nie mają cieczek, nie są w stanie same urodzić, a ciąża może je zabić. Pomyśl więc ile wycierpiała 'xxs matka ważąca 1 kg' Twojego szczeniaczka. Czy w ogóle przeżyła? Nie wyobrażasz sobie ile pracy i poświęceń kosztuje życie z karłowatym zwierzęciem. I to, że po pewnym czasie być może nastąpi takie pogorszenie jego stanu, że będziesz musiał zwierzę uśpić.
Pomińmy już fakt chorego wyglądu takiego zwierzaka, jego trudności w każdej dziedzinie życia...

Możnaby wymieniać wiele... Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej - napisz.

PAMIĘTAJ!
- U ludzi którym zależy na tym, aby sprzedać Ci psa zdrowego, w pełni przygotowanego do opuszczenia hodowli, nigdy nie kupisz takiej miniaturki przed 12 tygodniem życia!!! Często na prawdę małe egzemplarze muszą być w hodowli nawet do pół roku, bo mają tak słabe organizmy.
- W ogłoszeniach pseudohodowli i hodowli powstałych jak grzyby po deszczu po nowelizacji ustawy bardzo często można znaleźć informację o tym, że mają 'jedyne' najmniejsze chihuahua a 'w FCI kupić mozna jedynie ogromne chihuahua 2,5 kg'. Dementując to wszystko można by było napisać wiele. Jedno jest pewne - 2 kg to bardzo malutki pies, ale znacznie bardziej zdrowy i zdolny do życia od 1 kg zbyt młodego psiaka opuszczającego pseudohodowlę.
- Sprawdź czy data urodzenia psa jest prawdziwa, nie kupuj 'miniaturek' które mają 6 tygodni...
- Uważaj, uważaj i jeszcze raz uważaj.[/B]

[/QUOTE]

Tu się nie zgodzę. Zanim kupiłam swoje pieski to bardzo dokładnie przestudiowałam wzorzec rasy wg FCI i idealna waga jest od 1,5 kg do 3 kg. A pieski , które ważą od 0,5 kg do 1,5 kg również są akceptowane, więc nie rozumiem co to za nagonka na miniaturowe szczenięta ? Chcecie stworzyć jakiś swój wzorzec rasy, ważniejszy od wzorca FCI ? Czytałam w innym wątku, że nie akceptujecie suczek poniżej 2 kg, bo nie nadaje się do rozrodu, ale proszę pamiętać o tym ,że nie każdy traktuje pieska jak maszynkę do rozrodu i chce mieć po prostu małego pupilka.

Link to comment
Share on other sites

Nie akceptujemy ROZMNAŻANIA zbyt małych psów i CELOWEGO TWORZENIA miniaturowych nieszczęść!!!!! Bo owszem, tak małe psy mogą się trafić w każdej hodowli, ale powinny trafiać do bardzo świadomych włascicieli i absolutnie nie powinny być używane w dalszej hodowli.

A dążenie do nadmiernej miniaturyzacji (ostatnio radośnie uskuteczniane przez część pseudohodowli) i wmawianie ludziom, że tak jest dobrze i pięknie, a "prawdziwa chi" ma być xxxs, to już wstrętne żerownie na ludzkiej niewiedzy i naiwności, a przede wswzystkim na psim nieszczęściu!!

Link to comment
Share on other sites

Bo o wiele częściej niż duże (tia, duże, pies 1,5 czy 2 kg to normalnie smok) są po prostu chore, bo bardzo często mają niezrosnięte ciemiączko, zapaść lub zwężenie tchawicy, wady zgryzu, wady stawów (rzepki!!), często wykazują cechy karłowatości (karłowatość to nie rozmiar, to choroba), są narażone na rozwój wielu chorób nie-wrodzonych i piekielnie podatne na róznego rodzaju problemy zdrowotne prowadzące nawet do śmierci (wszelkie urazy nawet podczas normalnej aktywnosci, łamliwość kości, skłonność do hipoglikemii itd).

A wogóle- witamy pseuducha???? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Naucz się szanowna Chiłko czytać ze zrozumieniem! Uważasz, że mój pies jest szczęśliwy z tymi wszystkimi chorobami?? Nie żyło by mu się lepiej jakby był normalny i zdrowy?? Kapryśna Pancia chce 1 kg pieseczka..
Szkoda słów Ulv, bo widać, że ten ktoś wpadł tu tylko pieprzyć o głupotach a nawet nie przeczytał co zostało napisane! Już się rzygać chce jak się czyta wypowiedzi takich ludzi, ważne że mini, nie ważne zdrowie!

