Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.

[teresaa118]

[quote name='handzia']Na moje konto wpłynęło 100 zł od pana Andrzeja z Wrocławia, to może od Ciebie? :)
Przelałam je od razu na konto pani Krystyny. Dziękujemy pięknie :)[/QUOTE]

No, to ta wplata. Mam duży szacunek do osób, które na przekor wrogiemu otoczeniu robi tak dobra robotę dla porzuconych zwierząt

[handzia]

Wielkie dzięki jeszcze raz :)

[mari23]

na konto SHA dla zwierzaków pani Krystyny wpłynęło:
30,- Aleksandra R.z Kalinowic (28.07.)
25,- Elypsa za VIII (28.07.)
40,- Ewa R. z Legnicy (31.07.)


dotarła do mnie faktura z poradni CANIS w Zamościu - czy to za zwierzaki pani Krystyny, czy też Dino ?

[handzia]

[quote name='mari23']na konto SHA dla zwierzaków pani Krystyny wpłynęło:
30,- Aleksandra R.z Kalinowic (28.07.)
25,- Elypsa za VIII (28.07.)
40,- Ewa R. z Legnicy (31.07.)



dotarła do mnie faktura z poradni CANIS w Zamościu - czy to za zwierzaki pani Krystyny, czy też Dino ?[/QUOTE]
O kurcze, nie wiem, ale to pewnie od Krystyny. Dino był leczony w innej lecznicy. Wiem, że Krystyna miała jakieś długi w Canisie. Wiem też, że Krystyna ciągle tam jeżdzi po leki dla zwierzaków, to pewnie za to ta faktura....
Marysiu, na jaką kwotę jest ta faktura? :)

[mari23]

[quote name='handzia']O kurcze, nie wiem, ale to pewnie od Krystyny. Dino był leczony w innej lecznicy. Wiem, że Krystyna miała jakieś długi w Canisie. Wiem też, że Krystyna ciągle tam jeżdzi po leki dla zwierzaków, to pewnie za to ta faktura....
Marysiu, na jaką kwotę jest ta faktura? :)[/QUOTE]


Faktura nr 10/2014 na kwotę 170,46 zł, już zapłacona, przelew poszedł dzisiaj.
(faktura za : Cardisure, Karsivan, YSG, TRG, modfologia i badania biochemiczne)

[handzia]

Dzięki Marysiu :)
Uznajmy może, że to poszło z tych pieniędzy, które wysyła Elypsa na konto SHA.
Wpłat od Elypsy nie podawałam na fb. Wg moich obliczeń od Elypsy jest uzbierane 225 zł (8 miesięcy po 25 zł)
Odejmuję tą fakturę, zostaje nam 54,54 zł.

[ludka]

Kociaki z okolic pani Krystyny nadal szukaja domów. Dwa rudasy i dwa biało-rude, śliczne kociaki, ale odzew na ogloszenia prawie zaden, bo okres urlopowy, poza tym konkurencja zadbanych, obsluzonych weterynaryjnie kotkow z DT jak zawsze duza.
Brak DT utrudnia znalezienie domow, wiadomo. Na miejscu probuje im pomoc Kudlataja, ale brak pieniedzy na weta i kwestia odleglosci, nie moze u nich codziennie bywac.
Ogłoszenie kociaków [URL]http://olx.pl/oferta/uratuj-malego-rudaska-CID103-ID6ovjT.html[/URL]

[IMG]http://i60.tinypic.com/359zbee.jpg[/IMG] [IMG]http://i62.tinypic.com/2ytptdy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/1442tmu.jpg[/IMG] [IMG]http://i57.tinypic.com/wunmo1.jpg[/IMG]

[Madie]

Podpytam TŻ o możliwość tymczasu, ale nic nie obiecuję:roll:

[ludka]

Wiem, nigdy nie naciskam :)
Tez miewalam niedawno tymczasy, ale u mnie podstawowy problem to brak mozliwosci izolacji. Juz dwa razy leczylam wszystkie koty, z moimi trzema wlacznie, na kokcydia i tasiemce, ktore przyniosly tymczaski. Bez izolacji sie nie da :)

[kudlataja]

Witam, jeśli ktoś zadeklarowałby dt dla kocurków to ja mogę zrobić im kwarantannę u wetów i podstawowe badania, profilaktykę.
Kociaki rudasy leczone z kociego kataru, jeden lepiej sobie poradził, drugi jeszcze kicha..
Kocurki białorude trudne do zlokalizowania, chodzą po wsi w poszukiwaniu jedzenia, podobno wychudzone, do adopcji też ich mama w typie persa dwuletnia.
Zabiorę je do Zamoscia, tylko muszę mieć w perspektywie jakiś dt bo doba u wetów to 15zł.

[Madie]

Było by super, a w jakim one wieku? Tak orientacyjnie?

[ludka]

Mysle, ze moga miec 4 miesiące, te rude tak wygladaja, to aktualne zdjecia. Pierwsze zdjecia mialam od Kudlatej jeszcze z czerwca, te bialo-rude na fotach to wlasnie z czerwca, nie mamy ich nowych zdjec, bo kociaki byly oddane przez wlascicieli gdzies na wies i wrocily zabidzone.

