Zapomniany 14-letni niewidomy dziadek zbiera na operację i DT- prosimy o pomoc

[agat21]

Śliczne są zdjęcia i filmiki z Kubusiem, można oglądać bez końca..Kochany psiulek :)
Deklaracja listopadowa poszła.

[Ewa Marta]

Są już wyniki badań Kubulka:-) Przesłałam je Myszy na maila. Wyglądają bardzo dobrze:-)

[agat21]

wysłałam wczoraj deklarację listopadową na konto Vivy, ale dziś przelew wrócił.
Konto, to co zawsze. nie rozumiem :shake:

[paula_t]

[quote name='Ewa Marta']Są już wyniki badań Kubulka:-) Przesłałam je Myszy na maila. Wyglądają bardzo dobrze:-)[/QUOTE]

Huuuura!:multi: Starość nie radość niestety, ale najważniejsze, że nic poważnego się nie dzieje:)

[mysza 1]

[quote name='agat21']wysłałam wczoraj deklarację listopadową na konto Vivy, ale dziś przelew wrócił.
Konto, to co zawsze. nie rozumiem :shake:[/QUOTE]
Konto się zmieniło kilka miesięcy temu. To na 81 już nie działa. Co gorsza, nie mamy dostępu do wpłat od czerwca, musimy prosić wice prezeskę ale od lipca nie udało jej się zrobić nam przelewu... Nie wiem nawet kto i czy wpłacał. Ale dopilnuję tego, żeby się dowiedzieć.

Nowy numer konta jest tutaj:
[COLOR=#000000][FONT=verdana][B]FUNDACJA MIĘDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZĄT VIVA![/B]
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a,
03-772 Warszawa
[/FONT][/COLOR][B][SIZE=2]20 2030 0045 1110 0000 0255 8120 [/SIZE][SIZE=1][SIZE=2][B][COLOR=#ff0000]z dopiskiem[SIZE=2] KUBUŚ[/SIZE][/COLOR][/B][/SIZE][/SIZE][B][COLOR=#ff0000] i nick z dogo

[/COLOR][/B][/B][B]Dziękuję bardzo za deklaracje, trochę wydatków jest w tym miesiącu, ok 600 zł.

Wyniki Kubusia naprawdę dobre, trzyma się dziadziuś :)[/B][B][B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B][/B]

[agat21]

dzięki mysza, jutro wyślę na nowe konto

[ewu]

Pieniądze pofrunęły:)

[rovaniemi]

ja też z bazarku już przelałam pieniążki :)

[mysza 1]

Dziękuję serdecznie, jutro zajrzę na konto i potwierdzę.

[rovaniemi]

Jak tam ma się Kubuś? :)

[mysza 1]

[quote name='rovaniemi']Jak tam ma się Kubuś? :)[/QUOTE]
Powiem szczerze, że nie dzwoniłam do pani Ani ostatnio, jestem w pędzie w pracy, ledwo się ogarniam.

Dotarła wpłata z bazarku, dziękuję serdecznie.

[rovaniemi]

to fajnie, że dotarła :loveu:

[ania75]

pozdrawiam :)

[Ewa Marta]

Kubulek żyje sobie spokojnie w DT. Siusiaczek już zagojony na szczęście, bo Kubuś coraz gorzej znosil niezbyt miłe p[rzepłukiwanie. Ania sądzi, że to będzie się powtarzało ze względu na jego układanie się do snu tak, że siusiak jest podwinięty;-)

[mysza 1]

[quote name='Ewa Marta']Kubulek żyje sobie spokojnie w DT. Siusiaczek już zagojony na szczęście, bo Kubuś coraz gorzej znosil niezbyt miłe p[rzepłukiwanie. Ania sądzi, że to będzie się powtarzało ze względu na jego układanie się do snu tak, że siusiak jest podwinięty;-)[/QUOTE]
Ok ;) dzięki za wieści :)

[Ewa Marta]

Z najnowszych wiadomości o Kubusiu:-)


Kubulek zaczął spać z Anią w łóżku:-) Zrobiło się chłodniej, więc chłopak załatwił sobie cieplejszą miejscówkę na noc:-) Bardzo lubi być przytulany, upomina się o pieszczoty i podchodzi do głaskania. Lubi też siedzieć obok Ani i być dotykany.

Kiedy Ania wyprowadza go 5 razy dziennie na dwór, nie zdarza mu się popuszczać na podkład. Jednak 2 razy po obudzeniu się i napiciu wody prawie natychmiast podnosił łapkę i obsikał próg. Mogło mu się pomylić, że jest w ogródku.

Jest super grzecznym i miłym pieskiem. Narazie przestał lubić dłuższe spacerki, bo mu zimno. Iwonka, wspominałaś chyba coś o jakimś kubraczku, który miał Kubuś. Mam nadzieję, że nie pomyliłam nic i masz coś dla niego? Pewnie by się przydał teraz...

