Jump to content
Dogomania

Dom Tymczasowy Porady - Projekt Umowy


LALUNA

Recommended Posts

  • 1 month later...

Witam serdecznie
Jestem tu nowa, choć zwierzęta kocham od zawsze..
Czasem tu zaglądałam, oglądałam te przerazliwe filmy:-(, ale nigdy nie zabieralam glosu.. Wydawalo mi sie, ze niewiele moge pomoc..
Teraz jednak, kiedy moja sytuacja zyciowa troche sie zmienila, wyszlam za maz, koncze budowac dom pod Poznaniem..mysle, ze mogalbym sie na cos przydac.. Bardzo wzruszyly mnie filmy i zdjecia ze schroniska w miejscowosci Krzyczki.. Wiem, ze nie jestem w stanie dac domu wszytskim tym biedaczkom, a nawet jesli zaadoptuje jednego nie bede pocieszona, wiedzac, ze musialam odmowic przyjecia pozostalych kilkuset.. Widzialam tam wiele psów w naprawde oplakanym stanie, takich ktore potrzebuja intensywnej opieki od zaraz! Myslalam o tym, zeby zabierac stamtad wlasnie te najgorzej wygladajace, bez szans, ze wpadna komus w oko..
Chcialabym zaoferowac im opieke, pomoc weterynarza oraz oczywiscie wygodne spanie na kanapie w cieplym domu.. Kiedy juz psiak dojdzie do siebie, bedzie wygladal piekniej, poszukamy mu domku stalego, a ja zabiore z tego piekla innego... Wykupilam dzis domene [URL="http://www.zaopiekujsiemna.pl"]www.zaopiekujsiemna.pl[/URL] i kiedy juz zrobie strone internetowa, chcialabym umiescic na niej mozliwie jak nalwiecej psow i kotow, ktore poszukuja domków.. Nie wiem, jak to działa, ale dołoże wszelkich starań, żeby sie dowiedziec i uczynic cos dobrego.. Prosze o kontakt osob z Poznania, które prowadza podobna dzialalnosc i potrzebuja kogos do pomocy.
Mam tez sporo watpliwosci, poniewaz mamy juz w domciu dwa male rasowe psy, jednego kota i..dziecko.. Nie chcialabym ,zeby stala im sie krzywda, kiedy pies, ktorego przyprowadze okaze sie agresywny.. Prosze o odpowiedz.
pozdrawiam całą załogę. Kasia

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Przeczytałam projekt umowy i dziwi mnie dlaczego nie jest wyszczególnione kto ponosi odpowiedzialność karną i finansową kiedy pies pogryzie osobę albo psa albo narobi innych szkód. Taki zapis jest bezwzględnie potrzebny. Spotkałam kobietę z baardzo pogryzionym psem , poszatkowany zadek jak sito. Kobiecina chciała zwrotów pieniędzy za leczenie swojego, ale pojawił się problem pod postacią że pies jest w DT i opiekunka nie jest prawną, a z kolei niby właścicielka nie uczestniczyła w zdarzeniu i do tego gdzieś wyjechała itd. Brak konkretów może spowodować odwiezienie psa do schronu albo nawet uśpienie.Czy ktoś tu o tym w ogóle pomyślał, bo z tego co czytałam, nie. Czy taka umowa ma w ogóle jakąś podstawę prawną? Wszystko tu wskazuje na to że nie, a w takiej sytuacji powinno się ją podpisywać u notariusza. Wątek o umowie tak w ogóle nie został przez was dokończony, a takie ogólniki nie załatwiają sprawy i są ze szkoda tak dla zwierzęcia jak i osoby podejmującej się choć by chwilowej opieki.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

No dobrze, a jak DT rzeczywiście nie jest w stanie nadal przetrzymywać psa,a wolontariusz gdzieś "zniknie"/"zapomni"/"umyje ręce" i ten psiak musi wrócić do schronu (bo nie ma innego wyjścia), to do którego schronu? Najbliższego? Macierzystego? Najbliższy może go nie przyjąć, a do macierzystego może być daleko ..Kto ma pokryć wtedy koszty transportu?
Wydaje mi się,że wolontariusze szukający DT lub DS czasami tak bardzo przejmują się losami schronowych psów,że zapominają,iż powinni pilotować zwierzaka aż do szczęśliwego zakończenia.A jak można pilotować 30 czy 40 DT? To jest nierealne. W tej umowie brak jest jakichś zapisów zmuszających wolontariuszy do większej odpowiedzialności za to co robia...
To dlatego tam bardzo jest brak DT..