Link to comment
Share on other sites

Acha, czyli rozumiem ,że twoje psy są zdrowe bo są duże ? Czyli mam rozumieć ,że wszystkie mniejsze są chore a te większe zdrowe, tak? To mniej więcej wynika z waszych wypowiedzi. A od ilu lat macie te swoje hodowle,żeby to stwierdzić? Wszystkie mniejsze gabarytowo chohuahua to wg was karły. Normalnie mnie rozśmieszacie i to mi się chce rzygać od waszego pieprzenia. We wzorcu FCI (międzynarodowym) jest rozpiętośc wagowa od 0,5 kg do 3 kg i to jest norma. A zdanie 2 czy 3 osób, które od powiedzmy 2 lat zaczęły bawić się w "wielkie hodowle" i chcą być mądrzejsze od ludzi, którzy stworzyli sam wzorzec i od kilkudziesięciu lat się nim posługują. To tak jakby powiedzieć, że człowiek który ma np. 1,50 m to jest chorym karłem ale już ten co ma 1,90 m to już jest zdrowy, bo większy. Teorie godne archiwum X :mad:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=sans-serif]WAGA : w tej rasie brana jest pod uwagę tylko waga, nie wzrost.
[/FONT]
[FONT=sans-serif]Idealna waga : między 1.5 a 3 kg.
[/FONT]
[FONT=sans-serif]Jednak psy między 500 gr a 1,5 kg są akceptowane. Okazy ważące poniżej 500 gr i ponad 3 kg powinny być dyskwalifikowane.
[url]http://www.zkwp.pl/zg/wzorce/218.pdf[/url]

0,5kg? Przecież to jest mniejsze od moich świnek morskich.


[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chiłka']Acha, czyli rozumiem ,że twoje psy są zdrowe bo są duże ? Czyli mam rozumieć ,że wszystkie mniejsze są chore a te większe zdrowe, tak? To mniej więcej wynika z waszych wypowiedzi. A od ilu lat macie te swoje hodowle,żeby to stwierdzić? Wszystkie mniejsze gabarytowo chohuahua to wg was karły. Normalnie mnie rozśmieszacie i to mi się chce rzygać od waszego pieprzenia. We wzorcu FCI (międzynarodowym) jest rozpiętośc wagowa od 0,5 kg do 3 kg i to jest norma. A zdanie 2 czy 3 osób, które od powiedzmy 2 lat zaczęły bawić się w "wielkie hodowle" i chcą być mądrzejsze od ludzi, którzy stworzyli sam wzorzec i od kilkudziesięciu lat się nim posługują. To tak jakby powiedzieć, że człowiek który ma np. 1,50 m to jest chorym karłem ale już ten co ma 1,90 m to już jest zdrowy, bo większy. Teorie godne archiwum X :mad:[/QUOTE]


to byłoby ciekawie popatrzec, jak rzygasz rozśmieszona :-) :-).


jak dla mnie albo nie przeczytałas, o czym tu jest mowa, albo przeczytałaś aż za dobrze. daj znać, które, bo od tego zależy, czy i jak z toba rozmawiać.


----------------------------------------

przy okazji rozmowy o merle - koleżanka ma merle z adopcji dogomaniackiej, ostatnio sie przyznała, ze nie wiedziała, że ma merle ( a ja myslałam, ze ona wie), i że stało sie być może bardziej zrozumiałe, dlaczego pies całkiem oślepł w 3 roku zycia, o!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chiquita&DeeDee']To chyba Ty jesteś hodowcą. Wróć do szkoły, naucz się czytać i wtedy będę z Tobą polemizować, bo jak wg Ciebie 1 kg pies to duży pies to kłania się psychiatra![/QUOTE]
Proponuję, żebyś to ty jednak nauczyła się czytać. Gdzie wg ciebie napisałam,że pies 1 kg jest duży ? To ty napisałaś zdanie : Kapryśna Pancia chce 1 kg pieseczka..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']karłowatość to nie tylko wzrost. to jednostka chorobowa i jeśli nie znasz tematu, to po co gadasz glupoty?[/QUOTE]Otóż to ! TO NIE WZROST ! Dobrze ujęte. Owszem jest to jednostka chorobowa i wcale pies który jest mniejszy nie musi być karłem. Zresztą jak niby chcesz to stwierdzić u szczeniaka ? Szczeniak może przestać rosnąć dopiero w wieku kilku miesięcy a wcześniej może być normalnej wielkości jak jego rodzeństwo. To podobnie jak u ludzi a akurat o tym się uczyłam, dawno bo dawno ,ale coś jeszcze pamiętam ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chiłka']Otóż to ! TO NIE WZROST ! Dobrze ujęte. Owszem jest to jednostka chorobowa i wcale pies który jest mniejszy nie musi być karłem. Zresztą jak niby chcesz to stwierdzić u szczeniaka ? Szczeniak może przestać rosnąć dopiero w wieku kilku miesięcy a wcześniej może być normalnej wielkości jak jego rodzeństwo. To podobnie jak u ludzi a akurat o tym się uczyłam, dawno bo dawno ,ale coś jeszcze pamiętam ;)[/QUOTE]

