Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Z relacjami dziecko-Chmurka to problematyczna sprawa, bo nawet jak Chmurka będzie obojętna, to dziecko może nie być i może je ciągnąć do psinki. Jakaś szklana kula by się przydała, żeby przewidzieć, co robić...

Posted

Pani wczoraj do mnie zadzwoniła. Rozmawiałyśmy dłuższą chwilę, choć było mi trudno z twarzą "sparaliżowaną" po znieczuleniu ;) Staś ma, jak się okazało, 4,5 roku. Ma częsty kontakt z psiakiem, bo u dziadków jest buldożka francuska. Był uczony jak się postępuje z pieskiem i jest bardzo delikatny. Opowiedziałam jeszcze raz dokładnie jak to było z Chmurką i w czym "rzecz". Uznałyśmy z Panią, że warto przeprowadzić test i zapoznać ze sobą Chmrucię i Stasia. Bo jeśli teraz by się zaprzyjaźnili, to Pani jest pewna (i ja chyba też), że za te parę lat, nie będzie problemu. Państwo mieszkają w Wwie, więc przyjadą do nas w sobotę z wizytą i zobaczymy... Zamknę te najbardziej fiśnięte, czyli Lili, Kreskę i Alutkę, żeby można się było skupić na Chmurci. Ale zostawię Gapcię i Lesia, żeby też Chmurka nie czuła, że jest tak całkiem inaczej i nie czuła się osaczona. Potem zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

I tak myśląc już na zaś, gdyby nie było tragicznie, nie byłoby paniki ze strony Chmurki i zapędów, by się po prostu schować i udawać niewidzialną, może spróbowalibyśmy tak, żeby Chmurka odwiedziła Państwa u nich w domu. Poobserwować jak by się zachowywała. I ewentualnie spróbować zostawić ją na kilka dni. Wiadomo, będzie to dla niej stres, ale np. gdybyśmy musieli nagle wyjechać i zostawić ją powiedzmy u znajomych, też by tak było. Byłaby na tyle blisko, że w każdej chwili moglibyśmy (a właściwie to już Sławek) ją odebrać. Jak sądzicie?...

Posted

To jest idealny plan!
Czytając poprzednie posty o telefonie, pomyślałam, że właśnie taki układ byłby najlepszy. Ale czy pani zainteresowana pieskiem się na to zgodzi? Oby!

Posted

Nutusiu w razie czego to ja też Chmurcię pod Twoją nieobecność mogę odwiedzić i gdyby coś się działo ( choć głęboko wierzę w to że nie będzie ) to też mogę ją " zabrać " ale czuję że wszystko będzie dobrze!!! :)

Posted

[quote name='Nutusia']Trzymaj, trzymaj, bo Ty też możesz zostać objęta tematem "akcja" ;) Muszę się zabezpieczyć z każdej strony :)[/QUOTE]

W miarę możliwości oczywiście będę starała się pomóc ale niestety będę przez jakiś czas trochę "uziemiona" bo rozbiłam wczoraj samochód:shake:
Ale jakby coś to oczywiście dzwoń, będziemy kombinować:)

Posted

No to trzymamy mocno kciuki:):)
warto spróbować. Chmurcia w schronisku tuliła się do mojego Stasia, ale to ekstremalne warunki i jeszcze wtedy była z raną, obolala i bardzo przerażona

Posted

Jechałyśmy dziś razem do Wwy z Marysią O. Doszłyśmy do wniosku, że po prostu musi zadziałać... chemia ;) Może to akurat będzie TO dziecko? Do soboty już niedaleko :)

Posted

[quote name='Gosiapk']Marysiu, wszystko z Tobą ok? Nic Ci się nie stało podczas kolizji? Nutusiu, jak ząbek?[/QUOTE]

ja też chcę usłyszeć odpowiedzi na te pytania!

No i oczywiście kciukam za chemię między Chmurką i Stasiem. To bardzo dobry plan i pięknie świadczy o ewentualnym domku, że są tak chętni do współpracy. A gdyby chemii między Stasiem a Chmurką nie było, to nie można im wcisnąć Alutki? ;-)

Posted

[quote name='Gosiapk']Chrzanić ciocię Gosię. GRYZACZKI przyjechały!!! :evil_lol:[/QUOTE]
I zrobiły Klusi kuku w brzuszek... :(
Ale wszystkieście się uparły, że mam jej pozwolić na obżarstwo... :mad:


Idę na kolejną stronę, zobaczyć co z tymi kciukami za Chmurke - potrzebne one czy juz ni... :hmmmm:

[COLOR=#0000ff]Edit:[/COLOR]
Poczytałam i zaciskam mocno za powodzenie cnego planu! :kciuki:

Posted

Odpowiadam:
Z Marysią wszystko OK, ten drugi kierowca też nie ucierpiał. Tylko autko musiało trafić do warsztatu, co dla mieszkających "na wiosce" jest dość upierdliwe :(

Z moim wspomnieniem po zębie też nie jest chyba b. źle - od wczorajszego południa obywam się bez p/bólowych, choć jeszcze "czuję szczękę" i mam problemy z... ziewaniem (!) - dziś idę na kontrolę...

Za chemię Chmurciowo-Stasiową i ja trzymam. Na ewentualne wciskanie Alutki też się nastawiam - tylko czy ten głupol będzie potrafił się zachować i da mi szansę na skuteczne wciśnięcie? ;) Dla niej najlepszy byłby dom taki, jaki miała Fionka...

Inka, no już przestań - mało to razy bolał Cię brzuch po obżarstwie, a i tak twierdziłaś, że... warto było? ;) :)

Posted

[quote name='Nutusia']Za chemię Chmurciowo-Stasiową i ja trzymam. Na ewentualne wciskanie Alutki też się nastawiam - tylko czy ten głupol będzie potrafił się zachować i da mi szansę na skuteczne wciśnięcie? ;) Dla niej najlepszy byłby dom taki, jaki miała Fionka...[/QUOTE]
No to molestuj Mazowszankę, żeby Alutkę Państwu zaproponowała - Pani mówiła mi, że nadal chcą psa, tylko mniej skocznego. ;)
Aha, tam są energiczne dzieci...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...