Link to comment
Share on other sites

Niestety jezeli chodzi o dogomanie, glowna zasada dla kazdego DT jest - umiesz liczyc licz na siebie.
Od 3 lat jestem DT dla psow z dogo ( choc nie tylko) od prawie roku sama jestem zalogowana na dogomanii. Kidys na tymczas bralam psy w kazdym wieku, teraz, z powodu charakteru Hexy, tylko szczeniaki. Biore wszystkie, chore, zdrowe, duze, male byleby byly mlode. Jedne sa ladne inne brzydkie.
Krew mnie zalewa na to co tu sie dzieje, ludzie, ktorzy do mnie dzwonia powiedza wszystko, byleby tylko wziac psa a oni pozbeda sie problemu.
Psy okazuja sie strasze niz mialby byc i Hexa je dusi, ganiaja koty, nie umieja chodzic na smyczy, zalawtwiaja sie domu, wyja zostawione same - choc oczywiscie mialo byc zupelnie inaczej.
Dwa - finansowanie malucha. Sam pobyt u mnie jest bezplatny, karme kupuje sama, dostaje czasem z roznych zrodel, czasem prosze o zakup osobe, ktora wyjaje mi psa, z tym akurat jest najmniejszy problem.
Leczenie - temat rzeka.... 80% szczeniat przyjezdza chorych, sa to rozne schorzenia, szczegolnie gdy szczeniaki znalezione gdzies w krzakach czy na polu.... prawda jest taka, ze czowiek zostaje z tym sam najczesciej. Wszyscy uwazaja, ze skoro wzielam malucha to moja sprawa za co bede go leczyla czy robila badania... w te wakajce wydalam tyle na psy, ze mogalbym pojechac na super wakacje...po wielu awanturach ostatnio dostalam zwrot ok 50% kosztow, to i tak super..
Moze jestem glupia bo nie umiem odmowic, bo pozwalam sobie jezdzic po glowie i "wciskac" te maluchy a pozniej sie denerwuje, ze rachunki mam niepoplacone...coz wiekszosc uwaza, ze to moj problem. Nie chcesz - nie bierz, przeczytalam ostatnio. To chyba najlepszy komentarz.
Chciałabym poruszyc tu jeszcze jedna kwestie, maluchy to nie tylko szczepienia i jedzenie. Tu w gre wchodza jeszcze inne koszta, pomijam zniszczenia, ktorych sa autorami ( bo to biore na siebie) ale ... to tez chemia do notorycznego sprzatania podlogi, szmaty, papier toaletowy, podklady, lignina, mopy, miski, mnostwo zabawek bo wszystko niszcza, kocyki, lozka psie - non stop poszarpane, obrozki. Maluchy maja to do siebie ze sikaja na siebie i pod siebie zazwyczaj po jednym rzucie szczeniat wszystko jest do wyrzucenia. Owszem wiele rzeczy sie pierze ale nie wszystko sie da. Jak sie ma jedno psie dziecko jest latwiej ale u mnie zawsze jest kilka sztuk a to zupelnie inna perspektywa.

To nie tak, ze narzekam i branie psiakow na tymczas to dla mnie katorga i Golgota. Prosze tak nie odebrac mojego postu. Owszem, to moja decyzja i moj wybor, ze te maluchy u mnie mieszkaja, czasem nawet 4 czy 5 naraz.
Mimo wszystko uwazam, ze DT potrzebne jest wieksze wsparcie, chocby emocjonalno - mentalne, niz to, ktore sie serwuje.
Jezeli ja biore psa, sprzatam po nim, karmie, lecze to ktos by mogl porobic bazarki, podrzucac watek czy robic ogloszenia. Jak jest - wiekszosc wie.
Mimo to nie zamierzam przestac, zaluje tylko, ze nie ma wiekszego wsparcia dla DT i naprawe, nie tylko o finanse tu chodzi.

Link to comment
Share on other sites

Mnie chodzi też o to,żeby schron,z którego wolontariusz wyciąga psa, brał odpowiedzialnośc za swojego człowieka i jego działania...To dlatego pisałam,że wolontariusz który pilotuje 30 DT tak naprawdę nie pilotuje żadnego i DT zostaje z problemami sam...W ten sposób wypacza się idea DT...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

