xxxx52 Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 [quote name='Anula']Paluch jest specyficznym Schroniskiem nie ma tam opcji jak DT a wielka szkoda,ile by psów otrzymało pomoc.Przebywają tam dwa pekińczyki jeden z nich jest bez oczek.Koci Świat wie o nich i nie może ich wyciągnąć,pomóc im a w tej chwili mają miejsca w DT dla plaskatych.[/QUOTE]Nie mozecie ich adoptowac poprzez osoby prywatne lub organizacje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 7, 2013 Author Share Posted January 7, 2013 [quote name='malawaszka']z Kłębuszka to ejszcze śliczny sznaucerkowaty piesek będzie - trzymam kciuki za jego zdrówko :kciuki:[/QUOTE] Coś zaczynam tak podejrzewać...Jeszcze mam nadzieję, że to terierek;). Dziś byłam u weta, dostał następną dawkę leku na nużycę. Trochę mnie ta wizyta podłamała, bo to, co podejrzewałam-jakieś kłopoty z nóżkami- sprawdziły się. Kłębuszek ma uszkodzony staw biodrowy i duże zmiany w obu. To jest naprawdę stary, schorowany piesek, z wieloma przypadłościami. Wczoraj się trochę ożywił, szczekał przed każdą obcą bramą:otwierać, ja idę (chyba jeszcze nie rozróżnia naszej). Dziś nawet wstać z koszyczka nie chciał, dopiero jak mu przystawiłam pod nos jedzonko. Pewnie mu w posłaniu ciepło, a te stawy to starsza sprawa i boli go cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 no, trzeba będzie wspomagać, nie ma przebacz. pozdrawiam was! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 [quote name='dziuniek']Coś zaczynam tak podejrzewać...Jeszcze mam nadzieję, że to terierek;). Dziś byłam u weta, dostał następną dawkę leku na nużycę. Trochę mnie ta wizyta podłamała, bo to, co podejrzewałam-jakieś kłopoty z nóżkami- sprawdziły się. Kłębuszek ma uszkodzony staw biodrowy i duże zmiany w obu. To jest naprawdę stary, schorowany piesek, z wieloma przypadłościami. Wczoraj się trochę ożywił, szczekał przed każdą obcą bramą:otwierać, ja idę (chyba jeszcze nie rozróżnia naszej). Dziś nawet wstać z koszyczka nie chciał, dopiero jak mu przystawiłam pod nos jedzonko. Pewnie mu w posłaniu ciepło, a te stawy to starsza sprawa i boli go cały czas.[/QUOTE] jest bardzo dobry srodek przeciw bolowy ktory sie stosuje p/boli stawow :metacam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mapet Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 [quote name='xxxx52']Nie rozumiem dzialanosci kombinatu jakim jest Paluch,czemu przy takiej olbrzymiej ilosci zwierzat nie daja tych w najwiekszej potrzebie zwierzat na DT?To by wielu psom przedluzylo zycie ,albo uratowalao ,skrocilo przebieg chorob,odciazylo finansowo.Dziwna polityke prowadza ci "milosnicy zwierzat"[/QUOTE] a czy czasem nie jest tak, że schron dostaje kasę z miasta - odpowiednio do ilości psów.... bo juz sama nie wiem czym tłumaczyc to przetrzymywanie na siłę psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 (edited) [quote name='dziuniek']Coś zaczynam tak podejrzewać...Jeszcze mam nadzieję, że to terierek;). Dziś byłam u weta, dostał następną dawkę leku na nużycę. Trochę mnie ta wizyta podłamała, bo to, co podejrzewałam-jakieś kłopoty z nóżkami- sprawdziły się. Kłębuszek ma uszkodzony staw biodrowy i duże zmiany w obu. To jest naprawdę stary, schorowany piesek, z wieloma przypadłościami. Wczoraj się trochę ożywił, szczekał przed każdą obcą bramą:otwierać, ja idę (chyba jeszcze nie rozróżnia naszej). Dziś nawet wstać z koszyczka nie chciał, dopiero jak mu przystawiłam pod nos jedzonko. Pewnie mu w posłaniu ciepło, a te stawy to starsza sprawa i boli go cały czas.