MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='from_wonderland']Bazarek dla Amora: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240295-Typowo-książkowo-skandynawskie-kryminały-i-inne-na-zagłodzonego-AMORA-do-9-02?p=20490646#post20490646[/URL][/QUOTE] Dziękuję za bazarek ! [quote name='Malgoska']super bazar:) martwi mnie Amor; czy on miał robione usg? i badania nowotworowe?[/QUOTE] Chyba nie.......... Pisałam do Angeliki w sprawie badań krwi, ale zrozumiałam, ze na razie chyba nie ma takiej potrzeby, a jesli uuz taka zaistnieje, to moze po tym jak Amor będzie już po antybiotyku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='MALWA']Dziękuję za bazarek ! Chyba nie.......... Pisałam do Angeliki w sprawie badań krwi, ale zrozumiałam, ze na razie chyba nie ma takiej potrzeby, a jesli uuz taka zaistnieje, to moze po tym jak Amor będzie już po antybiotyku.[/QUOTE] on prawie cały czas jest na jakimś antybiotyku, z małymi przerwami. Może trzeba byłoby zrobić jakąś szerszą diagnostykę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='Malgoska']super bazar:) martwi mnie Amor; czy on miał robione usg? i badania nowotworowe?[/QUOTE] znalazłam informacje z okresu niedługo po odebraniu Amora,[B] post jest z początku października[/B] [I](proszę nie panikować że to jakieś newsy!!!)[/I]: [QUOTE=missieek;19837343[COLOR=#b22222][SIZE=5][/SIZE][/COLOR] we wtorek musiałam go wziąć do weta bo się odwodnił dostał dwa silniejsze antybiotyki w zastrzyku, dożylnie kroplówkę, witaminy wykonano dwa [B]RTG [/B]w poszukiwaniu guzów, zmian nowotworowych na zdjęciu klatki piersiowej widać [B]powiększona sylwetkę serca[/B], najpewniej z powodu wieku na zdjęciu jamy brzusznej widać [B]powiększoną wątrobę[/B] guzów nie stwierdzono wykonano USG jamy brzusznej stwierdzono, że [B]śledziona jest dwukrotnie powiększona[/B], może to być powód anemii czyli śledziona nadaje się do usunięcia ale stan wyklucza operację widoczne były także [B]zwłóknienia wątroby[/B] oraz [B]prostata jest powiększona[/B] pozostałe narządy wyglądają OK to że jest tak masakrycznie chudy i apetyt ma średni nie bardzo da się powiązać z czymś wymienionym powyżej gdzie można jeszcze szukać przyczyny - białaczka, mimo leukocytów w normie - choroba od kleszczowa - nowotwór rozsiany [B]ale aby to stwierdzić wymagane są badania, drogie badania[/B] [/QUOTE] [quote name='Malgoska']on prawie cały czas jest na jakimś antybiotyku, z małymi przerwami. Może trzeba byłoby zrobić jakąś szerszą diagnostykę?[/QUOTE] nie chce snuć tu swoich wywodów, bo nie mam na tyle dużej wiedzy weterynaryjnej. Tak na logikę, może zacząć od badań podstawowych. Chyba, że weterynarz jasno powiedział, że nie ma potrzeby w tej chwili robić żadnych badań, ale raczej wątpię? Myślę, że Angelika pisała raczej w sensie, że nic nagłego niepokojącego psu się nie dzieje typu straszna biegunka, gorączka, jakieś bóle itp. Może więc po prostu poprosić A. żeby spytała swojego weta, jakie badania radziłby zrobić? Swoją drogą tak się zastanawiam, Amor chyba nie jest na żadnych lekach (no teraz na tym antybiotyku). Na prostatę i wątrobę są przecież leki, i to dosyć skuteczne chyba? Co do reszty to też chyba należałoby coś z tym robić. Wiem, że wszystko się rozbija o kasę, ale nie jest tak tragicznie z nią, byt ma póki co zapewniony więc chyba teraz priorytetem powinno być zdrowie? Zresztą można z lekarzem tak właśnie pogadać i spytać, co można w miarę niewielkim kosztem zrobić (np. odłożyć jeszcze operację, ale zrobić badania krwi rozszerzone+dobrać leki, na to co można lekami podreperować). Jak myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='FLY']znalazłam informacje z okresu niedługo po odebraniu Amora,[B] post jest z początku października[/B] [I](proszę nie panikować że to jakieś newsy!!!)