Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Właśnie dlatego, że wolnym od pracy nie był :( Musiałam wziąć robotę do domu i praktycznie cały weekend (z wyjątkiem czwartku) miałam do tyłu, a szerokie plany działań innych poszły się paść :( To jak już tego przeklętego kompa musiałam włączyć, to przynajmniej na dogo zajrzałam ;)
A Chmurzasta już brzuszek pokazuje na całego. Niestety, nie bardzo mogę zdjęcie zrobić, bo jak już pokaże, to trzeba głaskać. Gdy tylko się przestanie - zrywa się na równe łapy :)
O rety, jaki deszcz jest beeeeeeeeeee......... Efekt? Wychodzenie na sikanie takie, że po powrocie dwa chodniki zasikane w 2 miejscach i trzeci w jednym :(

Posted

Myślę, że ona wolałaby być... jedyną Chmurką ;) Nie pasuje jej taka pogoda, oj nie pasuje...
Zapomniałam jeszcze napisać, że obszczekuje "nowych" i nie spoufala się z nimi od razu na wejściu jak Hopka, Kreśka i Lili ;) Dłuższą chwilę jest trochę nieufna, parę razy trzeba zrobić podejście do głaskania, ale jak już się przekona, że człowiek fajny jest - wszelkie lody pękają! :)

Posted

[quote name='Nutusia']Myślę, że ona wolałaby być... jedyną Chmurką ;) Nie pasuje jej taka pogoda, oj nie pasuje...
Zapomniałam jeszcze napisać, że obszczekuje "nowych" i nie spoufala się z nimi od razu na wejściu jak Hopka, Kreśka i Lili ;) Dłuższą chwilę jest trochę nieufna, parę razy trzeba zrobić podejście do głaskania, ale jak już się przekona, że człowiek fajny jest - wszelkie lody pękają! :)[/QUOTE]
To baaardzo dobrze ,że nie straciła zaufania do człowieka :lol:
...zostawiam czochranka na wygojonym brzuszku :glaszcze:

Posted

[quote name='Nutusia']Myślę, że ona wolałaby być... jedyną Chmurką ;) Nie pasuje jej taka pogoda, oj nie pasuje...
Zapomniałam jeszcze napisać, że obszczekuje "nowych" i nie spoufala się z nimi od razu na wejściu jak Hopka, Kreśka i Lili ;) Dłuższą chwilę jest trochę nieufna, parę razy trzeba zrobić podejście do głaskania, ale jak już się przekona, że człowiek fajny jest - wszelkie lody pękają! :)[/QUOTE]
To nie tak najgorzej na szczęście :) Nawet mój Fąfel nigdy nie ufa obcym przy pierwszym spotkaniu. Nie ułatwi to na pewno adopcji, ale zawsze mogło być gorzej.

Posted

Kama - Chmurka już praktycznie ma domek. I to zagraniczny ;)
Myślę też, że ona zupełnie inaczej się będzie zachowywała, będąc jedynaczką. U nas, gdy w drzwiach pojawia się gość, jest taka zadyma, że ogarnąć trudno - Dominik tego doświadczył dopiero co :) Dopchać się do gościa trudno - wszyscy skaczą, piszczą, szczekają... Chmurcia jest wtedy nieco zdezorientowana po prostu!

Posted

[quote name='Nutusia']Kama - Chmurka już praktycznie ma domek. I to zagraniczny ;)
Myślę też, że ona zupełnie inaczej się będzie zachowywała, będąc jedynaczką. U nas, gdy w drzwiach pojawia się gość, jest taka zadyma, że ogarnąć trudno - Dominik tego doświadczył dopiero co :) Dopchać się do gościa trudno - wszyscy skaczą, piszczą, szczekają... Chmurcia jest wtedy nieco zdezorientowana po prostu![/QUOTE]

Wybacz. Ostatnio tak mało mam czasu zaglądać na dogo, że po prostu nie nadążam za Twoimi wątkami :D Widziałam wcześniej, że jakieś zagramaniczne opcje dziewczyna miała, ale nie wiedziałam, że to już zaklepane i domówione :)
a jeśli chodzi o wejście do Ciebie to fakt! Jest dokładnie tak jak u nas tyle, że psiaków znacznie więcej :D Pamiętam, że miałam kłopoty z dojściem do łazienki, bo się bałam, że kogoś nadepnę, jeśli tylko zacznę normalnie przestawiać nogi :D

Posted

Można chodzić normalnie - one przyzwyczajone, że muszą się tak przemieszczać, by nie zostały uszkodzone ;)
Nio... moje piesinki obie (Hopka i Chmurka) będą wiodły światowe życie! :)

Posted

[quote name='Nutusia']W sobotę gdzieś do chyba 15-tej (Pan Mąż za to od 17-tej), a w niedzielę od 7 rano ;)[/QUOTE]
Oki, to dzwonię w sobotę i siem umówim ;)

Posted

Czyli Chmurka będzie słoneczkiem zagramanicą? Kolejna światowa dama sie szykuje.Jak Nutusia wypuści się w świat w odwiedziny , to rok jej pewnie w kraju nie będzie.

Posted

[quote name='Nutusia']W sobotę gdzieś do chyba 15-tej (Pan Mąż za to od 17-tej), a w niedzielę od 7 rano ;)[/QUOTE]

[quote name='Ziutka']Oki, to dzwonię w sobotę i siem umówim ;)[/QUOTE]

7:05 będzie akurat ;)

Posted

Żeby usłyszeć kilka słów prawdy - z pewnością! ;)

Pokerku, gdybym wyruszyła w odwiedziny do wszystkich "naszych" piesków tu, w kraju, też by mnie nie było dłuższą chwilę. Tym bardziej, że ja... gaduła jestem :) I chętnie bym taki objazd zrobiła, ale kto się wtedy zajmie tymi aktualnymi?... ;)

Posted

Chmurcia wczoraj... nie przepuściła Lesia, który chciał wejść za Sławkiem do łazienki!!!! Leżała na swoim posłanku pod kaloryferem przy otworze po drzwiach i warczała. A Lesio przebierał łapkami w miejscu, nie wiedząc jak ją... obejść ;) W końcu zawołałam ją do siebie i Lesio w tm czasie się przemknął. Niby taki król haremu, a jak przyjdzie co do czego... prawdziwy facet - babie nie podskoczy :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...