ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 (edited) Już przelewam Wandzi 300 zł. Jak szaraczek ? Edited February 4, 2013 by ewu Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Ospałość, niechęć do jedzenia i picia. Jeżeli tym symptomom nie towarzyszy biegunka, wymioty i podwyższona temperatura, można psa zostawić w spokoju na jakiś czas. Być może ma swój zły dzień i wkrótce dojdzie do siebie. -[B] to wyczytałam i kopiuję[/B] Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Wg mnie to to.. Pamętam,że poprzedni szczeniaczek , który był u Wandzi miał to samo. Nie jadł, nie pił a na drugi dzie było już ok. Quote
an1a Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 (edited) Będzie ok ;) Edited February 4, 2013 by an1a Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 (edited) [quote name='ewu']J...Jak szaraczek, nie ma biegunki?[/QUOTE][B] Żaden z nich nie ma biegunki, ani wymiotów.[/B] Trikolorek zrobił 2 twarde kupki, a smutasek żadnej, bo po czym ma robić jak biedaczek ani nie je, ani nie pije. Wandzia powiedziała, że [B]psiaczki były jednak odrobaczane i zaszczepione tego samego dnia[/B] :angryy: Moim zdaniem niedożywiony, osłabiony organizm malucha ciężko przeżywa te dwa skomasowane naloty i to wszystko. Jutro wet postawi diagnozę. Edited February 4, 2013 by elik Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 (edited) To jest oczywiste ,że się gorzej poczuł. Jest wygłodzony, chudziutki, dostał na odrobaczenie i szczepionkę naraz i stąd złe samopoczucie. Edited February 4, 2013 by ewu Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Kochane kobietki chodźmy spać, bo jutro też jest dzień i czekają nas nowe obowiązki :) Dobrej nocy, kolorowych snów. Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='elik']Kochane kobietki chodźmy spać, bo jutro też jest dzień i czekają nas nowe obowiązki :) Dobrej nocy, kolorowych snów.[/QUOTE] Dobranoc Elu:) Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='ewu']Dobranoc Elu:)[/QUOTE] Dobranoc, do jutra :) Quote
enia Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Dzień dobry :) no Szaraczku dziś MUSISZ jeść i kupkać, Trikolorek to samo :) dziewczęta przerabiane to było 2 razy, słabe jedzenie i osowiałość u Mazowszanki i u siostry Czarnulki, trawło to 3 dni i było OK. Najgorzej jak są wymioty i krwawe kupy... Wanda, a p. Ela z siedleckiego TOZu nie mogłaby Ci pomóc, w końcu jest najbliżej i chyba powinno jej zależeć na szczeniakach zabranych z Waszego miasta, kurcze odnoszę wrażenie, że w całych Siedlcach tylka Wanda działa..a przecież są dogomaniacy i kociomaniacy na miejscu.. no bo z Warszawy tak na zawołanie to ciężko, ludzie pracują w sztywnych godzinach.... Quote
wanda szostek Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='enia']Dzień dobry :) no Szaraczku dziś MUSISZ jeść i kupkać, Trikolorek to samo :) dziewczęta przerabiane to było 2 razy, słabe jedzenie i osowiałość u Mazowszanki i u siostry Czarnulki, trawło to 3 dni i było OK. Najgorzej jak są wymioty i krwawe kupy... Wanda, a p. Ela z siedleckiego TOZu nie mogłaby Ci pomóc, w końcu jest najbliżej i chyba powinno jej zależeć na szczeniakach zabranych z Waszego miasta, kurcze odnoszę wrażenie, że w całych Siedlcach tylka Wanda działa..a przecież są dogomaniacy i kociomaniacy na miejscu.. no bo z Warszawy tak na zawołanie to ciężko, ludzie pracują w sztywnych godzinach....