[/I]: nie chce snuć tu swoich wywodów, bo nie mam na tyle dużej wiedzy weterynaryjnej. Tak na logikę, może zacząć od badań podstawowych. Chyba, że weterynarz jasno powiedział, że nie ma potrzeby w tej chwili robić żadnych badań, ale raczej wątpię? Myślę, że Angelika pisała raczej w sensie, że nic nagłego niepokojącego psu się nie dzieje typu straszna biegunka, gorączka, jakieś bóle itp. Może więc po prostu poprosić A. żeby spytała swojego weta, jakie badania radziłby zrobić? Swoją drogą tak się zastanawiam, Amor chyba nie jest na żadnych lekach (no teraz na tym antybiotyku). Na prostatę i wątrobę są przecież leki, i to dosyć skuteczne chyba? Co do reszty to też chyba należałoby coś z tym robić. Wiem, że wszystko się rozbija o kasę, ale nie jest tak tragicznie z nią, byt ma póki co zapewniony więc chyba teraz priorytetem powinno być zdrowie? Zresztą można z lekarzem tak właśnie pogadać i spytać, co można w miarę niewielkim kosztem zrobić (np. odłożyć jeszcze operację, ale zrobić badania krwi rozszerzone+dobrać leki, na to co można lekami podreperować). Jak myślicie?[/QUOTE] Ja myślę podobnie. To było w październiku, jest koniec lutego, może trzeba powtórzyć badania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Dostałam e-maila od Angeliki, i napisała mi, ze lekarz podejrzewa stan zapalny nerek, ale dokadnei nie wiadomo i to wykazałoby badanie krwi. I dlatego tez uważam, ze badania krwi trzeba wykonac, bo na razie Amor dostanei antybiotyk i będize go brał, ale nei wiadomo na co. Napisze do Angeliki by zleciła badania krwi. Czy coś jeszcze? Angelika przesłała mi taki link : [URL]https://www.facebook.com/adopcjerr[/URL], ja nie wiem o co chodzi, bo nie jestem na FB. Czy może ktoś tam wejść, przeczytać i zrelacjonować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='MALWA']Dostałam e-maila od Angeliki, i napisała mi, ze lekarz podejrzewa stan zapalny nerek, ale dokadnei nie wiadomo i to wykazałoby badanie krwi. I dlatego tez uważam, ze badania krwi trzeba wykonac, bo na razie Amor dostanei antybiotyk i będize go brał, ale nei wiadomo na co. Napisze do Angeliki by zleciła badania krwi. Czy coś jeszcze? Angelika przesłała mi taki link : [URL]https://www.facebook.com/adopcjerr[/URL], ja nie wiem o co chodzi, bo nie jestem na FB. Czy może ktoś tam wejść, przeczytać i zrelacjonować?[/QUOTE] Pogotowie Adopcyjne Rodezjanów [LIST] [*]Pogotowie Adopcyjne Rasy Rhodesian Ridgeback jest Oddziałem Fundacji ForAnimals. Jesteśmy organizacją charytatywną, dobrowolną i apolityczną, zrzeszającą osoby, którym leży na sercu dobro zwierząt. Ze względu na nasze zamiłowanie zajmujemy się w głównej mierze niesieniem pomocy psom rasy i w typie rasy rhodesian ridgeback. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy obojętni na krzywdę innych czworonogów. Naszym celem jest udzielanie wszechstronnej i bezpośredniej pomocy psom pokrzywdzonym, poszukującym nowych właścicieli, psom bezdomnym, porzuconym i chorym. Chcemy przezwyciężać stereotypy, zwalczać przejawy znęcania się nad zwierzętami i ich zaniedbywania. Dostarczamy wiedzę o cechach, potrzebach i predyspozycjach rasy po to, by każda zainteresowana adopcją osoba, miała pełną świadomość podjętej decyzji. Promujemy program "Rasowy = Rodowodowy, stop pseudohodowcom", potępiający bezmyślne rozmnażanie zwierząt, które często nie posiadając odpowiednich cech psychicznych i fizycznych budują krzywdzący wizerunek rasy . Ściśle współpracujemy z hodowcami, miłośnikami i właścicielami rhodesianów. Wymieniamy doświadczenia, informacje i co najważniejsze możemy liczyć na ich wsparcie. Z radością powitamy w naszym zespole wolontariuszy oraz osoby zainteresowane prowadzeniem domów tymczasowych. Poszukujemy także gotowych do współpracy trenerów, lekarzy weterynarii i behawiorystów służących pomocą w diagnozowaniu psychicznych i fizycznych dolegliwości naszych podopiecznych. Liczymy także na Wasze wsparcie finansowe i udział w organizowanych przez nas akcjach! [/LIST] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 to strona fundacji z jaką się kontaktowałam w sprawie Amora (Amor ma u nich wątek, więcej nie mogą pomóc, bo rodezjany trudne do adopcji, nie mają dt itd.) edit: a wet niech zrobi badania krwi jakie trzeba i wszystkie inne, które wyjasnią co się dzieje z nerkami i czym to leczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajw Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Jestem u Amorka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='FLY']to strona fundacji z jaką się kontaktowałam w sprawie Amora (Amor ma u nich wątek, więcej nie mogą pomóc, bo rodezjany trudne do adopcji, nie mają dt itd.) edit: a wet niech zrobi badania krwi jakie trzeba i wszystkie inne, które wyjasnią co się dzieje z nerkami i czym to leczyć[/QUOTE] Dostałam od Angeliki takiego e-maila po południu: " no to trzeba przemyśleć jakie badania mu zrobićmocz już ma sama morfologia plus podstawowa biochemia to około 60 zł amylaza około 20 zł co do innych badań musiałabym pytać weta bo nie robiłam tych bardziej specjalistycznych więc cen nie znam ktoś ma rady jakie badania jeszcze powinien mieć zrobione? ja dziś porozmawiam o tym z wetem dziś już nie wybiorę się na badana bo Amor pojedzony jutro sobota, więc też nie ma sensu bo krew będzie czekać do poniedziałku mogę jechać w poniedziałek w poniedziałek wieczorem muszę oddać samochód na kilka dni do naprawy więc albo poniedziałek do południa albo dopiero za kilka dni jeszcze porozmawiam z wetem czy jest sens badania robić na już czy może lepiej po jakimś czasie, bo i tak antybiotyk już berze, a nie czuje się jakoś bardzo źle a jak zrobimy badania już to i tak trzeba będzie je powtórzyć po skończeniu antybiotyku, aby wiedzieć czy to co było źle się poprawiło decyzja oczywiście nie należy do mnie więc proszę o info co i jak mój dojazd z nim do weta do Krakowa to 45 zł paliwo" Poprosiłam o badania krwi oraz te, które wet uważa za istotne, by zdiagnozowac Amora. Niestety nie mam tego e-maila zapisanego. Pieniądze na razie są, powinno starczeć, i na badania i na dojazd, i na hotel. Czy są jakieś inne sugestie? Obiecałam, że odpisze wiecozrem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='from_wonderland']Bazarek dla Amora: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240295-Typowo-książkowo-skandynawskie-kryminały-i-inne-na-zagłodzonego-AMORA-do-9-02?p=20490646#post20490646[/URL][/QUOTE] Ciocia, działasz jak błyskawica:loveu: jeśli Amor ma problem z nerkami, trzeba zrobić poziom kreatyniny i mocznik koniecznie. To pokaże czy nie zaczyna