Ulka18 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [QUOTE]Zapytam o wizyty poadopcyjne, bo sama jestem ciekawa, dlaczego ich nie ma. Ja bardzo chętnie na takie wizyty się wybiorę! [/QUOTE] Nie chce byc zlosliwa, ale zycze powodzenia. Jako kto bedziesz robic te wizyty? Schronisko da Ci adres z umowy adopcyjnej?? To chyba, jesli zostaniesz pracownikiem MTOZ. Nikt z nas do tej pory nie dostapil zaszczytu przeprowadzenia wizyty, ale jesli dobrze zyjesz z pracownikami, to kto wie :???: Jesli bys jednak dostala dane teraz jako wolontariusz (bez umowy wolontariackiej) to chyba by mnie szlag trafil po tych wszystkich latach. Ale jednak wcale bym sie nie zdziwila, bo z niejedna zlosliwoscia spotkalam sie tam... a ci, ktorzy dobrze zyja z pracownikami, moga liczyc na ich łaskawosc. [B]Aganela[/B], ja Cie bardzo prosze, wez psa z Mielca. Te psy maja naprawde fatalne warunki w porownaniu z Kundelkiem. Prosze Cie, wez biedna psine mielecka, uratujesz ja, naprawde ja uratujesz. PS. Przypominam, ze watek jest czytany jako dobra lektura przez schronisko. Potem beda smiechy, hihy z tych postow. Quote
KasiaKia Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Ja wysłałam list z prośbą o sprawdzenie domu Lobo przez schronisko, bo wiem, że nawet gdybym była zarejestrowanym wolontariuszem to nie mogę tego sama zrobić - dowiadywałam się. Może takiej wizyty dokonać tylko inspektor społeczny i pracownik schroniska. Wolontariusze nie mają prawa grzebać w adresach nowych domów. To, że nie sprawdzają, nie sprawdzali no i sprawdzać nie będą to wiemy wszystkie, mi zależy na tym konkretnym psie i ten jeden raz mogliby się poświęcić. Quote
Ramiel Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='Ulka18']Nie chce byc zlosliwa, ale zycze powodzenia. Jako kto bedziesz robic te wizyty? Schronisko da Ci adres z umowy adopcyjnej?? To chyba, jesli zostaniesz pracownikiem MTOZ. Nikt z nas do tej pory nie dostapil zaszczytu przeprowadzenia wizyty, ale jesli dobrze zyjesz z pracownikami, to kto wie :???: Jesli bys jednak dostala dane teraz jako wolontariusz (bez umowy wolontariackiej) to chyba by mnie szlag trafil po tych wszystkich latach. Ale jednak wcale bym sie nie zdziwila, bo z niejedna zlosliwoscia spotkalam sie tam... a ci, ktorzy dobrze zyja z pracownikami, moga liczyc na ich łaskawosc. [B]Aganela[/B], ja Cie bardzo prosze, wez psa z Mielca. Te psy maja naprawde fatalne warunki w porownaniu z Kundelkiem. Prosze Cie, wez biedna psine mielecka, uratujesz ja, naprawde ja uratujesz. PS. Przypominam, ze watek jest czytany jako dobra lektura przez schronisko. Potem beda smiechy, hihy z tych postow.[/QUOTE] Napisałam, że się wybiorę, w domyśle ---> jesli takie są i będę mogła. Powiedziałam że stanę na głowie, żebym mogła chodzić, ale jeśli prawnie nie mogę, to dla mnie w tej kwesti jest po temacie... Nie da się robić rzeczy niemożliwych. Quote
jotpeg Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 [quote name='Ulka18']Przypominam, ze watek jest czytany jako dobra lektura przez schronisko. Potem beda smiechy, hihy z tych postow.[/QUOTE] ten sie dobrze smieje, kto sie smieje ostatni. :diabloti: zobaczymy, jak sie beda smiali w kwietniu, jak podlicza 1 %, jesli w ogole bedzie co liczyc. szkoda tylko zwierzakow i zmarnowanego wysilku wielu ludzi. kierownik sie w grobie przewraca. Quote
eloise Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 my już podjęliśmy decyzję, ze nasz 1% w tym roku nie idzie do Mielca.... Quote
