handzia Posted December 19, 2014 Posted December 19, 2014 Handziu, wiem, ale nie znalazła domu przez FB. Nie będę jej przecież ogłaszać z takimi fotami, tym bardziej, ze rana juz wygojona. Tak, faktycznie. Przepraszam, pomyliły mi się kotki, mam jeszcze jedno wydarzenie białej kotki ze Szczebrzeszyna, a tam jest dużo fajnych zdjęć... Masz już może jakieś lepsze zdjęcia tej koteczki od Krystyny? Quote
wujek & ciocia Posted December 21, 2014 Posted December 21, 2014 Bożenko, tu masz dane Krystyny z telefonem i kontem http://www.rp.pl/artykul/612865.html to konto jest aktualne ? Quote
wujek & ciocia Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 przelew wyszedł, pzdr i Zdrowych Spokojnych Świąt dla Wszyskich to obenych :) Quote
ludka Posted December 25, 2014 Posted December 25, 2014 przelew wyszedł, pzdr i Zdrowych Spokojnych Świąt dla Wszyskich to obenych :) Serdecznie dziękujemy w imieniu Krystyny. To dla Niej bardzo duża pomoc. Również życzę radosnych, zdrowych Świąt. :) Quote
handzia Posted December 25, 2014 Posted December 25, 2014 Tak, faktycznie. Przepraszam, pomyliły mi się kotki, mam jeszcze jedno wydarzenie białej kotki ze Szczebrzeszyna, a tam jest dużo fajnych zdjęć... Masz już może jakieś lepsze zdjęcia tej koteczki od Krystyny? Ludko, zapytam jeszcze raz, czy masz zdjęcia tej kotki? Owszem, jak słusznie zauważyłaś, wydarzenie nie znalazło jej domu, jednak znalazło pieniądze na jej leczenie . Chciałabym wstawić jakieś nowe zdjęcie na wydarzenie, darczyńcy tego wymagają....ja niestety z Krystyną nie rozmawiam, nie dzwonię. Przykro mi bardzo, ale nie ma na to szans w najbliższym czasie... Jeśli nie będę miała dalszego ciągu historii tej kotki, nie będę mogła zrobić kolejnego wydarzenia. Pytam Ciebie, bo o niej wspomnialaś....:( Quote
ludka Posted December 26, 2014 Posted December 26, 2014 Na Miau jest ciąg dalszy. Ale zdjęcie tylko jedno. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=166000&p=10911045#p10911045 No szkoda, ze nikt nie moze podjechac porobic zdjecia kotom u Krystyny, bo byloby latwiej oglaszac. Quote
handzia Posted December 27, 2014 Posted December 27, 2014 Na Miau jest ciąg dalszy. Ale zdjęcie tylko jedno. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=166000&p=10911045#p10911045 No szkoda, ze nikt nie moze podjechac porobic zdjecia kotom u Krystyny, bo byloby latwiej oglaszac. Dzięki :) Quote
handzia Posted January 5, 2015 Posted January 5, 2015 Wpłynęło 25 zł od Elypsy :) Dzięki Wpłaty na SHA (z fb) 20,- Patrycja Cz.-Z. ze Śremu (14.10.) Razem konto SHA - 20 zł Wpłaty na moje konto: 25,- Elypsa Quote
ludka Posted January 6, 2015 Posted January 6, 2015 Tradycyjne pytanie o transport od Krystyny do Warszawy. Kolejny kocurek od Krystyny ma swietny dom w Warszawie. To kotek z tego ogloszenia http://olx.pl/oferta/najslodszy-whiskasik-wspanialy-kumpel-dla-kota-lub-psa-CID103-ID75qof.html Ja natomiast mam na awaryjnym tymczasie mlodziutką koteczkę buraskę z Zawady. Byla po sterylce u Krystyny, szkoda jej bylo wypuścić znow na dwór. Zglosil sie dom, który na wiadomosc o swierzbie jednak sie wycofal i kicia jest u mnie. Sliczna klasyczna burasia, mloda ok. połroczna, oswojona przez Wiolhem, która dokarmiała stadko. Braciszek koteczki jest juz w DS w Warszawie. Bez domu zostaly tam jeszcze 2 bure siostrzyczki i 2 letnia trikolorka. Wszystkie oswojone. Gdyby ktos slyszal o dobrym domu dla kotow w okolicy Zamościa, to sie polecamy. A to Franio z uszkodzonym oczkiem w DS, z ktorego mam wspaniałe wiadomosci. Kocurek jest radosny, bardzo zywy i bardzo przytulasty :) Quote