[/QUOTE] Pani Ela mi pomaga jak może, ale ma swoją firmę, która cienko teraz przędzie (zastój na rynku) i musi tego pilnować. Przecież woziła mnie z Tamtym do weta. Nie może zostawiać tego co daje pracę i lecieć na każde zawołanie. W Amikusie działa na rzecz bezpośredniego pomagania zwierzętom dział 2 osoby. A zależeć jej zależy. Dziewczyny nie mogę się na wątku rozpisywać o problemach innych i nie można oceniać nie znając osobiście sytuacji. Ja bardzo dziękuję i pani Eli i pani Danie za pomoc. Moje problemy ze zwierzętami to nic w porównaniu z ich problemami. Możecie uznać to za nieodpowiedzialność z mojej strony, ale byłam dzisiaj rano z Kozakiem na spacerku. Początkowo walczył z szeleczkami Mimi i smyczą, ale pod koniec już pięknie chodził i walnął zdrowe kupsko. Jest szczeniaczkiem zwracającym na siebie uwagę ludzi, bardzo żywym, otwartym do ludzi. Potrzebne są super fotki a adopcja murowana jak z Peżotem Płowy Maślaczek zrobił małego twardego glutka (chyba to jego). Z jedzeniem dalej problem. Wprawdzie podszedł do puszkowego i odrobinę wziął, ale nie spałaszował. Zobaczymy co powie wet. Inf. (mail) ze schroniska : Witam- u nas psiaki dostały FIPREX, PYRANTEL I ENGYSTOL... Dostały też jakiś antybiotyk u dr. Pasiaka w Siedlcach ale nie mam pojęcia co. Quote
wanda szostek Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Co maluchom kupić do jedzenia? Poprzednie karmiłam gotowanym, ale teraz nie mam czasu na gotowanie dla nich a to co daję moim to dla nich chyba nie Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Dziękuję św. Franciszkowi za pomoc, bo bez Jego wstawiennictwa nie udałoby mi się tak wszystkiego dograć. Kozaczek jedzie na DT do W-wy dzisiaj lub jutro - zależy jak Wandzi będzie wygodniej. Ja proponuję dzisiaj, żebyś mogła się zająć w miarę spokojnie przygotowaniem do szpitala - Maślaczek jest spokojny więc nie będzie przeszkadzał :) Powymieniam wszystkie adresy i telefony i ostateczną wersję wydarzeń (kiedy ma przyjechać) ustalcie Wandziu między sobą - Ty i transport. DT także powiadomiony, nr-y telefonów wymienione. Jak Wandzia wróci od weta i już będzie wiadomo co z szaraczkiem, będziemy myśleć co zrobić. [quote name='wanda szostek']Co maluchom kupić do jedzenia? Poprzednie karmiłam gotowanym, ale teraz nie mam czasu na gotowanie dla nich a to co daję moim to dla nich chyba nie[/QUOTE] Może jakąś puszkę mięsną, albo jakąś niedużą (bo dużej i tak nie udźwigniesz :) ) torbę suchej karmy. Dla DT i tak trzeba będzie kupić karmę. Quote
enia Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 A mała Wypłoszka NIGRA juz jedzie z Paula_t, dostałam smsa od Mazowszanki która dowiozła czarnulke na dworzec. Paula_t ogromnie dziękuję, że przyjechałaś rano PKP z Krakowa tylko po to by zabrać szczeniaka do DT w Krakowie!!! Trasa małej to: Siedlce-Ostrów-Siedlce-Warszawa-Kraków :) Quote
malagos Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Śledzę i podgladam akcję, znów jestem pełna podziwu - jesteście niesamowite!! Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='enia']A mała Wypłoszka NIGRA juz jedzie z Paula_t, dostałam smsa od Mazowszanki która dowiozła czarnulke na dworzec. Paula_t ogromnie dziękuję, że przyjechałaś rano PKP z Krakowa tylko po to by zabrać szczeniaka do DT w Krakowie!!! ...[/QUOTE] Ja przyłączam się do podziękowań więc Paulinko, masz podwójne podziękowania, a myślę, że zwielokrotnione przez wszystkich uczestników tego wątku :loveu: Quote
an1a Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Maślaczek musi chyba i tak do jutra znaleźć miejsce, jeśli Wanda wyjeżdża 6 lutego? Swoją drogą co za imię :lol: chyba najładniejszy Maślak na świecie ;) Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 (edited) [quote name='malagos']Śledzę i podgladam akcję, znów jestem pełna podziwu - jesteście niesamowite!![/QUOTE] Tak Małgosiu kochana,takie Babki na medal , to tylko na dogo:) Edited February 4, 2013 by ewu Quote