się PZN (przewlekłe zapalenie nerek)-oby nie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='Panna Marple']Ciocia, działasz jak błyskawica:loveu: jeśli Amor ma problem z nerkami, trzeba zrobić poziom kreatyniny i mocznik koniecznie. To pokaże czy nie zaczyna się PZN (przewlekłe zapalenie nerek)-oby nie![/QUOTE] Dziękuję za sugestię. Angelice odpiszę później, bo może jeszcze tu ktoś coś podsunie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 O badaniach powinien zadecydować wet,jakie powinien mieć Amor i kiedy ma mieć zrobione.Przecież jakiś wet prowadzi Amora a więc o stanie zdrowia Amora jest na bieżąco,tym bardziej,że przepisał antybiotyk.A co to za antybiotyk? Jeszcze mam pytanie,Amor w budzie ma słomę,czy jakieś koce? Dlaczego pytam bo może przeziębiony pęcherz to sprawa przemokniętego koca.W zimę najlepsza jest słoma i to dużo słomy.Amor ma jakiś podest przed budą,czy ziemię,beton,bo to też może być przyczyną przeziębienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Ale podobno Amor ma zapalenie nerek, a nie pęcherza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 To ja odpisze Angelice, ze sprawę badania krwi pozostawiamy do decyzji/sugestii weterynarza. Co do pytań Anuli - zapytam we-mailu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='Panna Marple']Ale podobno Amor ma zapalenie nerek, a nie pęcherza[/QUOTE] Przepraszam,pomyliłam się, napisane,że stan zapalny nerek to bardziej poważniejsza choroba jak zapalenie pęcherza.Szybko przeleciałam kilka stron wątku i stąd moje przeoczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Mam kolejne dwie wpłaty na swoim koncie: - od Doroty Izabeli A-A - 40 zł, - od Denty 10 zł deklaracji + dodoatkowe 10 zł na luty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 ja to jedynie mogę zaglądać:( Biedna psinka:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 [quote name='margoth137']ja to jedynie mogę zaglądać:( Biedna psinka:([/QUOTE] Witaj, i zaglądaj do Amora! Tu każda osoba ważna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 [U][B]Dostałam od Angeliki e-maila:[/B][/U] "witaj tak rozmawiałam z weterynarzem wyniki moczu wskazują na zapalenie nerek i nie musi to być przez przeziębienie, może być związane z wiekiem, może być związane z tym, że spędził życie w złych warunkach w budzie ma słomę, buda jest ocieplona, łącznie z dachem i podłogą na wejście budy jak tylko powieszę kocyk to zaraz niszczy, więc już nie wieszam jest na antybiotyku o nazwie Synergal (Amoksycylina) w zastrzykach, na kilka dni później dostanie Amoksycylinę w zawiesinie lub tabletkach, będę musiała wykupić w aptece jak wcześniej był leczony tabletkami to zaczęły się u niego wymioty, więc dlatego może lepiej aby brał zawiesinę szkoda go kłuć codziennie przez 3 tygodnie, ale jeszcze będę ustalać to z wetem aby było dobrze kurację musi mieć co najmniej 3 tygodniową probiotyk jeszcze ma ten, który zakupiła FLY, ale nie starczy na całą kurację, mam jeszcze 12 kapsułek więc i to warto mu wykupić co do badań tak jak już pisałam wet powiedział, że badania watro zrobić już po leczeniu antybiotykiem ale jak uważacie inaczej to proszę mi dać znać do jutra w poniedziałek mogę się z nim wybrać, później kilka dni będę bez samochodu Amor ma apetyt i czuje się OK, nie wymiotuje, nie ma biegunek pytałam weta jakie badania ważne są biochemia z morfologią, koszt około 60 zł można zrobić USG nerek, aby zobaczyć w jakim są stanie, koszt 