ludka Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Do świetnych domów w Warszawie przyjechały: kocurek od Krystyny i kocurek puchatek z Zawady dokarmiany przez Wiolhem (piękne zdjecia juz z DS) Do DS poszły tez dwie puchate ślicznotki od Krystyny, które były w DT u Ani z Miau w Warszawie. Domów szukaja nadal młodziutkie kotki u Krystyny, ktore wlasnie zostały wysterylizowane dzieki zaangazowaniu Krystyny i jej współpracy z fundacją pomagajacą w sterylkach http://olx.pl/oferta/mlodziutkie-lagodne-sniezne-koteczki-CID103-ID8ky95.html Nadal szuka najlepszego domu, bo ze srednimi nie byloby problemu, rudy kocurek od Krystyny obecnie w DT w Warszawie i buraska w DT u mnie. Aktualnie walcze ze świerzbem i kokcydiami. To ogłoszenie sprzed tygodnia, gdy koteczka kurujaca sie po sterylce u Krystyny miała wrocic do stada na dworze, http://olx.pl/oferta/czy-musze-wrocic-na-dwor-CID103-ID8iF3Z.html Z rozmowy z Krystyną wiem, ze przyjęla do domu trójkę maluchów zamarzajacych gdzies na podwórku. Kociaki sie oswajają, jeden jeszcze dzikusek. Ze znalezieniem domow dla maluchów w zimie nie bedzie problemu. Warto by je teraz odpchlic i odrobaczyc, zeby poprawic ich kondycję. Quote
ludka Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Handziu, to kolejne zdjęcia białej zwanej Bajką z lecznicy, gdzie 7 stycznia została wysterylizowana. Moze bedzie łatwiej o DS dzieki temu :) 1 Quote
handzia Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Ludko, bardzo Ci dziękuję :) Piękne te zdjęcia, w ogóle wszystkie kociaki na tych zdjęciach są przepiękne. Bardzo dziękuję Co również za to, że tak pomagasz zwierzakom Krystyny, naprawdę wielki szacunek dla Ciebie :) Quote
ludka Posted January 25, 2015 Posted January 25, 2015 Handziu, bardzo dziękuję za miłe słowa :) Niestety nie ma lekko. Srebrny kocurek przyjechał do DS z panleukopenią, nie wiemy, gdzie mogl zlapac wirusa, a dobrze by bylo wiedziec, bo wirus jest czesto smiertelny dla nieszczepionych kotow, szczegolnie malych i mlodych. Biore pod uwage, ze kocurek zarazil sie w lecznicy w Zamosciu, w ktorej byl przed wyjazdem. A może wirus przyniesiony w jakims transporterku, uzywanym dla roznych kotow, nie tylko Krystyny. Nie wiadomo. Wirus jest okropny, latwo sie przenosi i utrzymuje nawet pare miesiecy. Każdy kontakt z wirusem grozi zarazeniem nieszczepionych kotow, mozna przeniesc na sobie, na ubraniu. Trudno odkazić. DS z moją wetką walczyli do upadlego i uratowali srebrnego kocurka, ale obawiam sie, ze w Zamosciu byloby to nierealne. W Zamosciu w lecznicy zmarła siostra srebrnego i mimo sekcji nawet nie ustalono, czy miała panleukopenie (zapewne nie zrobili analizy kału na obecnosc wirusa). Trzeba uwazac i szczepic koty jak najszybciej. Do tej pory nie slyszalam o kotach chorych na panleukopenie w okolicy Zamościa, ale zawsze jest ten pierwszy raz. U Krystyny są małe kociaki, zostały zaszczepione, czekamy, czy szczepienie zdąży zadzialać i ochroni maluchy. Trzymajcie kciuki za maluchy i pozostałe koty u Krystyny. Quote
