Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ja myślę, że ona jednak nie zapewnia psom odpowiedniej dawki ruchu, obydwa energiczne i jak się nakręcą to wybuchają awantury

na pewno kwestia czasu jakby siędotarli, ale nic na siłę... oczywiście zero pomocy transportowej - przywieźliście to sobie zabierzcie... mam dość 

Posted

o kurka..... i gdzie Rokoś pójdzie teraz? Ludzie mnie wk.....!

Przygody w aucie nie zazdroszczę, nawet nie wiem jak wytrwałyście bo ja miałam podobną jak szczylki wiozłam do weta... musiałam zrobić przerwę na stacji bo inaczej do tych koop doszedł by jeszcze paw :ices_bla:

Posted

o kurka..... i gdzie Rokoś pójdzie teraz? Ludzie mnie wk.....!

Przygody w aucie nie zazdroszczę, nawet nie wiem jak wytrwałyście bo ja miałam podobną jak szczylki wiozłam do weta... musiałam zrobić przerwę na stacji bo inaczej do tych koop doszedł by jeszcze paw :ices_bla:

 

"Tylko" 25km na wdechu :megagrin:  ..potem było pranie ręczne 6ciu piesów :mdleje:

Posted

ja myślę, że ona jednak nie zapewnia psom odpowiedniej dawki ruchu, obydwa energiczne i jak się nakręcą to wybuchają awantury
na pewno kwestia czasu jakby siędotarli, ale nic na siłę... oczywiście zero pomocy transportowej - przywieźliście to sobie zabierzcie... mam dość


Żal mi roko że traci dom, ale może nie ma czego żałować jak to tacy ludzie-lepiej że wcześniej niż później
Posted

ja myślę, że ona jednak nie zapewnia psom odpowiedniej dawki ruchu, obydwa energiczne i jak się nakręcą to wybuchają awantury

na pewno kwestia czasu jakby siędotarli, ale nic na siłę... oczywiście zero pomocy transportowej - przywieźliście to sobie zabierzcie... mam dość 

Nie  napisze co myślę :lmaa:

 

Opowieść kapitalna, mi dziś któreś zrobiło kleksa w aucie, ale to nie schroniskowa banda,  wiec podziwiam :klacz:

Posted

ludzie przechodzą samych siebie - mail o Carbona haha - wsiadam i jadę zn im w pomorskie, a jak zeżre kurkę albo kózkę to równie szybko sobie po nigo pojadę 

 

 

 

Witam Bardzo chętnie przygarnę Carbona Mamy obecnie suczkę sznaucera miniaturkę kocham tę rasę Mamy dom na wsi gdzie Carbon mógł by być pasterzem Kóz których mamy 10szt przy okazji zaznawałby codziennie sporo ruchu Kochamy zwierzaki więc mamy ich sporo:2 koty ,2 pieski, kury,kaczki,gąskę,kózki nasze milusińskie Carbon o ile jest łagodny miałby bardzo ważne zadanie-być opiekunem kózek żeby chronić je przed niebezpieczeństwami od złych ludzi i zwierząt Byłby kochany i miałby dobry dom Niestety
nie możemy po niego przyjechać ponieważ nie można zostawić kóz nawet na jeden dzień jeśli jest możliwość dowozu to mieszkamy w Gołubiu województwo Pomorskie
Posted

Zapomniałam powiedzieć wczoraj Malawaszce co nas z ewu spotkało jadąc ze schronu.  ewu to tak fajnie opisała na swoim wątku, że Wam to zacytuję:

 

"Wczoraj miałyśmy z danyww zabawne zdarzenie.:

Do samochodu Danusi zapakowałyśy 6 psiaków.

Tylko dwa były w transporterach bo reszta była za duża.

Łatka natychmiast z nerwów zrobiła w transporterze ogromną, śmierdzącą kooppę.....

Pieski też nie pachniały fiołkami, generalnie komora gazowa...

Dwa psiaki w bagażniku ( siedzenie położone więc było je widać), jeden też zasilił bagażnik kooponem:), dwa w transporterach na siedzeniu(Sonia walczyła i piszczała okropnie...), Dipsy-Sonia na tylnym siedzeniu trzymana przeze mnie za obrożę i Bil po pod moimi nogami z głową na moich kolanach.

Oczywiście z emocji nie zapięłam pasa....Odjechałyśmy ze schroniska i wtedy zatrzymał nas patrol policyjny- mój niezapięty pas był powodem...

Zamarłyśmy, Danusia nieco więcej uchyliła okno ale niewiele w obawie przed ucieczką jakiegoś psa...

