Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

A ja czekam na telefon od Magdy czy może już dzisiaj dałoby się Lenkę zabrać! wszystko już na jej przybycie jest gotowe, i na pewno nie będę jej spuszczać ze smyczy. W dodatku szykuje się nam chyba wyprawa nad jezioro w weekend majowy mam nadzieję że bycie w naturze suni się spodoba bo do tej pory często na mazury jeździliśmy .

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[B]foqsica[/B] pamiętajcie o konieczności czipowania( to jest w umowie ) oraz dodatkowo do obróżki identyfikator z danymi, ładne takie grawerowane mają w sklepie zoo w galerii Alfa i dość niedrogie ;)

Link to comment
Share on other sites

oo Monia a jaka cena mniej więcej :cool3:
bo generalnie samo grawerowanie to strasznie drogie jest :cool1:
przybieram się już od jakiegoś czasu zamówić adresówke na allegro i mi nie wychodzi, a tak jak ją zobacze i pomacam w alfie to od razu kupie ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja równiez w tamtym tygodniu widziałam zwłoki czarnego psa wielkości mniej więcej do kolan. Tylko,że ja widziałam je na ulicy..świeżo potrącony ok. 6 z rana koło ronda przy wyjeździe z Białegostoku na Juchnowiec/Kleosin itp. To koło zwierzyńca, więc myslę,że ktoś zabrał z ulicy i wyrzucił do lasu...

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[B]grallinka[/B] a jak sprawy z sunią husky, znalazłaś jej dom ??

[B]plinka[/B] nie jestem pewna ale chyba od 20 zł w zależności od wzoru i napisu.

Link to comment
Share on other sites

Sunia została na stałe u Grety a chłopak zainteresowany adopcją "Małej" zdecydował się na innego Huskiego od Grety. Także udało nam się znaleźć dom jednemu Husky. Chłopak maratończyk i potrzebuje psa do treningów, więc wymarzony domek dla Huskacza :razz:

Link to comment
Share on other sites

Tak z zupełnie innej beczki ;)


Serdecznie zapraszam na seminarium frisbee!
Można się wiele nauczyć, super zabawa z psem nawet jak się nie wiąże z tym sportem jakiś poważnych planów. :)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f916/bialystok-tez-frisbuje-seminarium-d-136698/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Lenka wczoraj wróciła z nieudanej adopcji :p
Więcej napisze Magda, która specjalnie się tu zaloguje, znam sytuację z opowiadań i jestem lekko zszokowana powodami oddania pieska. Nawet nie chcę myśleć co czułby psiak wzięty ze schroniska i oddany po dwóch dniach, a tak Lenka pomyślaa, że Pani wyjechała i ona mieszka w hoteliku ;)

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, ktoś może ma pomysł na dt na malutkiej, na pewno nie większej niż 20 cm suni, kilkuletniej, wyrzuconej oczywiście? :cool1:
Jak uda mi sie zrobić zdjęcia to wstawię. Plącze się od kilku dni, widać, że lubi dzieci, bo chodzi za nimi. Widziałam jak prosiła na dwóch łapkach jednego chłopaka o coś do jedzenia przy ognisku...
Rozpacz z tymi porzucanymi zwierzakami...:shake: Zaraz pewnie zaciąży, albo już...
Jakby ktoś miał pomysł, proszę o cynk:cool3:.

Link to comment
Share on other sites

Witam, udało mi się w końcu zarejestrować:)
wczoraj Lena wróciła do mnie po nieudanej próbie adopcji. A wydawałoby się, że odpowiedzialni ludzie, a moim zdaniem kompletnie odwrotnie. I ponoć mieli psa, to co nie wiedzieli ze pies szczeka i ciągnie jak chodzi na smyczy? To nie posąg, który można postawić w jednym miejscu i będzie tak stał cały dzień. Szczególnie jak ktoś się decyduje na psa, który jest po przejściach (już nawet nie chcę wspominać ze schroniska) i zmienia miejsce to jest zestresowany, zdezorientowany i potrzeba wyrozumiałości, szczególnej uwagi, trochę serca na początek. I przede wszystkim to trzeba wiedzieć, po co się psa bierze.
Wiadomość o obawie przed zdemolowanym mieszkaniem mnie poruszyła i zadzwoniłam dowiedzieć sie co sie dzieje, czy lena coś pogryzła, zniszczyła? i nic. To skąd te obawy? Zresztą jak siedziała w przedpokoju to co mogła zniszczyć..
Bo ja już się zaczęłam zastanawiać..Nigdy nie mialam psa, sama się obawiałam jak brałam Lenkę a ona jest ze mna już miesiąc i to jest bezproblemowy i bardzo madry pies, zostaje sama w domu na cały dzień praktycznie i jest mega grzeczna tzn. nie szczeka - pytałam sąsiadów, nie niszczy (miała jeden wybryk - pogryzła pilot od tv ale o tym poinformowałam), nawet daje pospać w weekend. Potrzebuje zabawy, pieszczot, ale genaralnie leży sobie spokojnie. Czasem zaszczeka, szczególnie jak ktos idzie po klatce, ale to pies. Ja jej pozwalam spac w lozku, a był zarzut że ona wskakuje na łóżko. Ja rozumiem, że niektórzy nie chcą, żeby pies wskakiwał na łózko, ale tego też można nauczyć, tylko spokojnie i powoli. Ja to wiem, chociaż nigdy nie miałam psa..
Dzisiaj dzwoniła pani w sprawie adopcji leny - wydaje sie byc sensowna, tydzień temu odeszła im sunia, pani sama powiedziała, że jak lena wróciła do mnie to dobrze jakby pobyła ze mną żeby wrócić do równowagi. Umówiłam sie na poniedziałek. Tylko jak stwierdzić, że dom dobry? bo ja już sama nie zniosę kolejnego powrotu. Chociaż pani sie zarzeka że chce ja i na 100% nie odda i żebym już nie szukała domu dla niej. W czwartek wyjeżdżam na kilka dni, także pomyślałam, że będzie próba..chyba ostatnia.