kaskadaffik Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 [quote name='jotpeg']ten sie dobrze smieje, kto sie smieje ostatni. :diabloti: zobaczymy, jak sie beda smiali w kwietniu, jak podlicza 1 %, jesli w ogole bedzie co liczyc. szkoda tylko zwierzakow i zmarnowanego wysilku wielu ludzi. kierownik sie w grobie przewraca.[/QUOTE] Święte słowa.... tyle pracy i starań na marne... Quote
aganela Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Ja (i moja rodzina w tym mama,która będzie się wspójzajmować psem) muszę z jakąkolwiek adopcją poczekać przynajmniej do marca(końca sesji i dłuższych dni). Jeśli będzie to mielecki, napewno zostanie tu przedstawiony. Ulka będę mieć twoje słowa na uwadze:) Quote
MagdaNS Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Niestety, ja z przykrością tez podjęłam decyzję o wycofaniu swojego 1% z Mielca... Tych pieniędzy i tak nikt na potrzeby psów obecnie nie wykorzysta..... Wyjątkowo przekażę je na małego człowieka - małą dziewczynkę z okolicznej wsi, której rodzice mają odwagę walczyć o rehabilitację , mimo ciężkiego porażenia dziecięcego. Za ich odwagę i hart ducha wobec panującej tu mentalności - kto jest z galicyjskiej czy podkarpackiej wioski, to ma pojęcie, jaki to heroizm pokazywać "takie" dziecko i walczyć o jego lepszy byt. Quote
grzenka Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 [INDENT] [COLOR=#ff0000] [COLOR=black]Cytuję za Potter: Uwaga! Potrzebujemy PILNIE Waszej pomocy! W czwartek ponowne (bo nowy Sejm) prezentacja i pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt w Sejmie. Właśnie nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że [COLOR=red][B] Platforma Obywatelska[/B][/COLOR] będzie głosować za odrzuceniem projektu i nieprzekazywaniem go do pracy w komisji sejmowej :angryy:! Wysłaliśmy do prasy [URL="http://www.facebook.com/notes/koalicja-dla-zwierz%C4%85t-nowa-ustawa-o-zwierz%C4%99tach/informacja-prasowa-przed-czytaniem-w-sejmie-naszego-projektu-ustawy-niebezpiecze/252079728195414"]komunikat w tej sprawie[/URL], ale to nie wystarczy. [/COLOR][/COLOR][COLOR=black] [/COLOR] [COLOR=black] [B]Dzwońcie i mailujcie do Klubu PO w Sejmie tel. 22 694-25-87, 22 694-15-15; mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Posłowie nie mogą tak po prostu wyrzucić ponad 200 tysięcy podpisów do kosza.[/B][/COLOR] [/INDENT] Quote
ew26 Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 [quote name='eloise']my już podjęliśmy decyzję, ze nasz 1% w tym roku nie idzie do Mielca....[/QUOTE] Nasz też nie. Swoich znajomych od kilku lat przekonywałam do tego schroniska i chwaliłam działalność- jestem zawiedziona, że tak to teraz wygląda. Quote
mariusz pp Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 Nasz 1% też nie pójdzie na Mielec.:shake: Quote
Ulka18 Posted January 16, 2012 Posted January 16, 2012 (edited) [URL="http://www.korso.pl/publicystyka/o-tym-sie-mowi/czipem-w-psa-6.html"][B][SIZE=4][COLOR=red]CO DALEJ Z MIELECKIM SCHRONISKIEM - ARTYKUL W KORSO[/COLOR][/SIZE][/B][/URL] Co do 1%, to dziewczyny z Kielc super i transparentnie dzialaja, Zuzlikowa z bernardynami, SOS z Maciejkowic. Im mozna powierzyc 1% i wszelkie dodatkowe wplaty. A za rok nasza Basia1968 bedzie miec OPP i tam bedziemy wplacac, tam kazdy grosz widac na co idzie. Kiedys w Mielcu bedzie jak trzeba, wladze miasta oraz prowadzacy schron beda musialy dzialac zgodnie z nowa ustawa. Nie bedzie mozna zamiatac problemu pod dywan. Moze jestem naiwna po tylu latach, ale bedzie tam dobrze, jesli zmieni sie prowadzacy schronisko. PS. bede szukac kogos z Krosna do wizyty poadopcyjnej dla mojego mieleckiego Dobrusia. Psina ma szanse na dom, tylko transport! Moze uda sie polaczyc transport do Krosna z czarnym belgiem, ktory ma jutro jechac pod Rzeszow. Edited January 16, 2012 by Ulka18 Quote
