Jump to content
Dogomania

Kiedy po deszczu wychodzi słońce - czyli historia Morgany


LALUNA

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]podziwiam - ja jak wiesz mam mały uraz do kudłaczków ;-) [/QUOTE]
Komu tu się kudłacze nie podobają? :mad: Kudłacze są takie :cool2:
Przecież to kazdy wie ze kudłacze są najpiękniesze, a jak chce się odmiany to kudłacza się obetnie, ostrzyże i mamy nie kudłacza tylko łysolca i właściwie to z kudłacza to można wszystko zrobić. A z łysego to co? Chyba tylko tupecik przykleić :eviltong:

A tak na powaznie to ona jest cudna

[IMG]http://images20.fotosik.pl/351/a8dd33e544a4cab0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

łazikuje po domu nie zrazona tym ze sa psy. Naprawde! Chodzi miedzy nimi!
Nadal jest bardzo niepewna gdy sie zblizam, czmycha pod stoliczek lub za fotel, przypinam smyczke i zachecajaco gadam, wtedy wylazi, bo kocha spacery.
Ale naprawde jak na 2 dzien w nowym domu.... wlasnie przelazla obok mnie i poszla do kuchni. Mijajac spiaca Hosse i Berta. Ona sie nie boi psow u mnie, tzn widac ze sie obawia ze ja zdeptaja, bo jest najmniejsza a one wariaty, ale nie boi sie ich o tak, jako psow. To naprawde odwazny kochany pies!
Oczka swieca, to prawda! Lapie to ze dwie kropeczki jarza sie pod stolikiem wgapione we mnie;)
Ach Morganko:loveu:
ciociom gamoniom naprawde dziekujemy, odwalilyscie kawal dobrej roboty, ja nie wiem co by bylo jakbym obcinanie dredow i toalete musiala zaczynac od zera. Ogromna pomoc to byla :calus:
Morganka dzis spi w mojej sypialni:oops:

Link to comment
Share on other sites

Kocha spacery...:loveu: Boże ,po tylu latach zamknięcia, a tu zielona trawka,spacerki ,chodzi sobie po domu i śpi w sypialni u Dorothy:loveu:...Ona pewnie myśli,że to jakiś psi raj...:lilangel:To się chyba trzeba za to napić..:chlup:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='figa33']Ech..mam ból głowy ,ale trochę i z innego powodu, mój pies pogryziony przez kleszcze ,a niedawno przeszła nieciekawie babeszjozę:shake:,dla mojej suni mało skuteczne są wszelkie środki anty..[/quote]
Moze nie bedzie źle. A kiedy ostatni raz wcierałas środek anty?

Link to comment
Share on other sites

5 dni temu.. advantix , imizol ma ją chronić jeszcze kilka dni..

Łażą te cholery(kleszcze):angryy: jak nigdy dotąd,a mój pies jest taki,że jak ma coś złapać to na pewno złapie...Walczymy jeszcze z guzami ,które podobno zostały po kroplówkach:shake:,tylko że to coś za długo trwa:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='figa33']5 dni temu.. advantix , imizol ma ją chronić jeszcze kilka dni..

Łażą te cholery(kleszcze):angryy: jak nigdy dotąd,a mój pies jest taki,że jak ma coś złapać to na pewno złapie...Walczymy jeszcze z guzami ,które podobno zostały po kroplówkach:shake:,tylko że to coś za długo trwa:mad:[/quote]
No tak, tylko zaden środek nie zabezpiecza ze kleszcz się nie wszczepi. Tylko ze po wypiciu trutki umierają na psie. Kleszcze zaraza dopiero po 20 godzinach, w ostatniej fazie.

A co do guzów, to moze sie zrobiły tłuszczaki i trzeba wyciać.

Link to comment
Share on other sites

az do teraz nie mialam znow netu:angryy: po prostu powoli mnie to wku.....place co miesiac za inernet droga radiowa a regularnie nie ma lacznosci, po godzine, dwie, pol dnia... co to do cholery jest to nie wiem, polska jakosc uslug:shake:

Wiec Morgana spala w sypialni mimo smrodku, jakos wytrzymalam, nie spala w lozku tylko na kocyku obok. Wciaz ma taki odruch ze jak wstaje i ide w jej strone to wycofuje sie za fotel, w sypialni tez zlazila z kocyka i wpychala sie za fotel. A potem wygladaja stamtad dwie swiecace gałki :evil_lol:
a jak sie polozylam to wrocila na kocyk ktory najwyrazniej uznala za swoj, i tak tez ja rano zastalam. Nie przeszkadzala jej Sunia (spiaca na drugim kocyku) i vice versa.

