wilczy zew Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Zbiorówki wspólczuję. Też nie wiem co za Wincent. Świetne tempo adopcji :D Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 Wincent to sznup, który jest u Angeli w hotelu i zabrany z Bielska-Białej ze schroniska ogolony w schronisku i nie mogę patrzeć jak paskudnie mu tą głowę zrobili - na sowę :/ okropnie na Shenzi mam chętną z Częstochowy - czekam aż mi odeśle ankietę i zobaczę - jak mi się spodoba to pojadę sama na PA Quote
Margi Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Szefowa nie nadążam za Tobą. A kto to jest Shenzi? Wincent ma jakiś tekst? Quote
Margi Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Kurde mam taki chaos w głowie.Już wiem kto to Shenzi - suczka u Malawaszki. Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 Wincent jeszcze nie ma tekstu bo nie nadążam za sobą hahaha :v Shenzi to moja piękna 1 Quote
ewunian Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Tak się wetne, ale mogę coś sklecić dla Wicka wieczorem. Ciut go poznałam xD Fakt, oszarpany jest, a nie ostrzyżony, ale jak to się mówi, sierść nie ogon, odrośnie. Czasu trzeba. Lepiej taki niż z tymi dredami miał się męczyć... I by nie było, nie mam z jego nową fryzurą nic wspólnego xD Quote
ania0112 Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Takiego tempa adopcji jeszcze chyba nie było. Oby tak dalej! Może jeszcze tedy znajdzie kogoś. Bo ta łapka nie operacyjna ? W sensie przed adopcja nie jest planowany zadny zabieg? Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 jeszcze nie wiem - z Teddym jadę w piątek do Bohumina i dopiero będzie wiadomo Quote
Margi Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Rekord adopcyjny pobity.W sierpniu 10 adopcji o ile dobrze zapisałam. Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 a miesiąc się jeszcze nie skończył sasasasa :p 1 Quote
ania0112 Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 A policzona w tym jest np muka która jeszcze nie poszła A ma już rezerwację? Bo to w sumie na nasze pozytywne obliczenia można by ująć ;) Quote
Margi Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Nie policzyłam tylko te które faktycznie poszły do domków: Beryl,Diana,Jawa,Maja,Luna,Rasta,Kosmo,Poziomka,suczka od Angeli no i Żuczek ( dzisiaj ). Jak kogoś brakuje to mówcie. Quote
ania0112 Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 A jeszcze szaszansę ma klopsik i druga suczka :) I shenzi.. cudownie :) Quote
ewunian Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 To Wincenty przed ogoleniem. Dred na dredzie. I taki tekst na szybko o chłopaku, do dowolnej redakcji: Dowiedzielibyśmy się od psów wiele rzeczy, gdyby umiały mówić ludzkim głosem. Posłuchalibyśmy wykładu o bezwarunkowej miłości, słuchalibyśmy codziennych sprzeczek na psie tematy - spacery, koty, listonosz... w końcu można byłoby usłyszeć co myślą o właścicielach - tych kochających i tych, o których lepiej zapomnieć, przemilczeć ich udział w pieskim życiu... Co miałby do powiedzenia o swoim dotychczasowym życiu Wincent - jeśli w ogóle chciałby rozpamiętywać swoją przeszłość? Sądząc po tym, w jakim stanie go znaleziono, nie byłyby to optymistyczne rzeczy. Skołtunionego psa z dredami zlepionej błotem sierści zauważono na poboczu jednej z polskich dróg. Ta mokra kupka nieszczęścia na czterech łapkach miała zaciśnięty wokół szyi stary pasek od spodni - z takim wątpliwej jakości posagiem trafiła do schroniska. Po zgoleniu dredów okazało się, że pod tą skorupą ukrył się wrażliwy, kochający wszystkich ludzi łobuziak. W ciągu kilku tygodni chce nadrobić to, co dotychczas raczej nie było mu znane - głaskanie i aportowanie to teraz jego żywioł. Tylko jego smutne oczy i nietypowa fryzurka przypominają o niedawnej przeszłości. Wincenty to oceniony na około (5?) lat przyjacielski piesek w typie sznaucera miniaturki. Jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany. Czeka na swój dom w (...), na człowieka, o którym mógłby powiedzieć jak w starym powiedzeniu "Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr"... Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 ekstra dzięki wielkie! a coś o reakcji na inne psy wiesz może? teraz idę na spacer, ale jak wrócę to podopisuję i będzie gotowe Quote
ewunian Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Z psami ok, przyjacielskie stosunki, ale po tym jak został pozbawiony skorupy to umiał delikatnie pokazać że mu się nie spodobała np. zbytnia nachalność ze strony innych psów. Może nie warczeniem, ale krótkim szczeknięciem na intruza. Miał boks koedukacyjny. Z kotami niesprawdzone. Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 dzięki! a ja Wam powiem, że będzie mi ciężko się rozstać z Muką... mimo tego jej sikania - kurcze ona jest taka słodka i co najgorsze tak się do mnie przykleiła, że nie wiem co... jużteraz mnie ściska w brzuchu na myśl o jej wyjeździe... Quote
danyww Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Adopcje cieszą bardzo, jednak współczuję Ci tych ciągłych rozstań. 1 Quote
malawaszka Posted August 26, 2015 Author Posted August 26, 2015 te co poszły ostatnio do adopcji to tylko trzy ode mnie z domu, reszta przecież nei była u mnie wiec tak dużo tych rozstań nie miałam, ale chyba jest mi coraz trudniej i tak, aj eszcze jak taki niuniuś jak Muka... niby wkurzająca tym sikaniem, ale jak wychodzę z domu to wskakuje na parapet i siedzi w oknie dopóki nie wrócę, albo siedzi w szybce przy drzwiach wejściowych... to jest cios poniżej pasa jak to robią... ale wiem, że w nowym domku będzie miała lepiej bo będzie jedynaczką i nie będzie musiała tyle znaczyć przed psami :P mam nadzieję!! Quote
ulana Posted August 27, 2015 Posted August 27, 2015 Jestem po urlopie. :) Nie wiem jak na razie w co ręce włożyć, a tu z fb i ostatnich postów widzę, że coś się pozmieniało i to chyba na plus. Czy ktoś by mógł mi w dwóch słowach przybliżyć sytuację? Quote
wilczy zew Posted August 27, 2015 Posted August 27, 2015 Jestem po urlopie. :) Nie wiem jak na razie w co ręce włożyć ...do wody :P Quote
ulana Posted August 27, 2015 Posted August 27, 2015 Do wody to ja cała bym wskoczyła tak gorąco, a nie tam tylko ręce, phi. ;P Quote
Pysia Posted August 28, 2015 Posted August 28, 2015 Czaki też jedzie do domku w sobote. Kciuki potrzebne dla szniufa. To już jutro aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.