Jump to content
Dogomania

Jamniki Miki czyli mała katastrofa w jamniczym państwie


Recommended Posts

Posted

Ja mam Vectrę 3 w 1 (tv, tel. Internet). Na początku troszkę szwankowała, bo dużo osób podłączali i wciąż były wyłączenia, ale już szafa gra. Co do płatności b. elastyczni, wystarczy zadzwonić i umówić się co do sposobu (na raty raz też musiałam) i terminu zapłaty. :). Umowa na rok. Nie płaciłam za abonament przez pół roku (promocja za 1 zł). Teraz mi się kończy dostałam tv max programów (abonam. platynowy), jedynie za 10 zł więcej. W sumie płacę 115 zł (int. 40G +100min. tel darm.).

Posted

mam nadzieję przekonam się jutro bo po dwóch telefonach dziś na Bok nie wiem nic jeden pan mówi ,że nie wyłączą a pani twierdzi wręcz coś przeciwnego

Posted

[quote name='Mika31']mam nadzieję przekonam się jutro bo po dwóch telefonach dziś na Bok nie wiem nic jeden pan mówi ,że nie wyłączą a pani twierdzi wręcz coś przeciwnego[/QUOTE]

nieźle... ale wiesz, baba jak to baba - złośliwa jest:diabloti:, hehehe:evil_lol:

Posted

mają bałagan mój net wróci koło czwartku teraz korzystam z pożyczki:evil_lol: Anico tam nie ma logiki ani normalności to orange:diabloti:

Posted

[quote name='Mika31']mają bałagan mój net wróci koło czwartku teraz korzystam z pożyczki:evil_lol: Anico tam [B]nie ma logiki ani normalności to orange[/B]:diabloti:[/QUOTE]

i to dobre podsumowanie

Posted

trochę fotek dziś był pracowity dzień Aleks oczywiście pomagał [IMG]http://images64.fotosik.pl/449/ea9558280eb2319egen.jpg[/IMG][IMG]http://images65.fotosik.pl/448/315bf7075f95490agen.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Isadora7']Jak widzę wszystkie jamniki są chętnie do pomocy w pracach domowych[/QUOTE]
moje są bardzo pomagające szczególnie Aleks dopóki nie zobaczą odkurzacza wtedy następuję ewakuacja:evil_lol:

Posted

[quote name='Mika31']bardzo posiwiał a od śmierci Pikusia bardzo się postarzał :-([/QUOTE]

U mnie Ganga bardzo się zmieniła od śmierci Rudej. To już nie jest ta wesoła rozrabiara. Nawet nie kradnie. Wycofała się i "zmatroniała".

Posted

Biedne że nasze zwierzaki, no i wbrew opiniom niektórych mają uczucia, czują mocniej niż my...
U mnie po śmierci Saruni
[*] nawet ... kot się zmienił...
wycofał się, całymi dniami przesiadywał w ogrodzie, właściwie miałam wrażenie, że wchodzi do domu najciszej jak umie, zjada i się usuwa...
Straszny to był czas i dla nas i dla bidnego kota...
A jak zaadoptowaliśmy Korunię, i Bono
[*] Ją zobaczył, to biegł z daleka jak oszalały z radością... jakież było Jego rozczarowanie, jak został powitany wyszczerzonymi zębolami:crazyeye:
I dopiero jak się zorientował, że to nie Sarunia zaczął się czas wzajemnego zapoznawania i obwąchiwania...

Posted

jamnik nocną porą .....[IMG]http://images64.fotosik.pl/453/58df399c268fa184gen.jpg[/IMG][IMG]http://images65.fotosik.pl/452/b79d65dc894201d1gen.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...