b-b Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Doszła ostatnia wpłata. Przelałam pieniążki z bazarku 570zł [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240096-KONIEC-ROZLICZAM-Ciuszkowo-i-torebkowo-na-Ojeja-Do-26-02-20-00[/URL] Jak dojdą proszę o potwierdzenie na bazarkowym wątku :) Quote
paula_t Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Jaki kochany:loveu: Mój psiak też uwielbia oglądać przez okno świat, zawsze go pytam: "Chcesz na parapet?", to zaczyna robić piruety, więc kładziemy poduszkę na parapet i tak sobie siedzi:D B-b, wspaniały wynik, gratuluję :) Quote
b-b Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [quote name='paula_t'] B-b, wspaniały wynik, gratuluję :)[/QUOTE] To dzięki fantom ewu :) Quote
Maia Posted March 13, 2013 Author Posted March 13, 2013 Dziękuję wszystkim którzy zaangażowali się we wsparcie dla Ojejka :loveu: sama bym się chyba załamała z tyloma moimi psami i chorym Ojejem. Bardzo Wam wszystkim dziękuję. A tak Ojejek czeka na kolacje :-) [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3669692/dsc01177][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1313/f61ffc43000da27051402b16/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] szybciej , szybciej dawaj jeść :-) [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3669693/zdjecie-0108][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2980/7b80424f0009737251402b1d/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] w końcu! [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3669694/zdjecie-0109][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi365/c0f37378002c8b2c51402b24/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote
Pipi Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Kochany jest. A imie takie trafione. . . on tak patrzy jakby mowił, ooojejjjj, a kuku, jestem cudny i kocham Kasie. Trzymajcie sie. Quote
ewu Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 [quote name='Maia']Dziękuję wszystkim którzy zaangażowali się we wsparcie dla Ojejka :loveu: sama bym się chyba załamała z tyloma moimi psami i chorym Ojejem. Bardzo Wam wszystkim dziękuję. A tak Ojejek czeka na kolacje :-) [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3669692/dsc01177"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1313/f61ffc43000da27051402b16/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] szybciej , szybciej dawaj jeść :-) [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3669693/zdjecie-0108"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2980/7b80424f0009737251402b1d/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] w końcu! [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3669694/zdjecie-0109"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi365/c0f37378002c8b2c51402b24/zdjecie.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] [B]Kasiu podziwiamy Ciebie, my tylko z boku oferujemy drobne wsparcie.. Ty jesteś Aniołem i całym światem Ojeja. [SIZE=4]Ty mu dajesz życie.[/SIZE] [/B] Quote
__Lara Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 Podpisuję się pod tym co napisała cioteczka ewu. Quote
Maia Posted March 15, 2013 Author Posted March 15, 2013 Mój maleńki piesek wczoraj był w lecznicy. Chłopak waży już 5,6 kg. Ojej czuje się dobrze, nie ma biegunki, ani gorączki, jedynie trochę powiększone węzły chłonne, ale myślę że to od ulewania, które niestety mu się zdaża. No i w końcu udało się go zaszczepić od wirusówek. Ojej wczoraj odwiedził po raz pierwszy moich rodziców, ich psy nie zrobiły na nim wielkiego wrażenia, ale KOT - to dla Ojeja jak kosmita :-). Ojejek bał się trochę nieswojego mieszkania, chodził za mną jak mała kaczuszka za mamą :-) Quote
Cantadorra Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 Podczytuję wątek od tygodnia. Maluch to prawdziwy szczęściarz, że tak dobrze trafił :) Gdyby nie Maja, to już by go nie było. A tak wygląda wspaniale, czuje się dobrze, jest słodkim, normalnym pysiakiem :) Quote
Maia Posted March 17, 2013 Author Posted March 17, 2013 Ojej ma już swoje krzesełko, wczoraj je odebrałam od taty. Na razie uczy się jak z niego korzystać, Każdy posiłek dla Ojeja to dużo emocji, trudno go usadowić w krzesłku, no a jak już zje od razu chce wyjść a powinien chociaż 15 minut posiedzieć. Ale myślę, że z czasem się nauczy :-) Quote
Maia Posted March 17, 2013 Author Posted March 17, 2013 Ojej w krzesełku, cięzko zrobić zdjęcie bo się chłopak kręci i wierci [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674517/zdjecie-0124j][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi1255/a4183085000b97b851459da5/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674516/zdjecie-0123][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi524/5458fda9002cb61551459d9f/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674518/zdjecie-0125][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2148/e28556160016cc8451459daa/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote
Maia Posted March 17, 2013 Author Posted March 17, 2013 a po jedzeniu krótka drzemka [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674515/zdjecie-0115][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2348/5fb8ce6e002bea6051459d99/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674514/zdjecie-0116][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi1686/2237eb720029863851459d91/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] o co chodzi? [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3674513/zdjecie-0114][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2221/746b9dd3000f6b2e51459d8d/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote
basiunia131 Posted March 17, 2013 Posted March 17, 2013 Krzesełko jest super, zdolny tata! Ojejek szybko się przyzwyczai, będzie wiedział, że krzesełko=jedzonko :) Quote
paula_t Posted March 17, 2013 Posted March 17, 2013 Ale super, że Ojejek ma swoje krzesełko!:multi: Ciotki, te ostatnie zdjęcia, wydaje mi się, idealnie nadają się do ogłoszeń, bo dzięki temu można pokazać na czym polega na przypadłość.... Quote
Maia Posted March 17, 2013 Author Posted March 17, 2013 Ojejek coraz grzeczniej siedzi w krzesełku, ale muszę jeszcze go tam sadzać, sam nie potrafi wejść. Ojej miał sporo ogłoszeń i nawet miałam kilka odpowiedzi na ogłoszenia, ale jak szczegłowiej napisałam jak wygląda opieka nad psem odpowiedzi nie było... Quote
MarcelaDJA Posted March 18, 2013 Posted March 18, 2013 [quote name='Maia']Ojejek coraz grzeczniej siedzi w krzesełku, ale muszę jeszcze go tam sadzać, sam nie potrafi wejść. Ojej miał sporo ogłoszeń i nawet miałam kilka odpowiedzi na ogłoszenia, ale jak szczegłowiej napisałam jak wygląda opieka nad psem odpowiedzi nie było...[/QUOTE] [B]Maia[/B], Ty naprawdę chcesz oddać Ojeja? On już tak się do Ciebie przyzwyczaił, sama pisałaś, ze chodzi jak kaczuszka za mamą... Przemyśl to proszę, proszę, proszę Quote
Maia Posted March 18, 2013 Author Posted March 18, 2013 (edited) Z Ojejem to ojej, nie wiem... czasem, myślę że powinnam szukać mu domu, a czasem myślę że będę się bała komukolwiek go oddać, jeśli ktoś się w ogóle znajdzie, znam już jego "obsługę", bardzo go kocham i napawdę jestem z nim mocno związana. Tylko Ojej to mój 5ty pies. i nie chodzi nawet o opiekę nad tyloma psami, bo potrafię to ogarnąć. Gorzej moje otoczenie. Mieszkam w bloku. Gdybym przynajmniej nie miała tak nieprzyjaznych sąsiadów, z taką ilością psów w bloku, bądźmy szczerzy odbiegam od normy i czuję się jak dziwadło. I nawet jeśli dbam, aby moje psy były cicho i nikomu nie przeszkadzały, sąsiadka i tak skarży że moje psy wnoszą łapami piach na klatkę schodową, zmyśla że załatwiają się na placu zabaw... itp... Staram się tym nieprzejmować, omijam ją jak tylko mogę, ale nie ukrywam jest to dla mnie czasem dołujące. Z drugiej strony szczerze mówiąc słabo wierzę że ktoś przygarnie Ojejka, raczej nastawiam się na to że mój maleński piesek zostanie ze mną nawet jako ten piąty. Bo czy 3 czy 5 psów to wredna sąsiadka jak będzie chciała i tak się do czegoś przyczepi.. Nie zawsze w życiu musi być komfortowo, wygodnie i łatwo. Zobaczymy co przyniesie czas :-) Na razie Ojejek poznaje podwórko i już dzisiaj jak mu zapiełam smycz nawet się cieszył ,chociaż jescze na podwórku serce mu wali i cały się trzęsie, ale to z zimna chyba. Edited March 19, 2013 by Maia Quote
Pipi Posted March 19, 2013 Posted March 19, 2013 Sąsiedzi, jedna z glownych przyczyn mojej przeprowadzki na wies. Chociaz i tu znajdzie sie co jakis czas taki, ktoremu przeszkadza szczekanie, jak juz nie ma do czego sie przyczepic. Bardzo Ci wspolczuje Maia, wiem przez co przechodzisz. W kazdej chwili mogą poskarzyc sie w Spoldzielni Mieszkaniowej. Mnie kiedys chcieli dac eksmisje, ledwo sie wybronilam. Oprocz jednej rodziny na caly blok wszyscy podpisali liste zeby mnie wyrzucic. Po tym fakcie pokonalam sasiadow ich wlasną bronią i juz mialam spokoj. Zwierzat ilosc jednak znacznie zmniejszylam. Wynajelam od Urzedu Miasta dzialke i tam przenioslam uciazliwe(szczekajace) pieski. Dwa razy w tygodniu mylam klatke schodową i kazdego dnia zamiatalam. Sasiadkom, tym najbardziej narzekajacym pomagalam w zakupach, czasem umylam okna. Odwiedzalam ludzi w ich domach, troche o sobie opowiadając, tak zeby zaspokoic ich niezrozumialosc dlaczego mam zwierzaki w domu. Niektorym wrecz demonstrowalam jak bardzo kocham psa czy kota. Nie wstydzilam sie okazac uczucia do zwierzat. Wiesz Maia, po prawie 30-tu latach kiedy sie wyprowadzalam wszyscy plakali i mowili, ze juz nigdy nie beda mieli takiej fajnej sasiadki. Ostrzegali mnie tez, zebym dobrze sie zastanowila co robie, bo nie znam wsi i ze z moimi sklonnosciami do zwierzat moge zginąć. Ale jak widac i tu sobie poradzilam. Z nikim sie nie kloce, raczej udaje, ze nie slysze. Staram sie byc grzeczna i użyteczna. Jakos leci i oby tak dalej. Ty jestes bardzo dobrym czlowiekiem, a ludzie maja kompleksy, sa frustratami i chcac zagluszyc to w sobie szukaja "ofiary". Nie jeden z nich byc moze nie ma nic wspolnego z nienawiscia do zwierzat ale sie czepia, bo znalazl okazje do wyladowania swoich emocji i leczy w ten sposob swoje lenistwo. Kasiu, rob swoje i nie zwracaj uwagi, staraj sie udawac, ze nic nie rozumiesz. Sa i tacy, ktorzy widza, ze chodzisz z psami daleko od bloku, sa ludzie normalni. Ja zycze Ci z calej duszy mojej samych dobrych dni. Quote
takasobieagatka Posted March 19, 2013 Posted March 19, 2013 Maia,a moze intensywniej pooglaszac Hermesa? Moze wykupic mu jakis pakiet? ja nie znam sie na tym,ale chętnie wykupię takie ogloszenia.Mozna u Sylwii?tej co oglasza psy Pipi.Jakby udalo się znalesc mu nowy dom,mialabyś lzej. Quote
zozola77 Posted March 19, 2013 Posted March 19, 2013 trzymaj się i nie daj się..skoro piszesz ze sobie poradzisz z 5 i masz obawy, że mogłabyś nie umieć oddać komuś Ojejka a na przeszkodzie stoja tylko sąsiedzi to bądź twarda i uparta w tym co robisz Ja wiem , ze łatwo sie mówi, niekiedy niemiłe słowa zapadają w dusze, powodują, że człowiek popada we frustracje jakąś beznadzieję..ale tak jak pisała PIpi mozna coś z tym zrobić..jej sie super udało jak czytam - bardzo madre zachowanie... Ojejek jest słodki i super ma to krzesełko i kocyk śliczniutki - trzymaj sie i nie daj się. Ja osobiście i tak Cię podziwiam Quote
ewu Posted March 20, 2013 Posted March 20, 2013 To raczej pomyśl Kasiu nad wyadoptowaniem innych piesków. One sobie poradzą w nowych domkach. Ojej bez Ciebie zginie, ludzie nie są skłonni do takich poświęceń... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.