Powoli kończy się karma sucha Kubulka. Jeszcze jest, ale warto pomyśleć o zakupie kolejnej niebawem. Puszki jeszcze są.

[mysza 1]

Dzięki za wieści :) Tak jak rozmawiałyśmy, zamówię karmę i poszukam kubraczka po moim Szarusiu. Szaruś był troszkę większy od Kubusia ale mam nadzieję, że będzie pasował. Kubulkowy został w domu u p. Marty, nie chcę jej zawracać teraz głowy. A jak nie znajdę to zakupię.

[Ewa Marta]

Muszę to napisać..... Kocham tego staruszka:-) Byłam dzisiaj u niego, bo nasze dwie sunie miały wizyty rodzin chcących je adoptować. Jak on się do wszystkich tulił! Jak merdał ogonkiem, przechadzał się od jednych rąk do drugich:-) Zachwycił wszystkich:-) Poprosiłam Państwa, żeby poszukali wśród znajomych osób, które chciałyby dać mu ciepły dom na dożycie w miłości i spokoju. Obiecali popytać, bo wszyscy bez wyjątku byli nim oczarowani:-)

Kubulek czuł się jak ryba w wodzie w tym zamieszaniu, bo w pewnym momencie w jednym pomieszczeniu były dwie rodziny, my z Anią i wszystkie zwierzaki. Na środeczku był Kubuś:-) Kiedy już zapadła cisza, wskoczył sobie na kanapę, wtulił się w moje kolana i mruczał zadowolony. Kiedy zeszłam i na moje miejsce wskoczyla Tosia, Kubuś zwinął się w kłębuszek i zasnął:-)

[Panna Marple]

Kubulek kofany:loveu:

[mysza 1]

Cudny jest, jak ktoś go pozna to zaraz się zakochuje :)

[asiuniab]

cofnęłam się kilka stron, bo miałam wrażenie, że już Was pytałam, ale nie dostałam odp. czy nie podesłać dla Kubusia Cortavetu, to lek na stawy dla koni, ale moje psy go biorą (tzn. polewam im karmę) w odp. mniejszej dawce, i jest super, bo jak zapomnę to kulasy są; jeśli tak, to proszę o adres na jaki wysłać i wagę Kubula;
a dla Kubusia całuski:)

[mysza 1]

[quote name='asiuniab']cofnęłam się kilka stron, bo miałam wrażenie, że już Was pytałam, ale nie dostałam odp. czy nie podesłać dla Kubusia Cortavetu, to lek na stawy dla koni, ale moje psy go biorą (tzn. polewam im karmę) w odp. mniejszej dawce, i jest super, bo jak zapomnę to kulasy są; jeśli tak, to proszę o adres na jaki wysłać i wagę Kubula;
a dla Kubusia całuski:)[/QUOTE]
Umknęło mi, przepraszam. Myslę, że skoro mogą to przyjmować psy to dlaczego nie. Kubuś jest nieduży, waży 10 kg. Chętnie przyjmę na próbę, mam nadzieję, że będzie jadł karmę, bo jest wybredny :)
Dzięki, podam na pw adres.

[mysza 1]

Zapomniałam napisać, że byłam u Kubulka ponad tydzień temu. Spał przeuroczo zakopany na posłanku, istnym snem kamiennym. :) przed spacerkiem musiał chwilę do siebie dochodzić. Wyszliśmy na krótko, bo pogoda nie sprzyjała, strasznie wtedy było zimno i wiało okropnie. Mam zdjęcia Kubusia w nowym sweterku, wygląda uroczo wg mnie. :) Oczywiście pokażę.

[Ewa Marta]

[quote name='mysza 1']Zapomniałam napisać, że byłam u Kubulka ponad tydzień temu. Spał przeuroczo zakopany na posłanku, istnym snem kamiennym. :) przed spacerkiem musiał chwilę do siebie dochodzić. Wyszliśmy na krótko, bo pogoda nie sprzyjała, strasznie wtedy było zimno i wiało okropnie. Mam zdjęcia Kubusia w nowym sweterku, wygląda uroczo wg mnie. :) Oczywiście pokażę.[/QUOTE]

Ania też mówi, że wygląda w nim pięknie:-) Jak mi o nim opowiada, to aż się ciepło na sercu robi:-) Podobno Kubulek na spacerze po chwili zaczyna nawoływać ją i prosi, żeby mu pomogła wrócić do domu:-)

[mysza 1]

[quote name='Ewa Marta']Ania też mówi, że wygląda w nim pięknie:-) Jak mi o nim opowiada, to aż się ciepło na sercu robi:-) Podobno Kubulek na spacerze po chwili zaczyna nawoływać ją i prosi, żeby mu pomogła wrócić do domu:-)[/QUOTE]
Dobrze mu tam :) strasznie się cieszę :) ale i tak najlepiej śpi :D