Link to comment
Share on other sites

Normalnie załamka. A z tego co pamiętam TEN domek już od kilku miesięcy się szykował na pieska. Ja tego nie rozumiem... Ciekawe co by było jakby wzięli Malinkę, nad czym forsiqa się też zastanawiała...

Tak dziś rozmawiałam z mężęm, że moja 3 sunia naprawdę trafiła na cierpliwych;). Gdyby ktoś musiał tak jak ja zapraszać ją do domu, bo miała wybryki przez godzinę lub dwie nie dać się złapać po spacerze w lesie, albo prać kołdry, bo potrafiła duuuzo nasikać kilka razy do łóżka... itd., itp. mnóstwo tego (co sie dziwić-to był zupełnie dziki pies).
Na początku bała się wszystkiego jak ognia, a w domu na każdy ruch reagowała szybkim zmykaniem... Jak sobie to wszystko przypomnę, to naprawdę stwierdzam, że tu dopiero trzeba było cierpliwości... Zresztą do tej pory nie jest jeszcze wszystko super, choć minęło juz półtora roku, ale kochamy ją i NIGDY przez myśl nam nie przeszło by machnąć ręką, albo wywalić, bo nie spełniła naszych oczekiwań... Wręcz przeciwnie. Przytulanki, gadki-szmatki z psem - i to skutkuje.

Nigdy nie zrozumiem bezmyślności i traktowania zwierząt jak zabawki. Po zabawki idzie się do sklepu! Podobnie z ozdobami mieszkań.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[B]magda7k[/B] może warto odwiedzić Panią i porozmawiać u niej w domu na tzw. wizytę przedadopcyjną, zadać kilkanaście pytań i być może wyczujesz co i jak. Niestety czasem ludzie dobrze kręcą i maskują się ale bardzo często można wyczuć ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Cóż, nie każdy dorósł do posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia... Jeszcze bym zrozumiała gdyby to były jakieś POWAŻNE problemy, żeby coś demolowała, wyła, gryzła... no nie wiem, coś naprawdę takiego poważnego... A ciągniecie na smyczy, włażenie na łóżko, (coś tam jeszcze było :cool1: ).. ? Przecież to dla osoby chociaż trochę obeznanej z psami pryszcz :lol: a w tym domu podobno już pies był i to chyba dość długo..

[quote name='dreag'][B]Bakteria[/B], a jak Twoja ostatnia gwiazda sprawuje się "w rodzinie"?:razz:[/quote]

Hmmm... Oprócz tego, że ładuje się na łóżka chociaż ma zakaz :diabloti: i gnębi drugiego psa ( ale spokojnie, on sobie radzi i jak trzeba to ją do ziemi babuch i spokój :eviltong: ) to wszystko w porządku. Trochę tylko problem jest z kotami, bo gania i się boją wychodzić :shake: Ale jak dogoni to zostawia i sobie idzie... Więc jest szansa, że się jeszcze przyzwyczają.

Generalnie to robi tam rozróby, przekopała ogródek, z drugim psem jakieś tam koce pościągali z prania i porwali :p ale się podoba i nie chcą oddawać spowrotem, więc niech robi, na zdrowie :diabloti:

Jutro jadę w odwiedki to pewnie przywiozę jakieś fotki i filmiki z "zabaw"...

Link to comment
Share on other sites

Zrobiłam zdjęcia suni, zaraz je tu wstawię. Jest noc, chodzi dookoła bloku i płacze (szczeka), więc z okien lecą petardy na "uspokojenie"... W dzień, dopóki byli ludzie nie płakała, a teraz jej smutno. Na zdjęciach wyraźnie widac dużą zaćmę, ale z tego co zaobserwowałam, widzi, przynajmniej trochę (moja jamniczka ma podobną). Jak widać jest rzeczywiście mała, prawie jak mój przegubowiec. Jedno uszko klapnięte, milusińska, kładzie się na brzuszek do głasek. Biedactwo, ma juz swoje lata, z 7-8 na pewno. Ciekawe, ktos wywalił, czy się zgubiła? Mając doświadczenie pod lasem, nasuwa mi się to pierwsze....
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/115/0505a65d30a9b635med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/115/4abd732d7d8724b9med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/115/0d71bfbfc9f69aaemed.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/115/e88b1a81c40ee0f8med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/115/2291add1f8ee9913med.jpg[/IMG][/URL]"][COLOR=#000000][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/115/2291add1f8ee9913med.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/111/48e84b88d4a1012emed.jpg[/IMG][/URL]"][COLOR=#000000][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/111/48e84b88d4a1012emed.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/URL]

Znając możliwości blokowej społeczności, może zostać wyeksportowana w dalszą drogę...:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anna0211']Ślicznotka, a taka biedna. Aż serce się kraje, gdy o niej czytam:placz:.

Co prawda do mnie ma na dniach przyjechać Śnieżka, ale tej biedulce też jestem skłonna zaoferować pomoc i dach nad głową. Jakby co, to jutro jestem w domku.[/quote]

[B]Anna0211[/B], strasznie serdeczne dzięki za pomoc, jakby co, to się odezwę po południu:multi:. Są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie;). Wrzuć mi telefon na pw. A my się chyba widziałyśmy w poniedziałek na dyżurku, już 2 raz, zgadłam?:evil_lol:

[B]Plinka[/B], faktycznie, prawie identyczna...

[B]Bakteria[/B], jak Ci się podoba?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...