yoko100 Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Czy ktos slyszal o tym, ze do maja schronisko ma zostac zlikwidowane?Podobno juz decyzja zapadla Quote
KasiaKia Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Ja byłam wczoraj w Mielcu, mnie poinformowano, że żadnego schroniska nie zamykają, ale o tym, że ta decyzja zapadła już dawno też słyszałam. Quote
terier Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Ja czytałam ostatnio w gazecie, że schronisko dostało jakieś dotacje na poprawienie warunków. Quote
Ramiel Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Ani pieniędzy nie dostało, ani nie zamykają. Przynajmniej z tego co ja wiem. Quote
kaskadaffik Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Zadzwońcie do Powiatowego, wszystko się dowiecie i to z pewnego źródła.My wiemy. Quote
Ulka18 Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 [U][B]Mieleckie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zostało pozbawione prawa prowadzenia schroniska i decyzja ta wejdzie w życie 1 maja.[/B][/U] -> to jest decyzja powiatowego. Schronisko moze prowadzic kazdy, kto umie to robic. Nie jest powiedziane, ze MTOZ; schron moze przejac miasto, moze inna organizacja. Wszystko jest opisane w Korso, vide post #9960. Quote
KasiaKia Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 Zapraszam na wątek Magika: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221415-MAGIK-cudowny-owczarek-od-lat-przykuty-do-%C5%82a%C5%84cucha-Mielec[/url]! Quote
Ramiel Posted January 21, 2012 Posted January 21, 2012 Mam pytanie dotyczące Capri, czy ta sunia miała zdrowe oczy?? Quote
aganela Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Hej,sunia od południa u nas,jest bardzo wystraszona boi się ludzi.Trzeba się uzbroić w cierpliwość.Jak ją odkarmimy będzie pięęękna.Wchodząc do schroniska widziałam Magika(na żywo jest piękniejszy niż na zdjęciach,taki wielki) i pogłaskałam Augusta-też cudo! W budynku przylepił się do nas ten czarny szyl spanielowaty-ale cudo;) szukajcie mu dobrego domu,żeby nie poszedł na zmarnowanie, torpeda mała z niego byłby chyba dobry do agility.Jak wyprowadzono nam sunię do auta, to wszystkie psy podniosły rumor,jakby chciały pożegnać ją. Teraz mamy problem z imieniem: Iskra , Lena, Sava czy Sara? Quote
KasiaKia Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 aganela, czyli ta młoda sunia jak owczarek niemiecki, którą nam pokazywałaś jest już u Ciebie? WoW, szybciutko :) Bardzo się cieszymy i czekamy na jakieś zdjęcie :) Quote
aganela Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 tak,o zdjęciach myślę za jakiś czas(około tydz.),bo sunia boi się dosłownie wszystkiego,gdyby nie smycz,już pewnie dawno zwiała by w siną dal.Ale na pewno będzie dobrze.Nie wiem co z tym imieniem:oops: Quote
KasiaKia Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Masz rację, na razie nie ma jej co stresować. Musi zrozumieć, że nic jej nie grozi i jest "u siebie", trzeba być cierpliwym. Bardzo się cieszę, że trafiła w dogomaniackie ręce :D Quote
Ulka18 Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 [B][COLOR="green"]Aganela, wielkie DZIEKUJE dla Ciebie za adopcje suni :Rose: Tej biednej suczki nikt by nie adoptowal, taka lękliwa bida.[/COLOR] Ja bym dala imię Lena, miłe, spokojne imię.[/B] W tym tygodniu byla jeszcze jedna super adopcja, czarnego belga do Pani Asi pod Rzeszow :p Czarny siedzial co najmniej 3 lata w schronisku. Dwie dobre adopcje z kontaktem z domami :fadein: Takie adopcje powinny byc zawsze. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.