Policjant zajrzał do środka , wciągnął powietrze i zszokowany wydusił:"pasy... proszę zamknąć okno i jechać... :grin: :grin: :grin:"

Dobre :evil_lol:

Posted

ludzie przechodzą samych siebie - mail o Carbona haha - wsiadam i jadę zn im w pomorskie, a jak zeżre kurkę albo kózkę to równie szybko sobie po nigo pojadę 

:mdleje:

Posted

kolejny raz serce wygrało walkę z rozumem mym...  dziś byłam umówiona z Panią, która prosiła o pomoc dla olbrzymki - nie spodziewałam się takiego stanu... same kości, kaszląca, co chwilę się kładła... pojechałyśmy do Katowic do weta, jak mi opisywała ta pani Tinę to największym problemem wydawało siębyć zgrubienie na łapie - myślałam, że na kości, ale to prawdopodobnie tłuszczak, najmniejszy problem Tiny... ma takich narosli starczych więcej, ale... wystarczyło kilka minut i dr wiedział co jest - ropomacicze zamknięte... pobrali krew i w zalezności od wyników Tina będzie operowana albo nie; została w szpitalu, potem przyjedzie do mnie - nie dam jej z powrotem tym pijakom, chyba że objawi się jakiś inny mniej zapsiony dom - to stara suka, zęby bardzo starte, spokojna, mieszkała z psami i kotami. 

Posted

kolejny raz serce wygrało walkę z rozumem mym...  dziś byłam umówiona z Panią, która prosiła o pomoc dla olbrzymki - nie spodziewałam się takiego stanu... same kości, kaszląca, co chwilę się kładła... pojechałyśmy do Katowic do weta, jak mi opisywała ta pani Tinę to największym problemem wydawało siębyć zgrubienie na łapie - myślałam, że na kości, ale to prawdopodobnie tłuszczak, najmniejszy problem Tiny... ma takich narosli starczych więcej, ale... wystarczyło kilka minut i dr wiedział co jest - ropomacicze zamknięte... pobrali krew i w zalezności od wyników Tina będzie operowana albo nie; została w szpitalu, potem przyjedzie do mnie - nie dam jej z powrotem tym pijakom, chyba że objawi się jakiś inny mniej zapsiony dom - to stara suka, zęby bardzo starte, spokojna, mieszkała z psami i kotami.


Ojej biedną sunia ... mam nadzieję że będzie dobrze
Posted

Edyta - Tina jest u Bojarskiego - więc sama wiesz, że on podejmie decyzję najlepszą w danej chwili dla psa... niestety nadal nic nie wiem, dzwoniłam, ale jeszcze kazali czekać - mam czekać na telefon, chyba oszaleję, można pokochać psa będąc z nim dwie godziny... można kurde - ona jest taka DOBRA! 

Posted

Oj można pokochać :-) i już nie jest z tymi pijakami, nie byłaby w takim stanie gdyby o nią dbali, masakra.
Ci od Carbona to jacyś delikatnie mówiąc dziwni... oby z daleka od takich.
A jak borysek?
A z tym 11 letnim średnim co jest na stronie sznaucery.org co będzie? Serce mi się kraje jak czytam o staruszkach bez domu??

Posted

Borys lepiej, jeszcze ma antybiotyk - masakra jak długo trwa jego leczenie, ale musiało bardzo długo trwać to jego chorowanie w "schronisku" 

nie mam pojęcia co z tym średniakiem - nawet nie wiem czy to nadal aktualne - nie mam kiedy dzwonić po ludziach, zgłaszają a potem cisza ... a ja nie mam kiedy każdego sprawdzać :shake: 

Posted

o rraju dzieje sie! oj dzieje....

oczywiście nie odniosę się do wszystkiego (chociaż wszystko przeczytałam :grins:)

ale chociaż troszku ;)

 

Mała Pchła - Tycia fajna :) mam nadzieje, że szybko się ogarnie.... szybciej niz Abi .... co tam wygląd i fatalna fizjonomia, najważniejsza jest psychika.

no i mam nadzieje że znajdzie najlepszy dom :)

 

Strasznie żal psiaków, które odchodzą :( Tola, Hoppe .... straszny żal. Jedyne pocieszenie stanowi fakt, że te ostatnie miesiące przeżyły w spokoju i radości.

Posted

Tina 2 - znowu Tina, znowu z taką paskudną historią i mimo tego - z cudownym charakterem, zero kagańca przy USG, pobieraniu krwi - nic nie było potrzebne;

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tina2/DSC_2574.jpg.html]DSC_2574.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tina2/DSC_2613.jpg.html]DSC_2613.jpg[/URL]

 

wisi jej tak fałda na brzuchu, przy sutkach guzy

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tina2/DSC_2599.jpg.html]DSC_2599.jpg[/URL]

 

[URL=http://smg.photobucket.com/user/malawaszka/media/Tina2/DSC_2580.jpg.html]DSC_2580.jpg[/URL]

 

waży 26 kg, a jest spora - jak Tina pierwsza czyli powinna ważyć ok 10 kg więcej

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...