dreag Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Mam pytanie - nikt nie wybiera się w okolice Krakowa? I gdzie można znaleźć na dogomani ludzi, którzy oferują transport? Quote
Evelin Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 na watku transportowym, poniżej link [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f521/watek-transportowy-kasujcie-nieaktualnie-posty-24359/[/URL] Quote
Guest monia3a Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 Dziś widziałam małą Ezrę a w nowym domku Sarę :roll: w gabinecie wet jak przygotowywała się do wyjścia po sterylce, nie uwierzycie ale jak zawołałam Ezra machala ogonkiem jak szalona :) dostała dziś czipa więc Aga pewnie masz już numerek :razz: [B]jaanna019[/B] niestety zaczyna się wysyp psów :-( myśłałam o tym Twoim nieboju ale niestety mam w domu Jumi i 5 kotów :shake: jak na mnie to za dużo. Byłam dziś u suni ze stacji CPN w Dojlidach przez pracowników ochrzczona Werwa :evil_lol: jest taka kochana, ufna i ogromna z niej przylepka, muszę znaleść jej DT tylko gdzie ?? kurcze masakra jakaś :shake: Quote
karina1002 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [quote name='jaanna019']Żeby nie było nudy: monia3a szczeniak o którym ci wspominałam zostaje w dt który go znalazł na stałe, ale w zamian jest młody pies, duży, w lesie, 25km od miasta, ze śladami ran na szyi tak jakby był przywiązany do drzewa i się uwolnił, bez oznak agresji, przyjazny dla ludzi, pani jeździ go karmić i prosi o pomoc, bo nie może psa zabrać do siebie a jeździć bez końca też się nie da. Zdjęcia mam dostać na email.:shake:[/quote] A nie dałoby się do schroniska wrzucić niby z Białegostoku? Lepsze schronisko od ulicy. Wcześniej zdjęcia zrobic itd... Quote
dreag Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [quote name='karina1002']A nie dałoby się do schroniska wrzucić niby z Białegostoku? Lepsze schronisko od ulicy. Wcześniej zdjęcia zrobic itd...[/quote] Też mi to przeszło przez myśl. [B]Monia3a[/B], minęłyśmy się, Ty byłaś na końcu, ja na początku. Pewnie, że Sarka poznała, merdała ogoniachem jak nakręcona. Tylko przy wejściu do lecznicy i w środku, już nie była taka do przodu, próbowała swopich sił, zapierając się łapkami... Pańcia musiała wziąć 20 kg na ręce[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG]. Jasne, że mam czipa, bo sama prosiłam od razu jej wklepać przez sen - na umowie oryginalna naklejka z numerem, a co! Gdyby poszła gówniarka od Ani, można by pewnie u niej. Dam znać, jakby co. Quote
Guest monia3a Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [quote name='dreag'] Jasne, że mam czipa, bo sama prosiłam od razu jej wklepać przez sen - na umowie oryginalna naklejka z numerem, a co![/quote] To będzie druga umowa z naklejką :evil_lol: reszta wpisywana ręcznie :p Popytajcie znajomych czy może ktoś szuka sobie do adopcji kotkę rasy egzotik, cuuudowna starowinka :roll: Quote
jaanna019 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Co do psa z lasu, to umówiłam się z panią, że dajemy mu 2 tygodnie, ona przesyła zdjęcia my robimy ogłoszenia, jeśli w czasie 2 tygodni nie znajdzie się ds lub dt to zaprowadzę go do schroniska, mam nadzieję z pomocą dreag ;) Są zdjęcia, ale z 9 tylko te 3 były nieporuszone [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/167/f7d6db37cbe9a2c6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/167/9444c4c7875c6232.jpg[/IMG][/URL] [U][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/167/239b2384abb89660.jpg[/IMG][/URL][/U] Uroczy Reksio został znaleziony w lesie pod miastem, na szyi miał krwawe otarcia. Samotny i zagubiony nie rozumie dlaczego go spotkał taki okrutny los. Czy jego ukochany pan zostawił go przywiązanego do drzewa? Czy "tylko" porzucił? Są jednak ludzie, których poruszył ten mądry, spokojny pies. Karmią go i opiekują się nim, a on zawsze czeka na nich w lesie, w tym samym miejscu. Reksio czeka tam na prawdziwego pana, który go nigdy nie porzuci. Proszę o pomoc w ogłaszaniu... Quote
dreag Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [url=http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc]YouTube - W nadziei... - Historia schroniska dla zwierząt[/url] Quote
Guest monia3a Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [B]jaanna019[/B] gdzie dokładnie jest ten psiak?? Podjadę i zrobię mu może pare zdjęć. Narazie zrobię mu allegro z tymi co są ale na kogo dać namiar ?? Quote
dreag Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Wrzuciłam Reksia do Pupili, namiar znalazłam na BO. Quote
jaanna019 Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 monia namiary dawaj na mnie, dokładne miejsce pobytu jak ustalę to ci przekażę. Quote
Guest monia3a Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [URL="http://www.allegro.pl/item696410845_toz_reksio_mlody_pies_w_typie_on.html"]allegro[/URL] Reksia Quote