GameBoy, właśnie z tych powodów, które opisałaś w swoim poście, boję się wziąć psa na DT. Bo małego psa dałabym radę przetrzymać te parę miesięcy. Ale potem co? Weźmie ktoś tego psa ode mnie? Jeśli samemu nie potrafi się/nie ma czasu na szukanie domu stałego, to praktycznie wyklucza to z bycia domem tymczasowym. A szkoda, bo zawsze to lepiej dla psa niż być w schronie.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Ja tez ponad 2 lata temu wzielam Kasie ( z mojego podpisu ). Okazala sie bardzo chora sunia i znalezienie dla niej domu graniczylo z cudem. Jakos sobie radze z jej drogim wyzywieniem , mimo ze mam jeszcze inne 3 wlasne dogomaniackie :lol: sunie i dwie kocinki. Czasem wspieraja mnie osoby, ktore od poczatku sie odzywaly na jej watku.
A ten watek mnie zainteresowal, bo za kilka tygodni zamierzam stworzyc na poczatek platny DT, a za niedlugo przeksztalcic go w hotelik, dla - jak na poczatek - 3 , najlepiej starszych srednich spokojnych suniek.
Dlatego ten watek zaznaczam :lol:.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

hej,
zamierzam dzis wydać psa (szczeniaka 4mce) na bezterminowy tymczas osobie spoza dogo
chcę podpisać umowę na DT z tą osobą, czy powstał może jakiś projekt? nie widziałam w wątku, ale może ktoś z Was coś takiego podpisywał?

jeśli nie, to stworzę coś sama, a ten wątek mi w tym na pewno pomoże

ale mam pytanie:

między kim a kim jest to umowa? pies jest przywieziony ze wsi
czy ja mam być nazwana Wolontariuszem a ta druga osoba Opiekunem (czy Opiekunem Tymczasowym?)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

[quote name='mru']hej,
zamierzam dzis wydać psa (szczeniaka 4mce) na bezterminowy tymczas osobie spoza dogo
chcę podpisać umowę na DT z tą osobą, czy powstał może jakiś projekt? nie widziałam w wątku, ale może ktoś z Was coś takiego podpisywał?

jeśli nie, to stworzę coś sama, a ten wątek mi w tym na pewno pomoże

ale mam pytanie:

między kim a kim jest to umowa? pies jest przywieziony ze wsi
czy ja mam być nazwana Wolontariuszem a ta druga osoba Opiekunem (czy Opiekunem Tymczasowym?)[/QUOTE]
Też jestem zainteresowana projektem umowy - czy jest taka że się brzydko wyrażę już zmontowana?

Link to comment
Share on other sites

ja mogę tylko pokazać co zmontowałam sama na swoje potrzeby :) ale nie wykluczone, że będę coś zmieniać :)


[CENTER][CENTER][B]UMOWA PRZEKAZANIA PSA[/B][/CENTER]
[/CENTER]




dnia ............................... w ........................................................ pomiędzy:
.................................................................................
zam. .................................................. ...............................
legitymującą się dowodem osobistym nr .......................................
zwanym dalej – [B]WOLONTARIUSZEM[/B]

a ..............................................................
zam. .........................................................................
legitymującym się dowodem osobistym nr ....................................
zwanym dalej – [B]OPIEKUNEM TYMCZASOWYM [/B]
została zawarta umowa następującej treści:



1. Przedmiotem umowy jest pies/suka (opis: .................................................. ...............................................................................................................................................................................................................................................), będący pod opieką Wolontariusza jako zwierzę bezdomne, zwany w dalszej części umowy "psem".
2. Wolontariusz w dniu odbioru przekazuje nieodpłatnie Opiekunowi Tymczasowemu psa określonego powyżej, w celu zapewnienia mu tymczasowego schronienia.
3. Wolontariusz informuje Opiekuna Tymczasowego o stanie zdrowia przekazywanego zwierzęcia.
4. Żadne dolegliwości zdrowotne przekazywanego psa, które zostaną wykryte po przekazaniu zwierzęcia Opiekunowi Tymczasowemu, nie mogą być podstawą do jakichkolwiek roszczeń odszkodowawczych ze strony Opiekuna Tymczasowego.
5. Wolontariusz zastrzega sobie prawo do skontrolowania warunków w jakich trzymany będzie pies oraz bezwarunkowego odebrania psa, w razie gdyby warunki przetrzymywania psa nie były zgodne z postanowieniami niniejszej umowy czy przepisami dotyczącymi ochrony zwierząt (w szczególności z Ustawą o ochronie zwierząt z dnia 21.08.1997, Dz.U. z 2003r. Nr 106, poz. 1002, z 2004 r. Nr 69, poz. 625, Nr 92, poz. 880, Nr 96, poz. 959. i późniejszymi zmianami) lub budziły poważne wątpliwości Wolontariusza co do ich pozytywnego wpływu na dobro psa.
6. Niedotrzymanie warunków niniejszej umowy także może być podstawą do odebrania psa Opiekunowi Tymczasowemu.


