Hopka już wie jak wygląda prawdziwe psie życie w cudownej Rodzinie

[inka33]

[quote name='Mattilu']No wiec tak: sucha karma w domu jest be, ale kupon znaleziony w krzakach na spacerze jest pycha:angryy:

a swoja droga niech mi ktos wytlumaczy jak samym jezykiem sie poslugujac mozna wybrac spomiedzy chrupek suchej karmy ziarenka ryzu?![/QUOTE]
Właśnie, czasem Rumen pomaga, czasem żwacz pomaga. :)

A jak można to zrobić przy pomocy języka, że się dostaje dupeńkę parówki z wetkniętą w nacięcie tableteczką ok. 2mm i wypluć dupeńkę i tableteczkę osobno, a potem zjeść samą paróweczkę...?! :-o

No, lepiej nie pytać, tylko potem brutalnie (!), ale nie za bardzo :), wepchać tableteczkę bez parówkowej dupeńki do pysia i przez chwilę nie dać go otworzyć. Tableteńka znika w psieseczku i nie wraca. :p

Albo jak można wylizać do czysta miseczkę z kurczaczkiem, ryżykiem i marcheweczką w rosołku, zostawiając w niej jeden(!) pół cm kawałeczek marchewki...? I dlaczego...?! :-o

[jola_li]

[quote name='Mattilu']No wiec tak: sucha karma w domu jest be, ale kupon znaleziony w krzakach na spacerze jest pycha:angryy:[/QUOTE]
Czegoś brakuje Hopince, mam nadzieję, że suplementy pomogą jej zmienić upodobania.

[QUOTE]a swoja droga niech mi ktos wytlumaczy jak samym jezykiem sie poslugujac mozna wybrac spomiedzy chrupek suchej karmy ziarenka ryzu?![/QUOTE]
Ha! Znaczy Hopcia zapomina, że kiedyś była głodna i zjadala wszystko, co dało się zjeść :)!

[Poker]

Moja koleżanka nazywa kupony gó....lizaki albo cukierki. A jej sunie lubiła je szczególnie w zimie i zamarznięte, więc były lody .

[Ziutka]

[quote name='Gusiaczek']Ziutka, ja naprawdę wolę dawać, jak brać:oops:[/QUOTE]
Proszę po dobroci....:mad: DAWAJ !!!
Ja też wolę dawać, jak brać - ale przecież ja proszę żebyś mi [COLOR=#FF0000][B]DAŁA[/B][/COLOR] adres :evil_lol:

[Gusiaczek]

[quote name='Ziutka']Proszę po dobroci....:mad: DAWAJ !!!
Ja też wolę dawać, jak brać - ale przecież ja proszę żebyś mi [COLOR=#FF0000][B]DAŁA[/B][/COLOR] adres :evil_lol:[/QUOTE]

No już, no dobra .... wysłałam ... eeeee, [B][COLOR=#ff0000]DAŁAM [/COLOR][/B]:evil_lol:

[Mattilu]

[quote name='Isadora7']O super coś się dzieje można porozrabiać... Rambo szukający rozróby (Jamnik Rambo jakby ktoś miał wątpliwości)[/QUOTE]

Czsc Rambo! szkoda, ze jestes tak daleko i nie mozemy porozrabiac razem;)

Hopka

[Mattilu]

A co to ten rumen? i jakich suplementow moze brakowac Hopci?

Jolu, ona moze i zapomniala, ze kiedys jadala wszystko, ale instynkt zagladania do koszy na smieci i szamania wszystkiego co przyjemnie nadgnile znajdzie sie na dworzu w niej pozostal. Trzeba patrzec uwaznie na spacerach w co Hopcia nos wsadza...

[AMIGA]

Mój przedostatni najostatniejszy tymczasik Merlin dostawał po 4 tabletki Rumentabsów codziennie a i tak po mistrzowsku wyżerał lody kupkowe ze śniegu. I żwaczyki też dostawał. A mój najostatniejszy obecny tymczasik Taj wcale się koopencjami nie interesuje. Moja wetka twierdzi, że to nie jest tylko i wyłącznie sprawa braków czegoś w jedzonku. Czasmi tak robia psiaki, które jako młode były w ciężkich warunkach chowane i z głodu zjadały swoje koopencje. I tak im to zostało :-(

[Gusiaczek]

[quote name='AMIGA']Mój przedostatni najostatniejszy tymczasik Merlin dostawał po 4 tabletki Rumentabsów codziennie a i tak po mistrzowsku wyżerał lody kupkowe ze śniegu. I żwaczyki też dostawał. A mój najostatniejszy obecny tymczasik Taj wcale się koopencjami nie interesuje. Moja wetka twierdzi, że to nie jest tylko i wyłącznie sprawa braków czegoś w jedzonku. Czasmi tak robia psiaki, które jako młode były w ciężkich warunkach chowane i z głodu zjadały swoje koopencje. I tak im to zostało :-([/QUOTE]

Wasza wetka ma pewnikiem rację .... Ovo długi czas jadła piach :(, ale koopska żre ludzkie :mad:

[inka33]

[quote name='Gusiaczek']Wasza wetka ma pewnikiem rację .... Ovo długi czas jadła piach :(, ale koopska żre ludzkie :mad:[/QUOTE]
Jeszcze bardziej bleah!
Na mojego kundelka z czasów dzieciństwa (który nigdy w smietnikach stołować się nie musiał, bo u nas był wprost od mamusi) działało anty-kuponowo dawanie mu raz na kilka m-cy ok. 5-10g surowego mięska, które (kupione świeże) poleżało ok. 1-2 doby w domu na wierzchu.
Wtedy nic się nie wiedziało/nie słyszało (nie było?) o żadnych żwaczach czy Rumentabsach...

[Nutusia]

Ojojojojjjjjj, jaki smakowity temat! ;)
U mnie w cenie najbardziej są kupciaki... kocie :) Bleeeeeahhhhh...

Dla odwrócenia kupnej tendencji, zaproszę na bazarek dla Duszki: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242151-Dla-DUSZKI-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-ciuszki-kosmetyki-do-24-04[/url]

[Gusiaczek]

[quote name='inka33']Jeszcze bardziej bleah!
Na mojego kundelka z czasów dzieciństwa (który nigdy w smietnikach stołować się nie musiał, bo u nas był wprost od mamusi) działało anty-kuponowo dawanie mu raz na kilka m-cy ok. 5-10g surowego mięska, które (kupione świeże) poleżało ok. 1-2 doby w domu na wierzchu.
Wtedy nic się nie wiedziało/nie słyszało (nie było?) o żadnych żwaczach czy Rumentabsach...[/QUOTE]

No właśnie!!!! zapomniałam o mięsku, a przecież Aresowi podawałam regularnie.
Skleroza :shake:

[Mattilu]

Dobra, sprobujemy z mieskiem:cool3:
Dziekujemy za wszystkie porady:)

[Mattilu]

[quote name='Nutusia']

Dla odwrócenia kupnej tendencji, zaproszę na bazarek dla Duszki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242151-Dla-DUSZKI-różności-ciuszki-kosmetyki-do-24-04[/URL][/QUOTE]
Nutusiu, bede zagladac i podrzucac, ale w tym miesiacu jestem juz zupelnie splukana:shake:

[Gusiaczek]

[quote name='Mattilu']Dobra, sprobujemy z mieskiem:cool3:
Dziekujemy za wszystkie porady:)[/QUOTE]


Jak się okazuje, "babcine" sposoby są zawsze najlepsze. Teraz nam się poprzewracało od nadmiaru bajerów ;) i nie pamiętamy o nich.
Kiedyś nie słyszałam np. o "oczyszczaczach" zębów (bo pewnikiem ich nie było)
i Ares dostawał codziennie porcję suchych płatków owsianych - ząbki miał, jak z reklamy :)

[Ziutka]

Ciekawa jestem kiedy dotrze paczuszka do Hopsalindy ;)

[Mattilu]

Kochane, chcialam zareklamowac fajna inicjatywe w realu: ciuchowisko na Ochocie w najblizsza niedziele :) Jest okazja kupic cos fajnego, spotkac sie i wspomoc psiaki - Przyjdź koniecznie w niedzielę 21 kwietnia do Klubokawiarni Mam Ochotę w Warszawie, ul. Grójecka 75 - Fundacja Psy Niczyje.
i znowu nie moge byc z Wami:placz:

[Isadora7]

[quote name='Mattilu']Kochane, chcialam zareklamowac fajna inicjatywe w realu: ciuchowisko na Ochocie w najblizsza niedziele :) Jest okazja kupic cos fajnego, spotkac sie i wspomoc psiaki - Przyjdź koniecznie w niedzielę 21 kwietnia do Klubokawiarni Mam Ochotę w Warszawie, ul. Grójecka 75 - Fundacja Psy Niczyje.
i znowu nie moge byc z Wami:placz:[/QUOTE]

o to sobie zapiszę

[Mattilu]

[quote name='Ziutka']Ciekawa jestem kiedy dotrze paczuszka do Hopsalindy ;)[/QUOTE]

Ja też jestem ciekawa, czy poczta pobije swój własny rekord:evil_lol:

Hopcia nie jest ciekawa, bo jej nie poinformowałam, ale na pewno ucieszy się bardzo z nowego pluszaka bo właśnie rozpruła ostatniego szarpaka do cna :)

A na razie wyskakuje do ptaszków w karmniku za oknem, goni nosem po ziemi pająki oraz namiętnie zjada nieostrożne muchy i inne trzemiele.

[Mattilu]

[quote name='Isadora7']o to sobie zapiszę[/QUOTE]

Zapisz i pójdź :)

[Mattilu]

Ciocia Ziutka, ciocia Ziutka! Listonosz przyszedł i przyniósł ogromną pakę, a w niej cuda niewidy: bałwanek większy od Hopci, piesek w stylu husky taki ładny, że myślę, że go sobie Zosia przywłaszczy, małpka, łoś i foka. Na razie Hopcik dostał fokę i łosia i nie wie, które lubi bardziej:)

Jeśli nie okażę się totalnym komputerowym tumanem i nie dostanę histerii przed ekranem kompa, to dziś późnym wieczorem, posługując się odporną na idiotów instrukcją od cioci Ellig :loveu: wkleję zdjęcia z pierwszych Hopciowych zabaw nowymi prezentami od kochanej cioci Z:lol:

[jola_li]

[quote name='Mattilu']Kochane, chcialam zareklamowac fajna inicjatywe w realu: ciuchowisko na Ochocie w najblizsza niedziele :) Jest okazja kupic cos fajnego, spotkac sie i wspomoc psiaki - Przyjdź koniecznie w niedzielę 21 kwietnia do Klubokawiarni Mam Ochotę w Warszawie, ul. Grójecka 75 - Fundacja Psy Niczyje.
i znowu nie moge byc z Wami:placz:[/QUOTE]
Bardzo fajna inicjatywa! Jak uda mi się pójść, to zaniosę coś z ciuchów - może się przyda ;)

[quote name='Mattilu']Ciocia Ziutka, ciocia Ziutka! Listonosz przyszedł i przyniósł ogromną pakę, a w niej cuda niewidy: bałwanek większy od Hopci, piesek w stylu husky taki ładny, że myślę, że go sobie Zosia przywłaszczy, małpka, łoś i foka. Na razie Hopcik dostał fokę i łosia i nie wie, które lubi bardziej:)

Jeśli nie okażę się totalnym komputerowym tumanem i nie dostanę histerii przed ekranem kompa, to dziś późnym wieczorem, posługując się odporną na idiotów instrukcją od cioci Ellig :loveu: wkleję zdjęcia z pierwszych Hopciowych zabaw nowymi prezentami od kochanej cioci Z:lol:[/QUOTE]
To dziewczyny będą miały zabawę dzięki Ziutce, która własnemu dziecku zabawki zabiera, żeby zapewnić Hopuni rozrywkę, za co pięknie dziękujemy ;)! (Choć nie wiem, co na to Malutek powie jak zacznie mówić ;)).

A zdjęcia do wstawienia uprzejmie poproszę o przysłanie :).

[inka33]

[quote name='Mattilu']Ciocia Ziutka, ciocia Ziutka! Listonosz przyszedł i przyniósł ogromną pakę, a w niej cuda niewidy: bałwanek większy od Hopci, piesek w stylu husky taki ładny, że myślę, że go sobie Zosia przywłaszczy, małpka, łoś i foka. Na razie Hopcik dostał fokę i łosia i nie wie, które lubi bardziej:)

Jeśli nie okażę się totalnym komputerowym tumanem i nie dostanę histerii przed ekranem kompa, to dziś późnym wieczorem, posługując się odporną na idiotów instrukcją od cioci Ellig :loveu: wkleję zdjęcia z pierwszych Hopciowych zabaw nowymi prezentami od kochanej cioci Z:lol:[/QUOTE]
:hmmmm: Ja chyba gdzieś już widziałam ten zestaw maskotek... ;)

[quote name='jola_li']
To dziewczyny będą miały zabawę dzięki Ziutce, która własnemu dziecku zabawki zabiera, żeby zapewnić Hopuni rozrywkę, za co pięknie dziękujemy ;)! (Choć nie wiem, co na to Malutek powie jak zacznie mówić ;)).[/QUOTE]
Protestuję przeciwko takim insynuacjom! Zaprzeczam! Obronię Cię Ziutka własną... maskotką! :grins:

[Ellig]

[quote name='Mattilu']

A na razie wyskakuje do ptaszków w karmniku za oknem, goni nosem po ziemi pająki oraz namiętnie zjada nieostrożne muchy i inne trzemiele.[/QUOTE]
"Nieostrozna mucha" to znaczy nacpana przepraszam chcialam napisac zaspana;)

[Gusiaczek]

Siostra ino mi nie zwariuj do imentu ;)