Guest monia3a Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bullterrierka-w-tragicznym-stanie-pod-kroplowkami-potrzebna-pomoc-142613/[/URL] bullterierka z Bialegostoku Quote
asika5 Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 Może ma ktoś ochotę zaopiekować się [B]chow chow[/B] zapraszam do Choroszczy Pewnie jakaś b...... wyrzuciła biedaka. To pies z wygląda na młodego, zęby białe, jęzor czarny, nie przejawia agresji. Wymaga trochę pielęgnacji, lekko liniejący, nie jest zachudzony. Brak śladu po obroży. Zapoznał się z Bursztynkiem ( komicznie razem wyglądali:evil_lol: jak olbrzym i miniaturka) Nakarmiłam go dałam mu wody i ..... nic więcej nie mogę zrobić. [IMG]http://img406.imageshack.us/img406/6521/zdjcie765.jpg[/IMG] [IMG]http://img119.imageshack.us/img119/9462/zdjcie763.jpg[/IMG] Quote
Bakteria Posted July 24, 2009 Posted July 24, 2009 zaraz go powrzucam na jakieś zbiorcze chow-chow... patrze, że już jest ;) Quote
jaanna019 Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 asika5 ty nie powinnaś wychodzić z domu, szczególnie w sezonie urlopowym:shake: zawsze coś znajdziesz. Sprawdzałaś chipa? Chow chow raczej rzadko występuje, może któraś lecznica w Białymstoku go rozpozna, bo pewnie stąd pochodzi. Quote
Bakteria Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 [quote name='plinka']a forum adopcyjne chow chow?[/quote] jak już ktoś tam się pojawi od chow chow to pewnie wrzuci biedaczysko, jakiś taki poszarpany i na ulicy :shake: ciekawe ile jeszcze domowych piesków tak się teraz tuła :placz: ten jest rasowy, a przynajmniej w typie, może ktoś się nim zainteresuje, a co z tymi wszystkimi burkami :placz: Quote
Guest monia3a Posted July 25, 2009 Posted July 25, 2009 Czy jakiś piesiulek pojechal może dziś do nowego domku?? Quote
dreag Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 Nic na to nie wskazuje...:shake: Jak wcześniej wspominałam, zajęłam się problemem biednych jeżyków, które urodziły się u jednej kobiety, bo niepotrzebnie zabrała do mieszkania jeżycę kręcącą się w pobliżu:roll:, która następnego dnia powiła młode. Po więcej info zapraszam na wątek jeżowy... Może ktoś chciałby pomagać tym symaptycznym zwierzakom? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f486/pomoc-jezom-zakladamy-stowarzyszenie-zapraszamy-chetnych-142856/#post12684873[/URL] A to maluchy: [URL="http://www.fotosik.pl"][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/165/7694ee71f93fd3admed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/169/ed82881a9e1eabfamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/170/d8895cf50a162b92med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bakteria Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 [B]Asika[/B], wejdź na wątek chow-chow... Pojawiły się jakieś propozycje opłacania hoteliku dla rudego Quote
Guest monia3a Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 Asika ostatnio go nie widziała więc niewiadomo czy jeszcze się pokaże :shake: A ja dziś widziałam w mojej okolicy sunie rasy shar pej ( czy jak tam się to pisze ) taką nieco zaniedbaną ale jak wracałam już jej nie było. Później przejdę się i poszukam ale co ja z nią zrobię ?? Quote
karina1002 Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 A oto 3-miesięczny kotek, którego przyniosły dzieciaki do lecznicy. Odrobaczony, prawie wyleczony i już wyglądający na kota: [IMG]http://img520.imageshack.us/img520/2525/img3715v.jpg[/IMG] [IMG]http://img529.imageshack.us/img529/308/img3716.jpg[/IMG] Trochę mu się oczy świecą, ale strasznie ciężko mu zrobić zdjęcie. Więc jakby ktoś chciał kotka to zapraszam :) U mnie niestety nie może zostać, bo go Marley zje. Im szybciej znajdzie dom, tym lepiej, bo u mnie siedzi sam w pokoju i nie ma kontaktu z człowiekiem, więc dziczeje. Nie służy mu też ciągłe fukanie Marleya pod drzwiami i ze strachu nie wychodzi ze swojej kryjówki :p Quote
asika5 Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 wszystko fajnie tylko rudego już więcej nie widziałam:shake: chodzę codziennie i patrzę. A co do sprawdzenia tatuażu lub chipa u niego jakoś nie nie miałam odwagi go przeszukiwać, nie wiedziałam na ile mogę pozwolić. Ale będę go dalej szukać. A to dzisiejsza znajda jako YORK i NIE YORK [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/5827/zdjcie000ywj.jpg[/IMG] tylko do jutra ma schronienie. Jest bardzo grzeczny umie chodzić na smyczy, lubi spać na kanapie, naprawdę fajna psina i ta jedwabista sierść:loveu: co prawda wymaga kąpieli i wyczesania no i może fryzjera Quote
asika5 Posted July 27, 2009 Posted July 27, 2009 [quote name='Bakteria'][B]Asika[/B], wejdź na wątek chow-chow... Pojawiły się jakieś propozycje opłacania hoteliku dla rudego[/quote] Dzięki już weszłam i odpisałam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.