[B]WARUNKI PRZEKAZANIA PSA:[/B]

1. Pies przechodzi pod opiekę Opiekuna Tymczasowego bezterminowo – do momentu znalezienia mu nowego domu (podpisania umowy przekazania psa nowemu właścicielowi – Nabywcy)
2. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się pokrywać koszty ewentualnych szczepień, oraz – o ile zajdzie taka potrzeba – koszty leczenia psa.
3. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się pokrywać koszty wyżywienia psa.
4. Wolontariusz zobowiązuje się, w razie problemów finansowych Opiekuna Tymczasowego, pomagać mu w miarę możliwości lub szukać wsparcia finansowego gdzie indziej.
5. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się do podjęcia socjalizacji psa oraz ewentualnego oduczania psa niepożądanych nawyków.
6. Zarówno Wolontariusz jak i Opiekun Tymczasowy zobowiązani są szukać dla psa domu stałego. Ostateczna decyzja w tej sprawie musi być decyzją wspólną Wolontariusza i Opiekuna Tymczasowego.



[B]OŚWIADCZENIE OPIEKUNA TYMCZASOWEGO:[/B]

1. Opiekun Tymczasowy oświadcza, że ma wystarczające wiadomości, umiejętności i warunki do opieki nad psem oraz że takie wiadomości i umiejętności zobowiązuje się na bieżąco uzupełniać. Zwalnia jednocześnie Wolontariusza od wszelkiej odpowiedzialności w razie wystąpienia komplikacji związanych z niewłaściwym wychowaniem, hodowlą, karmieniem i traktowaniem zwierzęcia.
2. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się do utrzymania psa w dobrym zdrowiu i samopoczuciu, dbając m.in. o terminowość szczepień i opiekę weterynaryjną w razie potrzeby.
3. Opiekun Tymczasowy zapewnia, że przejmowany przez niego pies nie będzie poddawany zabiegom kopiowania uszu ani ogona.
4. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się do trzymania psa w sposób zapewniający nadzór nad psem, bezpieczeństwo psa oraz otoczenia, a jednocześnie zapewnia, że nie będzie trzymał psa na łańcuchu ani innej uwięzi, uniemożliwiającej psu swobodne wybieganie się, oraz że wyposaży psa w akcesoria umożliwiające natychmiastowe odnalezienie właściciela w przypadku, gdy pies zaginie (np. kieszonkę „adresówkę”, medalik z wygrawerowanym adresem i telefonem, chip elektroniczny lub tatuaż).
5. Opiekun Tymczasowy zobowiązuje się powiadomić Wolontariusza o każdorazowej zmianie adresu, ewentualnym zaginięciu psa lub jego zgonie w ciągu 24 godzin. Zobowiązuje się też powiadomić go o zamiarze przekazania zwierzęcia osobom trzecim, jego sprzedaży lub uśpienia. Wolontariusz ma w tym wypadku pierwsze prawo do nieodpłatnego nabycia psa w ciągu 7 dni od otrzymania powiadomienia.
6. Opiekun Tymczasowy oświadcza, że nie jest pośrednikiem przy tym zakupie, że odebrany na podstawie niniejszej umowy pies nie będzie odsprzedany ani przekazany komukolwiek, a zwłaszcza do żadnego pośrednika w handlu zwierzętami lub sklepu ze zwierzętami jak również, że pies nie będzie brał udziału w walkach psów.
7. Opiekun Tymczasowy oświadcza, że nie dopuści do rozmnożenia psa i w miarę możliwości wykona zabieg jego kastracji.

Umowa została sporządzona w dwóch egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron.


[B]Podpis Wolontariusza: Podpis Opiekuna Tymczasowego:[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Ja tak się zastanawiałam jeszcze nad jednym elementem który mi nie pozwala rozwiązać domyslów na temat ostatnich afer na forum.
Mianowicie czym różni się płatny DT od Hotelu?
Z obie usługi brane są pieniądze- lecz Hotel musi być zarejestrowany i opłacać składki z dochodów a płatny DT nie musi ?
Czy jak to wygląda bo nie rozumiem.

Link to comment
Share on other sites

Dom tymczasowy to jak dla mnie po prostu warunki domowe-czyli pies przebywa razem w domownikami- no i dom tymczasowy to pojęcie , które "zyje" tylko wśród psiarzy na dogo i innych forach....., hotel to raczej miejsce kojcowe , badz w oddzielnym budynku z wybiegiem, gdzie oprócz psów w potrzebie przyjmowane sa i psy od osób prywatnych....
Hotele z reguły to zarejestrowane działalności, dt tez powinien chyba takim byc ...zwłaszcza ze wielu pobiera wysokie kwoty za opiekę...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...