Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

przy okazji chciałam was serdecznie zaprosić na bazarek, którym spróbuję spłacić dług kota o którym pisałam ciut wyżej;

maks okazał się byc postrzelony i ma śrut w klatce piersiowej i nodze; oko samo wypadło i jest juz za późno żeby cokolwiek robić;

wet go wykastrował i maks został juz wypuszczony za jego (weta) zgodą na swój rewir;

będzie dokarmiany, a jeśli zechce przyjmowany w domu (niestety nie chce zostać na stałe, woli dorywczo fotel na ganku)

 

na bazarku sa naprawdę przeróżne rzeczy, nie ma tylko ubrań; zajrzyjcie proszę...

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/146106-w%C4%99glowa-barbara-z%C5%82oty-sok%C3%B3%C5%82-i-inne-cuda-na-mniejszych-robi-si%C4%99/

Posted

kochani gdyby mnie jutro nie było w pracy to dziś życzę wam od siebie i tusi wesołego jajka i umiarkowanie mokrego dyngusa w sensie, żeby nie padało, a przynajmniej, żeby to nie był śnieg jak dwa lata temu ;)

 

załączam wiosenne zdjęcie tusi, niestety z ubiegłego roku... w tym nie ma jeszcze takiej trawki ;)

 

uwaga uwaga, przed państwem... wielkanocny chomik!!! :)

 

zsmfit.jpg

Posted

Cudnie wygląda. Nie mogę się napatrzeć . Taka pewna siebie i szczęśliwa :wub:

a ja nie mogę się napatrzeć jak widzę, że tusia staje na tej złamanej łapince...

czasami się zastanawiam, czy poprzednia opiekunka by uwierzyła, że tusia normalnie biega :)

ostatnio, robiąc porządki, znalazłam na ganku starą smyczkę chomiczka; tę maleńką czerwoną z którą przyjechał z buska zdroju;  trochę się bałam jej użyć, bo nie wiedziałam, czy zapach nie zburzy spokoju tusieńki przypominając jej, że miała kiedyś inny domek, do którego byc może tęskni, ale na szczęście w ogóle nie zwróciła na to uwagi; więc używamy tej smyczki bo jest dla chomisia idealna :)

  • 4 weeks later...
Posted

kochani, przedwczoraj zdobyłam się na odwagę i pojechałam z chomikiem do vetcardii na kijowskiej, żeby zrobić mu rtg klatki piersiowej;

od opercji guzów minęło juz pół roku i należało sprawdzić, czy nie ma jakichś przerzutów do płuc; nie chciałam wam o tym pisać, żebyście się nie bali w oczekiwaniu na wyniki; teraz mogę obwieścicć, że chomik ma płuca czyściutkie i następne zdjęcie należy zrobi za pół roku :)

 

a pod spodem znajdziecie mały fotoreportaż z podróży do lecznicy :)

Posted

tu tusia stoi na moim biurku :)

 

kx353.jpg

 

 

tu już leży w posłanku na krześle i jak zwykle macha ogonkiem:

 

9gliio.jpg

 

 

tu industrialny chomik czeka na tramwaj na placu starzyńskiego i niczego sie nie boi:

 

2uf5bn7.jpg

 

 

dzielny chomik w tramwaju linii 28 wygląda przez otwarte drzwi na przystanku przy zoo :)

 

2qsw5r5.jpg

 

 

a tu widzicie chomisia przy najdłuższym w warszawie budynku na przeciwko dworca wschodniego w którym mieści się vetcardia :)

 

15flyqp.jpg

 

w poniedziałek, jak nie zapomnę, przyniosę i zeskanuję opis zdjęcia; wynika z niego, że wszystko jest ok; chomiś ma tylko niewielkie zwyrodnienia dwóch kręgów, ale pan doktor powiedział, żeby się tym nie martwić, że to pewnie nigdy nie da żadnych objawów i że po prostu musiał to napisać, bo zauważył ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...