Aldrumka Posted September 18, 2013 Posted September 18, 2013 Wandziu dopiero dzisiaj przeczytałam w Twoim podpisie.... Kłębuszek już śpi spokojnie;dla Ciebie wielkie uznanie Quote
iwna5702 Posted September 19, 2013 Posted September 19, 2013 Ból pozostaje - ale i dobre wspomnienia też :( Niedługo Olcia pokaze się na dogo . Quote
Mazowszanka13 Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 Dzisiaj trafiłam na ten wątek z banerka. Bardzo mi przykro, dziuniek :-( Kłębuszka poznałam osobiście w lipcu. Był chory, ale na pewno szczęśliwy, bo otoczony miłością i opieką. Umierał w komfortowych warunkach jeśli tak można o śmierci powiedzieć. Quote
sleepingbyday Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 ostatnio dałam do hoteliku murki dziadka onkowatego o imieniu dziuniek.... Quote
dziuniek Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 [quote name='sleepingbyday']ostatnio dałam do hoteliku murki dziadka onkowatego o imieniu dziuniek....[/QUOTE] Zastanawiam się, czy to zaszczyt dla mnie, czy dla psa...:lol: Quote
Nutusia Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 Myślę, że obydwoje możecie być dumni! ;) :) Quote
dziuniek Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 Moja nauczycielka miała psa Marysię. Kiedy ją wołała na spacerze: Marysiu, Marysiu!!! wszyscy się oglądali:gdzie to dziecko, a tu... pies leci. Quote
Nutusia Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 Gdy mieszkałam jeszcze w Wwie, do parku Krasińskich przychodziła pani z dwoma znajdkami - Bimbrem i Zacierem. Na te dwa "okrzyki" to się dopiero ludzie odwracali!!!!! ;) :) Quote
dziuniek Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 A mi najbardziej podobało się imię psa we francuskim filmie: Szacunek. Kiedy właściciel wołał: Szacunek, do nogi, pękałam ze śmiechu, sama nie wiem, czemu. Quote
sleepingbyday Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 hmmm, został nazwany tak przez moja mamę, jego byly wlaścicel (nie żyje) miał tak na imię... a wczoraj skojarzyłam (jak widać długo mi to zajęło), ze przecież jest jeszcze damski dziuniek ;-) Quote
dziuniek Posted September 30, 2013 Author Posted September 30, 2013 [quote name='sleepingbyday']przecież jest jeszcze damski dziuniek ;-)[/QUOTE] A od jakiego imienia pochodzi męski Dziuniek, bo to dla mnie zagadka? Quote
sleepingbyday Posted September 30, 2013 Posted September 30, 2013 też się zastanawiałyśmy z mamą. Edmund może? Quote
malagos Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Co powiecie na spotkanko w Starbucks lub Grubej Kaśce w czwartek po południu? Kto by mógł i miał ochotę na kawusię? A moze inne propozycje? Quote
sleepingbyday Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 ha. ja to lubie w parku, do ktorego moge wziąć psy, bo po pracy albo mam mało czasu - bo lecę do psow - albo mogę dopiero później, ok 18.00. alternatywa - jade po psy i z nimi na spotkanie. najlepiej jakieś psiolubne miejsce. a co to znaczy po południu u was, bo ja mam chyba to przesunięte ;-) Quote
dziuniek Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='malagos']Co powiecie na spotkanko w Starbucks lub Grubej Kaśce w czwartek po południu? Kto by mógł i miał ochotę na kawusię? A moze inne propozycje?[/QUOTE] A mniej dołujące otoczenie? ;) Bo tam było okropnie ciemno, ale ja nie bywalczyni kawiarni, więc nie wiem, gdzie jaśniej. Quote
Nutusia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 Dziuniek, my wtedy nie byłyśmy w Starbucks, bo tam nie było miejsc. W Starbucks są okna ;) Może tam się umówić, a jak nie będzie miejsc, przysiąść np. w Pizza hut?... Quote
malagos Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 ...albo w ogródku - teraz widzę, że ludzie sobie kawkę piją na świeżym powietrzu :) sbd, u nas popołudnie to tak jak pracę kończy Nutusia, bo pracuje w pobliżu Pl. Bankowego - ja jestem do piatku i mam czas między bieganiem z Aga po lekarzach, zakupami, robieniem dziecku obiadków a kolacyjkami u synków i siostry. Zaiste, staram się swój pobyt w Warszawie wykorzystać do maksimum. Quote
Nutusia Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 A ja kończę o 16.30, ewentualnie chwilę wcześniej ;) Tylko proszę niczego ode mnie nie uzależniać, bo nie wiem co będzie w czwartek :( Quote
dziuniek Posted October 1, 2013 Author Posted October 1, 2013 [quote name='Nutusia']Dziuniek, my wtedy nie byłyśmy w Starbucks, bo tam nie było miejsc. W Starbucks są okna ;) Może tam się umówić, a jak nie będzie miejsc, przysiąść np. w Pizza hut?...[/QUOTE] Mówiłam, żem nie kumata w lokalach...Nawet nie wiem, gdzie byłam, wiem tylko, że było ciemno, głośno i puszczali jakieś obrazy na ścianach... Quote
Aldrumka Posted October 1, 2013 Posted October 1, 2013 a to tu przeniosło umawianko Malagos, a na wątku Mili cisza :) Quote
sleepingbyday Posted October 2, 2013 Posted October 2, 2013 ale jakoś nie idzie to umawianie ;-) Quote
malagos Posted October 2, 2013 Posted October 2, 2013 Spokojnie, jak nie teraz to następnym razem sie zobaczymy :) zima długa :) Quote
sleepingbyday Posted October 2, 2013 Posted October 2, 2013 to co, czwartek nieaktualny czy jak? już myslalam, ze się w końcu spotkamy, hehe. Quote
dziuniek Posted October 2, 2013 Author Posted October 2, 2013 [quote name='malagos']Spokojnie, jak nie teraz to następnym razem sie zobaczymy :) zima długa :)[/QUOTE] No właśnie, to spotkanie nieaktualne? Quote
Nutusia Posted October 2, 2013 Posted October 2, 2013 No właśnie - bo ja coraz bardziej... mogę ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.