40 zł jeśli byśmy chcieli można zrobić profil trzustkowy, ale to koszt około 140 zł są tam różne parametry, [URL="http://m.in/"]m.in[/URL]. strawność białka tylko pytanie czy watro skoro i tak leczenie jest takie jak on już ma czyli karma intestinal i enzymy jeśli ktoś chciałby porozmawiać bezpośrednio z weterynarzem to mogę podać do niego numer ja weterynarzem nie jestem i może mało fachowo opisuję to co od niego się dowiem dziękuję, że zbierasz te pytania do mnie i mi podsyłasz na maila" [B]Czy ktoś ma jakieś sugestie? Ja też nie jestem weterynarzem, ale myślę, ze może warto iść za radą weta i zrobić badania po leczeniu antybiotykiem. Jeśli zgadzacie się ze mną, to czy robimy wszystkie te badania co wymieniła wyżej Angelika? Proszę o opinie.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 jeśli weterynarz tak twierdzi to ja nie mam podstaw żeby to kwestionować. Z tego co rozumiem na podstawie badania moczu stwierdzone zapalenie nerek i zalecone 3 tyg kuracji antybiotykiem. Może w takim razie chociaż ten mocz powtórzyć po iluś dniach, żeby się upewnić czy antybiotyk działa tak jak powinien. Szkoda byłoby kolejny miesiąc czekać, truć go antybiotykiem, gdyby miało się okazać na koniec, że nie przyniosło to oczekiwanych skutków. Zwłaszcza, że ani psa nie trzeba wozić, ani nie jest to kosztowne badanie. Probiotyk oczywiście trzeba dokupić, czytałam jeszcze trochę opinii o nim i myślę, że nie ma co zmieniać. Chwalony jest za to, że podaje się tylko raz dziennie, nie trzeba przechowywać w lodówce, nie zawiera mleka, laktozy i kazeiny no i pochlebne opinie o skuteczności. Można spytać weta, czy przy antybiotyku nie zwiększyć dawki np. do 2 kapsułek na dzień?? co do badań późniejszych to biochemia, morfologia myślę że bezdyskusyjnie. A usg może nie samych nerek tylko wszystkich narządów (były problemy z wątrobą, sercem, śledzioną, prostatą z tego co pamiętam) + dobrać leki, na to co można lekami poprawić. W zasadzie to nie wiem, czy trzeba z tym czekać miesiąc? Może jakby w tym czasie A. jechała z jakimś innym psem, to Amor by się zabrał? nie wiem co tam dokładnie wyszło/wyjdzie, ale przecież są leki wspomagające wątrobę/ serce/ na prostatę (co do ostatniego, można zastanowić się nad kastracją i połączyć ją np. z operacją usunięcia śledziony - jeśli info z pazdziernika, że jest taka potrzeba jest aktualne i jeśli można to zrobić razem?? ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 [quote name='FLY']jeśli weterynarz tak twierdzi to ja nie mam podstaw żeby to kwestionować. Z tego co rozumiem na podstawie badania moczu stwierdzone zapalenie nerek i zalecone 3 tyg kuracji antybiotykiem. Może w takim razie chociaż ten mocz powtórzyć po iluś dniach, żeby się upewnić czy antybiotyk działa tak jak powinien. Szkoda byłoby kolejny miesiąc czekać, truć go antybiotykiem, gdyby miało się okazać na koniec, że nie przyniosło to oczekiwanych skutków. Zwłaszcza, że ani psa nie trzeba wozić, ani nie jest to kosztowne badanie. Probiotyk oczywiście trzeba dokupić, czytałam jeszcze trochę opinii o nim i myślę, że nie ma co zmieniać. Chwalony jest za to, że podaje się tylko raz dziennie, nie trzeba przechowywać w lodówce, nie zawiera mleka, laktozy i kazeiny no i pochlebne opinie o skuteczności. Można spytać weta, czy przy antybiotyku nie zwiększyć dawki np. do 2 kapsułek na dzień?? co do badań późniejszych to biochemia, morfologia myślę że bezdyskusyjnie. A usg może nie samych nerek tylko