[/QUOTE] Ciocia,jeżeli możesz to porozmawiaj z wetem na temat leku jaki proponuję, o nazwie arthrovet plus.Pomógł i pomaga bardzo mojej suni.Trzy lata temu,było tak źle,że tylko operacja za grubą kasę.Do dzisiaj biega,skacze i nikt jej nie daje tych 14-lat!Bardzo sobie go chwalę,ale wiadomo,trzeba to skonsultować z wetem.Jeżeli nie będzie przeciw wskazań,to zamówię go i wyślę. Link o leku: [url]http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=de&u=http://www.tier-drogerie.de/arthrovet_plus_90_tabletten&prev=/search%3Fq%3Darthrovet%2Bplus%26hl%3Dpl%26tbo%3Dd%26biw%3D1517%26bih%3D672&sa=X&ei=b8_NUIaoJ4XKtQbfl4HQBw&sqi=2&ved=0CE0Q7gEwAQ[/url] Edited January 7, 2013 by Bogusik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 nasze staruszki świetnie się czują po tych suplementach , drogie, ale warto : [url]http://www.vetfood.pl/pl/oferta/dla_psa/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 8, 2013 Author Share Posted January 8, 2013 [quote name='Bogusik']Ciocia,jeżeli możesz to porozmawiaj z wetem na temat leku jaki proponuję, o nazwie arthrovet plus.Pomógł i pomaga bardzo mojej suni.Trzy lata temu,było tak źle,że tylko operacja za grubą kasę.Do dzisiaj biega,skacze i nikt jej nie daje tych 14-lat!Bardzo sobie go chwalę,ale wiadomo,trzeba to skonsultować z wetem.Jeżeli nie będzie przeciw wskazań,to zamówię go i wyślę. [/QUOTE] Będę wdzięczna za każdą pomoc. Ja te specyfiki znam, bo testowałam je na Karmelku. Jest też ludzki arthroblock(da się kupic za 35 zł. 60 tabl.), podobno bardzo dobry, ale muszę weta podpytać, bo coś tam zawiera dodatkowo. Za tydzień idę znowu, na kolejną dawkę przeciwko nużycy, ale zadaję zawsze tyle pytań o wszystko, że na razie o tym zapomniałam. Teraz daję czas Miśkowi (Kłębuszkowi) na odpoczynek po schronisku i przytycie (już grubszy o 10 dkg i cm w pasku). Nie zapominajcie, że on miał wyciętego guza i nie wiem, czy był łagodny, spróbuję wydobyć tę wiadomość ze schroniska, jeżeli to badali. Do oceny ortopedycznej niezbędne są zdjęcia rtg, to też obciąża. No i jeszcze konsultacja okulistyczna, on ma guzek na powiece, który uszkadza rogówkę. To wszystko przed nami, z tym że to biodro Misia jest prawdopodobnie uszkodzone mechanicznie, może na skutek wypadku i wtedy suplementy działają pomocniczo, ale nie naprawią takiego urazu. To jednak będę wiedzieć później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 8, 2013 Author Share Posted January 8, 2013 [quote name='Anula']Paluch jest specyficznym Schroniskiem nie ma tam opcji jak DT a wielka szkoda,ile by psów otrzymało pomoc.Przebywają tam dwa pekińczyki jeden z nich jest bez oczek.Koci Świat wie o nich i nie może ich wyciągnąć,pomóc im a w tej chwili mają miejsca w DT dla plaskatych.[/QUOTE] Przy mnie jedna kobietka "zapisywała się" się na te pekińczyki i nie była jedyną amatorką. Wprawdzie niedawno straciła swojego, więc nie wiem czy chce następnego chorego i starszego (ludzie nie chcą przeżywać traumy odejście zwierzęcia raz po raz), ale sądzę, że akurat te psiaki długo tam nie zabawią. A nie może ich adoptować ten dom tymczasowy osobiście? Do tej babki mam telefon i chcę jej podsunąć właśnie jakiegoś od "plaskatych". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 O plaskatych jest tu od postu 687 i odpowiedź Osy z KŚ: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/114405-Pekinczyki-w-potrzebie/page28[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 8, 2013 Author Share Posted January 8, 2013 Serdecznie zapraszam na [SIZE=3][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237976-Nowy-Rok-w-domu%21-Bazarek-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bciowy-dla-Sajgonka-i-K%C5%82%C4%99buszka?p=20208637#post20208637"]bazarek.[/URL] [/B][/SIZE]Cioteczki, wspomóżcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 8, 2013 Author Share Posted January 8, 2013 (edited) [IMG]http://i50.tinypic.com/vimnwo.jpg[/IMG] [IMG]http://i45.tinypic.com/4tk95k.