[mari23]

[quote name='handzia']Dzięki Marysiu :)
Uznajmy może, że to poszło z tych pieniędzy, które wysyła Elypsa na konto SHA.
Wpłat od Elypsy nie podawałam na fb. Wg moich obliczeń od Elypsy jest uzbierane 225 zł (8 miesięcy po 25 zł)
Odejmuję tą fakturę, zostaje nam 54,54 zł.[/QUOTE]

wydaje mi się, że coś było z tych pieniędzy już płacone jakoś wiosną, chyba, że pomyliłam z Dino,
Elypsa wpłaca regularnie co miesiąc.

A dotarła jeszcze jedna wpłata:

5,- Ewa P. z Radomia (07.08.)

[handzia]

Zaraz sprawdzę Marysiu.

Uff, przebrnęłam przez część wątku. Nie wpłacałyśmy nic, były tylko przymiarki do tego. Zapłaciłyśmy tylko jeden paragon na 50 zł, które poszło z mojego konta od Livki. Dopiero teraz pojawiła się faktura na te 170 zł.
Dzisiaj wieczorkiem przysiądę na dłużej, bo z tego co czytam, to Elypsa wpłaca już dłużej niż 8 miesięcy. Więc może jest tego więcej? Ja wcześniej nie zajmowałam się wpłatami, dopiero od czasu kiedy Kudlataja już nie mogła...Może wcześniej coś było płacone.
to co na moim koncie, to wiem, a wpłat od Elypsy nie monitorowałam, Dora też może nie zawsze zdążyła nanieść na pierwszą stronę.
Dzisiaj poczytam cały wątek i dam znać :)

Edited August 9, 2014 by handzia

[Madie]

Kudłata, my te koty weźmiemy na DT. Te młode. Ich jest 4? Natomiast dopiero po tym jak Anima do domu pójdzie, bo nie mamy jak ich odizolować. Czyli możemy zakładać, że 26 sierpnia mogą do nas przyjechać.

[ludka]

O mamo, jak sie ciesze, bo adopcje stoja, a kociaki rosną zaniedbane, nie znajac kuwety, o co zawsze ludzie pytają. To są pary braci niemal identycznie umaszczonych, z dwoch gospodarstw.

Postaram sie jakos pomoc, np. w ogloszeniach, transporcie, mam tez worek karmy TOTW, która moje koty by jadły chyba rok, bo probuje je przestawic z RC.
Madie, wielkie dzieki. Jestes nie do przecenienia :multi:

Wyadoptowalam do Warszawy kilkanascie kotkow od pani Krystyny, ale to zawsze jest latwiejsze, bo od Krystyny mam dokladne informacje o kotach, no i koty są "zaopiekowane", nakarmione, nauczone korzystania z kuwety.

Edited August 9, 2014 by ludka

[mari23]

[quote name='handzia']Zaraz sprawdzę Marysiu.

Uff, przebrnęłam przez część wątku. Nie wpłacałyśmy nic, były tylko przymiarki do tego. Zapłaciłyśmy tylko jeden paragon na 50 zł, które poszło z mojego konta od Livki. Dopiero teraz pojawiła się faktura na te 170 zł.
Dzisiaj wieczorkiem przysiądę na dłużej, bo z tego co czytam, to Elypsa wpłaca już dłużej niż 8 miesięcy. Więc może jest tego więcej? Ja wcześniej nie zajmowałam się wpłatami, dopiero od czasu kiedy Kudlataja już nie mogła...Może wcześniej coś było płacone.
to co na moim koncie, to wiem, a wpłat od Elypsy nie monitorowałam, Dora też może nie zawsze zdążyła nanieść na pierwszą stronę.
Dzisiaj poczytam cały wątek i dam znać :)[/QUOTE]


oczywiście, że Elypsa płaci dłużej, niż te 8 miesięcy, raz na kilka miesięcy z tych pieniędzy coś opłacamy, zapytaj Alę123, na pewno rozliczałyśmy to na koniec roku i chyba w kwietniu znów,10 lipca przelałam Ci 200zł za fakturę z Royal-Vet

muszę sprawdzić, mnóstwo mam wyciągów bankowych ( 135 na dzisiaj ;)), może przebrnę i jakoś znajdę

na razie wątku Dino szukam bezskutecznie, a 2 wpłaty są

Edited August 9, 2014 by mari23

[Madie]

ludka, karma jasne by sie przydała. Moje jedzą tylko weterynaryjną specjalistyczną więc dziele się odpada;)

Kurcze, sumienie mnie jeszcze ruszyło...Jeśli mamusia do tego czasu nie znajdzie DT to też ja zgarniajcie. Szkoda żeby kolejne kociaki rodziła co ruję. Chociaż bez bicia się przyznaję, że nie ma doświadczenia z dorosłymi kotami na dt.
edit: i koniecznie będzie im trzeba zrobić badania na fiv i felv. Bez tego nie wypuszczam ich na mieszkanie do swoich kotów.