handzia Posted January 25, 2015 Posted January 25, 2015 No to niewesołe wieści...Oczywiście trzymamy kciuki. Dobrze, że srebrny kocurek trafił do tak wspaniałego ds. Quote
handzia Posted January 28, 2015 Posted January 28, 2015 Wpłynęło 50 zł od Livki i 25 zł od Elypsy za miesiąc luty. Wpłaty na SHA (z fb) 20,- Patrycja Cz.-Z. ze Śremu (14.10.) Razem konto SHA - 20 zł Wpłaty na moje konto: 25,- Elypsa 25,- Elypsa 50,- Livka Razem 100 zł Przelewam na konto Krystyny, u mnie pozostaje 0 zł. Quote
ludka Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Malutkie koteczki u Krystyny chorują. Czy ktos zmotoryzowany mogłby pomoc w transporcie do lecznicy w Zamosciu? Pilna sprawa, bo u takich maluchów czekanie na pomoc weterynarza do jutra moze sie zle skonczyc, Znalazlam im domy, ale kociaki zaczely chorowac. Potrzebna pomoc w dowiezieniu do lecznicy, Quote
handzia Posted February 11, 2015 Posted February 11, 2015 Wpłynęło 50 zł od Livki :) Wpłaty na SHA (z fb) 20,- Patrycja Cz.-Z. ze Śremu (14.10.) Razem konto SHA - 20 zł Wpłaty na moje konto: 50,- Livka Razem na moim koncie: 50 zł Quote
ludka Posted February 24, 2015 Posted February 24, 2015 Naprawdę nikt nie może pomóc w transporcie do lecznicy w Zamościu? Krystyna mowi, ze boli ją spuchnieta noga, trudno jej wybrac sie busem, a potrzebne testy jednego kociaka, zeby oba maluchy mogly jechac do domow. Prosimy o pomoc dla Krystyny osoby z calej Polski, a moze nie tylko, a na miejscu nikt nie pomoże nawet w transporcie pare kilometrow? Przeciez to nie pomoc Krystynie, tylko zwierzakom. Jest chyba jedynym domem tymczasowym w okolicy. Czy znacie inne i mogą wyreczyc Krystyne, gdy kolejne bidy beda potrzebowaly ratunku? Quote
handzia Posted February 24, 2015 Posted February 24, 2015 Ludko, jeśli chodzi o mnie, to nie mam samochodu, mój mąż (który ma i prowadzi) wyjechał, chociaż jakby był, to też nie zechce pomóc w moich "psich czy kocich sprawach" mam ciągle wymawiane, że tylko dogomania się dla mnie liczy... :(....Wiem, że nasze niechęci ludzkie nie mają się nic do pomocy zwierzętom.....ale, pomimo najszczerszych chęci nie dam rady pomóc.... :( bardzo mi przykro... Quote
ludka Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Rozumiem, Handziu. Krystyna jakos dotarla do lecznicy. Jutro bedą wyniki testow i bede kombinowac transport do Warszawy. Te kociaki dlugo siedzą u Krystyny, bo chorowały. Oby juz wszystko bylo dobrze! Quote
handzia Posted March 11, 2015 Posted March 11, 2015 Wpłynęło kolejne 50 zł od Livki :) Wpłaty na SHA (z fb) 20,- Patrycja Cz.-Z. ze Śremu (14.10.) Razem konto SHA - 20 zł Wpłaty na moje konto: 50,- Livka 50,- Livka -----------------razem 100,- przelewam na konto Krystyny Razem na moim koncie: 0 zł Quote
handzia Posted March 12, 2015 Posted March 12, 2015 Dzisiaj wpłynęło 25 zł od Elypsy:) Wpłaty na SHA (z fb) 20,- Patrycja Cz.-Z. ze Śremu (14.10.) Razem konto SHA - 20 zł Wpłaty na moje konto: 25,- Elypsa Razem na moim koncie: 25 zł Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.