wszystkich narządów (były problemy z wątrobą, sercem, śledzioną, prostatą z tego co pamiętam) + dobrać leki, na to co można lekami poprawić. W zasadzie to nie wiem, czy trzeba z tym czekać miesiąc? Może jakby w tym czasie A. jechała z jakimś innym psem, to Amor by się zabrał? nie wiem co tam dokładnie wyszło/wyjdzie, ale przecież są leki wspomagające wątrobę/ serce/ na prostatę (co do ostatniego, można zastanowić się nad kastracją i połączyć ją np. z operacją usunięcia śledziony - jeśli info z pazdziernika, że jest taka potrzeba jest aktualne i jeśli można to zrobić razem?? ).[/QUOTE] Generalnie zgadzam sie z Tobą, tyle, ze teraz, kiedy pies bierze antybiotyk, to badania krwi mogą byc zafałszowane, tak myślę. Co do moczu, to trzeba go zawieźć - Angelika pisała wcześniej, ze jej dojazd do weta to koszt 45 zł za paliwo. Wcześniej przy badaniu moczu tego kosztu nie było, bo jechała akurat z innym psem do weta i ten mocz Amorka zabrała. Ja jednak poszłabym za radą weta i zrobiła wskazane przez niego badania po przeleczeniu Amora. Wynik będzie bardziej wiarygodny. FLY - kupiłabyś ten probiotyk, który Amor miał zamówiony wcześniej? Jeśli tak, to prosze o podanie na pw konta do wpłaty, przeleję Ci za niego pieniążki. A jesli nie, to podaj mi prosze gdzie mozna ten probiotyk kupić, czy np. na allegro i jak sie nazywa, to sama zamówię dla Amora. Angelika nie pisała nic ile kosztuje ten antybiotyk, który Amor bierze, ale to pewnie jeszcze napiszę, i za niego też przeleję kasę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 [quote name='MALWA'][B]Generalnie zgadzam sie z Tobą, tyle, ze teraz, kiedy pies bierze antybiotyk, to badania krwi mogą byc zafałszowane, tak myślę. Co do moczu, to trzeba go zawieźć - Angelika pisała wcześniej, ze jej dojazd do weta to koszt 45 zł za paliwo. Wcześniej przy badaniu moczu tego kosztu nie było, bo jechała akurat z innym psem do weta i ten mocz Amorka zabrała.[/B] Ja jednak poszłabym za radą weta i zrobiła wskazane przez niego badania po przeleczeniu Amora. Wynik będzie bardziej wiarygodny. FLY - kupiłabyś ten probiotyk, który Amor miał zamówiony wcześniej? Jeśli tak, to prosze o podanie na pw konta do wpłaty, przeleję Ci za niego pieniążki. A jesli nie, to podaj mi prosze gdzie mozna ten probiotyk kupić, czy np. na allegro i jak sie nazywa, to sama zamówię dla Amora. Angelika nie pisała nic ile kosztuje ten antybiotyk, który Amor bierze, ale to pewnie jeszcze napiszę, i za niego też przeleję kasę.[/QUOTE] mi też chodziło o późniejsze badania krwi. A mocz kontrolnie może uda zawieźć się przy okazji? Po prostu nie chciałabym, żebyśmy z oceną skuteczności leczenia tym antybiotykiem czekali aż miesiąc.. co do probiotyku napiszę wieczorem albo jutro, jest jeszcze na 12 dni więc mamy czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajw Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 Amor:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 Tak sobie liczę, ze brakuje mi jeszcze 3 wpłat stałych - jak tylko spłyną, to stan Amora będzie opiewał na kwotę 900 zł ! Yuppi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted February 23, 2013 Share Posted February 23, 2013 [quote name='MALWA']Tak sobie liczę, ze brakuje mi jeszcze 3 wpłat stałych - jak tylko spłyną, to stan Amora będzie opiewał na kwotę 900 zł ! Yuppi![/QUOTE] To odwiedzam bogatego Amorka!Żeby jeszcze tylko zdrówko było ok...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.