[handzia]

[quote name='mari23']oczywiście, że Elypsa płaci dłużej, niż te 8 miesięcy, raz na kilka miesięcy z tych pieniędzy coś opłacamy, zapytaj Alę123, na pewno rozliczałyśmy to na koniec roku i chyba w kwietniu znów,10 lipca przelałam Ci 200zł za fakturę z Royal-Vet

muszę sprawdzić, mnóstwo mam wyciągów bankowych ( 135 na dzisiaj ;)), może przebrnę i jakoś znajdę

na razie wątku Dino szukam bezskutecznie, a 2 wpłaty są[/QUOTE]
Marysiu, nie denerwuj się. Na pewno te wszystkie wpłaty i wypłaty są zanotowane na wątku, więc nie ma problemu :)
Ta faktura z royal vet poszła z pieniędzy zbieranych na fb. Ja wiem, że Ty masz tyle tych wpłat, jest mi bardzo Ciebie żal, bo ja mam tylko kilka psiaków do rozliczenia, można je na palcach jednej ręki zliczyć i jest mi ciężko ogarnąć. Podziwiam Ciebie za to, że dajesz radę :)

[ludka]

[quote name='Madie']ludka, karma jasne by sie przydała. Moje jedzą tylko weterynaryjną specjalistyczną więc dziele się odpada;)

Kurcze, sumienie mnie jeszcze ruszyło...Jeśli mamusia do tego czasu nie znajdzie DT to też ja zgarniajcie. Szkoda żeby kolejne kociaki rodziła co ruję. Chociaż bez bicia się przyznaję, że nie ma doświadczenia z dorosłymi kotami na dt.
edit: i koniecznie będzie im trzeba zrobić badania na fiv i felv. Bez tego nie wypuszczam ich na mieszkanie do swoich kotów.[/QUOTE]

Jasne, testy powinny byc zrobione, choc u kociakow wyniki sa zawsze bardziej watpliwe. Moja wetka twierdzi, ze nigdy jej nie wyszedl dodatni FIV u kociaka, wiec watpi w miarodajnosc. Test na FeLV tez dopiero od wieku 4 miesiecy uwaza za sensowny. Te kociaki to 2 mioty, Dory bedzie trzeci.
Przy laczeniu miotow zawsze trzeba byc ostroznym. Wystarczy jedno kocie z panleukopenia i po kotach. Kk i pasozyty tez sie uwspólnią i leczysz wszystkie koty. Kociaki zwykle maja pchły, a przy nich nalezy sie spodziewac tasiemca. Ja mam szczescie, ze co kociak na tymczas to biegunka i lamblie lub kokcydia lub jedne i drugie, wiec leczenie ukierunkowane i badanie kalu pare razy. Zeby bylo smieszniej tasiemiec u mojego tymczasa nie wyszedl w dwoch badaniach kalu, dopiero sam sie pokazal, gdy juz wytluklam wszystko pozostale :cool3:
Trzeba pomyslec, jak ostroznie połączyc te kotki.

[Elisabeta]

Koty... Dla mnie chyba na zawsze niepojęty świat... :oops:;)

Ale pięknie są... :):)

[ludka]

Elu, a co tu innego? Tak samo trzeba odrobaczyc, odzywic, doleczyc, zaszczepic...;) A poniewaz mogą byc wolno zyjące, to tym bardziej trzeba dbac o sterylki. Zresztą sama wiesz :evil_lol:

[mari23]

[quote name='handzia']Marysiu, nie denerwuj się. Na pewno te wszystkie wpłaty i wypłaty są zanotowane na wątku, więc nie ma problemu :)
Ta faktura z royal vet poszła z pieniędzy zbieranych na fb. Ja wiem, że Ty masz tyle tych wpłat, jest mi bardzo Ciebie żal, bo ja mam tylko kilka psiaków do rozliczenia, można je na palcach jednej ręki zliczyć i jest mi ciężko ogarnąć. Podziwiam Ciebie za to, że dajesz radę :)[/QUOTE]

ależ ja się nie denerwuję ;)
ani troszeczkę się nie denerwuję, tylko próbuję rozliczyć jak należy, bo ostatnio sporo wpłat było oprócz tej comiesięcznej Elypsy, myślę, że na spokojnie wszystko policzymy jak należy :)

[Elisabeta]

[quote name='ludka']Elu, a co tu innego? Tak samo trzeba odrobaczyc, odzywic, doleczyc, zaszczepic...;) A poniewaz mogą byc wolno zyjące, to tym bardziej trzeba dbac o sterylki. Zresztą sama wiesz :evil_lol:[/QUOTE]

No wiem, Ludka...
Ale ja do takich zadań to miałam Arcanę z miau. :eviltong:

[ludka]

Hehe, ale ciagle masz Maszke :eviltong:
Mozesz ją poglaskac czy nawet nie probujesz? Widzisz, jakie to fascynujace byc opiekunką tygrysa :loveu: