Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='AgusiaP']Jestem na zaproszenie edek
Niestety nie jestem w chwili obecnej pomóc finansowo bardzo mi przykro...[/QUOTE]

Witamy serdecznie :lol: dziękuję, że odwiedziłaś Tusię. Zaglądajdo Nas od czasu do czasu :cool3:

Posted

Chomiczek chyba nie miał dowodów miłości do niej.Trzeba będzie jej tego nauczyć jak wszystkie nasze dzikuski. Kredka jest u nas już 3,5 miesiąca i nadal człowiek nie jest jej potrzebny do pieszczot.
Oczka wyglądają jak by była zaćma.
Zdejmujesz jej abażur do jedzenia?

Posted

dziękuje wszystkim za odwiedziny (a edkowi za wysłanie zaproszeń :))
te oczka wyglądaja tak kiepsko tylko na tym jednym zdjęciu, może to kwestia kąta światła, ale bezwzględnie trzeba to będzie sprawdzic przy najbliższej okazji;

mała wychodzi na dwór bez klosza (je tez bez niego), ale w domu natychmiast rzuca sie do wygryzania brzucha więc kołnierz obowiązkowy; troszkę jej daję polizać, ale jak widzę, że zbliża się do szwu to niestety przerywam te ablucje; jakos za bardzo jej ten kołnierz nie przeszkadza, ale na pewno pełen komfort to to nie jest; do przyszłego piątku czyli do zdjęcia szwów będzie musiała wytrzymać; ja niestety jestem ostrożna jeśli chodzi o takie pooperacyjne klimaty i wolę przesadzić niż ryzykować; za dużo się nasłuchałam o wytrzewieniach po sterylizacji; zawsze była to wina człowieka i jego zaniedbanie; niestety zauważyłam zbyt lekkie podejście do tego tematu również wśród lekarzy; wg większości z nich po prostu "trzeba pilnować, żeby pies nie lizał rany";
ile zajmuje psim zębom złapanie końcówki szwu i pociągnięcie nie muszę chyba mówić; moim zdaniem jest to sprawa nie do upilnowania;
chciałam kupić w lecznicy oprócz kubraczka jeszcze abażur, ale pani doktor powiedziała, że jak tak zacznę kupować to wyjdzie więcej niż sama operacja; dałam się odwieść od zakupu tylko dlatego, że byłam pewna, że gdzies w szafie leży kołnierz po rysiu; te kubraki też są do sforsowania; psi jęzor plus zęby i nieszczęście gotowe; tylko kołnierz daje jako taką gwarancję;

niestety tusia zaczęła znowu chrychać i zasysać powietrze, smarknęła też dziś rano solidnie zaraz po wstaniu; antybiotyk brała 5 dni, tak jak zalecała pani doktor; można było i 7, ale była ta sterylizacja plus poprawa zdrowia, więc skończyłam na piątym dniu; chyba wybiorę się z mała w przyszły piątek do legionowa na zdjęcie szwów; tam w jednej z lecznic jest taka fajna pani doktor - może nam pomoże tez z tym przeziębieniem, bo do ząbek to mi sie już nie chce jechać - straszny kawał drogi;

tak się zastanawiam - gdzie ona się tak zaziębiła skoro w poprzednim domu nie wychodziła na dwór... może ją wypuszczali na balkon? :cool3:

Posted

tak teraz sobie patrzę na poniższe zdjęcie - ikusi też wyszły takie dziwne oczy, a jest młodziutka i nie ma z oczkami problemu, więc może to tylko kwestia flesza?

[IMG]http://i49.tinypic.com/w9jkuu.jpg[/IMG]

Posted

Jestem tego samego zdania, troszkę się malutka pomęczy w tymkołnierzu, ale nie zrobi sobie krzywdy. Zmartwiłam się tym przeziębieniem :shake: może ona ma kiepskąodporność, tak jak jedna moja kotka. Jakbędziesz na zdjęciu szwów to spytaj się czy możesz jej podawać tran na wzmocnienie.Ewentualnie trzeba będzie pomyśleć o Zylexisie na wzmocnienie odporności. Mojejkotce pomógł. Od trzech lat jest zdrowa. Może niech jeszcze ten wet zobaczyoczka, jak coś tam zobaczy to trzeba będzie odwiedzić okulistę.
Ta Twoja Ikusia ma nieziemski nochal