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/1y08xh.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/30ljhqf.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/12557b5.jpg[/IMG] Edited February 14, 2013 by dziuniek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 8, 2013 Author Share Posted January 8, 2013 [quote name='Mapet']a czy czasem nie jest tak, że schron dostaje kasę z miasta - odpowiednio do ilości psów.... bo juz sama nie wiem czym tłumaczyc to przetrzymywanie na siłę psów[/QUOTE] Pewnie dostaje, ale to jakoś jest inaczej zorganizowane, bo przecież liczba psów ciągle się zmienia-może robią jakieś rozliczenia miesięczne...A przetrzymują chore, bo nie wiadomo, co może zrobić złośliwy adoptujący(jakieś skargi, reportaże itp.);). Myślę,że chorego, zdiagnozowanego (;)) da się wyciągnąć, ale są jakieś "moce przerobowe", za dużo naraz nie da rady;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 najważniejsze, to omówić z wetem, które rzeczy sa do zrobienia najważniejsze, ustalic priorytety napraw, że tak powiem. świetnie, że chłopak przytył :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 [quote name='dziuniek']Będę wdzięczna za każdą pomoc. Ja te specyfiki znam, bo testowałam je na Karmelku. Jest też ludzki arthroblock(da się kupic za 35 zł. 60 tabl.), podobno bardzo dobry, ale muszę weta podpytać, bo coś tam zawiera dodatkowo. Za tydzień idę znowu, na kolejną dawkę przeciwko nużycy, ale zadaję zawsze tyle pytań o wszystko, że na razie o tym zapomniałam. Teraz daję czas Miśkowi (Kłębuszkowi) na odpoczynek po schronisku i przytycie (już grubszy o 10 dkg i cm w pasku). Nie zapominajcie, że on miał wyciętego guza i nie wiem, czy był łagodny, spróbuję wydobyć tę wiadomość ze schroniska, jeżeli to badali. Do oceny ortopedycznej niezbędne są zdjęcia rtg, to też obciąża. No i jeszcze konsultacja okulistyczna, on ma guzek na powiece, który uszkadza rogówkę. To wszystko przed nami, z tym że to biodro Misia jest prawdopodobnie uszkodzone mechanicznie, może na skutek wypadku i wtedy suplementy działają pomocniczo, ale nie naprawią takiego urazu. To jednak będę wiedzieć później.[/QUOTE] Ok,jeżeli lek będzie potrzebny,chętnie pomogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 [quote name='xxxx52']Jak bys widziala ta pomoc ,skoro nie mozecie pieskowi pomoc osobiscie?Ile ma psiak lat?jaka to geriatraia?czy ten dzial jest w jakiejs klinice?jakie ma objaw`y?jak sie te objawy uwidoczniaja?jaki duzy jest psiak i jakiej jest rasy-mix?[/QUOTE] [COLOR=#a9a9a9]Nie wiem, jak widzę Twoją pomoc, bo nie wiem jakie masz możliwości. A jak Ty widziałaś swoją pomoc Sajgonkowi? Bo zaczęło się od tego, że napisałaś iż gdybyś wcześniej wiedziała, to byś mu pomogła. Nie wiem czy dajesz dt czy pieniądze czy znasz ludzi którzy by pomogli. A właśnie dlatego, że nie mamy możliwości sami mu pomóc to piszę o tym psie. Kila razy padały tu słowa by zauważać cierpiące psy w tym schr i dawać innym znać. Może akurat ktoś coś... Morgan lat +/- 10 wielkość labradora, zwykły czarny mieszaniec krótkowłosy. Geriatra to jeden z trzech oddziałów szpitalnych w tym schronisku. Mały budynek z dużą ilością boksów. Objawy - bardzo dużo je a straszliwie wychudzony, podobno nie przyswaja pokarmu. Łyse placki na ciele. [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 [quote name='morisowa'][COLOR=#a9a9a9]Nie wiem, jak widzę Twoją pomoc, bo nie wiem jakie masz możliwości. A jak Ty widziałaś swoją pomoc Sajgonkowi? Bo zaczęło się od tego, że napisałaś iż gdybyś wcześniej wiedziała, to byś mu pomogła. Nie wiem czy dajesz dt czy pieniądze czy znasz ludzi