tu nie chodzi o stwierdzanie tego u szczeniaka, tylko o to, żeby nie rozmnażać tak małych psów i nie zmierzać w hodowli do uzyskiwania karłów, co obecnie robi się popularne

Link to comment
Share on other sites

ale karłów, że małych czy karłów,że chorych, bo coś nie mogę zrozumieć tej polityki, skoro karłem może się okazać w przyszłości normalnej wielkości szczeniak a mały szczeniak może być po prostu w przyszłości małym psem :roll:. Coś mi się zdaje, że nie wiecie na czym polega karłowatość i kiedy i w jaki sposób się objawia........:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chiłka']ale karłów, że małych czy karłów,że chorych, bo coś nie mogę zrozumieć tej polityki, skoro karłem może się okazać w przyszłości normalnej wielkości szczeniak a mały szczeniak może być po prostu w przyszłości małym psem :roll:. Coś mi się zdaje, że nie wiecie na czym polega karłowatość i kiedy i w jaki sposób się objawia........:cool3:[/QUOTE]

Nie jestem pewna czy dobrze mówię, ale im mniej hormonu wzrostu -> mniejszy pies -> jeszcze mniejszy -> zaburzenia wydzielania czyli już mamy schorzenie tj karłowatość.
Ale pewna nie jestem.

Link to comment
Share on other sites

Rodzajów karłowatości jest od... i jeszcze trochę. I nie wszystkie dziedziczą się "po mendlowsku". Jest np dziedziczenie wielogenowe.
Im bardziej zaczniesz wybierać do rozrodu małe osobniki i je rozmnażać tym bardziej zwiększasz szanse na to że któryś z tych "maciupkich szczeniaczków" uzbiera po przodkach taką mieszankę genów, że będzie zwyczajnym pokrakiem. Chorym, z niedoborami hormonów, co tam sobie wymyślisz.
Nikt nie mówi żeby zmieniać wzorce, ale czysta logika podpowiada, że najrozsądniej byłoby dobierać do rozrodu osobniki "średnie". Nie 0,5 kg mrówki i nie 3 kg mutany.
Że już o niedożywianiu szczeniąt nie wspomnę, bo to już jest absolutna paranoja :|

Link to comment
Share on other sites

Hodowla ma na celu dążenie do ideału, czyli rozmnazanie psów zblizonych do ideału, a idealna waga chi to 1,5 - 3 kg ! Wiec co ma na celu rozmnożenie psów 0,5 - 1 kg ????? ZAROBEK !!! No chyba, ze z krzyżowki suki 0,5 kg i psa 0,7 kg urodza sie szczenieta w wadze idealnej, no to spoko, tylko jakos genetyka chyba co innego twierdzi.... Ręce i cycki opadaja.....
tu jest przypadek wlasnie za niskiej wagi urodzeniowej : [url]http://allegro.pl/chinski-grzywacz-najmniejszy-w-polsce-i-inne-fci-i3311237137.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Najbardziej znaną jest karłowatośc przysadkowa, bo to tam jest produkowany hormon wzrostu. Ja nie wiem kto jakie osobniki wybiera do rozrodu,ale nie sądzę żeby ktoś wybierał 0,5 kg, bo takie chihuahua się chyba nawet nie trafiają. Dobór wielkościowy rodziców nie ma tu akurat znaczenia (nie mówię o przypadkach ekstremalnych), średniej wielkości suczki jak najbardziej. Przecież z tego co mi wiadomo nawet 1,5 kg suczki uzyskują status suczek hodowlanych. No to jak to jest? Zresztą z tego co wiem chihuahua nie jest predysponowaną rasą do karłowatości (mówię tu o chorobie a nie wielkości).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...