Jump to content
Dogomania

BEN - pies, który nigdy nie miał prawdziwego domu. MA DOM :)


Aga-ta

Recommended Posts

[quote name='Ayame Nishijima']


...........Nie śledzę wypowiedzi Aga-ta, [B]nie dyskutuję na wątku Bena od kiedy został zmanipulowany. [/B]To co miałam do Aga-ty napisałam jej na PW, uzyskałam odpowiedź i uznałam sprawę za zamnkniętą. Obiecałam jej tez więcej głosu w tym temacie nie zabierać i nie krytykować publicznie jej działań. Mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż obrzucanie innych... powiedzmy błotem, ku radości innych ludzi i trolli, których też w sieci nie brakuje.


....... [/QUOTE]
prosze Cie...., zejdz na ziemie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania75']Szkoda, że nic o Benku nie ma .......................[/QUOTE]
U Bena bez zmian, jego zachowanie jest niezmienne, nie ma zaskakujacych zwrotow akcji, kazdy dzien wyglada tak samo, telefonow zero, nadal szuka domu. Nie wiem co jeszcze moglabym napisac ...oprocz tego co zostalo juz wczesniej napisane przez Sylwie.
Nowych zdjec nie mam, prawdopodobnie bede jechala do niego w tym tygodniu z karma, wiec moze uda mi sie je zrobic. A mysle, ze jak Sylwia znajdzie chwile sama wstawi tu jego nowy filmik.

Link to comment
Share on other sites

Bylam dzis u Bena. Wszystko u niego w poprzadku. Fajnie dogaduje sie z dalmatynczykiem, choc widac, ze jest o niego zazdrosny, bo gdy tylko Sylwia zaczynala go glaskac Ben zaraz podbiegal, sprawdzal co sie dzieje i pakowal sie Sylwii przednimi lapami na kolana. Widac, ze jest bardzo za swoimi domownikami, domaga sie pieszczot, za Sylwia chodzi jak cien. Obcych toleruje, ale woli sie trzymac na dystans, co nie znaczy, ze nie jest nimi zainteresowany. Gdy stalysmy pod blokiem po spacerze, a Ben siedzial pod drzwiami klatki ludzie wchodzili i wychodzili (rowniez z psami) Ben sie wtedy odsuwal ale, gdy tylko dana osoba przeszla szedl za nia i "niuchal". Ludzi, ktorzy nie przechodza blisko niego ignoruje, przeszedl nawet spokojnie kolo pana, ktory kosil trawnik osiedlowy. Jest bardzo karny, chodzi po osiedlu bez smyczy, nawet, gdy przechodzilysmy obok smietnikow zlapal jakas kostke i na komende Sylwii wypusicl z pyska i poszedl dalej (szkoda, ze moje psy tego nie widzialy;) ). Psami na osiedlu nie zawracal sobie glowy, ewentualnie powachal i szedl dalej. Ben to z pewnosci psi indywidualista i nigdy nie bedzie wylewnym ciapkiem-przytulakiem do wszystkich ludzi, ale jesli ktos zaakceptuje go takim jaki jest bedzie oddanym, wiernym przyjacielem.


Ben dzis


[IMG]http://i58.tinypic.com/o01ggl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i60.tinypic.com/2n8bkpk.jpg[/IMG]



[IMG]http://i57.tinypic.com/m90w05.jpg[/IMG]

[IMG]http://i61.tinypic.com/2r5yger.jpg[/IMG]



[IMG]http://i60.tinypic.com/fkpnc8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A to jest kolega Bena, rowniez szuka domu. Dukat ma ok. 3 lat, jest radosny, bardzo zabawowy i kocha caly swiat:) Piesek jest gluchy. Jak każdy młody dalmatyńczyk potrzebuje aktywnych opiekunów, którzy zapewnią mu odpowiednią dawkę ruchu i zabawy.
Gdyby ktos slyszal, ze ktos poszukuje dalmatynczyka prosze o kontakt (psiak jest pod opieka fundacji s.o.s dalmatynczyki).

[IMG]http://i60.tinypic.com/szzgbo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i60.tinypic.com/2uqcbk4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i60.tinypic.com/11s2k94.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Toż to całkiem normalny pies!!!
Ja mam Krystiana ze schronu już ósmy rok i koło bloku go puścić nie moge, bo nadal nie przekonał się do psich kolegów! Nie lubi i już!
Jak można było taką łatkę Benowi przylepić?:shake:

Link to comment
Share on other sites

Radosne wieści, wiedziałam że Ben to dobry pies ale nie wiedzieć czemu nikt nie chce dać mu szansy.:shake: Mam nadzieję, że koleżanki antagonistki wyciągną wnioski i nie zrobią krzywdy swymi wypowiedziami kolejnemu stworkowi.:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']piekny radosny Ben
dalmatynczyk tez śliczny
razem mieszkają?[/QUOTE]
tak, mieszkaja razem. Na wszelki wypadek sa izolowani jak zostaja sami, bo Benowi nie zawsze odpowiada zywiolowy temperament Dukata. Natomiast, gdy Ben zostaje bez Dukata chodzi smutny i go szuka.



A tu Ben i Dukat na spacerze z 14-letnim synem Sylwii


[IMG]http://i62.tinypic.com/2jaj15d.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dukat to piękny pies! :) Byłaby opcja spotkania się (towarzysko) na wybiegu z nim? Wzięłabym moją głuchą Czarę, pobrykały by sobie dwa głuchelce.[/QUOTE]


myślę że tak , ale jak to rozwiążemy czasowo ? ja mogę w środę i czwartek w tym tygodniu a potem to nie wiem ( grafik tygodniowy) no i upały też musimy brać pod uwagę napisz na priw podam ci telefon

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 5 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...