Kapiel byla dopiero dzis kupilam jakis szampon Nizoralopodobny, pan zareczal ze to to samo tylko polskie, ale kosztuje 17 zl, i zuzylam pol butelki. Umylysmy wszystko oprocz mordki z wierzchu i nad oczami bo sie denerwowala, a tak stala i nie mialam zadnych problemow z nia , kapalam ja sama. Potem suszonko, potem spacer w sloncu, wiecie, ciagnela mnie na smyczy!! Szla tak rzesko i wesolo ze nie nadazalam.
Po powrocie siadlam sobie a ona polazila po domu, i przyszla do mnie. I stanela i stoi.No to wyciagam reke... jeszcze wczoraj by uciekla , a dzis dala sie glaskac i drapac!
Teraz znow lezy w azylu pod stoliczkiem, i patrzy nieufnie jak sie tam czolgam obok, najgorszy jest ten moment zblizania sie czlowieka. Jak sie juz jej dotknie, glaska, zalozy obroze- nie ma problemu. Ona sie boi PODCHODZENIA, tego momentu gdy czlowiek sie zbliza i NIE WIADOMO PO CO sie zbliza.

Morgana nie chce jesc... Wczoraj zjadla kurczaka z ryzem dwa razy, a dzis juz ledwo liznela, i chodzi po kuchni i popiskuje. Jakby cos chciala. Ale nie chce! Zrobilam jej jajko-nie. Kawaleczek szynki na probe- nie!
chlebek- nie. Suche- nie.
No to ja nie wiem....:shake:
zobaczymy wieczorem...
z jednej strony ma z czego chudnac, ale z drugiej martwie sie...

kolejne wydatki o ktorych nie myslalam a ktore musze poniesc- obroza na pchly i srodek na kleszcze do pryskania.
Pomozcie, obroza bayera kosztuje sporo, a na wsi inne po prostu nie dzialaja...:shake:
w ogole wizyta u weta nadciaga wielkimi krokami a ja mam do zaplacenia jeszcze zaleglosci za poprzednia wizyte...

mysle tez o tej sterycle, jej tu cieplo dobrze bezpiecznie, pewnie szybko moze sie jej zdarzyc cieczka, kurcze :-(
a z drugiej strony ledwo wyszla i od razu ciecie?
niedobrze byc kobieta :-(

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]kolejne wydatki o ktorych nie myslalam a ktore musze poniesc- obroza na pchly i srodek na kleszcze do pryskania. [/QUOTE]
Lepiej do wcierania miedzy łopatki. To działa i na kleszcze i na pchły. NA kleszcze 1 miesiac na pchły 3 miesiace.
Jezeli wode pije, to sie narazie nie przejmuj. Tylko obserwuj. Moze za duzo tej trawy zjadla i sie zaczopowała troche.
Ale i tak nic nie zrobisz, bo Ci tabletki nie łyknie. Zobacz czy nie boli ją brzuchol i obserwuj czy pije wode.
A jak juz zacznie jesc, to za kazdym zblizaniem daj jej kawałeczek mieska.
Niech sobie skojarzy ze zblizanie oznacza miecho. Tylko jak zacznie jeść.

Link to comment
Share on other sites

no tak. biedne te psy,a znam osobiscie conajmniej kilkudziesieciu dwunoznych ktorym sie powinno. Dla spokoju i bezpieczenstwa spolecznego.
A takze by nie rozsiewali swoich parszywych genow po tym lez padole.
Ot, takie moje aua...

Powiedz mi co to zakupic na te kleszcze. U mnie normalnie koszmar, po kazdym spacerze wyjmuje psom po kilka!! Jeszcze zanim wleza w skore. Ale czasem nie znajde. A sa zabezpieczone!!!
to co myslisz ze umawiac sterylke??
Ale na to juz calkiem nie mam kasy :-(

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]to co myslisz ze umawiac sterylke??
Ale na to juz calkiem nie mam kasy :-([/QUOTE]
Specjalnie to nie. Ale jakby oferta Lamii była aktualna to kozystaj.
Zobacze w domu ten śordek jak się nazywa.
Jakbys kupiła na fakture od weta, to moze te 30 zł z AFN by starczyło.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...