Posted

tak, na pewno przy okazji wizyty powiem i o oczkach i o kasłaniu; tran to mogę jej zacząć podawac w każdej chwili, bo moim psom daję; dla tych małych pcheł jedna kapsułka co 2 -3 dni; jeśli lekarz pierwszego kontaktu powie, że mu sie oczy tusiowe nie podobają, to pojedziemy do do kulisty na powstańców śląskich;

a ikowy nochal, no cóż, ika jest po prostu stuprocentowo ruda; taka typowa ruda małpa, również z charakteru; strasznie ją kocham; do dziś nie mogę uwierzyć jakim cudem przeżyła dwa tygodnie w schronisku...
wydawała mi się strasznie mała, dopóki nie przyjechała do nas tusia ;)

Posted

Czytam rankiem i sciskuniam was ciociuniu, malizne niechaj zdrowieje :iloveyou: Ikunie:iloveyou:rudaszkowa , tak jak moja Pipi.
Moja w kolnierzu sie kladla i plakala ...i wyla na glos ogromnie :evil_lol::shake:ze uszy pekaly i serce ....wiec trzeba bylo nosic na raczkach i zdjac kolnierze :shake:obrazona byla tydzien ech .... teraz siedzi na stole w kuchni i drze sie o jedzenie ....:evil_lol::loveu:hipiptamek nasz rydy

Posted

Zaglądam do Tusi (z zaproszenia edek) i będe jedynie mogła jakieś 20zl podesłać -więcej nie wydolę.Będę zaglądać i kibicować ,żeby wszystko poszło już z górki.

Posted

całkowite koszty sterylizacji i czyszczenia ząbków wyniosły 237 złotych;

ubranko - 20,00
czyszczenie - 30,00
czyli wychodzi za sterylizację - 187,00 zł i tę kwotę zwróci nam na szczęscie fundusz sterylizacyjny;

jeszcze nie mam rachunku, ale jak tylko będę miała (prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia) to się rozliczę z funduszem;

Posted

Witam ciepło:loveu: jestem na zaproszenie edek:loveu:... niestety w tej chwili jestem zadeklarowana na maksa, na jamniczym dramat też!... jak zwykle chyba zimą!?.... ale pomysł asiniab jest dobry:lol:... gdyby któraś ciocia zrobiła bazarek?... to mogę przysłać trochę fantów:roll:!... tak .... na szybko myślę.... lecę na początek, zapoznać się z sunią.........

Posted

[quote name='kakadu']całkowite koszty sterylizacji i czyszczenia ząbków wyniosły 237 złotych;


ubranko - 20,00
czyszczenie - 30,00
czyli wychodzi za sterylizację - 187,00 zł i tę kwotę zwróci nam na szczęscie fundusz sterylizacyjny;

jeszcze nie mam rachunku, ale jak tylko będę miała (prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia) to się rozliczę z funduszem;[/QUOTE]

.......................

Posted

[quote name='bea100']Jestem na zaproszenie edek, niestety, na razie sama w niezłym dole finansowym i wspomóc nie dam rady, przepraszam :oops:[/QUOTE]

[FONT=&quot]Dziękuje,że zajrzałaś do Tusi :). Nie ma za co przepraszać !!!! takie jest życie, razjesteśmy wstanie pomoc innym razem nie. Zaglądaj do Nas :)[/FONT]

Posted

Witam, także przygnałam na zaproszenie edek ;), staram się nie odmawiać na zaproszenia, z kasą tak jak u innych, musze pospłacać swoje zobowiązania, jak coś mi zostanieto oczywiście podrzucę grosik.

Posted

[quote name='anica']Witam ciepło:loveu: jestem na zaproszenie edek:loveu:... niestety w tej chwili jestem zadeklarowana na maksa, na jamniczym dramat też!... jak zwykle chyba zimą!?.... ale pomysł asiniab jest dobry:lol:... gdyby któraś ciocia zrobiła bazarek?... to mogę przysłać trochę fantów:roll:!... tak .... na szybko myślę.... lecę na początek, zapoznać się z sunią.........[/QUOTE]
czy ktoś mógłby zrobic bazarek z fantami od anica?
ja zbieram w firmie różne rzeczy i zrobie bazar, ale dwóch na raz nie mam możliwości poprowadzić; poległabym na starcie - za mało czasu, zbyt kiepski internet w domu;
uczciwie oceniam swoje możliwości... :roll:

anica, a może zrobiłabyś zdjęcia przedmiotów i komuś przesłała? byłoby taniej i praktyczniej bo pewnie nie wszystko sie sprzedam i nie wiadomo co potem z tym zrobic, a szkoda pieniędzy na takie przesyłanie w tę i z powrotem...

Posted

[quote name='kakadu']ja tez dziękuję za odwiedziny :)

znalazłam jeszcze w telefonie zdjęcie z podróży pociągiem (na sterylizację):

[IMG]http://i46.tinypic.com/2rgi5j7.jpg[/IMG]


Jaka ona ciekawa świata!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...