którzy by pomogli. A właśnie dlatego, że nie mamy możliwości sami mu pomóc to piszę o tym psie. Kila razy padały tu słowa by zauważać cierpiące psy w tym schr i dawać innym znać. Może akurat ktoś coś... Morgan lat +/- 10 wielkość labradora, zwykły czarny mieszaniec krótkowłosy. Geriatra to jeden z trzech oddziałów szpitalnych w tym schronisku. Mały budynek z dużą ilością boksów. Objawy - bardzo dużo je a straszliwie wychudzony, podobno nie przyswaja pokarmu. Łyse placki na ciele. [/COLOR][/QUOTE] Jakie masz podejrzenia : Czy Morgan ma chora tarczycę? bo to są te objawy, pewnie tez wielu innych chorób :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 A jakie ma qoopki? Bo to też wiele mówi ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 [quote name='xxxx52']Ojej Tak duzo masz sierot pod swoimi skrzydlami .Czy ktos Ciebie finasowo wspomaga,przeciez pomoc tak ciezko chorym wyniszczonym psom pochlania nie tylko duzo pracy czasu ,poswiecen ale i opieka ta zwiazana jest z bardzo duzymi nakladami finasowymi?Ps czy jakis psiak potrzebuje np. lek (wczesniej wspomnialam o Advokats,wzamacniajace vitaminy to wysle[/QUOTE] No cóż, jak prawie wychowa się dzieci, to instynkt opiekuńczy nie wygasa i trzeba go gdzieś spożytkować;). Ale faktycznie, moje możliwości finansowe skurczyły się w tym roku i dlatego poprosiłam o pomoc ciotki z Koszyczka. Bez ich wsparcia nie wyciągałabym Sajgonka i Puszka ze schroniska. Ja mam pracę w domu, nie wychodzę na osiem godzin, dlatego mogę dopatrywać chorego psiaka praktycznie bez przerwy. A spacery z psami to moja dzienna porcja fitness:painting:. Inaczej zasiedziałabym się w domowych pieleszach. Nie lubię prosić o pomoc, ale gdy widzę, że Kłębuszek je, drepta szybciutko na spacerku i przytula się do naszych nóg (wyżej nie sięga), a jeszcze kilka dni i odszedłby w schronisku, to moje skrupuły mijają. Dlatego dzięki za propozycję leku, jak uzgodnię z wetem, to będę, Was cioteczki, prosić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 12, 2013 Author Share Posted January 12, 2013 A oto dalsze relacje z życia Kłębuszka: [IMG]http://i49.tinypic.com/21omyab.jpg[/IMG] Czasem już nie zwijam się w kłębuszek, chyba jest bezpiecznie... [IMG]http://i48.tinypic.com/257dhj6.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/316x8uh.jpg[/IMG] Obudziłem się, jestem trochę nieuczesany... Czy warto wstawać, szykuje się jakieś śniadanie? [IMG]http://i48.tinypic.com/xq7gw.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2djxpgk.jpg[/IMG] Chyba coś się dzieje,zaraz zobaczymy.... Proszę nie fotografować!!! Jeszcze mi futro nie odrosło! Piesia widać już "na pokojach". Chodzi, bada, przytula się. Ciągle jeszcze dość słaby, ale nie śpi 24 godziny na dobę. Je za trzech, cztery razy dziennie. I pomyśleć, że w schronisku już się poddawał, leżał tylko i chyba czekał na śmierć. Dziewczyny ile tam takich jeszcze??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 Ech wdzięczna Ci jestem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 Tragedia..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 ale łysolek bidny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 [quote name='malawaszka']ale łysolek bidny[/QUOTE] Jest biedny ale ma cudowną opiekę.Sądzę,że jest szczęśliwy,jak wyzdrowieje będzie przepięknym psem a w to bardzo mocno wierzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 [quote name='Anula']Jest biedny ale ma cudowną opiekę.Sądzę,że jest szczęśliwy,jak wyzdrowieje będzie przepięknym psem a w to bardzo mocno wierzę.[/QUOTE] na pewno, mój Zgredek też był taki łysy i pokurczony, a teraz całkiem inny psiak -Kłębuszek też da radę :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.