Przerażona KreDeczka rok się tułała i trafiła do cudownego PIÓRNIKA w Kłodzku.

[togaa]

[quote name='mestudio']Zaglądam do małej o podczytuję.[/QUOTE]

Ja też codziennie podczytuję....Kroczki malutkie, ale wciąż do przodu...:lol: Trzeba mieć anielską cierpliwość.

[Nutusia]

Za to jaki trening charakteru! Taki trudny tymczas, to same zalety, mówię Wam, bo... wiem ;)

[Poker]

Ale Deczka nie jest trudnym tymczasem.Fryga to była , a i owszem oraz Lady.
Wróciłam teraz po ok.30 minutach do domu.Suńka wybiegła razem z Dolarkiem do holu i merdała ogonkiem.Nie podeszła do mnie ,ale myślę ,że jeszcze kilka dni i to się stanie.

[Anula]

Pewnie,że się tak stanie,Deczka podejdzie i sama będzie dopominała się o głaski.Fajnie się czyta,że podbiegła z Dolarkiem,Dolarek może być dla niej wzorem w naśladowaniu różnych zachowań.

[Figunia]

[quote name='Nikaragua']Figunia na zimę wyjechała 'do wód', jak na damę przystało ;)
Nabieraj siły kochana, bo wiosną w schronisku też dużo pracy (czy. psiaków) na Ciebie czeka :)[/QUOTE]

Taaak, wod to tutaj dostatek. Szkoda tylko, ze taka zimna...:razz:

Jak pomysle o tych psiakach w schronisku, to...same wiecie :shake:

Pozdrawiam cieplutko na przekor aurze :lol:, i glaskam bohaterke watku !!!:lol:

[Ewanka]

Dzień dobry KreDeczko :)

[iwstar58]

[quote name='Poker'] ....
Wróciłam teraz po ok.30 minutach do domu.Suńka wybiegła razem z Dolarkiem do holu i merdała ogonkiem.Nie podeszła do mnie ,ale myślę ,że jeszcze kilka dni i to się stanie.[/QUOTE]
No i niech się tak stanie, bo to nagroda za dotychczasową,
i zachęta do dalszej pracy :lol:

[kado]

Ja zapraszam na bazarek miseczkowy dla Lolusia:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/236090-Nape%C5%82nij-miseczk%C4%99-Lolusiowi-w-pieluszce-do-30-11-2012-r-do-22-00?p=20004282#post20004282"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...2#post20004282[/URL]

Kochani bardzo proszę wspomóc Lolunia naszego chociaż 1 miseczką:buzi:

[Poker]

i tu też? :crazyeye: Lolek normalnie mnie śledzi.:evil_lol:

wczoraj wieczorem wyciągnęłam siłą Deczkę spod łóżka i wzięłam pod kołderkę. Na początku się trzęsła, potem rozluźniła i leżała przytulona,ale cały czas czujna w pozycji gotowej do ucieczki.Poleżałyśmy z dobre 20 minut , sunia zeskoczyła i poszła sobie ,a nie uciekła jak szalona.
Rano mąż powiedział ,że Deczka spała u mnie w nogach. :multi:

[Figunia]

Pokerku, jakze to tak, gwaltem dziewczyne do lozka brac...???!!!;)

Jeszcze chwila, deczko czasu :lol: i strachy odejda...w kazdym badz razie, mocno tego zycze!

[Nutusia]

Bardzo dobrze - czasem trzeba użyć "przemocy", żeby się boidudek o czymś mógł przekonać. Tak samo zrobiłam kiedyś z Milką, wyciągając ją spod łóżka i umieszczając na kanapie - pomogło "na stałe" :)

[Figunia]

Skoro Kredka spala w nogach u Poker, znaczy ze juz sie zaczyna przewazac szala na korzysc zaufania :lol:

[Nutusia]

Albo... wygody ;)

[Poker]

Pożyjemy ,zobaczymy.
Przed chwilką przyszła z dołu,zajrzała do mnie o poszła.
Oboje z Dolarem chcieli na spacerze zjeść biedną wiewiórkę. Odzywają się charakterki terierków.

[NikaEla]

Czyli Deczka z Dolarkiem świetnie się dogadują :) Nika też jest 'wiewiórkożerna' ;)

[Poker]

Tak, Deczka z Dolarkiem bardzo ładnie się bawią.Ona go naśladuje w wielu sytuacjach i widać ,że czuje się przy nim bezpieczniej.
Okazuje się ,że spała na wysokości mojej szanownej d..., a nie w nogach.

[Ziutka]

[quote name='Poker']Okazuje się ,że spała na wysokości mojej szanownej d..., a nie w nogach.[/QUOTE]
Widocznie tam jej najcieplej :diabloti:

[Poker]

[quote name='Ziutka']Widocznie tam jej najcieplej :diabloti:[/QUOTE]

To z pewnością jest prawda, bo ma co grzać :angryy:

[Energy]

[quote name='Poker']To z pewnością jest prawda, bo ma co grzać :angryy:[/QUOTE]

Deczka wie co dobre:evil_lol:

[Nutusia]

O Kochana - to diametralnie zmienia postać rzeczy! ;) :)

[Figunia]

[quote name='Nutusia']Albo... wygody ;)[/QUOTE]

Wygoda rownie wazna, jak zaufanie...:cool3:

Kredka coraz smielej siega...stawiam, ze nastepna bedzie glowa :lol:

[Poker]

Dziś mały przełom.Na spacerze przemówiłam do Deczki baaardzo słodziutko ,a ona podeszła do mnie onieśmielona kręcąc ogonkiem i liznęła mnie po ręce.Myślałam ,ze sie rozpłynę. W domu niestety jeszcze ucieka przed nami.

[Figunia]

oooo, jak pieknie! :multi:

[pikola]

Wspaniale:multi:To juz ogromny postep:loveu:

[Nutusia]

Mówię Ci Pokerku, jeszcze się będziesz od niej... opędzać musiała ;)