Jump to content
Dogomania

SIWEK - "Co robię nie tak, że nikt mnie nie chce pokochać?" Szukamy DS!!!


kimiji

Recommended Posts

Azalia, dlaczego ma zmieniać imię w ogłoszeniach skoro na co dzień mówi do niego Siwek? Bo co? Bo Tobie się nie podoba? Nie rozumiem tego. Pies nazywa się teraz Siwek i to do opiekuna należy sprawa imienia. Ludzie i tak jak adoptują psa to patrzą na rzeczy takie jak wiek, płeć, stosunek do ludzi itp. bo imię sami zawsze mogą zmienić...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak jak mówię: ludzie wybierając psa na imię patrzą w ostatniej kolejności. Jeśli komuś się spodoba, to nie z powodu na imię, bo to zawsze mogą sami zmienić, więc nie widzę sensu zmieniania nagle Siwka na Apisa w ogłoszeniach.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Siwek był na spacerku wraz z koleżanką Lati. Biegał i szalał zadowolony ze spacerku. Pod koniec poćwiczyliśmy komendy takie jak : siad, waruj, hop przez noge i przez rękę, kręć się, czołgaj się, zostań, łapa i obie. Potem Siwek dostał na współe z Lati puszkę a do boksu parę chrupek i kawałków parówki.

Link to comment
Share on other sites

A dzisiaj Siwek był ze mną. Z boksu wyskoczył i biegał po pawilonieale udało mi się go złapać. Poszliśmy do lasu ze Zgredkiem i jakąś sunią, Siwek jako weteran mógł pobiegać luzem, (wraca na zawolanie), pod koniec ścieżki dostałam telefon że na Siwka ktoś czeka. Siwek pokazał: siad, waruj, łapa, druga, poproś, obrót oraz powrót po przywołaniu (wracał, pomimo innych psów). Państwo powiedzieli że się jeszcze zastanowią a my poszliśmy na wybieg. siwek skakał przez kółko i hopki, przechodził przez tunel, slalom i huśtawkę. (bezproblemowo) (chciałam uczyć Wiliego). Pod koniec jeszcze zaczęły się wszystkie gonić, przebiegały przez tunel.  Siwek wprawdzie do pawilonu nie chciał wracać ale wskoczył do boksu bez problemu. Bywa zazdrosny o parówki, wystraszył się też cięzarówki (schował mi się między nogi).

Edited by Irvette
Link to comment
Share on other sites

Ludziom podobno się spodobał i mieli do mnie jeszcze dzwonić ale na razie cisza. Martwi mnie jedynie że maja dziecko(a w ogłoszeniach zawsze piszę  o lęku separacyjnym i jego zazdrości). Jeśli dziecko ma powyżej 10 lat to myślę ze z odpowiednimi instrukcjami co do postępowania z Siwkiem w nowym domu dają rade ale jeśli dziecko jest młodsze to raczej im odradzę adopcję i wyjaśnię dlaczego. No i zobaczę co powiedzą.

Link to comment
Share on other sites

W czwartek Siwek miał mnóstwo energii mam nadzieje że już tak zostanie bo w lato był nieco osowiały nic mu się nie chciało i zdarzało się że nawet parówki nie chciał.  Siwek poszedł na spacer w towarzystwie Lati. Biegał i skakał nawet chętniej komendy wykonywał. Przećwiczyliśmy miedzy innymi komendę siad i czekaj  przy czym opiekun oddala się na 5 m od psa i albo go przywołuje albo sam podchodzi i daje nagrodę. Potem to samo ale opiekun okrąża psa i wracając na miejsce Siwek dostaje nagrodę za ładne czekanie. Przećwiczyliśmy również skoki przez nogę, przez obie ręce oraz przez obręcz z rąk. Na wybiegu Siwek biegał za kostką i nawet trochę przećwiczyliśmy tor. Dwa razy przeskoczył przeszkodę ustawioną na maksymalnej wysokości. Państwo którzy byli w sobotę u Siwka niestety jeszcze nie dzwonili ani się już nie pojawili. 

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj dla odmiany Siwek postanoił się poobijać. Reagował na komendy ale nie na wszystkie i miał tendencje do odbiegania na bok, wskoczenia na jakąś wielką górę a potem wracał dzikim galopem z powrotem. No i nieprzepuścił okazji żeby podrodze nie przeskoczyć Lati. Po spacerku w lesie poszliśmy na wybieg gdzie Lati uczyła się pokonywania toru agility (przeszkody i tunel już opanowała) a Siwek wolał gonić za kostką. Pod koniec poszliśmy jeszce usiąść na chwilkę na ławkę gdzie Siwek poznał dwie nowe wolontariuszki i załapał się na dodatkowy spacer z jedną z nich tak więc nie musiałam go odprowadzać do boksu.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Siwek był na krótkim spacerku bo jednie miał 30 minut na swobodne wybieganie się a potem poszedł ze mną na szkolenie. Jako iż zna wiele komend trochę się nudziliśmy ale ładnie wszystko wykonywał i szybko załapał komende dotknij. poćwiczyliśmy takie komendy jak patrz, dotknij, siad, waruj, czołgaj się, czekaj, łapa, hop przez nogę i przez rękę, trochę chodzenia przy nodze i po 40 minutach (w tym przerwy) Siwek miał dość ;/ jakoś patrzał jak by się tu wymknąć. Niestety trochę się przeliczyłam z tym czasem szkolenia i Nadię udało mi się wziąść tylko na chwilkę ale już od następnego spacerku szczególnie w czwartki kiedy to czasu jest mniej niż w soboty, będę brała Siwka i Nadię razem.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wczoraj Siwek wyszedł na spacerek w towarzystwie Lati a pózniej poszliśmy na szkolenie. Na szkoleniu jak juz Siwek wejdzie w tryb pracy ładnie wykonuje wszystkie komendy: chodz, dotknij, siad, waruj, hop przez nogę i przez rece, czekaj, łapa, druga łapa, i z pomocą zrobi również obrót i czołgaj się. :smile: Jedynie co mi nie daje spokoju to to że Siwek uwielbia się tarzać (czego efektem jest szarawa sierść i niezbyt miły zapach) i aż sie prosi o kąpiel ale niestety jest za zimno na to. W czwartek wsumie nie było tak zle z sierścią w porównaniu do soboty a znów wczoraj wyglądał jak by znów gdzieś się wytarzał. :mad:

Link to comment
Share on other sites

Dziś Siwek był na spacerku razem z Nadią. Najpierw poszliśmy do lasu gdzie mógł się swobodnie wybiegać a Nadji dopięłam smycz Siwka żeby miała więcej swobody. Po godzinie mimo niesprzyjającej pogody poszliśmy jeszcze do parku w towarzystwie małego czarnego kolegi. Po dwóch godzinach wróciliśmy do schroniska gdzie oba zmokłe pieski zostały wytarte ręcznikiem i bez problemu wskoczyły do swoich boksów.

Link to comment
Share on other sites

W czwartej Siwek był na prawie dwu godzinnym spacerku. Najpierw poszliśmy do lasu żeby mógł rozładować nadmiar energii a potem wybraliśmy się do parku. Po spacerku nadszedł czas na szkolenie, Siwek ćwiczył przechodzenie miedzy nogami, chodzenie przy nodze oraz komendy które już umie. Po prawie 3 godzinach Siwek bez problemu wskoczył do boksu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...