elik Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='malagos']Śledzę i podgladam akcję, znów jestem pełna podziwu - jesteście niesamowite!![/QUOTE] To troska o los tych malców nas mobilizuje :) Dziękujemy za kibicowanie :) [quote name='an1a']Maślaczek musi chyba i tak do jutra znaleźć miejsce, jeśli Wanda wyjeżdża 6 lutego? Swoją drogą co za imię [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG] chyba najładniejszy Maślak na świecie [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE] Musi, ale musimy wiedzieć co mu jest i jakie są środki zaradcze. Nie może jechać do DT niezdiagnozowany. W sprawie drugiego DT jest światełko w tunelu, ale musimy wiedzieć co maluszkowi jest. Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='elik']Ja przyłączam się do podziękowań więc Paulinko, masz podwójne podziękowania, a myślę, że zwielokrotnione przez wszystkich uczestników tego wątku :loveu:[/QUOTE] [B]Paulinko jesteś cudowna i elik i Wanda i enia i Dogo07 i Mazowszanka i jak kogoś nie wymieniłam to przepraszam:) Oczywiście Ania i Makila i wszystkie cudne dt Dziękuję Wam z całego serca ,że tu przybiegłyście i dokonały cudu:) [/B] Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='wanda szostek']Co maluchom kupić do jedzenia? Poprzednie karmiłam gotowanym, ale teraz nie mam czasu na gotowanie dla nich a to co daję moim to dla nich chyba nie[/QUOTE] Wandziu kochana kup puszkę u weta , Maślaczkowi ruszą jelitka. [B]Przelałam Ci wczoraj 300 zł- żeby było na wszystkie potrzeby szczeniorków.[/B] Quote
ewu Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='enia']A mała Wypłoszka NIGRA juz jedzie z Paula_t, dostałam smsa od Mazowszanki która dowiozła czarnulke na dworzec. Paula_t ogromnie dziękuję, że przyjechałaś rano PKP z Krakowa tylko po to by zabrać szczeniaka do DT w Krakowie!!! Trasa małej to: Siedlce-Ostrów-Siedlce-Warszawa-Kraków :)[/QUOTE] Ale trasa:) W kontenerku spoko, woziłam szczeniaczki z Giwic do Warszawy i nie było problemu:) Trzymajcie się Dziewczyny w podróży:) Quote
an1a Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 A królik może się zarazić od szczeniaka czymś/czymkolwiek? Quote
Mazowszanka13 Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 No i pojechały dziewczyny pociągiem o 10.50. Ok.14-ej będą na miejscu. Paula jest umówiona z Panią z dt tuż obok dworca, w galerii handlowej :) Mała od wczoraj zestresowana. Ale gdy podchodziłam do kontenerka to ogonek pracował. Przy mnie nie chciała wyjść z kontenerka, ale jak była sama to poszła do kącika i ułożyła się na kablach od suszarek na ręczniki. Kable usunęłam i położyłam ręczniki. W nocy zatargała tam mój klapek prysznicowy, który wyciągnęła sobie z koszyka. Trochę go napoczęła :razz: Mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi. Wieczorem zjadła trochę chrupek, rano już nie. Na dworcu zwymiotowała w kontenerku, ale łądnie go z Paulą wyprzątnęłyśmy. W podróży i na dworcu ogonek został wyłączony, widać, że stres zdwoił się. W pociągu był tłok, wagon bezprzedziałowy, ale na szczęście Paula miała miejscówkę. Nie zakładałyśmy jej obróżki ani szelek, bo to wiązałoby się z wyciąganiem jej na siłę z kontenerka. [COLOR=#ff0000][SIZE=3]Jesteś kochana Paula, że poświęciłaś swój cenny czas (jutro egzamin), aby poratować małą[/SIZE][/COLOR]:loveu: Myślę, że w dt trzeba dać jej trochę czasu na ochłonięcie i oswojenie się. Nic na siłę ! Quote
an1a Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Może zrobić im jakiś wspólny temat? "Psie przedszkole Ewu"? :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.